Czy zatruta Odra zatopi PiS?

Skrzecząca pospolitość zwana z zadęciem domeną publiczną, wylansowała ostatnio trzy tematy o skrajnie różnym ciężarze gatunkowym. I aż dziw, że na podium wdarła się obyczajowa błahostka, wprawdzie w sam raz na sezon ogórkowy, ale wydawałoby się, że nikomu teraz w głowie takie figliki, gdy w oczy zagląda nam widmo głodu i chłodu. Co innego hiobowe wieści o agonii Odry.
Zagłada ryb w tej granicznej rzece przywodząca na myśl plagi egipskie, dała asumpt opozycji do politycznej agresji o mocy zdumiewającej nawet jak na jej pieniackie obyczaje. Partyjni harcownicy, salonowe autorytety i zblatowane z nimi funkcjonariuszostwo płci wszelakich generatorów rzeczywistości urojonej, poczuli krew i rozpaczając z marnie skrywaną obłudą nad agonią rzeki, napawają się rozmiarami tej ekologicznej katastrofy, bo może ona przyspieszyć upadek pisowskiej swołeczy(określenie senatora Gawłowskiego).
Władza ma oczywiście sporo za uszami. I mogę powtórzyć za Broniewskim, że są w ojczyźnie rachunki krzywd. Jednak ta wściekła nawalanka przekracza nie tylko granice słusznej krytyki, ani nawet batalii propagandowej przed wyborami, które zapewne zadecydują o losie Rzeczpospolitej na wiele lat. Ryk elyt III RP przypomina propagandowe przygotowania do wojny czynione przez wrogie ościenne państwo.
Przy okazji ujawniają się całe tłumy omnipotentnych ichtiologów, hydrologów i mułoznawców. Jako ekspert od karpia po żydowsku
i rolmopsów, też postanowiłem wtrącić swoje trzy grosze do tej katastroficznej debaty. Ale gdzie tam. Szybsi ode mnie rewolwerowcy
w tydzień wystrzelali wszelkie argumenty, hipotezy, podejrzenia… I teraz międlą je niczym baba siejąca mak. Stąd nim po cynku Goplany nadałem rozgłos sugestii o złotych algach, trąbiły już o nich nawet gazetki ścienne. Wprawdzie od Syrenki Warszawskiej z trudem dochodzącej do zdrowia po zatruciu ściekami z Czajki, dowiedziałem się, że odrzański utopiec Szuwarek ma takie same objawy, lecz od kiedy usłyszał, że szuwarek w slangu lekarskim i policyjnym oznacza topielca, obraził się na ludzi. Bo jak powiada, topielec ma tyle wspólnego z utopcem, co twiterowy fejkniusiarz Tusk z rzetelnością.
A tak w ogóle w tym napastliwym mantrowaniu, z porównywaniem polityki informacyjnej rządu w sprawie zatrucia Odry, do zatajania przez władze PRL wieści o katastrofie w Czarnobylu, brakuje mi jedynie, nomen omen, kropki nad i. Lecz zapewne jakiemuś Katonkowi roi się już koncept postawienia znaku równości między zanieczyszczeniem Odry i atomową zagładą Hiroszimy.
Żeby odetchnąć od atmosfery grozy, na koniec tego wątku przypomnę nieco zapomnianego wizjonera. Pozornie jego koncepcja zakrawała na groteskę. “Żółty wiślany piach, wioski słomiany dach”… Ten cytacik pochodzi wprawdzie z innej fantasmagorii ideologicznej, ale bezwiednie oddaje kpiarską ironię autora “Awansu”. Edward Redliński, bo o nim mowa, twórca kultowej “Konopielki”, opisał z ironicznym dystansem w “Awansie” wieś, która rozkwitła i stała się atrakcją turystyczną
odrzucając postęp i nowoczesność na rzecz wieśniaczej sielanki sprzed lat. Powstał agroturystyczny skansen, totalnie ekologiczna enklawa, wsi spokojna, wsi wesoła, niczym u Kochanowskiego w “Pieśni świętojańskiej”.
A przypomnę, że Redliński wykreował folklorystyczne Wydmuchowo w czasach powszechnej melioracji osuszającej glebę, zwłaszcza pierwotne bagna. Wówczas także regulację rzek, z Wisłą na czele, uważano za przejaw walki z zacofaniem hydrologicznym.
No i proszę. Nieśmiałe sugestie wizjonera równego Żeromskiemu z jego szklanymi domami, mogą się wkrótce ziścić na wielką skalę. Projekt “Natura 2000” obejmie całą połać, od Bałtyku po Tatry i od Odry po Bug. Człowiek nie waży się ingerować w ekosystem prastarych kniei, bagien, torfowisk i grzęzawisk. Rzeki pełne ryb same będą wytyczać swe koryta z zakolami meandrując wdzięcznie pośród kwietnych, nieskalanych kosami, łąk. Kopalnie węgla staną się ostoją dla nietoperzy i Spider-Manów. Autostrady przekształcą się w ścieżki rowerowe I hulajnogowe. Po torach jeździć będą wyłącznie drezyny z ręcznym napędem. Sygnały dymne i tam-tamy zastąpią telefonię komórkową… Tylko telebimy PO przetrwają jako ołtarze nowej Europy.
Wydawać by się mogło, że progresorzy snujący takie plany z wdzięcznością przywitają podręcznik profesora Wojciecha Roszkowskiego: “Historia i teraźniejszość” prezentujący konserwatywne poglądy na rzeczywistość. Autor stawia w centrum istnienia heteroseksualną rodzinę z naturalną prokreacją, nieufnością wobec modernistycznych ideologii, przywiązaną do narodowych tradycji. Tacy ludzie widząc w sielskich okolicznościach przyrody a la ekolog Redliński, chłopa na roli, powinni wołać: szczęść Boże, a nie: cześć pracy. Zaś in vitro trzymać samogon bez chemicznych uzdatniaczy. Tymczasem awangarda postępu odsądzając książkę profesora od czci i wiary, choć akurat jest ona pełna czci i wiary, zamierza uprawiać new age na nadbiebrzańskich uroczyskach. Czyżby rosło pokolenie zreinkarnowanych hippisów?
Chrzanić ich. Kończę omawianie triady mainstreamowych tematów z poczuciem niedosytu. Że też nie uczestniczyłem w imprezce z udziałem pani premier Finlandii. I wciąż jedyną partnerką z wyższych sfer, która zechciała ze mną zatańczyć pozostaje… A co się będę chwalił.
 
Sekator
 
Ps.

- podobno zwracałeś się do niej: pani hrabino? - sugeruje mój komputer.
- Tylko przez pierwsze dwie minuty walca - mrugam porozumiewawczo do Eustachego.
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Jabe

22-08-2022 [17:11] - Jabe | Link:

Mainstream rządzi, bo te przepychanki z tuskowcami są bardzo powierzchowne, a co do zasady panuje zgoda (wasalizacja, synekury). Mamy kulminację III RP – państwa z dykty.

Myślę, że dlatego naczelnym tematem jest tu zła opozycja. Że niby skoro oni są źli, to rządzący się istotnie różnią.

Obrazek użytkownika AŁTORYDET

23-08-2022 [08:11] - AŁTORYDET | Link:

Żabe, i masz rację i zarazem jej nie masz. Masz, bo reakcja na wydarzenia jest powierzchowna i incydentalna. Nie masz, bo widzisz spisek, tam gdzie jest pospolity oportunizm. W ostatnim (33) wydaniu Gazety Polskiej, jest niezwykle celny felieton Jacka Liziniewicza  "Wyciągnąć lekcję z Odry". Autor pokazuje nagromadzenie służb zajmujących się sprawą zatrucia Odry. 5 ministerstw, GIOŚ, RDOŚ, GDOŚ, 5 razy WIOŚ (5 województw). Jak to ma działać? Liziniewicz przypomina, że śp. prof. Jan szyszko, chciał powołania Agencji Środowiskowej z uprawnieniami służb i reformy/likwidacji istniejących. Został zaatakowany przez "gazownię", która napisała, że powstanie Zielona Policja Szyszko, strzelająca do ekologów. Zaś rząd w ramach appeasement policy, porzucił te zamiary, razem z prof. Szyszką. Cała trudność w rządzeniu Polską, polega na tym, że brak myślenia wspólnotowego. U rządzących i rządzonych. Cokolwiek nie zrobisz, to usłyszysz "wasalizacja, synekury" albo "faszyzm". A towarzysze i kamerades zacierają rece. 

Obrazek użytkownika Jabe

23-08-2022 [09:53] - Jabe | Link:

Prof. Szyszko próbował naprawiać państwo, ale przeszkodził w tym brak myślenia wspólnotowego wśród wasali wiadomego państwa obcego i pijawek żerujących na państwowym. Zgoda?

Obrazek użytkownika AŁTORYDET

23-08-2022 [10:50] - AŁTORYDET | Link:

Zgoda.

Obrazek użytkownika Jan1797

23-08-2022 [17:31] - Jan1797 | Link:

Mijacie się z wykazaniem prawdy panie AŁTORYDET, od Jabe nic nie wymagam, pamiętam co pisał o ŚP prof. Szyszce.

Proszę sprawdzić ile kanalizacji bytowych trafia w Waszej okolicy do kanalizacji burzowych? Spacerując po swej okolicy nie czujecie? Uwaga dotyczy również wędkarzy. Przy okazji oczyszczania Odry z padniętych ryb ile upustów kanalizacji bytowych wprost do rzek, odkryto? Dlatego na stronie opracowań naukowych jest przykład jeziora Genewskiego. Na koniec czy wyobrażacie sobie, że dzisiaj, jutro, kiedykolwiek Pan Premier Morawiecki stwierdzi, ja Wam samorządu nie wybierałem? Może ludzie słuchają radia, tego radia -wystarczy dla naszej wygranej? 
PS
Rozumiem ratowanie miejsc pracy wzdłuż Odry, ale ratowanie przedsiębiorców? Czy na pewno mamy w tym partycypować? 

Obrazek użytkownika u2

22-08-2022 [17:20] - u2 | Link:

Edward Redliński, bo o nim mowa, twórca kultowej “Konopielki”, opisał z ironicznym dystansem w “Awansie” wieś, która rozkwitła i stała się atrakcją turystyczną

Słynny pisarz nadal jest uważnym obserwatorem współczesnego świata :

https://woblink.com/audiobook/...

Media rządzą naszą świadomością i spojrzeniem na świat. NIe dajmy się zwariować

Szczególnie naszym własnym. Pięćdziesięcioparoletni Andrzej K., pracuje w kiosku z gazetami, ponieważ pracować gdzieś trzeba, a wykształcenie jakie posiada w połączeniu z wiekiem nie rokuje już świetlanej kariery. Zaczytuje się w kolorowej prasie, która ubarwia mu życie. Żona pławiąca się w nowych ciuchach, kosmetykach i biżuterii go nie szanuje, ponieważ miał jej dać więcej nic dał. Porównując swoje życie z tym, jakie ogląda na filmach czuje się zawiedziona i rozczarowana. Dorosły syn spędza swoje życie głównie przed telewizorem. Eteryczna, piękna blondyneczka, która pojawia się w jego życiu, przerywa dramat monotonii.

Opowieść przepełniona trafnymi obserwacjami, że nasza zwariowana rzeczywistość zatraciła gdzieś w biegu swój sens, a życie nabiera wartości wówczas, gdy mu ją nadajemy… I nie będzie to wówczas, gdy będziemy się ograniczać do migającego monitora.

To przerażająco realny portret człowieka zmanipulowanego przez ekranowy świat fikcji, człowieka brodzącego przez serialową i informacyjną pulpę. A czy ty należysz do czcicieli małego ekranu? Książka audio zmusza do refleksji na temat roli mediów w naszym codziennym życiu, nawet jeśli problem nie dotyczy nas bezpośrednio.

Obrazek użytkownika RinoCeronte

22-08-2022 [17:38] - RinoCeronte | Link:

Tak bywa w krajach wzglednego dobrobytu... U nas ta faza może się szybko skończyć. Cała nadzieja w Ukrainie. Reszta jest zabawą na Titanicu.

Obrazek użytkownika sake3

22-08-2022 [20:01] - sake3 | Link:

No tak,tłumy omnipotentnych ichtiologów, hydrologów, mułoznawców jako ekspertów.Na apel PO stawili sie też celebryci i grajki w rodzaju ochlaptusa Maleńczuka wszyscy z jednym tekstem,że rząd nic nie robi.A dlaczego nie mają pretensji do Niemców którzy postawili jedynie trzy zapory do odławiania,podczas gdy niedobrzy Polacy 29.

Obrazek użytkownika wielkopolskizdzichu

22-08-2022 [21:50] - wielkopolskizdzichu | Link:

A ty, wyborczyni PiS jesteś ichtiologiem lub hydrologiem?

Obrazek użytkownika sake3

23-08-2022 [07:20] - sake3 | Link:

Jestem chemikiem jeśli to Pana ciekawi.Jestem też wyborcą PiS.To nie oznacza ,że nie mam prawa wypowiadać się o sytuacji na Odrze.zwłaszcza,że gromko wypowiadają się na te tematy ludzie o jeszcze mniejszej niż moja wiedzy choćby niejaka pani Polak będąca swym tęgim umysłem podporą PO.

Obrazek użytkownika wielkopolskizdzichu

23-08-2022 [11:07] - wielkopolskizdzichu | Link:

"Jestem chemikiem jeśli to Pana ciekawi.Jestem też wyborcą PiS."

Czyli jesteś taką pisowską chemiczką która uważa że dla stanu czystości chemicznej i biologicznej rzeki słodkowodnej, bez znaczenia są wlewy solanki z kopalni, i inne poprodukcyjne mieszaniny z zakładów przemysłowych.

Co innego nieczystości pochodzące z miast pod zarządem PO, tam takie jak ty chemiczki pisowskie dostrzegą natychmiastowo zagrożenia dla funkcjonowania dobra wspólnego jakim jest rzeka.

Obrazek użytkownika Es

23-08-2022 [13:24] - Es | Link:

@zdzichu
 Jesteś pierwszym " ekspertem" - ale czekamy na następnych, który twierdzi, że Pis wybudował tyle nowych fabryk i kopalń,  na przekór po- wskim " ekologom" , że aż Odrę zatruł.

Obrazek użytkownika wielkopolskizdzichu

23-08-2022 [14:26] - wielkopolskizdzichu | Link:

Czyżby nie wybudował?  To fabryka elektrycznych samochodów jeszcze nie działa? Cementownie niezbędne dla pisowskiego programu mieszkaniowego nie funkcjonują?

Obrazek użytkownika Es

23-08-2022 [17:49] - Es | Link:

Jeśli twierdzisz, że wybudował, to wierzę na słowo. Ja o tym nie wiedziałem. Ale ty W końcu chyba wiesz za co go obwiniasz?

Obrazek użytkownika sake3

23-08-2022 [19:49] - sake3 | Link:

@wielkopolskizdzichu.......Proszę przytoczyć moje wypowiedzi o wlewach solanki pochodzące z kopalń z miast ,czy innych poprodukcyjnych zakładów.Pan uprawia modną dziś konfabulację i przypisywanie innym ,najczęściej pisowcom wypowiedzi których nigdy nie było.To że jestem chemiczką napisałam bo Pan sam mnie pytał czy jestem ichtiologiem bądź hydrologiem.Nie wypowiadałam się w materii zatrucia Odry dlatego że po prostu nie wiem,nie znam się na tym zupełnie.O takim kierunku jak chemia pisowska nie słyszałam ,bo kończyłam chemię fizyczną.

Obrazek użytkownika Jan1797

22-08-2022 [22:14] - Jan1797 | Link:

Wszystkie cieki były na planszach marszu warszawskim bulwarem Bugu nie było:))) a zasługi pozostały jak trafnie zauważył Bloger tuż obok.

Obrazek użytkownika wielkopolskizdzichu

23-08-2022 [02:09] - wielkopolskizdzichu | Link:

"Czy zatruta Odra zatopi PiS?"
W sumie małe nadzieje że tak będzie, ale tego sobie i Polsce życzę.

Obrazek użytkownika AŁTORYDET

23-08-2022 [07:38] - AŁTORYDET | Link:

Kto może i chce, niech rzuci na to okiem: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/p...
Moim zdaniem, od tego poziomu, zaczyna się dyskusja. Poważna. Sensowna. Efektywna. Bez Tuska, Polak czy Maleńczuka.

Obrazek użytkownika sake3

23-08-2022 [10:21] - sake3 | Link:

@Ałtorytet....Ja tylko zwróciłam uwagę na fakt,że z największą swadą o Odrze wypowiadają się osoby nie mające żadnej wiedzy na ten temat, niekompetentni politycy,ci ci chcą zdobyć punkty do wyborów i celebryci. Na rzeczową dyskusję raczej nie ma miejsca,na NB również.No bo co się można dowiedzieć? A no ,tylko to że jest się wyborczynią PiS-u a to już jest czynnikiem dyskwalifikującym do dyskusji.

Obrazek użytkownika Darek65

23-08-2022 [11:31] - Darek65 | Link:

Sytuacja z Odrą, bez względu na to, co było przyczyną, pokazała, że mamy Państwo z dykty. I to chyba jest najważniejszy wniosek z tego, co się wydarzyło. Wiele struktur, a każda niekompetentna i za nic nie odpowiada. To w dużej mierze synekury dla działaczy partyjnych, co to nigdzie indziej nie mieliby szans. Dalej panuje selekcja negatywna. Jesteś za mądry, umiesz coś, to trzeba Ciebie odstrzelić, bo możesz być groźny. Dotyczy to wszystkich partii w Polsce. Przykładem niech będą osoby śp. Prof. Szyszki i Ardanowskiego. Bez pardonu ich wykończono i wykopano. I co ciekawe, przodowali w tym ich koledzy partyjni. Mam przykład na swoim rynku. Spółkę miejską zaopatrującą miasto w wodę właśnie tacy nieudacznicy doprowadzili na skraj bankructwa. Później się dziwimy, że przychodzi Niemiec i za grosze przejmuje.

Obrazek użytkownika sake3

23-08-2022 [11:54] - sake3 | Link:

Sprawa Odry jest tylko jednym bo nie jedynym przykładem,że najbardziej liczy się jako pracownik,kierownik,dozór zazwyczaj człowiek ,,mały bierny ale wierny.''Jakże dobrze ja to znam ze swojej pracy.Dzisiaj hasło ,,Polak potrafi'' stało się groteską kiedy patrzymy na Sejm i panoszące się tam głupki w rodzaju Sterczewskiego,Jachiry czy Nitrasa.Dlaczego więc w pracy miałoby być inaczej? Też są głupki ,jacyś krewni jacyś znajomi nie mający żadnych kompetencji. A jakie kompetencje do pracy posiadają durnie zasiadający w PE? Pisze Pan to wyświechtane ,,państwo z dykty'',ale tą dyktę ma Pan wszędzie.Co się dzisiaj najbardziej liczy  firmach,zakładach przemysłowych,urzędach oprócz spolegliwości i pleców? Kolorowe skorowidze z napisami audyt, instrukcja, procedury,wykazy i dobry komputer na biurku.To wszystko na pokaz.

Obrazek użytkownika smieciu

23-08-2022 [12:02] - smieciu | Link:

Dzisiaj hasło ,,Polak potrafi'' stało się groteską kiedy patrzymy na Sejm i panoszące się tam głupki w rodzaju Sterczewskiego,Jachiry czy Nitrasa.

No i mamy odpowiedź dlaczego Tuska do Sejmu nie ciągnie. Cóż w tym nadzwyczajnego? Udało mu się zaznać wyższych sfer a teraz musi wracać do tego cyrku. No ale nie ma wyboru, nie on decyduje, zwłaszcza że zostając politykiem na rolę klauna zgodzić się musisz.

Obrazek użytkownika sake3

23-08-2022 [13:50] - sake3 | Link:

Czy te sfery to aby rzeczywiście takie wyższe? Mają tylko wyższe zarobki niż pracujący dużo ciężej od nich ludzie.

Obrazek użytkownika rolnik z mazur

23-08-2022 [17:57] - rolnik z mazur | Link:

@ Darek 66
dokładnie i wielokrotnie o tym pisałem. Niestety totalny burdel i nikt nic nie wie i nikt za nic nie odpowiada. Takie są prawa dymokracji. Pzdr 

Obrazek użytkownika EsaurGappa

23-08-2022 [18:37] - EsaurGappa | Link:

Pani już na emeryturze aha w takim razie ten krytyczny bełkot jest wytłumaczony.Nie jest tak źle mimo wszystko Polacy mają kulturę pracy bardzo wysoką i tym imponują innym nacją,niestety wielu cwaniaków zdrajców i karierowiczów przypełzło do koryta do szachrajstw układów i intryg do  liczenia i wydawania cudzych pieniędzy,ba nawet do decydowania o życiu każdego z nas.Jednak na pracę ostatnich pokoleń jako "węgiel" postępu można patrzeć tylko z podziwem i dumą.

Obrazek użytkownika sake3

23-08-2022 [19:53] - sake3 | Link:

@Esaur Gappa.....Czy wpis Pana jest kierowany do mnie? Jeśli tak to co w nim bełkotliwego?

Obrazek użytkownika EsaurGappa

24-08-2022 [21:19] - EsaurGappa | Link:

Tylko praca jest w czasach wspólczesnych prawdziwym złotem,ludzki pot krew i płacz stanowi bezcenny kruszec złupiony przez korpopaństwa i ich przyjaciół bandy biznesmenów  filozofów i morderców,w asyscie nowych kapłanów nowej religii.Narzędzia wspólczesnego świata które pomagają ludzią pracować są dla nich chomotęm na twardy kark i pysk.Praca wre jak nigdy wcześniej praca to obudzić dzień praca to nadzieja że przetrwam dzień lub więcej,praca to relacje międzyludzkie w fabryce jutra,praca kiedyś się kończy.W ten wchodzisz w inną rzeczywistość,w chwilę by złapać oddech,albo i nie.
 Tak do szanownej Sake był ten komentarz.Zazdroszczę pani pracy i wspomnień z nią związanych napewno było i wspaniale i ciężko,proszę niech więc nie deprocjonuje pani pracy pokolenia swych dzieci i rówieśników.

Obrazek użytkownika Edeldreda z Ely

23-08-2022 [18:38] - Edeldreda z Ely | Link:

Ej, Eustachy, zdradź przynajmniej, czy była tak ładna jak pani Marin - bo jeśli tak, to nieco zawęzi to krąg prawdopodobnych tanecznych partnerek Sekatora 🙂