Kim jest lewak?

Od dłuższego już czasu możemy zaobserwować walkę toczoną w mediach o przyszły kształt Polski , jest to walka między światem patriotów a światem lewactwa i LGBT. Walka medialna a raczej już wojna nie dotyczy już tylko poszczególnych państw Europejskich, lecz niemal całej Unii Europejskiej. Problem relokacji Islamistów, dewiacje LGBT to wszystko powoli zaczyna z wykorzystywaniem lewicowych mediów niejednokrotnie opłacanych przez Żyda Sorosa dominować w wielu państwach jak Niemcy, Francja, Włochy, Hiszpania itp.

To już nie jest walka a wojna światów, wartości, tradycji i poczucia zachowania dziedzictwa tych co walczyli o nasz kraj o Polskę. Same media wskazują TVN jako reprezentanta głównie ruchów lewicowych i LGBT a TVP prawicowych i narodowych.
Prasa prawicowa często publicznie pyta : "Kim są lewacy niszczący nam państwo? Chodzi o dawnych komunistów przebranych za demokratów – w rodzaju Leszka Millera? Może raczej o młodych liderów SLD i Twojego Ruchu, takich jak Barbara Nowacka, czy Krzysztof Gawkowski? Może Adriana Zandberga, który wszak paraduje od czasu do czasu z brodatym Marksem na piersi? A może chodzi o skłotersów i przeróżne organizacje pozarządowe pokroju Greenpeace, czy ruchów lokatorskich?"

Co właściwie oznacza termin lewak. Określa się tak ludzi o radykalnie lewicowych poglądach i tego typu formacje. Pierwotnie wyrażenie to miało zabarwienie wyraźnie pejoratywne, obecnie dla wielu osób ma jednoznacznie neutralny charakter. W Polsce od 1989 r. nie zaistniało na scenie politycznej żadne ugrupowanie, które by realizowało tego typu pomysły, czy choćby postulowało tego rodzaju idee, poza pomniejszymi organizacjami w rodzaju anarchistów (lewicowych), ruchów miejskich, itp. które nie były w stanie przebić się do głównego nurtu. Partię Razem niektórzy określają jako radykalnie lewicową, choć sama wyraźnie zaznacza, że ma charakter socjaldemokratyczny.

Ale kto to w ogóle jest lewak?
Mowa tutaj o pewnej mentalności tak starej jak świat. Jednej z dwóch, nazywanych roboczo "prawicowa" i "lewicowa". Ta na prawdę owa dychotomia (podziała na dwie niespójne części) wynika z dwóch wizji świata, które można zaobserwować już tysiące lat temu. Mówi się, że to mentalność naturalistyczna i teistyczna. Gdy je opiszę, większości czytelników spodoba się jedna lub druga - zależnie od poglądów politycznych. Ważne jest to, że nie da się tych poglądów połączyć "nie można dwóm panom służyć". Próba synkretyzowania w tym zakresie jest z założenia bezsensowna. Ważne jest też to że nie da się by "ani tym ani tym". Nie ma trzeciej drogi - jeśli się nie jest jednym to jest się drugim. Można się ewentualnie wahać.
LEWAK - pogląd naturalistyczny, zrodził się z wszelkich prostych form religijnych już w czasach animizmu i szamanizmu. W świecie tym świat zmarłych jest "gdzieś tutaj", ludzka dusza to rodzaj "energii", celem człowieka jest "równowaga przyrody", równowaga dwóch przeciwstawnych światów dobra i zła, nie ma nic pewnego (relatywizm), każdy jest samotnym atomem ze swoją wewnętrzną wolnością i nie powinien zaburzać wolności drugiej osoby, logika jest obiektywna, wynika z obserwacji świata natury, 1+1 zawsze równa się 2, małżeństwo to kwestia umowy. Mamy tutaj wszelkie religie politeistyczne, Babilon, Egipcjan, Greków, Manicheizm, który tak zniszczył Europę, Ruchy Katarów, Albigensów, Arian, podstawy filozofii przyrody, humanizm, liberalizm, protestantyzm, kulty azjatyckie, komunizm chiński, moskiewski, liberalizm, PO, KOD, Antropozofię, masonerię, New Age, G. Sorosa, ekologów, wegetarian, neopogan, ateizm, Targowica, kosmopolityzm polskiej arystokracji XVIII-wiecznej.

Nie bez powodu lewica tak usilnie zwalcza rodzinę wszelkimi sposobami. Dlatego też niszczy inne więzi międzyludzkie: społeczne i gospodarcze - zgodnie z zasadą dziel i rządź. Ubezwłasnowolnieni nie jesteśmy w stanie tworzyć "wartości dodanej" dzięki samodzielnej współpracy, którą lewica zastępuje współpracą podporządkowaną państwu. Omnipotencja państwa lewicowego doprowadza do sytuacji gdzie każdy musi żyć cudzym kosztem.
Tu dochodzimy do drugiego czynnika wpływającego na światopogląd prawicowy lub lewicowy. Do propagandy, która jest czynnikiem środowiskowym zastępującym wpływ wychowania rodzinnego. Niemniej nie należy bagatelizować czynników dziedzicznych. W tym wypadku nie spodziewał bym się jednego genu determinującego poglądy a wielu cech predysponujących. Pół żartem wspomniałem niedawno, że jak lewica zdobędzie umiejętność rozpoznawania prawicowych cech u zarodków, to nie omieszka jej wykorzystać w praktyce. Lewicę cechuje bowiem dążenie do zdominowania każdymi metodami i nietolerancja współistnienia różnorodności. Dlatego wszelka próba kompromisu z lewicą nie może być skuteczna.
Myślę, że wśród cech lewicy wyróżniającymi są materializm i kłamstwo, które prowadzą do hipokryzji. Widzimy ją w w terroryzmie migracyjnym, rzekomej równości, manipulacjach gospodarczych, zabijaniu niewinnych i uniewinnianiu morderców.
Dodam tylko, że przypisywanie lewicy pojęć wolności, prawdy i logiki w dosłownym znaczeniu, prawicowym, może prowadzić do nieporozumień. Lewicowa wolność, lewicowa prawda i lewicowa logika to obelga dla tych znaczeń. Nie należy wyciągać z tego wniosku, że pojęcia te nie występują, albo są bez wartości, w świecie opartym o ducha i materię.

Lewactwo nie ma nic wspólnego z patriotyzmem, to określenie jest tej grupie całkowicie obce. Według nich „ Patriotyzm "to coś co daje kasę, zaszczyty i władzę”. Takie podejście tych lewicujących grup do patriotyzmu jest powszechnie znane od wielu lat.

Dla lewackich grup patriotyzm i ruchy narodowo – patriotyczne są zagrożeniem istnienia  ich bytu. Dla nich wzorce Stalina wcześniej Lenina narzucane głównie przez władze komunistyczne z terenu dawnego ZSRR i obecnie Rosji mają się totalnie w przeciwieństwie do wartości kreowanych przez tzw „Narodowców” dla których dziedzictwo „Wyklętych” jest wzorcem do naśladowania. Ale to Narodowcy i grupy patriotycznie nastawionej młodzieży strzegą Polskości na tych ziemiach, to oni ukazują historię polskiego narodu – walecznego gotowego do poświęceń z ogromną wielowiekową tradycją i kulturą uznaną na całym świecie.
To, jak wiemy, lewackie grupy patrz PO, LGBT, Lewica zapraszają do Polski Islamistów, tych radykalnych także stwarzając tym realne zagrożenie dla życia i zdrowia Polaków – „Narodowcy” przeciwstawiają się tym wielce szkodliwym działaniom. To grupy lewackie skupione np. w KOD-zie sieją wśród Polaków tzw. " piramidę strachu" przed jakoby brakiem demokracji i wolności, co jest totalną bzdurą, sami zaś walczą o swoje partykularne interesy i sowitą kasę  w tym otrzymywaną z zagranicy, o czym informują prawicowe media oraz portale internetowe.

Całe szczęście, a tak myśli większość Polaków, iż patriotów w Polsce jest przytłaczająca większość i to od nich w dobie dzisiejszej zależy los Polski – i bardzo dobrze powiem więcej NARESZCIE !

Żródło :
https://dziennikarzobywatelski...
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika u2

18-12-2022 [12:21] - u2 | Link:

TVN jako reprezentanta głównie ruchów lewicowych

Ano, nieprzypadkowo jedną z prowadzących tam jest żona Roberta Lewandowskiego, a sam Lewandowski występuje u powiatowego, pardon, wojewódzkiego i udziela wywiadów dla der łonet :-)

PS. Dlatego polska reprezentacja to lewizna, a nie zgrany zespół jak np. u Chorwatów, którzy nie boją się manifestować swojej wiary w, bądź co bądź, muzułmańskim kraju.