Putin, Żydzi i my a pojęcie "Prawdy" w różnych cywilizacjach

Strasznie się nasi publicyści burzą, że Putin raczył zaserwować publicznie piramidalną bzdurę o Polsce, cieszą z tego, że przedstawiciele różnych Państw przeciw temu protestują albo to prostują, że polscy Żydzi też twierdzą że to nieprawda itd.

No i oczekiwania oczywiście są takie, żeby Putin "przeprosił za kłamstwo" oraz żeby nieco doedukować Rosjan, jak to w rzeczywistości było.

Naprawdę myślą, że Putin albo Rosjanie tego nie wiedzą? Naprawdę nie rozumieją, że to co powiedział Putin to nie jest żadne "kłamstwo" tylko dana oficjalnie do wierzenia w całym imperium wersja zdarzeń. I nie ma, że nie, że tak nie było - jak to "nie było" jak Putin osobiście to powiedział? A jak powiedział, tak ma być, jest to "prawda oficjalna" (w tym wypadku "trzeci rodzaj prawdy" wg. ks. Tischnera) i tej wersji wszyscy poddani cara będą się oficjalnie trzymać. Zresztą nie mają innego wyjścia, bo w Rosji jest w mocy ta ustawa o zniesławianiu Państwa (czy jakoś tak), więc jak ktoś będzie się wyłamywał, no to paragraf jest i czeka... Zresztą CZEKA też jest, tylko akurat inaczej się nazywa...

I już, natychmiast, proszę bardzo, ambasador Rosji we Szwajcarii stwierdza jakieś bzdety o tajnym protokole do układu Polska - Niemcy z 1934 r., cała administracja rządowa Rosji wie co ma robić i co ma mówić, skoro jest obowiązująca wykładnia, a nawet jakiś profesorek z Kanady o polskim nazwisku atakuje Polskę i Polaków m.in. za to, że mieszkający w Polsce przedwojennej Żydzi się nie asymilowali jak nie chcieli (choć na przykład taki Tuwim to i owszem, nawet bardzo).

W moskiewsko-turańskiej wersji cywilizacji pojęcie "Prawdy" w naszym tego słowa rozumieniu, może ewentualnie mieć zastosowanie do oceny faktów w kontaktach osobistych, we wszelkich innych o tym co to jest "Prawda" decyduje "car" oraz (w procesie transmisji) jego hipostazy coraz niższej rangi, aż do samego dołu i najlichszego czynownika.

Dlatego w tej cywilizacji łapownictwo jest niezbędnym elementem funkcjonowania społeczeństwa, bo w wypadku braku jasnych wytycznych od "centrali" lub "góry", to dany poziom lokalny "władzy" ma zadecydować o tym, co jest w danym momencie "Prawdą", a że zasada "odpalania działki" przełożonym od pobranych "opłat specjalnych" w dalszym ciągu obowiązuje, to i jakoś się to wszystko tam kręci.

No, chyba że "car" zdecyduje co ma teraz obowiązywać, wtedy wszystkie "lokalne interpretacje" idą się zbiorowo czochrać na uboczu, a wszyscy urzędnicy szybko sobie przypominają, jak się siedzi "na baczność".

Ale zwróćcie uwagę, jak inaczej wygląda sytuacja w Izraelu i w diasporach żydowskich na całym świecie. O ile w Cywilizacji Moskiewsko-turańskiej "prawdą" jest to, co uznał "car" (no i rosyjscy Żydzi w Izraelu mają tendencę do odruchowego podporządkowania się temu), o tyle w Cywilizacji Żydowskiej pojęcie "Prawdy" w zasadzie odnosi się jedynie do Pisma i jego interpretacji, cała reszta jest kwestią głęboko umowną i w związku z tym toczy się kilka narracji, często sprzecznych, których zadaniem jest przekazanie pewnej myśli albo pewnego sposobu widzenia świata czy też wersji zdarzeń, a każda z tych narracji tworzy pewną "Hagad" (przypowieść), w której akcenty są rozłożone w sposób podporządkowany celowi przypowieści, a nie jakiejś "Prawdzie"

I z tym wszystkim nasze służby dyplomatyczne muszą sobie radzić, choć raczej o tym nie wiedzą, czego najlepszym dowodem jest oczekiwanie od Putina żeby, uważacie, "przeprosił za kłamstwo".

Jak to, "przeprosił", za co? Że objaśnił poddanym w co mają wierzyć i jakiej wersji trzymać? Przecież to jego "carski" obowiązek jest, a pojęcie "przeprosin" zupełnie nieznane. "Car" może być łajdak, zbrodniarz, nawet wariat, ale nie może przyznać się do pomyłki, bo to oznacza że nie nadaje się na "cara", "Car" z definicji jest nieomylny i koniec, nie ma możliwości uzyskania "przeprosin" od Cara - można uzyskać jakąś koncesję na coś, można uzgodnić rekompensatę (choć raczej nie w tym wypadku), ale otrzymać przeprosiny? W życiu, przecież to byłoby równoznaczne z publicznym samobójstwem politycznym.

Czy ktoś mógłby, z łaski swojej, podsunąć powyższe pod nos komuś w MSZ? Nasze wnuki wdzięczne będą...   

 

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Jabe

10-01-2020 [22:57] - Jabe | Link:

Politycy, ci dobrzy i ci źli, mają łatwość kłamania, niestety. Wcale nie trzeba szukać daleko na wschodzie. Wystarczy nasze podwórko, w którym zatępy funkcjonariuszy medialnych walczą kłamstwem w służbie plemion politycznych. Ta cywilizacja „moskiewsko-turańska” jest nad Wisłą zadomowiona.

Obrazek użytkownika maxilampus

10-01-2020 [23:52] - maxilampus | Link:

Tego co sie wyrabia w "polskiej polityce" od 1989 nie da sie juz zniesc...
Z jednej strony banda pospolitych zlodzieki,przestepcow,kanali a z drugiej strony banda socjalistow-masonow ogarnietych zyciowa obsesja aby nam Polakom "urzadzic" Shangri La nie pytajac nas o zdanie jak chcemy zyc..Ten szpital psychiatryczny trwa nieprzerwanie od 1989..i wciagle jest zasilany nowymi czubkami ..
Nie ukrywam ,ze jestem juz na krawedzi i jak widze kolejnego czubka z jednej czy drugiej strony barykady to rodza sie we mnie "mordercze instynkty"..
Jak zyc aby sie nie znalezc w tym szpitalu ? jak zyc aby uchronic pozostale resztki sanity ? kiedy sie to "polskie pieklo" skonczy ?
Nikt z nas normalnych nie zasluzyl na takie zycie kontrolowane prtzez Kanalie przestepcow czy Socjalistow kierowanych wlasna obsesja i wizja swiata !
Ostatnia kaza nam zyc konfliktem Zionisci-Putin-Duda..a ja mam to wszystko w du..e..Czy jestem jedyna osoba ?