Żołnierze Wyklęci. Cześć i Chwała Bohaterom

 Józef Wolny „Antek” 

Nasz Bohater urodził się 05.04.1922 roku w miejscowości Wordoszynek (tak jest źródle, ale ja nie odnalazłem takiej miejscowości). Był synem Władysława. Józef był z zawodu piekarzem. Niestety nie mamy żadnych danych na temat wcześniejszego życia. 
Na pewno był w komunistycznym wojsku (38 pp) , ale postanowił opuścić jego szeregi. 

W październiku 1945 roku został żołnierzem  Gedymina Rogińskiego „Dzielnego". Pierwsza akcja antykomunistycznego oddziału „Dzielnego” była we wrześniu 1945 roku, więc można powiedzieć, że „Antek” był prawie od początku istnienia oddziału.
Oddział Rogińskiego „Dzielnego" działał aktywnie na znacznym obszarze południowej i wschodniej Wielkopolski od początków września 1945 roku. Pojawiał się także w południowo-zachodnich powiatach Wielkopolski.

Nie ma pewności, czy oddział „Dzielnego” należał do szerszych struktur. Podaje się, że być może był to jeden z oddziałów słynnej Wielkopolskiej Samodzielnej Grupy Ochotniczej (WSGO) „Warta”. Według autora źródła, Waldemara Handke, nie ma na to stuprocentowych dowodów. 

Oddział dowodzony przez „Dzielnego", a następnie przez Mariana Rączkę „Kościuszkę", w okresie swego funkcjonowania od września 1945 roku do października 1946 roku, kiedy to Rączka „Kościuszko" podjął decyzję o rozwiązaniu i ujawnieniu się jego żołnierzy, dokonał, według danych zawartych w dokumentach UB i MO, następujących akcji w ilościach:
 
55 - na instytucje państwowe i społeczne (urzędy gmin, pocztowe, skarbowe, spółdzielnie itp.)
12 - rozbicie posterunków Milicji Obywatelskiej
16 - napady i rozbrojenie funkcjonariuszy MO
14 - napady na funkcjonariuszy UB
25 - napady na członków PPR
17 - napady na żołnierzy „ludowego" WP i Armii Czerwonej
6 - napady na pracowników administracji państwowej
21 - akcje w celu aprowizacji
5 - zorganizowane wiece propagandowe.
 
Oddział Rogińskiego „Dzielnego", potem Rączki „Kościuszki" stoczył wiele potyczek z jednostkami MO, UB, Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego (KBW) i „ludowego" WP. Do największych starć w 1945 roku doszło:  13.10.1945 roku na drodze z majątku Błażejewo do miejscowości Ługi, 28.11.1945 koło miejscowości Łukowy (pow. koniński), 02.12.1945 roku niedaleko wsi Zaguśnica (pow. koniński), 05.12.1945 roku w lesie w okolicach wsi Ciświca (pow. koniński) doszło do potyczki z plutonem operacyjnym KP MO w Koninie, w wyniku której śmierć poniosło dwóch milicjantów. W 1946 roku, już po przejęciu dowództwa oddziału przez „Kościuszkę", oddział wielokrotnie walczył z grupami operacyjnymi organizowanymi przez poszczególne powiatowe urzędy bezpieczeństwa, przy wsparciu czy to milicji, czy pododdziałów KBW, czy to wojska.

Oddział rozrastał się i w końcowym okresie dowodzenia nim przez Gedymina Rogińskiego „Dzielnego" liczył ok. czterdziestu ludzi. Do poszczególnych akcji wyznaczane były mniejsze grupy, a niektóre zadania wykonywały wydzielone grupy.

Nasz Bohater brał udział w większości akcji. 
W styczniu 1946 roku został wprowadzony do oddziału agent „Wera”, który spowodował, że 30.01.1946 roku został aresztowany dowódca „Dzielny” i dwóch żołnierzy Kazimierz Swoboda „Sęp" oraz Bronisław Łopiński „Wiktor". Oddział nie zaprzestał działalności. Już 31.01.1946 roku Stanisław Frydrych „Wicher” z dwunastoma ludźmi zlikwidował funkcjonariusza PUBP w Koninie, a druga grupa partyzantów rozbiła posterunek MO w Skulsku (pow. koniński).  

Po aresztowaniu „Dzielnego" dowództwo nad oddziałem objął Stanisław Frydrych „Wicher".
10.03.1946 roku w obławie został m.in. ujęty „Wicher”. Oddział nadal nie zaprzestał działalności.  Dowódcami kolejno byli Kazimierz Kotowski „Graf” (zbiegł do amerykańskiej strefy okupacyjnej w Niemczech), Zdzisław Zydorek „Żyd”, który później zginął w czerwcu 1946 roku. 

Od kwietnia 1946 roku dowództwo przejął Marian Rączka „Kościuszko”. 
Nasz Bohater został aresztowany 30.03.1946 roku przez PUBP w Koninie.  25.05.1946 roku udało mu się uciec z więzienia. Od razu wrócił do oddziału, w którym dowódcą już był Marian Rączka „Kościuszko”. Oddział nadal był bardzo aktywny m.in. w nocy z  7 na 8  lipca 1946 roku doszło do starcia z grupą operacyjną UB i  KBW, która kontrolowała wieś Bielewo w  powiecie kościańskim. W  miejscowości tej znajdowali się też ludzie „Kościuszki”. W wyniku walki zginął jeden funkcjonariusz UB, a  jeden żołnierz KBW został ranny. 
Żołnierze „Kościuszki” mieli spore poparcie ludności. Świadczy o tym sytuacja, która miała miejsce w sierpniu 1946 roku podczas dożynek we wsi Bieżyń. Tutaj także na zabawie gościł oddział  Mariana Rączki „Kościuszki”. Kiedy „leśni” dowiedzieli się, że są milicjanci z ośrodka w Cichowie, wylegitymowali ich, pozwalając im dalej się bawić. Milicjanci jednak uciekli i powiadomili UB. W wyniku tego doszło do walki żołnierzy „Kościuszki” z grupą operacyjną PUBP z  Kościana i  oddziałem komunistycznego wojska ze Śremu.

W  czasie tego starcia zginęli dwaj członkowie oddziału: Edmund Kałuża „Blondyn” i Mieczysław Marciniak. Niedługo potem, 18.08.1946 roku w czasie potyczki z grupą operacyjną PUBP zginął Józef Wolny „Antek”, nasz dzisiejszy Bohater. 
Jak wiemy już z wielu wcześniejszych postów, oddział „Kościuszki” ujawnił się w październiku 1946 roku.  

Cześć i Chwała Bohaterom !

Źródło: „Konspiracja antykomunistyczna i podziemie zbrojne w Wielkopolsce w latach 1945-1956”. Jeden z artykułów - Waldemar Handke „ Oddział AK Gedymina Rogińskiego „Dzielnego” - Mariana Rączki „Kościuszki” i jego żołnierze”.
https://www.facebook.com/26921...

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Tezeusz

15-04-2022 [07:06] - Tezeusz | Link:

Cześć i Chwała Bohaterom.