T. Sekielski - dziennikarz czy żołnierz frontu propagandy?

Tomasz Sekielski to dziennikarz czy żołnierz frontu propagandowego?
Czym różni się dziennikarz od żołnierza?
Najkrócej rzecz ujmując dziennikarz usiłuje dojść do prawdy. Może błądzić, ale stara się postępować w sposób uczciwy, rzetelny.

Inaczej żołnierz frontu propagandowego. Ten dostaje od zwierzchnika zlecenie czy rozkaz i wypełnia go, nie oglądając się na duperele typu prawda, rzetelność itp.

Do której z tych dwóch kategorii pracowników mediów należy T. Sekielski? Moim zdaniem zdecydowanie do drugiej. Świadczy o tym nie tylko wcześniejsza działalność Sekielskiego w TVN, ale i  druga część jego programu o prof. Ch. Cieszewskim. I o tym właśnie będzie ta notka.

1. W odpowiedzi na pierwszą część programu T.Sekielskiego o prof. Cieszewskim Antoni Macierewicz zakwestionował podstawowy dokument prezentowany przez Sekielskiego, wpis do rejestru. Argumenty Macierewicza były następujące:
a. wpis o TW Nil nie jest chronologiczny w stosunku do innych wpisów
b. wpis o TW Nil jest wpisem nadpisanym nad innym wpisem, bez żadnego wyjaśnienia, dopisku archiwisty dlaczego taka sytuacja ma miejsce.


Jaka była odpowiedź Sekielskiego?
1. Sekielski uciął wypowiedź Macierewicza tylko do pierwszego zarzutu, tego o braku chronologii. I w odpowiedzi nań przytoczył wypowiedż prof. Franaszka twierdzącego, że tego typu wydarzenie nie jest niczym niezwykłym.

Gdyby Sekielski był uczciwym dziennikarzem zapytałby też profesora Franaszka, bądź innego historyka, specjalistę od źródeł tej epoki o drugi zarzut A. Macierewicza: nadpisanie wpisu. Tego jednak Sekielski nie zrobił, czy też nie przytoczył odpowiedzi profesora w programie. Dlaczego? Czy tak postępuje dziennikarz,  człowiek uczciwy?
Warto też zwrócić uwagę na manipulację na widzu jakiej dopuściśł się tutaj Sekielski. Widz nie musiał wiedzieć, że podstawowym zarzutem odnośnie wpisu w rejestrze było nadpisanie wcześniejszego wpisu. Z materiału Sekielskiego wynikało, że Macierewicz postawił jeden zarzut i zarzut ten został odparty.

Kolejnym argumentem A. Macierewicza było odwołanie się do książki IPN, w której dr C. Kuta podaje biogram prof. Cieszewskiego. Wg Macierewicza w książce tej jest kilka (8) stron poświęconych samemu Cieszewskiemu i nie wynika z nich by K. Cieszewski był TW.
Jak z tym poradził sobie mołojec T. Sekielski? 
Najpierw przytacza cytat z czasopisma Glaukopis z marca 2011:
"W konspiracji od początku stanu wojennego, aresztowany przez SB w styczniu 1983 r., pozornie zgodził się na współpracę, zwolniony w ciągu kilku dni nielegalnie uciekł z PRL"
Następnie wysłał dziennikarkę z pytaniem do dr Kuty:
- Czy pani badała może sprawę prof. Ch. Cieszewskiego?
- Nie, prof. Chrisa Cieszewskiego nie (ucięte)
- W takim razie dlaczego Antoni Macierewicz twierdzi, że pani badała, że pani poświęciła mu kilka stron?
- W kontekście innej osoby. Ale akurat tej osoby... Nie rozwijam tego wątku i nie jestem się w stanie kompetentnie wypowiedzieć w tej sprawie.

Gdzie jest haczyk?
Otóż Antoni Macierewicz mówił nie o artykule w czasopiśmie Glaukopis z roku 2011, lecz o aktualnej publikacji IPN z roku 2013 pt:  "Osobowe środki pracy operacyjnej – zagadnienia źródłoznawcze" i artykule dr Kuty pt: "Przypadek TW „Joanna”" (Macieju Kuncewiczu, który rozpracowywał środowisko K. Cieszewskiego). W tej zaś książce biogram odpowiedni fragment biogramu K. Cieszewskiego brzmi:
"Aresztowany przez SB w styczniu 1983, namawiany do współpracy. Wypuszczony na kilkudniową przepustkę z aresztu w ciągu kilku dni zlikwidował z pomocą swojej grupy zagrożone składy papieru i materiałów drukarskich i nielegalnie uciekł z PRL do Kanady."
Różnica: w starszej pracy: pozornie zgodził się na współpracę
W nowszej pracy: namawiany do współpracy
I znów pytanie: Czy uczciwy dziennikarz, uczciwy człowiek, zacytowałby pracę starszą, mniej aktualną czy nowszą bardziej aktualną?

Sekielski wybrał cytat, który bardziej pasował pod tezę, przy okazji podrywając wiarygodność Antoniego Macierewicza.

Przy okazji kolejne pytanie. Dlaczego autorów programu Sekielskiego nie zainteresowało na jakiej podstawie dr Kuta napisała biogram Cieszewskiego? Dlaczego nie padają pytania o to, dlaczego na przestrzeni dwóch lat sformułowania o stosunku prof. Cieszewskiego do SB uległy zmianie? Czy w ogóle autorów programu interesowało, ponoć podstawowe, zagadnienie, tzn. czy prof. Cieszewski był czy nie był TW? Bo gdyby interesowało, to przede wszystkim spytaliby dr Kutę o żródła, na podstawie których opisała działalność K. Cieszewskiego. 

Moim zdaniem już te dwa argumenty wystarczają, by stwierdzić, że Tomasz Sekielski nie jest dziennikarzem, człowiekiem uczciwym, dążącym do ustalenia prawdy, odzwierciedlenia rzeczywistości, lecz, w najbardziej optymistycznym wariancie, żołnierzem frontu propagandy sowicie opłacanym przez zleceniodawców za składkowe pieniądze abonentów tvp.

Jednak w tym samym materiale są też inne argumenty potwierdzające tę tezę. Mianowicie:
1. Sekielski ujawnia inny dokument, czyli oczyt zamazanych akt paszportowych stwierdzających, że K. Cieszewski jest zarejestrowany i o informacje o nim należy zwracać się do tow. J. Nadworskiego (Józef Nadworski był oficerem prowadzącym TW Joanna - M. Kuncewicza rozpracowującego środowisko Cieszewskiego).
I znów pytanie. Czy uczciwy, dążący do prawdy dziennikarz ujawniłby w swoim programie wszystkie dokumenty jakie dostał z IPN, czy też ujawniłby tylko część, część zaś trzymałby jak asy w rękawie czekając na ruchy przeciwnika. Moim zdaniem tak postępuje gracz, nie dziennikarz dążący do ustalenia prawdy.
2. Słuchając relacji prof. Cieszewskiego o okolicznościach jego wyjazdu z Polski odniosłem wrażenie (niestety nie znalazłem dokładnych danych), że okres między zwolnieniem prof. Cieszewskiego na przepustkę z aresztu, a jego wyjazdem do Kanady to 1 dzień. (Cieszewski twierdzi, że tego samego dnia gdy został zwolniony uzyskał wizę do Kanady, przypuszczam, że wyleciał następnego). Wszyscy pytani przez Sekielskiego opozycjoniści jak i prof. Franaszek twierdzą, że bez zgody SB wyjazd osoby w sytuacji takiej jak Cieszewski był praktycznie niemożliwy. Pytanie brzmi, czy osoby te odpowiadając miały świadomość, że może tutaj chodzić o kwestię jednego dnia. Jest to ważne o tyle, że m.in. od S. Barei wiemy, że w administracji PRL były zatory, a czasem był to zwykły burdel. Pytanie brzmi, czy w okresie stanu wojennego, gdzie do Okęcia musiało być wiele podobnych wniosków akta mało znaczącego opozycjonisty mogły utknąć w jednodniowym korku.
3. Tydzień temu, równolegle z materiałem o prof. Cieszewskim T.Sekielski opublikował materiał o Stanisławie Piotrowiczu, wiceszefie zespołu Macierewicza. S. Piotrowicz został pomówiony o oskarżanie w stanie wojennym opozycjonisty A. Pikula. W GP ukazał się artykuł przedstawiający dokumenty, iż S. Piotrowicz próbował doprowadzić do uniewinnienia A. Pikula, do czego T. Sekielski nie odniósł się.

I program Sekielskiego
Antoni Macierewicz po I programie Sekielskiego
Relacja prof. Cieszewskiego
II program Sekielskiego
http://niezalezna.pl/49159-pio...

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika mada

11-12-2013 [18:13] - mada | Link:

Oni chcą nas wciągnąć w tłumaczenie się. Niech słowa tych padalców pozostają bez echa.

Obrazek użytkownika emilian58

11-12-2013 [18:38] - emilian58 | Link:

Te scierwa pragna za wszelka cene cos NAM POdrzucic!I to dlatego Powinno sie scierwa raz na ZAWSZE UDUPIC!I to nie sluchajac ichnich wrzaskow!

Obrazek użytkownika foros

11-12-2013 [18:42] - foros | Link:

moim zdaniem i I i II program Sekielskiego to przede wszystkim próba uderzenia w A. Macierewicza i jego zespół. Sam prof. Cieszewski jest tutaj raczej narzędziem, czego T. Sekielski specjalnie nawet nie ukrywa.

Obrazek użytkownika Daf

11-12-2013 [19:26] - Daf (niezweryfikowany) | Link:

Polska byla krajem demokratycznym, to dzialalnosc Siekielskiego i tego profesorka, obsmarowywanie czlowieka prawego i uczciwego, by sie zakonczyla w sadzie. Gdyby te dwie figurki dostaly na podstawie jakiegos § KK (np. za podla obmowe) po kilka miesiecy paki lub np. po 50.000 euro do zaplacenia, to by sobie to na cale zycie zapamietaly, a inni o podobnej moralnosci byliby ciezko wystraszeni.

Obrazek użytkownika gorylisko

12-12-2013 [01:09] - gorylisko | Link:

nie byłoby obydwu wojen światowych...normalni nie są i dzisiaj, skoro traktują serio genderowe wymysły i pomysły
grafin daf, w ramach równości będziesz się uczyć sikać na stojąco czy zmusisz wszystkich dookoła do sikania siedząc...
używając metod i paragrafów

Obrazek użytkownika Daf

12-12-2013 [08:57] - Daf (niezweryfikowany) | Link:

Genderowych wymyslow i pomyslow w krajach cywilizowanych nie ma. Ta tzw."filozofia gender" jest jedynie w Polsce i tylko dlatego, ze Polakom jest potrzebna - zamiast marksizmu-leninizmu, ktory juz nie jest IN ! Bedzie to dziadostwo teraz walkowane, takze i dlatego zeby odwrocic uwage oglupianego od lat spoleczenstwa od nieudolnych rzadow i od biedy i niesprawiedliwosci. A narod polski przeciez wszystko kupi !
W zakladach dla "czubkow" powinno sie zabronic utzywania komputerow...

Obrazek użytkownika gorylisko

12-12-2013 [12:15] - gorylisko | Link:

http://naszeblogi.pl/42827-genderowie-z-helmutowa-wszystko-co-stoi-kojarzy-sie 
o jugendmatach juz mowa była, na niniejszym blogu nył też prezentowany komiks
rodem z hitlerowa który mówi jak to fajno mieć dwóch hmmmm tatusiów z tego jeden to ciota...
szkoda, że cioty u was jeszcze nie uberaja mundurów sa...ale  to chyba tylko kwestia czasu
a tak z ciekawości, czy stojąca prosto latarnia uliczna nie kojarzy się pani przypadkiem... ;-)

Obrazek użytkownika amfetamina

11-12-2013 [19:59] - amfetamina (niezweryfikowany) | Link:

wlasnie dla tych co potrafia czytac miedzy wierszami?
Nie zmienia to faktow odnosnie pancernej brzozy. Zostala zlaman przed katastrofa smolenska i basta! - no chyba ze Sekielski znajdzie kwity w aktach SB na to ze 10.04.2010 "bedzie" nadal rosla, wtedy jest podstawa do podwazenia tytulow naukowych.
Prof. Cieszewski wniosl do IPN o autolustracje, dlatego ostatnie slowo w tej kwestii jeszcze nie padlo i mam nadzieje ze nie skonczy sie na odszczekaniu w lokalnych mediach.

Obrazek użytkownika antykrytyka

11-12-2013 [20:06] - antykrytyka | Link:

jest dyspozycyjną putaną, a więc nie jest dziennikarzem, ani żołdakiem.

Obrazek użytkownika Freiherr

12-12-2013 [12:07] - Freiherr | Link:

A co to wszystko ma do rzeczy? Pancerna brzoza stanęła na drodze skrzydła Tu-154 czy też została wcześniej ścięta? To jest sprawa fundamentalna. Dla mnie mało ważne w tym konkretnym przypadku jest to, czy prof.Cieszewski współpracował czy nie, gdyż jest to dla mnie mnie wyłącznie argumentem do oceny moralnej. Interesuje mnie wyłącznie to, czy merytorycznie miał rację czy się mylił. Ja wiem i rozumiem - skoro np. kłamał w sprawie swojej współpracy z SB to kłamie także w sprawie brzozy. Cóż za piramidalna bzdura. Już nie chce mi się przytaczać nazwisk sq...nych naukowców, literatów, malarzy, aktorów itp.itd., których postawę podczas komuny piętnujemy i którą gardzimy nie ujmując nic ich dorobkowi czy osiągnięciom.