Chamska hołota zali - warszawica

Z gronkowca HiV-u & gender
(rozplenia się jak błyskawica)
Rodzi się mutuje i szkodzi
Zaraza - „warszawica”.
 
Rabiejowice rosną półkami „słoików”
A wokół w lasach bungalowny ogrom
Wille partyjnych gnid & celebrysiąt
- rezydencyjny sanitarny kordon.
 
Spleciona bandażami ulic komunistów
Z dawnej W-wy nic nie przypomina
Śród bezładu szklanych biuro-sarkofagów
Wciąż sterczy strzykawa pałacu Stalina.
 
Praga - Północ – czynsz  x 10
Lubo czyściciel na bruk cię wywali
Hajki Szachrajki dewiza – wasze są ulice…
Ktoś podskoczy? To trzeba go spalić!
 
A Nowy Świat znów kupczy ciałem*
I nic się nie zmieniło tu od 200 lat
Warszawa – Schandhaus Europy
Dziś eterem kupczy radio Nowy Świat.
 
Konstancinieją piaseczna & zalesia
Tu ostrokół stalowy mierzy się do płota
Stąd ze wsi na Wiejską ciągną limuzyny
Wnuki staliniąt –  to „chamska hołota”.
*- Aleksander Błok w Warszawie
 

YouTube: