„Świadkowie Tajemnicy” ponownie

Przeczytałem i jestem pod olbrzymim wrażeniem tej książki. Polecam ją wszystkim, zarówno wierzącym, którzy zyskają potwierdzenie dla swych religijnych przekonań, jak i tym niewierzącym lub poszukującym, którzy w ten sposób otrzymują silny impuls do dalszych poszukiwań Prawdy.

Książka jest wydana bardzo starannie i bogato ilustrowana, w sklepach internetowych można ją już kupić za nieco ponad 60 zł. Stanowi więc świetny prezent szczególnie dla tych, którzy na co dzień nie mają zbyt wiele czasu na poszukiwania dotyczące sfery ducha. Oczywiście jest także nieocenioną pomocą dla ludzi wierzących, nie mówiąc już o tych przeżywających kryzys bądź trudności w wierze.

Jak wszyscy pewnie wiemy książka stanowi zapis dziennikarskiego dochodzenia w sprawie autentyczności pamiątek pozostałych po Jezusie z Nazaretu. Wbrew wpajanym nam od czasu rewolucji francuskiej oraz epoki Oświecenia przekonaniom, że są to wytwory pazernych na pieniądz średniowiecznych fałszerzy, niemal wszystkie z tych świętych pamiątek okazują się pochodzić z czasów Chrystusa. A proszę mi wierzyć, że to dopiero początek świadectwa o ich autentyczności.

Co ciekawe, większość z badań zostało wykonanych przez naukowców przyznających się otwarcie do swego ateizmu i sceptycyzmu. Wielu z nich było zaskoczonych wynikami swych badań i nie potrafiło odkrytych faktów zinterpretować inaczej, niż jako niewytłumaczalnego fenomenu.

Książka omawia m. in. takie relikwie jak: Całun Turyński, Święty Krzyż, Święte Gwoździe, Sudarion z Oviedo, Tunikę z Argenteuil, Suknię z Trewiru, Chustę z Manoppello, Kolumnę Biczowania, Koronę Cierniową, Golgotę i Pusty Grób.

Gorąco zachęcam do lektury   – Grzegorz Górny, Janusz Rosikoń - „Świadkowie Tajemnicy”

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Gość

02-05-2012 [18:38] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

Czy tu tez sa juz masony ze o chrzescijanskiech tresciach nie porozmawiamy? Tepakom zycze zdrowia bo na rozum zapozno!