Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Wspomnienia ze wsi umarłej- jedna biedronia wiosny nie czyni
Wysłane przez rolnik z mazur w 08-02-2019 [22:27]
Jedna biedronia wiosny nie czyni panie sierżancie !.
- Wiosna idzie to wchodź – powiedziała prężąc walory …mnie dwa razy powtarzać nie trzeba, znasz mnie przecież.... ale zrób komu dobrze to ci da po Ziobrze. - westchnął ciężko, masując żebra kwadratową flaszką po prawie pustym danielsie.
- A komuś ty tak dobrze zrobił ? - udałem zdziwienie, by podtrzymać razgawor, jak przystało na ruskiego trola i razwiedczika.
- Nie będę się chwalił, bo nie wypada, ale tak mi się widzi, że…. sam pan Bóg miłuje trójkąty. Wiosna idzie to ...
- A ty co od Biedronia ? To, że się dwa razy w tygodniu podmyjesz nie czyni cię automatycznie dobrym Polakiem.
- Nie załapał. Jest wspaniale, a będzie jeszcze lepiej – rozkleił się patrząc na prawie pustą niestety flaszkę po danielsie.... Oooo ! Tylko z Kołodziejczakiem na Wiejską, pierd....... Biedroniaaa, oooo – zanucił fałszywie – wyżłopał resztkę i wyp... już pustego danielsa za płot.
W tym chaosie już chyba nikt nie jest w stanie się połapać o co chodzi.
I właśnie o to chodzi.
Chodzi oczywiście o kasę, władzę i wpływy.
Zawsze o to chodzi i nic w tym złego nie ma.
I o to właśnie chodzi – dezintegracja, dezinformacja ( informacja jako użyteczna wiedza w przeciwieństwie do wiadomości ), segmentacja społeczeństwa na niewielkie wrogie sobie frakcje w myśl zasady – dziel i rządź – a niech się nap..... między sobą ile wlezie o.... cokolwiek.
„ Polacy to wielki naród z małym rozumem.”
A to czyje ?
„ Robią wszystkie błędy jakie są możliwe i nie uczą się z nich niczego „.
To wiadomo – wielki przyjaciel Polski i Polaków, pijany i dobroduszny tłuścioszek, wielbiciel cygar, szkockiej, laureat Nobla z literatury ( teraz każdy już może dostać ) i ten co przy wydajnej pomocy Becka wepchnął nas pod rozpędzony, niemiecki walec, a potem ….
No i rozp.... angielskie imperium w drzazgi.
Niech mu Jahwe wynagrodzi.
Polska nie jest brzydką panną bez posagu – jak nam od lat wmawiają.
Polska nie jest ani brzydka ani tym bardziej biedna.
Polska już od bardzo dawna nie miała i nie ma dobrego gospodarza.
Co można dobrego powiedzieć o gospodarzach, którzy wyprzedają rodowe srebra i nie szanują poddanych, którzy na nich pracują ?
To durnie.
Prowadzą gospodarstwo do plajty i niebytu.
Podstawowym problemem Polski jest jej klasa panująca, która po prostu nie ma klasy, wykształcenia, ogłady ….i daje d... temu kto więcej zapłaci.
Byle jaki jurgielt- wystarczy panienka, flaszka i drobne na taksówkę – vide ornitolog od bzykania za free.
A to tylko ten co dał się złapać !
Niestety nasze społeczeństwo nie przyjmuje (w swej masie) myśli politycznej trudnej, pragmatycznej, wymagającej wiedzy lub przynajmniej wysiłku i chęci myślenia – wakaryzm np.
Udana operacja prowadzona na umyśle pod hasłem "róbta co chceta „ , „ prawdy nie ma – każdy ma swoją „ to dowód na diaboliczny geniusz przerabiaczy Marksa - Gramsciego, Spinellego i innych neokomunistów chociażby ze „ frankfurckiej szkoły „ i durnotę tych, którzy biorą to za dobrą monetę.
Społeczeństwo „ limitrofu „ między Bugiem i Odrą to plebejskie w swojej masie, safandulskie, naiwne i łatwowierne plemię - takie teletubisie.
Paru cwaniaków żeruje na tym od lat, żeby nie powiedzieć wieków i ….....ot cały obraz Rzeczpospolitej.
A teraz jeszcze ten Biedroń jako trzecia noga. Jeszcze tylko owsika i Ani ( mów mi Ania ! ) brakuje do trójkąta.
I nie mów, że ci Ani brak – powoli mijaj Kalisz !
Można by płakać ze szczęścia.
Pojawił się młody, bystry chłopak Kołodziejczak. Całkiem nieźle sobie radzi wnet z żurnalistami republiki.
Daj mu panie Boże zdrowie i wytrwałość.
Chyba już tylko w rolnikach i leśnikach jakaś nadzieja pozostała.
Bo o reszcie to szkoda gadać.