Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Po szczycie UE – walka o pieniądze trwa
Wysłane przez ryszard czarnecki w 27-04-2020 [08:06]
„Zdalne” szczyty UE są o wiele tańsze niż te „w realu”. Okazało się właśnie, że mogą też przynieść decyzje bardziej konkretne niż te, które są efektem wielogodzinnych nasiadówek z mediami koczującymi pod drzwiami. Tym razem plusem unijnego „wideoszczytu” było uznanie, że unijna pomoc będzie dodatkiem(!) do nowego 7-letniego budżetu UE, a nie jego częścią. Ale jakie ostateczne kształty przybierze „Recovery Fund” czyli „Fundusz Ożywienia” – zobaczymy w praktyce. Nowym rozwiązaniem jest to, że Komisja Europejska, a nie poszczególne kraje, będzie mogła zwracać się o pożyczkę, co jest szczególnie ważne dla państw, których sytuacja gospodarcza nie zachęca instytucji finansowych do udzielania takich pożyczek/ jak na przykład Włochy czy Hiszpania. Patrząc z polskiego punktu widzenia ważne jest, aby – to nasza propozycja, jeszcze sprzed dwóch lat - eliminować nadużycia podatkowe w UE oraz raje podatkowe. Nadzwyczajne potrzeby finansowe związane z zarazą wymagają, zdaniem Polski – też konsekwentnie mówimy to od parudziesięciu miesięcy – zlikwidowania rabatów czyli ulg w składkach krajów członkowskich. Mają je, paradoksalnie, państwa najbogatsze – w tej chwili największy rabat ma ojczyzna pana Timmermansa – Holandia. Jedno jest pewne: walka o unijne pieniądze trwa.
*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (25-26.04.2020)
Komentarze
27-04-2020 [09:08] - Marek1taki | Link: Przenieście się za całą waszą
Przenieście się za całą waszą unijną sektą do Ameryki Południowej - zbiorowe samobójstwo we własnym zakresie proszę uskuteczniać:
https://www.focus.pl/artykul/a...