Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
RFN: nic nie jest proste
Wysłane przez ryszard czarnecki w 07-10-2021 [16:41]
Wybory w największym kraju UE zakończyły się remisem ze wskazaniem na SPD. Przestrzegam przed pojawiającymi się na prawicy łatwymi ocenami. Niemiecka scena polityczna to nie jest biało-czarny film, w którym z polskiego punktu widzenia są „dobrzy” i „źli”, szeryf i złoczyńca.
W wypowiedziach polityków obozu rządzącego już teraz przebija tęsknota za odchodzącą Angelą Merkel jako tą lepszą dla Polski. Po pierwsze Merkel jeszcze nigdzie nie odchodzi, bo najpierw musi powstać nowy niemiecki rząd, a po poprzednich wyborach w 2017 r. proces jego tworzenia trwał od września do… Wielkanocy następnego roku. Po drugie tak werbalnie SPD jest bardziej „prorosyjska” niż CDU/CSU, ale przecież to formacja Merkel zrealizowała „okręt flagowy” porozumienia Moskwa–Berlin – Nord Stream 2. CDU też forsowała politykę historyczną, której osią było założenie, że Niemcy to też… ofiary II wojny światowej. SPD tak tego nie czyni. Kandydatka Zielonych na kanclerz pozwala sobie na chamskie uwagi o rządzie RP, a z drugiej strony ta partia jest – podobnie jak polski rząd – najbardziej krytyczna spośród niemieckich partii wobec Białorusi i Łukaszenki. Konkluzja: z każdym niemieckim rządem będziemy współpracować.
*komentarz ukazał się w "Gazecie Polskiej Codziennie" (29.09.2021)
Komentarze
07-10-2021 [17:15] - u2 | Link: "Konkluzja: z każdym
"Konkluzja: z każdym niemieckim rządem będziemy współpracować."
Sąsiadów się nie wybiera. Ale nie jestem przekonany, że kanclerz Merkel będzie dobrze wspominana. Kryzys migracyjny, antyunijna polityka energetyczna to idzie na konto pani kanclerz. Brexit raczej nie, ale gdyby był inny "król Europy" to kto wie, trzeba umieć negocjować, a nie szantażować :-)
07-10-2021 [21:05] - Jan1797 | Link: Panie Przewodniczący,
Panie Przewodniczący,
Rzadko, ale jednak rozmawiam z Niemcami, ludźmi młodymi, raczej wschodnich landów.
Powszechnie niechętnych Merkel, dlaczego, mam swoją opinię, sądzę trafną. Trudno
posądzać mnie o fobię, właściwie rzekłbym; niechętny ciągłemu wysiłkowi Niemców dla
zagotowania reszty świata. Widziałem młodych butnych północno-wschodnich landów.
To, co oni wyprawiali, co wygaduje Didier Reynders i kandydatka partii zielonych, daje
powody do niepokoju gdyż jest to przedstawicielka ruchów obywatelskich i pewności;
zdecydowanie nie będzie jak było, "dzięki postawie Merkel".
RFN: nic nie jest proste