Wyrób gumowy nr 2 - w ZSRR

Starcie Sołowjowa z Girkinem. Czyli o tym jak żaba próbowała walczyć z jadowitą żmiją

Kłótnia zaczęła się 14 grudnia, a 16 grudnia zakończyła się raczej definitywną (przynajmniej na tę chwilę) konkluzją w czasie debaty piwnicznej. Swoje niewielkie cameo będzie mieć również pan Niewzorow, który dość wydatnie poszerzył zasięg tego wydarzenia. Miałam ogromną frajdę tworząc ten materiał i mam wielką nadzieję, że się Wam spodoba
// ANDROMEDA//

                                              

Ciekawostka, o której chyba kilka razy wspomniała Andromeda:
Wyrób gumowy nr 2 - w ZSRR tak nazywano kondomy.
Mówiąc wprost Demobilizer nazwał Sołowjowa kondomem

Dlaczego numer 2?
Pierwotnie istniały trzy rozmiary prezerwatyw: nr 1 był mały, nr 2 średni, a nr 3 duży. Małe prezerwatywy "wstyd było brać". Numer 2 pasował do większości a XXL no wiadomo też nie był popularny bo tu problemem była już biologa radzieckiego czlowieka

Wspaniały materiał
Kolejny dobry materiał od Andromedy. Ogórkin to zbrodniarz ale przy Sołowiowie to jednak arystokrata

YouTube: