Bóg jest kulturowy

Ro­dząc się, je­ste­śmy ni­kim. Kimś sta­je­my się w mia­rę do­ra­sta­nia. W mo­men­cie na­ro­dzin ewen­tu­al­nie je­ste­śmy kimś dla in­ny­ch, ale nie dla sie­bie. Nie ma­my świa­do­mo­ści tego, kim dla innych jesteśmy. Musimy się od nich tego nauczyć. Muszą nas wychować. To wychowanie czyni nas kimś. Bez innych, bez wychowania, pozostaniemy nikim.

  Je­ste­śmy tyl­ko ko­lej­nym osob­ni­kiem ga­tun­ku ho­mo sa­piens jak wszy­scy in­ni na­si bliź­ni – ma­my pra­wie iden­tycz­ne ge­ny i po­dob­ne in­stynk­ty. Kimś wię­cej sta­je­my się do­pie­ro w mia­rę za­peł­nia­nia mó­zgu in­for­ma­cja­mi. To te in­for­ma­cje czy­nią nas kimś in­nym, in­dy­wi­du­al­nym, zna­czą­cym, od­róż­nial­nym. Te in­for­ma­cje to na­sza du­sza tchnięta w ciało poprzez wychowanie w jakiejś kulturze.

  Kul­tu­ra nie­ma­te­rial­na to pew­ne za­sa­dy, wie­dza, kon­we­nan­se, pra­wa, re­gu­ły, któ­re są sprzecz­ne z na­tu­rą i są za­wsze uda­wa­niem, bo są wy­my­ślo­ne. Bez gra­nia kul­tu­ro­wy­ch ról je­ste­śmy na­tu­ral­nym so­bą, czy­li ta­kim jak nas na­tu­ra stwo­rzy­ła, czy­li wszyst­ko­żer­nym zwie­rzę­ciem, na­gą mał­pą ste­po­wą, ssa­kiem stad­nym, gril­lu­ją­cym ho­mi­ni­dem – ze swo­imi wszyst­ki­mi in­stynk­ta­mi, któ­re wy­two­rzy­ła w nas ewo­lu­cja.

  Mo­ral­no­ść to kwe­stia kul­tu­ro­wa. Im ktoś je­st bar­dziej na­tu­ral­ny, tym je­st bar­dziej nie­mo­ral­ny. Na­tu­ral­ne je­st za­bi­ja­nie in­ny­ch or­ga­ni­zmów – te­go sa­me­go ga­tun­ku w ra­ma­ch kon­ku­ro­wa­nia o part­ne­ra ko­pu­la­cyj­ne­go, te­ren, za­so­by i wła­dzę, a in­ny­ch ga­tun­ków w ce­la­ch kon­sump­cyj­ny­ch. Na­tu­ral­na je­st po­li­ga­mia, na­tu­ral­ne je­st zo­sta­wia­nie sta­ry­ch ro­dzi­ców na pa­stwę lo­su, na­tu­ral­ne je­st od­bie­ra­nie si­łą in­nym to, cze­go po­trze­bu­je­my. Więc naj­bar­dziej na­tu­ral­ni, naj­bar­dziej so­bą, są ban­dy­ci. Zwie­rzę­ta to ban­dy­ci. Mó­wi się, że tyl­ko czło­wiek za­bi­ja bez po­wo­du. To praw­da, ale to już wy­ni­ka z kul­tu­ry, któ­ra do­pro­wa­dzi­ła go to psy­cho­pa­tii.

  Ro­dzi­my się wol­ni. To nam da­je po­ten­cję wy­zwo­le­nia się z na­szej zwie­rzę­co­ści. By­cie wol­nym, to do­pie­ro moż­li­wo­ść sta­nia się kimś. Moż­na się stać świę­tym al­bo po­zo­stać ban­dy­tą. Wol­no­ść je­st pod­sta­wo­wa, je­st nie­zbęd­na, ale to war­to­ść niż­sza na po­zio­mie po­trzeb fi­zjo­lo­gicz­ny­ch. Do­pie­ro ma­jąc wol­no­ść, mo­że­my ją wy­ko­rzy­stać, by się kimś stać. Wol­no­ść to na­tu­ral­na in­fra­struk­tu­ra, to tyl­ko po­ten­cja do by­cia kimś, ko­go na­zwie­my so­bą.

  Na­sza na­tu­ra je­st stad­na, ale ma­my też zdol­no­ść prze­ży­cia w sa­mot­no­ści. Je­ste­śmy po­dob­ni w tym do wil­ków, któ­re ży­ją w wa­ta­ha­ch, ale są też wil­ki sa­mot­ni­ki. Nie­mniej na­tu­ral­ne je­st two­rze­nie spo­łecz­no­ści. W trud­ny­ch wa­run­ka­ch sa­mot­nik nie prze­ży­je.

  Zbie­ra­ni­na zwa­na spo­łe­czeń­stwem oby­wa­tel­skim to zbio­ro­wo­ść przy­mu­so­wa, stwo­rzo­na przez prze­moc pań­stwa – dla­te­go je­st to twór nie­sta­bil­ny, cha­otycz­ny, ła­twy do ma­ni­pu­lo­wa­nia – ca­ło­ść mo­że mniej, niż każ­dy z osob­na. A spo­łecz­no­ść ide­owa spo­jo­na wspól­nym sys­te­mem war­to­ści to wspól­no­ta do­bro­wol­na, nie­za­leż­na od pań­stw, dla­te­go two­rzy efekt sy­ner­gicz­ny współ­pra­cy. Pań­stwo za­wsze nisz­czy sens wszel­ki­ch ko­lek­ty­wów i ni­we­czy sy­ner­gię. By stać się kimś war­to­ścio­wym, po­trze­bu­je­my do­bro­wol­ny­ch spo­łecz­no­ści.

  Na­sza cy­wi­li­za­cja stwo­rzy­ła do­bre wa­run­ki ku te­mu, by na­tu­rę okieł­znać i upo­rząd­ko­wać – stąd i in­dy­wi­du­ali­zm, i ko­lek­ty­wi­zm są do­bre i do­zwo­lo­ne. Nie­mniej są oczy­wi­ście cy­wi­li­za­cje, w któ­ry­ch tyl­ko ko­lek­ty­wi­zm się li­czy – ta­kie są wszyst­kie wschod­nie: tu­rań­ska, bi­zan­tyj­ska czy chiń­ska. Tam nie ma po­je­dyn­czy­ch lu­dzi, tam są tyl­ko spo­łecz­no­ści i czło­wiek je­st tyl­ko try­bi­kiem w im­pe­rial­nej ma­chi­nie. Tam in­dy­wi­du­ali­zm je­st tę­pio­ny.

  U nas je­st ina­czej. U nas tę­pie­nie in­dy­wi­du­ali­stów wy­stę­pu­je głów­nie w źle zor­ga­ni­zo­wa­nej szko­le, bo dzie­ci są jesz­cze na­tu­ral­ne, kul­tu­ry się do­pie­ro uczą – i wte­dy je­st bar­dzo waż­na ro­la wy­cho­waw­cy. Obec­ny świat zdo­mi­no­wał eta­ty­zm i szkol­nic­two pań­stwo­we cen­tral­nie ste­ro­wa­ne, co po­wo­du­je, że kul­tu­ra nie je­st w sta­nie wy­bić się po­nad na­tu­rę. Obec­nie prze­ży­wa­my re­gres cy­wi­li­za­cyj­ny – stąd tę­pie­nie in­dy­wi­du­ali­stów w szko­ła­ch.

  Sta­bil­na ludz­ka na­tu­ra, to struk­tu­ry ple­mien­ne – to ani­mi­zm i sza­ma­ni­zm, to nada­wa­nie ce­ch bo­ski­ch wie­lu obiek­tom, to 150-osob­ni­ko­we ban­dy, kla­ny, gan­gi, sta­da, łą­czą­ce się w mak­sy­mal­nie 1500-osob­ni­ko­we ple­mio­na. W ta­kim sta­nie wy­ewo­lu­owa­li­śmy i ży­li­śmy 95% do­tych­cza­so­we­go trwa­nia na­sze­go ga­tun­ku na Zie­mi. Cy­wi­li­za­cje to odej­ście od na­tu­ry. Bóg je­dy­ny to nie­na­tu­ral­ny wy­twór cy­wi­li­za­cji, to ele­ment kul­tu­ry wyż­szej. Chrze­ści­jań­stwo je­st sprzecz­ne z in­stynk­tem i na­tu­ral­nym ludz­kim be­ha­wio­ry­zmem.

  Więk­szo­ść przy­ka­zań z De­ka­lo­gu je­st sprzecz­na z ludz­ką na­tu­rą. Przy­ka­za­nia wy­da­ją się nam na­tu­ral­ne tyl­ko dla­te­go, że się w ni­ch wy­cho­wa­li­śmy. To, co fi­lo­zo­fo­wie w na­szej kul­tu­rze na­zy­wa­ją pra­wa­mi na­tu­ral­ny­mi, to w isto­cie są za­sa­dy cy­wi­li­za­cyj­ne. Każ­dy ga­tu­nek bio­lo­gicz­ny ma tro­chę in­ne re­gu­ły sca­la­ją­ce sta­da. Ssa­ki ma­ją du­żo wspól­ny­ch ce­ch, ale są też róż­ni­ce – i one wy­ni­ka­ją z ge­nów. U lu­dzi też są róż­ni­ce – ale one wy­ni­ka­ją głów­nie z kul­tu­ry.

  Re­li­gia to ce­cha kul­tu­ry. Re­li­gie są za­wsze fun­da­men­ta­mi cy­wi­li­za­cji, choć kul­tur pier­wot­ny­ch też. Moż­na uznać, że re­li­gij­no­ść to ludz­ki in­stynkt, bo wy­stę­pu­je w każ­dej kul­tu­rze. Te wszyst­kie re­li­gie są mniej lub bar­dziej zgod­ne z pra­wa­mi na­tu­ry, czy­li z in­stynk­ta­mi. Chrze­ści­jań­stwo je­st naj­mniej na­tu­ral­ne, bo je­st w więk­szo­ści z ni­mi sprzecz­ne.

  Zde­cy­do­wa­na więk­szo­ść ludz­ki­ch chę­ci i dzia­łań je­st wy­wo­ła­na in­stynk­ta­mi, uczu­cia­mi, emo­cja­mi czy in­tu­icją – to je­st zwie­rzę­cy de­ter­mi­ni­zm. To je­st na­tu­ra, to je­st na­tu­ral­ne. Czło­wiek to ga­tu­nek ssa­ków. Wol­na wo­la i ro­zum uży­wa­ne są bar­dzo spo­ra­dycz­nie, ale głów­nie dzię­ki te­mu wy­ra­sta­my z na­szej na­tu­ral­nej zwie­rzę­co­ści i two­rzy­my kul­tu­rę. Im wyż­sza kul­tu­ra, tym bar­dziej sprzecz­na z na­tu­rą. De­ka­log to kwin­te­sen­cja sprze­ci­wu kul­tu­ry prze­ciw na­tu­rze.

  Czło­wiek nie ma żad­nej na­tu­ral­nej du­cho­wo­ści. Du­cho­wo­ść to kwe­stia kul­tu­ry. Co naj­wy­żej ma na­tu­ral­ne skłon­no­ści do two­rze­nia ide­olo­gii zwa­nej du­cho­wo­ścią. Po­dob­nie je­st z ję­zy­kiem – czło­wiek nie ma i nie zna żad­ne­go na­tu­ral­ne­go ję­zy­ka – to ja­kie­go się uczy od dziec­ka, to kwe­stia kul­tu­ry i wy­cho­wa­nia. Na­tu­ral­na, czy­li ge­ne­tycz­na, je­st tyl­ko zdol­no­ść na­ucze­nia się do­wol­ne­go ję­zy­ka. Z du­cho­wo­ścią je­st do­kład­nie tak sa­mo. Ro­dza­jów du­cho­wo­ści je­st wie­le – tak jak ję­zy­ków. Kul­tu­ra nie je­st na­tu­ral­na, co naj­wy­żej na­tu­ral­na je­st zdol­no­ść do jej two­rze­nia. Two­rząc kul­tu­rę, wy­stę­pu­je­my prze­ciw na­tu­rze.

  Wspól­na dla wszyst­ki­ch lu­dzi je­st tyl­ko wia­ra w si­ły nad­przy­ro­dzo­ne i to moż­na uznać za na­tu­ral­ne. Ca­ła nad­bu­do­wa na tym, czy­li wszel­kie re­li­gie i du­cho­wo­ści, to je­st już kul­tu­ra i je­st jej wie­le ro­dza­jów. Wschod­nia du­cho­wo­ść je­st kom­plet­nie in­na niż za­chod­nia – na­wet uży­wa­ne są cał­kiem in­ne, nie­prze­tłu­ma­czal­ne po­ję­cia w ty­ch kwe­stia­ch. Bo to róż­ne cy­wi­li­za­cje.

  Moż­na zro­zu­mieć błęd­ne mnie­ma­nia, ja­ko­by tyl­ko wła­sna kul­tu­ra by­ła na­tu­ral­na, bo to po­wszech­ne wśród lu­dzi nie­zna­ją­cy in­ny­ch kul­tur i cy­wi­li­za­cyj. Im się wy­da­je, że na­tu­ral­ne je­st wszyst­ko, w czym się wy­cho­wa­li i tyl­ko to.

  To, co nad­na­tu­ral­ne nie je­st na­tu­ral­ne. Wie­rze­nia re­li­gij­ne są nad­na­tu­ral­ne. Świat re­al­ny je­st na­tu­ral­ny, świat trans­cen­dent­ny je­st nad­na­tu­ral­ny. Du­cho­wo­ść je­st nad­na­tu­ral­na. Wy­obra­żeń o tej trans­cen­den­cji je­st wie­le. Bez sen­su je­st mnie­ma­nie, że tyl­ko to, co wy­pra­co­wa­ła na­sza kul­tu­ra w kwe­stia­ch trans­cen­dent­ny­ch, je­st je­dy­nie słusz­ne i praw­dzi­we. In­ne cy­wi­li­za­cje, in­ne kul­tu­ry, ma­ją in­ne wy­obra­że­nia co do te­go, co je­st nad­na­tu­ral­ne. Trans­cen­den­cja i jej wy­obra­że­nia nie tkwią w ludz­ki­ch ge­na­ch. Fi­lo­zo­fo­wie i teo­lo­dzy to twór­cy, a nie od­kryw­cy. Od­kryw­cy to tyl­ko na­ukow­cy po­słu­gu­ją­cy się ba­da­nia­mi em­pi­rycz­ny­mi. Je­śli na­ukow­cy od­kry­ją co­kol­wiek, co je­st trans­cen­dent­ne, to ono prze­sta­nie być trans­cen­dent­ne i przej­dzie do re­al­ne­go świa­ta. Du­ch je­st nad­na­tu­ral­ny, pó­ki je­st nie­uchwyt­ny, gdy się go zła­pie, sta­nie się na­tu­ral­ny. Kul­tu­rę się two­rzy, na­tu­rę się po­zna­je.

  Nie ma­my żad­ne­go bo­ga ży­we­go. Ma­my tyl­ko o nim wy­obra­że­nia. Te wy­obra­że­nia są róż­ne w róż­ny­ch kul­tu­ra­ch, a bar­dzo róż­ne w róż­ny­ch cy­wi­li­za­cja­ch. Bóg nie je­st na­tu­ral­ny na­wet ja­ko ogól­nie po­ję­ty byt trans­cen­dent­ny bę­dą­cy stwór­cą, bę­dą­cy po­za cza­sem, ja­ko byt ide­al­ny, ja­ko ja­kiś ab­so­lut, czy de­miurg. Na przy­kład bud­dy­ści w nic ta­kie­go nie wie­rzą, choć ma­ją ta­kie sa­me ge­ny jak my – a du­cho­wo­ść ma­ją na­wet le­piej roz­wi­nię­tą od nas. Nie ma żad­ny­ch po­wo­dów, by uzna­wać, że my ma­my ra­cję, a bud­dy­ści się my­lą w kwe­stia­ch trans­cen­dent­ny­ch, nad­na­tu­ral­ny­ch. Czło­wiek, ro­dząc się, nie je­st chrze­ści­ja­ni­nem i ni­gdy w spo­sób na­tu­ral­ny do chrze­ści­jań­stwa nie do­je­dzie, nie je­st w sta­nie Je­zu­sa i je­go na­uk sam wy­my­ślić. Chrze­ści­jań­stwo mu­si być mu prze­ka­za­ne w dro­dze wy­cho­wa­nia, czy­li na­bie­ra­nia kul­tu­ry. I chrze­ści­jań­stwo, i bud­dy­zm nie są na­tu­ral­ne.

  Na­wet sam Bóg chrze­ści­jan ma świa­do­mo­ść ist­nie­nia in­ny­ch, od­mien­ny­ch kul­tur, a w ni­ch in­ny­ch bo­gów, bo w pierw­szej ko­lej­no­ści na­ka­zał sie­bie sta­wiać naj­wy­żej ja­ko naj­waż­niej­sze­go z bo­gów. Więc wie o ist­nie­niu kon­ku­ren­cji – bo wy­my­śli­li go lu­dzie wy­cho­wa­ni w róż­no­rod­no­ści bo­gów.

  Je­śli ja­kaś re­li­gia mia­ła­by być na­tu­ral­na, to naj­bar­dziej na­tu­ral­ny je­st ani­mi­zm. Ani­mi­zm to du­cho­wo­ść pier­wot­na. Chrze­ści­jań­stwo więk­szo­ść z wie­rzeń te­go ty­pu od­rzu­ca. Uzna­wa­nie, że tyl­ko chrze­ści­jań­ska wi­zja du­cho­wo­ści i trans­cen­den­cji je­st praw­dzi­wa to uzur­pa­cja, to ego­izm, to ego­cen­try­zm i me­ga­lo­ma­nia – ta­ka po­sta­wa za­wsze pro­wa­dzi do zła, na­wet ta­kie­go jak je chrze­ści­ja­nie de­fi­niu­ją. Bóg to twór kul­tu­ro­wy, a kul­tur je­st wie­le. Pó­ki te­go nie zro­zu­mie­my, bę­dzie­my za­bi­jać bez po­wo­du. Bóg je­st na­sz, tak jak kul­tu­ra i wszel­ka wła­sno­ść je­st na­sza – ale to nie zna­czy, że nie na­le­ży sza­no­wać kul­tu­ry i wła­sno­ści cu­dzej. A na­tu­ra je­st wspól­na.

Grze­go­rz GPS Świ­der­ski

PS. Gdy­by by­ły wąt­pli­wo­ści, to ja się mam za kul­tu­ral­ne­go, a nie za na­tu­ral­ne­go. Zwal­czam na­tu­rę kul­tu­rą. Uwa­żam, że na­sz Bóg, chrze­ści­jań­ski, zo­stał naj­le­piej wy­my­ślo­ny. Z Chry­stu­sem zga­dzam się we wszyst­kim, a Ko­ściół ka­to­lic­ki uwa­żam za naj­waż­niej­szą, naj­mą­drzej­szą, naj­trwal­szą, naj­le­piej zor­ga­ni­zo­wa­ną, naj­bar­dziej kul­tu­ral­ną i w peł­ni wol­no­ścio­wą or­ga­ni­za­cję po­li­tycz­ną. Dzięki naszej cywilizacji jesteśmy kimś dużo lepszym i bardziej wartościowym, niż byliśmy w momencie urodzenia, gdy byliśmy tylko naturalni.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Roz Sądek

09-09-2022 [08:32] - Roz Sądek | Link:

Po próbie wpłynięcia łódką na będący w budowie Przekop, po serii mających szokować heh śmiałymi tezami artykułów na NB, wiedziałem, że będzie progresja. Wyobraźmy sobie, źe autor jest nauczycielem, albo przedszkolanką i dzień w dzień opowiada dzieciom swoje zwidy. 
 

Obrazek użytkownika spike

09-09-2022 [09:14] - spike | Link:

Nauczycielem? Boże uchowaj !
Zapewne to jeszcze nie jest ostanie zdanie tego Autora, tylko patrzeć jak nam wyjawi w sekrecie, że S.Hawking to on, co by mnie nie zdziwiło :))))

Obrazek użytkownika spike

09-09-2022 [09:06] - spike | Link:

Bzdury jakie wypisujesz, osiągają wyżyny głupot jakie wypisujesz, a to :
"Uwa­żam, że na­sz Bóg, chrze­ści­jań­ski, zo­stał naj­le­piej wy­my­ślo­ny. Z Chry­stu­sem zga­dzam się we wszyst­kim,..."
jest tą przysłowiową "wisienką na torcie" upieczonym z bzdur :))))))

Jeżeli Bóg (chrześcijański?) jest wymyślony, to Chrystus jest wymyślony, jak i wszystko czego nauczał, nauki Jego pochodziły od Boga (wymyślonego), jak więc można się zgadzać z wymyśloną postacią, to tak jakby zgadzać się bajkami i legendami, uważając je za prawdziwe.

Przypominasz kamień, którego nie kształtowała ręka mistrza, który sam siebie obrabiał, powstało coś, co niczego nie przypomina, jest chaosem.

Obrazek użytkownika sake3

09-09-2022 [09:27] - sake3 | Link:

Czy dla ludzi wierzących najwazniejsze jest rozstrzyganie problemu czy Bóg jest naturalny czy kulturowy?  

Obrazek użytkownika u2

09-09-2022 [09:40] - u2 | Link:

czy Bóg jest naturalny czy kulturowy?

Dla wojujących ateistów Bóg jest kulturowy, czyli wymyślony przez ludzi. Dlatego zwalczają religię, jako opium dla ludu. W miejsce kościołów robią muzea ateizmu, ewentualnie magazyny.

Obrazek użytkownika sake3

09-09-2022 [10:07] - sake3 | Link:

Czy wojujący ateiści nie wołają księdza w obliczu swojej smierci? Czy wojujący ateiści nie wzywają Boga w ciężkich czy tragicznych chwilach? Wiara tkwi w nas samych od początku.Wierzymy jako ludzie we własne siły,wierzymy w dobroć a nasze życie i czyny potrzebują punktu odniesienia którym jest Bóg.

Obrazek użytkownika u2

09-09-2022 [14:50] - u2 | Link:

Czy wojujący ateiści nie wołają księdza w obliczu swojej smierci?

Aby upewnić się, że nie zawołają, pojawia się prof. Magdalena Środa przy konającej Korze Jackowskiej. Tak na wszelki wypadek, aby nie chciało się jej pogodzić z Bogiem. Waruje przy niej, aby przypadkiem nie zawołała księdza. Wszak Kora uczyła się w szkole katolickiej i mogłaby to zrobić.

Obrazek użytkownika Grzegorz GPS Świderski

09-09-2022 [14:17] - Grzegorz GPS Św... | Link:

"Dla wojujących ateistów Bóg jest kulturowy, czyli wymyślony przez ludzi. Dlatego zwalczają religię, jako opium dla ludu"

A zatem jak ktoś twierdzi, że malarstwo to kultura, a zatem jest wymyślone przez ludzi, to znaczy, że zwalcza malarstwo, tak? 

Obrazek użytkownika RinoCeronte

09-09-2022 [09:48] - RinoCeronte | Link:

Zależy w co wierzymy? Spotkałem ruskiego, który wierzy w Putina...

Obrazek użytkownika MFW

09-09-2022 [09:39] - MFW | Link:

"Ro­dząc się, je­ste­śmy ni­kim."
Przed narodzinami cię nie było(mamuśka gdyby miała takie siano w głowie jakie jest w twojej, mogłaby wyskrobać jakiś przypadkowy zlepek komórek, który był w jej łonie, czym uchroniłaby narodziny "nikogo", bo po co tyle matczynych poświęceń związanych z macierzyństwem dla "nikogo?
Weź ty młotek i  walnij się w ten głupi czerep; "może to coś da".

Obrazek użytkownika RinoCeronte

09-09-2022 [09:51] - RinoCeronte | Link:

No i znowu mamy problem z Kulturą. Nie wierzę w kulturę, no przynajmniej w warunkach wojennych.

Obrazek użytkownika sake3

09-09-2022 [10:19] - sake3 | Link:

@Rino Ceronte......Faktycznie mamy.Wyraz kultura teraz wsadza się we wszystko.Nawet płeć okazuje się być kulturowa,tak jakby geny,chromosomy nie istniały.

Obrazek użytkownika HenrykH.

09-09-2022 [10:05] - HenrykH. | Link:

"Na­wet sam Bóg chrze­ści­jan ma świa­do­mo­ść ist­nie­nia in­ny­ch, od­mien­ny­ch kul­tur, a w ni­ch in­ny­ch bo­gów, bo w pierw­szej ko­lej­no­ści na­ka­zał sie­bie sta­wiać naj­wy­żej ja­ko naj­waż­niej­sze­go z bo­gów. Więc wie o ist­nie­niu kon­ku­ren­cji – bo wy­my­śli­li go lu­dzie wy­cho­wa­ni w róż­no­rod­no­ści bo­gów."
Nie wiem w jaki magiczny sposób Pan to wymyślił.
Jest jeden BÓG -to prawda wiary ,to o innych bogach ,to właśnie  o tych wymyślonych przez takich dziwnych ludzi.Naturalnie kulturalnych.

Obrazek użytkownika spike

09-09-2022 [11:42] - spike | Link:

Dziwnie brzmi twierdzenie, że "wymyślony Bóg" ma świadomość, do tego jeszcze coś nakazuje, zakazuje :))
Problem jest w tym, że tego Autor nie był i nie jest w stanie wymyślić, bo w jego tekstach nie czuć przemyśleń, wątpliwości, najzwyczajniej powiela cudze twierdzenia, z pewnością kogoś nie wierzącego w "wyższą siłę stworzenia" świata, człowieka etc.to jakiś bez wątpienia humanista, umysł ścisły widzi w Stworzeniu logikę, prawidłowości, złożoności, skutek i przyczynę, będzie wiedział, że samo nic nie mogło powstać, tym bardziej nie uczyniła tego Natura, która naturalnie dąży do maksymalnych uproszczeń, dąży do stanu początkowego, dlatego wszystko rdzewieje, butwieje, gnije, dając budulec dla życia i to jest genialne i takie logiczne, bez tego skutku, życie by dawno przestało istnieć na Ziemi.

Są tacy, którzy w Boga nie wierzą, ale wierzą i tego dowodzą, że mimo wszystko życie na Ziemi musiała stworzyć jakaś potężna inteligencja, którą utożsamiają z obcą cywilizacją.

Obrazek użytkownika Grzegorz GPS Świderski

09-09-2022 [15:04] - Grzegorz GPS Św... | Link:

"Je­st je­den BÓG -to praw­da wia­ry ,to o in­ny­ch bo­ga­ch ,to wła­śnie  o ty­ch wy­my­ślo­ny­ch przez ta­ki­ch dziw­ny­ch lu­dzi."

Ci dziw­ni lu­dzie wie­rzą w do­kład­nie to sa­mo, że to ich bóg je­st je­den. Spe­cjal­nie do te­go trze­ba do­da­wać, że to praw­da wia­ry, bo to je­st wy­my­ślo­ne. Praw­dę od­kry­wa­my — tym zaj­mu­je się na­uka, a praw­dy wia­ry wy­my­śla­my — tym zaj­mu­ją się wszyst­kie re­li­gie. Dla­te­go od­róż­nia­my wia­rę od wie­dzy — to są in­ne po­ję­cia. Wie­dza je­st em­pi­rycz­na, wia­ra de­duk­cyj­na. Wie­dza do­ty­czy prze­szło­ści, a wia­ra przy­szło­ści. Wie­dza to fak­ty i praw­dy, wia­ra to na­dzie­je i prze­wi­dy­wa­nia. Na­tu­rę od­kry­wa­my, kul­tu­rę two­rzy­my, wie­dza to to co od­kry­je­my, wia­ra to to co stwo­rzy­my. Kul­tu­ra, w tym wia­ra, po­zwa­la nam de­fi­nio­wać ce­le w ży­ciu i do ni­ch dą­żyć — dla­te­go je­st waż­niej­sza niż wie­dza. Wie­dza słu­ży wie­rze. Wie­dza to na­rzę­dzia, wia­ra to war­to­ści. Na­tu­ra to rze­czy­wi­sto­ść za­sta­na, a kul­tu­ra to rze­czy­wi­sto­ść two­rzo­na. Dzię­ki stwo­rzo­nej wie­rze wie­my, co da­lej two­rzyć i po co. Na­tu­ra nie ma ce­lu i sen­su — do­pie­ro kul­tu­ra ten sens i cel two­rzy i na­da­je. Wia­ra je­st po to, by nadać sens wy­my­ślo­ne­mu ce­lo­wi. 

Obrazek użytkownika Roz Sądek

09-09-2022 [12:07] - Roz Sądek | Link:

Komentujecie tekst będący przykładem mowy-trawy, koszałkòw opałkòw i piciu piciu w jednym. Tego się rozumem nie da ogarnąć, więc racjonalne komentarze nie są w tym przypadku  możlwe. Gość się z nas po prostu nabija i daje mu to uczucie jakiegoś spełnienia. 
 

Obrazek użytkownika sake3

09-09-2022 [12:32] - sake3 | Link:

Być może,że gość się z nas nabija ,ale sama dyskusja która się wywiązała też niesie pewną wartość i pozwala na wymianę poglądów wypływających z wpisu.

Obrazek użytkownika Grzegorz GPS Świderski

09-09-2022 [14:31] - Grzegorz GPS Św... | Link:

"ale sama dyskusja która się wywiązała"

Tu się jesz­cze na ra­zie żad­na dys­ku­sja nie wy­wią­za­ła. W ko­men­ta­rza­ch ma­my tyl­ko fe­sti­wal zło­śli­wo­ści, przy­sry­wa­nia, trol­lo­wa­nia, cham­stwa, ob­ra­ża­nia, in­sy­nu­acji i dą­że­nia do awan­tur. Na tym por­ta­lu to do­mi­nu­je.

Obrazek użytkownika sake3

09-09-2022 [15:20] - sake3 | Link:

@Grzegorz Świderski....A jednak nie ma Pan racji.należy się liczyć z tym że każde poruszanie problemu,gloszenie poglądów czy opinii jest obarczane ryzykiem,,że moga się nie podobać,że mogą być zdania odmienne.Czyż nie było tak z ogłaszaniem wynalazków,teorii w towarzystwach naukowych od zawsze? Nie było krytyki czy złosliwości? Wydaje mi się,że gorzej by wyglądało gdyby teoria, wynalazek, hipoteza przeszła niezauważenie. Nieprawdą więc jest,że to festiwal złośliwości,trollowania i obrażania ,krytyka też jest elementem dyskusji.a nie ubliżaniem. Czy wolałby Pan mieć 0 komentarzy?.

  

Obrazek użytkownika Grzegorz GPS Świderski

09-09-2022 [15:37] - Grzegorz GPS Św... | Link:

Co in­ne­go zda­nie od­ręb­ne, a co in­ne­go cham­stwo, ob­ra­ża­nie i ata­ki ad per­so­nam. Zda­nie od­ręb­ne da się wy­ra­zić grzecz­nie. Tu grzecz­no­ść je­st rzad­ko­ścią — do­mi­nu­je cham­stwo. Te wszyst­kie ko­men­ta­rze ob­ja­wia­ją­ce pry­mi­ty­wi­zm ko­men­tu­ją­cy­ch są cał­ko­wi­cie zbęd­ne — wo­lał­bym ich tu nie mieć. Wszyst­kie zło­śli­we wstaw­ki tyl­ko i wy­łącz­nie do dys­ku­sji znie­chę­ca­ją. Ale je­śli na­wet wy­rzu­cić ca­ły ten plu­ga­wy ję­zyk z tu­tej­szy­ch ko­men­ta­rzy, to me­ry­to­rycz­nie i tak nic nie zo­sta­je. 

Obrazek użytkownika sake3

09-09-2022 [15:48] - sake3 | Link:

@Grzegorz Świderski....A co plugawego znalazł Pan w moich komentarzach na tym konkretnie wpisie? Być może nie jestem tytanem intelektu ani filozofem,ale nie wydaje mi się bym była aż takim prymitywem.

Obrazek użytkownika Grzegorz GPS Świderski

09-09-2022 [18:12] - Grzegorz GPS Św... | Link:

Ty jesteś wyjątkiem. Ale takie wyjątki nic nie zmieniają — szczególnie że same plugastwa nie zauważają i nie piętnują. 

Obrazek użytkownika Chatar Leon

09-09-2022 [12:38] - Chatar Leon | Link:

"Mo­ral­no­ść to kwe­stia kul­tu­ro­wa."
No, OK. Załóżmy, że tak jest.

"Im ktoś je­st bar­dziej na­tu­ral­ny, tym je­st bar­dziej nie­mo­ral­ny. (...) Więc naj­bar­dziej na­tu­ral­ni, naj­bar­dziej so­bą, są ban­dy­ci. Zwie­rzę­ta to ban­dy­ci."
Jak to? Nagle kategoria moralna "bandytyzmu" stosowana jest do zwierząt? One też są "kulturowe", czy też może Autor zapomniał, co napisał wcześniej?

"Na­sza na­tu­ra je­st stad­na, ale ma­my też zdol­no­ść prze­ży­cia w sa­mot­no­ści. Je­ste­śmy po­dob­ni w tym do wil­ków, któ­re ży­ją w wa­ta­ha­ch, ale są też wil­ki sa­mot­ni­ki. Nie­mniej na­tu­ral­ne je­st two­rze­nie spo­łecz­no­ści. (...) Zbie­ra­ni­na zwa­na spo­łe­czeń­stwem oby­wa­tel­skim to zbio­ro­wo­ść przy­mu­so­wa, stwo­rzo­na przez prze­moc pań­stwa – dla­te­go je­st to twór nie­sta­bil­ny, cha­otycz­ny, ła­twy do ma­ni­pu­lo­wa­nia – ca­ło­ść mo­że mniej, niż każ­dy z osob­na. A spo­łecz­no­ść ide­owa spo­jo­na wspól­nym sys­te­mem war­to­ści to wspól­no­ta do­bro­wol­na, nie­za­leż­na od pań­stw, dla­te­go two­rzy efekt sy­ner­gicz­ny współ­pra­cy."
No to jak? Ta "społeczność ideowa spojona systemem wartości" to twór kulturowy czy też naturalny, będący prostą pochodną tego, że "nasza natura jest stadna" i "naturalne jest tworzenie społeczności'? Jeżeli naturalny, a zarazem "najbardziej naturalni są bandyci", to wychodzi na to, że najbardziej "ideową społecznością spojoną systemem wartości" jest społeczność bandytów.

No więc: Grzesiu, siadaj, pała!

Obrazek użytkownika spike

09-09-2022 [13:07] - spike | Link:

Trafnie. Mi się nie chciało punktować jego bzdur.

Mnie najbardziej dziwi, że Grzesiu pisze o sobie, że zawodowo jest informatykiem, ciekawe co on przez to rozumie, chyba podłączenie klawiatury, myszki i monitora z opcją włączenia do "prądu" uważa za ten zawód ??

Aaa, zaraz się zjawi, będzie domagał się dowodów corpus delicti, że pisze bzdury, logika jest mu obca.

Obrazek użytkownika Grzegorz GPS Świderski

09-09-2022 [14:21] - Grzegorz GPS Św... | Link:

"Jak to? Nagle kategoria moralna "bandytyzmu" stosowana jest do zwierząt?"

Tak. Bo zwie­rzę­ta nie zna­ją mo­ral­no­ści i się do niej nie sto­su­ją — bo są na­tu­ral­ne. Do­kład­nie tak sa­mo jak ban­dy­ci. Każ­da kul­tu­ro­wa ka­te­go­ria mu­si być uży­ta, gdy stwier­dza­my, że gdzieś jej nie ma. By uznać, że coś nie je­st kul­tu­ro­we, mu­si­my naj­pierw wie­dzieć, co to je­st kul­tu­ra.

Obrazek użytkownika Grzegorz GPS Świderski

09-09-2022 [14:27] - Grzegorz GPS Św... | Link:

"No to jak? Ta "społeczność ideowa spojona systemem wartości" to twór kulturowy czy też naturalny, będący prostą pochodną tego, że "nasza natura jest stadna" i "naturalne jest tworzenie społeczności'?"

Spo­łecz­no­ść spo­jo­na ideą kul­tu­ro­wą je­st kul­tu­ro­wa, a spo­jo­na ideą na­tu­ral­ną, je­st na­tu­ral­na. Np. idea zbie­ra­nia znacz­ków je­st kul­tu­ro­wa, więc fi­la­te­li­ści to spo­łecz­no­ść kul­tu­ro­wa, a idea za­zna­cza­nia mo­czem te­ry­to­rium je­st na­tu­ral­na, a więc spo­łecz­no­ść spo­jo­na za­pa­chem mo­czu do­oko­ła je­st spo­łecz­no­ścią na­tu­ral­ną.

"Jeżeli naturalny, a zarazem "najbardziej naturalni są bandyci", to wychodzi na to, że najbardziej "ideową społecznością spojoną systemem wartości" jest społeczność bandytów."

Tak, spo­łecz­no­ść ban­dy­tów je­st naj­bar­dziej na­tu­ral­na. Tu wię­cej na ten te­mat: Wychowanie małpy

Obrazek użytkownika Chatar Leon

09-09-2022 [15:19] - Chatar Leon | Link:

@Autor
Ja naprawdę zdaje sobie sprawę, że mamy ostatnio wysyp "facetów z macicami" i "czwartych dawek szczepionek dwudawkowych", ale dobrze by było, gdybyś uważnie i krytycznie przeczytał to co napisałeś.

Obrazek użytkownika Grzegorz GPS Świderski

09-09-2022 [15:31] - Grzegorz GPS Św... | Link:

A co pisałem o facetach z macicami i czwartych dawkach szczepionek dwu dawkowych? Poproszę o jakiś cytat.

Obrazek użytkownika Chatar Leon

09-09-2022 [16:08] - Chatar Leon | Link:

Z pojęciami natury i kultury obchodzisz się tak, jak ideolodzy LGBT z pojęciem płci albo pyrcie i horbany z pojęciami pandemii i przyczyny zgonu.

Obrazek użytkownika Grzegorz GPS Świderski

09-09-2022 [18:14] - Grzegorz GPS Św... | Link:

A konkretnie w jakim moim zdaniu się tak obszedłem? Proszę o cytat i uzasadnienie.

Obrazek użytkownika spike

09-09-2022 [18:28] - spike | Link:

"spo­łecz­no­ść ban­dy­tów je­st naj­bar­dziej na­tu­ral­na."
-Mając b.wysokie mniemanie o sobie, co trąci narcyzmem, piszesz takie bzdury, że trudno nad tym przejść spokojnie, nie wyśmiewając podobnych stwierdzeń.
ciebie nikt tu nie obraża, a że kpi i wyśmiewa, cóż, nie da się inaczej.

Jeżeli bandytyzm jest dla ciebie naturalnym, do tego porównujesz to do zwierzęcego instynktu, to oznacza że ty sam nie jesteś normalny.

W skrócie bandytyzm to odbieranie komuś jego własności, wbrew jego woli, najczęściej siłą, często pozbawiając właściciela życia, podaj choć jeden przykład, by jakiekolwiek zwierze postępowało podobnie, zwierze tylko zaspokaja głód, chroni siebie i potomstwo przed innymi drapieżnikami, nigdy nie napada dla jakiejkolwiek korzyści materialnej, której nie gromadzi jak człowiek, nie kieruje się chciwością, zazdrością, czy zemstą etc. syty z poczuciem bezpieczeństwa zwierz nie zaatakuje, człowiek -bandyta tak.
Małpy jak każde inne zwierze nie da się wychować, tylko i wyłącznie wytresować !!!
Jestem pewien, że różnicy nie dostrzeżesz.

Obrazek użytkownika Grzegorz GPS Świderski

09-09-2022 [19:12] - Grzegorz GPS Św... | Link:

"podaj choć jeden przykład, by jakiekolwiek zwierze postępowało podobnie".

Proszę bardzo: https://www.youtube.com/watch?...

Obrazek użytkownika spike

09-09-2022 [22:11] - spike | Link:

Bosze !!! ty się uważasz za człowieka inteligentnego ??? znajdź jeszcze filmik o srokach, czy krukach, które "kradną" świecidełka. :))))

Jest taka dowcipna zagadka, na wysepce rosną banany, na wyspie są małpy, nie można się dostać na wyspę, bo w koło pływają krokodyle. W jaki sposób można narwać sobie banany?
Odpowiedź jest prosta, rzucać w małpę kamieniami, a ona będzie w nas rzucać bananami. :)))))))))

Dając ten link do filmiku, nawet przez głowę ci nie przeszło, że te małpy kradną nie dla zysku, a dla jedzenia, a nauczyli je tego procederu ludzie, ale jak małpka jak sobie podje, to nie kradnie i jeszcze jedno, te małpy postępują jak w cytowanym dowcipie, a bandyta rabuje dla zysku, nie z głodu. Dlatego biednyś. :))))))))))))))))))))))

Obrazek użytkownika Grzegorz GPS Świderski

10-09-2022 [13:53] - Grzegorz GPS Św... | Link:

Zysk służy jedzeniu i stąd wojny: https://naszeblogi.pl/62938-wo...

Obrazek użytkownika spike

10-09-2022 [16:05] - spike | Link:

jedzenie przyczyną wojen ???
Weź się opanuj, bo stracę dla ciebie resztki szacunku.