Szanty dla Seawolfa* (w rocznicę)

http://www.youtube.com/watch?v=kR5ByG-5NFI
 
Ląd czy ocean – rejs ma trwać!
Zoppot - Rybaków Plac & ludzi czynu,
w soczewce świat – z ciemnego szkła,
Wszystkie „komórki” – w folii z glinu.
 
Wtedy nikt nie podsłucha nic,
(port mikro z falownikiem).
W RP - czas cieknie w sejmu ściek,
tu konwój – Tytanic za Tytanikiem...
 
We wrak - obróci los i tak

  • z Honorem lec – pisane
  • jak TNT – rozpruje burtę

lodowej góry diament.
 
Nadzieja znika jak kilwater,
SOS  - tu nie wzywają (!),
łopoce Jolly Roger – tam chichoce
Dyżurny Dureń Kraju.
 
I w abordażu bitwy zgiełk
i z mar do tej przystani,
zszedłeś jak schodzą do podziemia
konfederaci & niepokonani.
..........................................................
Idzie wieczór z widokiem na Hel
pewnie sprawdzasz wachtę na blogach,
bo wokół hell – bo ten sam cel,
jasny jak tum Michała Archanioła**
 
* - Tomek Mierzwiński – kapitan ż.w., bloger, patriota – odszedł 1.05.2013r.
** - XII – wieczny kościółek na Oksywiu obok cmentarza marynarzy
 
 
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Lech Makowiecki

01-05-2019 [13:08] - Lech Makowiecki | Link:

Napisałem wtedy wiersz...

   POŻEGNANIE  „SEAWOLFA”

Zatrzaśnięto nad Tobą trumny ciężkie wieko.
Pożegnano Blogera, Ojca i Człowieka...
Wypito za Twą pamięć, polecono Bogu
I znicze zapalono przed ostatnią drogą...

Lecz ja wciąż nie kasuję Twego telefonu,
Kroku zwalniam, gdy mijam róg Twojego domu,
Na blogach wypatruję ikonki okrętu,
Szukam „mejli” od Ciebie wśród spamu odmętów...

Dwie miłości Cię wiodły: Ojczyzna i Morze;
Obu serce oddałeś... I wszystko, coś tworzył...
Byłeś nam jak latarnia, jak polarna gwiazda –
Pośród mielizn podłości, pośród raf zaprzaństwa...

Gdzie dziś Twoi prześmiewcy – lemingowe burki?
Sprzedajni ujadacze? Internetne szczurki?...
Żyli światłem odbitym, grzali się w Twej sławie;
Gdy zabrano im słońce –  odeszli... W niepamięć...

Nie wiem, ilu nam jeszcze nowy dzień  przyniesie
„Seryjnych samobójców”? „Brzóz pancernych” w lesie?
Co wymyślą „flanelki” mediów z prawdą sprzecznych?
Czym błyśnie „Pan Prezydęt” –  co „oby żył wiecznie”?...   

A tyle jeszcze mógłbyś nowych ksiąg otworzyć,
Tyle myśli niesfornych do głów naszych włożyć...
Odszedłeś nazbyt wcześnie, ledwieś tu  zagościł;
Braknie nam dziś Twych żartów, odwagi, mądrości...

Żegluj spokojnie, „Wilku”, płyń w Charona łodzi;
Wszak zasiałeś już ziarno... Ono właśnie wschodzi...
My kurs Twój uchronimy przed dryfem niewoli,
Bo „Alfabet Seawolfa” będzie nam busolą!

PS Czas mija, życie musi toczyć się dalej. Numer Tomka wykasowałem już z pamięci telefonu. C'est la vie. Ale w mej własnej pamięci "Wilk Morski" pozostanie na zawsze, do mojego kresu...
 

Obrazek użytkownika Teddyllein

01-05-2019 [16:02] - Teddyllein | Link:

Piękne! W niedzielę była msza święta za duszę Tomka. Brakuje Go nam!