Z kim zawrzemy sojusz po wyborach europejskich w maju 2019?

Pozwalam sobie zachęcić Państwa do lektury wywiadu radiowego, jakiego udzieliłem Radiu Wnet. Spisana rozmowa poświęcona jest w praktyce wyłącznie problematyce międzynarodowej. Tekst został przeze mnie autoryzowany.
Radio Wnet, Poranek Wnet, godz. 8:01, a my komentujemy wizytę wicepremiera Wloch Matteo Salviniego w Polsce, naszym rozmówcą jest teraz w Strasburgu Ryszard Czarnecki, halo, dzień dobry Panu.

Witam Pana, witam Państwa z Brukseli, ale to również siedziba Parlamentu Europejskiego, więc na to samo wychodzi.

No tak, różne są w Europie teorie ile jest siedzib Parlamentu Europejskiego, ale my dzisiaj nie o dowcipach, tylko o tym, czego się możemy spodziewać po wizycie włoskiego polityka w Warszawie?

Myślę, że to jest dosyć oczywiste spotkanie, lider trzeciego co do wielkości kraju w Unii Europejskiej, czyli wicepremier Matteo Salvini spotyka się z liderem politycznym piątego co do wielkości kraju w Unii, czyli Polski, więc tu trzeba podkreślać wymiar międzypaństwowy. Nasze kraje powinny współpracować, zwłaszcza, że i Rzym i Warszawa to zdroworozsądkowe stolice eurorealistyczne, a nie tak jak Macron i Paryż i w jakiejś mierze również Merkel i Berlin -euroentuzjastyczne. Natomiast oczywiście jest tez, że jest daleko idąca wspólnota poglądów w różnych sprawach, np. gdy chodzi o wizję przyszłości Europy, są rzeczy które nas łączą, ale i dzielą, ja myślę, że trzeba o tych różnicach też mówić. Czy będziemy współpracować? Na pewno tak, ale czy instytucjonalnie, w ramach jednej frakcji – zobaczymy. Póki co mamy bardzo efektywna współpracę i bronimy swoich krajów razem z węgierską partią Fidesz, ale nie jesteśmy w jednej frakcji. A teraz z włoską Lega, Liga, dawniej Lega Nord, Ligą Północną, ale czy będziemy w jednej frakcji w przyszłości? Byliśmy kiedyś, przypomnę, w pierwszej polskiej kadencji europarlamentu 2004-2009, pod koniec kadencji przez parę lat byliśmy we frakcji nazywającej się Unia na rzecz Europy Narodów, właśnie z Ligą Północną, pamiętam dobrze, bo byłem skarbnikiem tej frakcji. Współpraca ta była dobra, czy wrócimy do niej po latach – zobaczymy.

To się rzeczywiście okaże. Panie Pośle, brexit coraz bliżej. Jako człowiek, który ma też rodzinne powiązania z Wielką Brytanią jak Pan sądzi, czy to będzie brexit bez brexitu, czy brexitu nie będzie, czy umowa zostanie zawarta?

To jest jak w takim dobrym dreszczowcu, nikt nic nie wie, konia z rzędem temu, kto potrafi przewidzieć co będzie na pewno. Różne rzeczy wchodzą i twardy brexit który byłby dla Wielkiej Brytanii i Europy fatalny, i brexit taki jaki miał być, czyli łagodny rozwód oraz również wycofanie się Wielkiej Brytanii z tego, co wcześniej podpisali, chociaż myślę, że to jednak nie jest najbardziej prawdopodobny scenariusz. Warto podkreślić, że to, że porozumienia akceptowanego przez House of Commons – Izbę Gmin, i przez media brytyjskie, nie ma, a to wynika z tego, że Unia potraktowała negocjacje z Wielką Brytanią jako swoistą przestrogę dla tych państw Unii, które chciałyby kiedyś w przyszłości wejść na brytyjską drogę i z Unii wyjść, albo nawet nie tyle z Unii a z „eurolandu”, a takie pojawiały się deklaracje ze strony obecnie rządzących Włochami dwóch partii politycznych. Pewnie dlatego profilaktycznie zrobiono Brytyjczykom właśnie taką ścieżkę zdrowia, żeby zniechęcić tych, którzy dobrodziejstwa Unii Europejskiej chcieliby w przyszłości odrzucić.

Bardzo serdecznie dziękuję, Ryszard Czarnecki, Poseł do Parlamentu Europejskiego z Brukseli był naszym gościem.

Dziękuję bardzo, do widzenia.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Trotelreiner

21-01-2019 [09:33] - Trotelreiner (niezweryfikowany) | Link:

Już Pan myśli o sojuszach?!
Najpierw wygrajcie te wybory...niedźwiedź jeszcze śpi w gawrze...