Taktyczny błąd Patryka Jakiego,który kosztował go drugą turę

Przed wyborami byłem nastawiony bardzo optymistycznie, co do wyników wyborów. Niestety mój optymizm okazał się bezpodstawny. PiS co prawda formalnie wygrał wybory samorządowe. Ale łyżką dziegciu w beczce miodu okazała się niespodziewana wygrana Rafała Trzaskowskiego w pierwszej turze.
Jak to mogło się stać? Przecież tak dobrze szło. Jaki dwoił się i troił. W sondażach Trzaskowskiemu malało a Jakiemu rosło.  W TVP Info Jaki był na okrągło. Trzaskowski też, ale od tej drugiej strony. Tej niekorzystnej. I nic nie pomogło. Trzaskowski wygrał w abcugach. W pierwszej turze i z bezpieczną przewagą, blisko 55%.
Teraz wszyscy żądają głów. Kampania Jakiego była nachalna i hałaśliwa. To odrzuciło wyborców. TVP też nachalnie promowała Jakiego. Kurski do dymisji! Oczywiście Jacek Kurski. Ja też szukałem przyczyny (w poprzedniej notce "Niebo płacze nad stolicą?" - jest na S24). I znalazłem ją w kamienicach. Że Jaki oparł swoją kampanię na szalbierczej reprywatyzacji. Czyli odwołał się do uczuć wyższych Warszawiaków. A to nie zadziałało. Bo o wygranej decydują wyborcy ‘ekonomiczni’. Czyli ci którzy podejmują decyzje wyborcze na podstawie tego czy żyje im się gorzej czy też lepiej. A Warszawiakom, generalnie żyje się lepiej (tak samo zresztą jak wszystkim Polakom). A ponieważ żyje im się lepiej to zagłosowali na opcję, która dotychczas rządziła. Czyli Trzaskowskiego z Platformy. 
To wszystko prawda. Ale nie to zadecydowało, że do drugiej tury nie doszło.  A przecież mogło dojść. Kampania Jakiego była dobra. Jaki zrobił wszystko, aby zebrać maksymalną liczbę głosów. I zebrał. W pierwszej turze nie było możliwe, aby mógł dostać ich więcej.
Do drugiej tury mogło dojść tylko wtedy, gdyby znalazł się ktoś inny, kto by odebrał Trzaskowskiemu te 5% głosów, które zadecydowały. Takiego kandydata nie było. I tu jest pies pogrzebany. Tu jest prawdziwa przyczyna, dlaczego nie było drugiej tury.
Zaraz, zaraz, jak to nie było? A Guział to gips? Przecież wstępne sondaże dawały Guziałowi blisko 10% poparcia. No tak, ale Guział w połowie kampanii zrezygnował z samodzielnej kampanii. I dołączył do drużyny Jakiego. Na pierwszy rzut oka wszystko prawidłowo. Przecież wygrywa się wtedy jak jest się razem. Gdy drużyna jest zjednoczona i duża. I muszę przyznać, że wtedy, gdy Guział dołączył do Jakiego, też nie zorientowałem się, że to był błąd. Choć muszę powiedzieć, że mnie zaskoczyła ta wolta Guziała, gdy o niej usłyszałem w telewizji. A właściwie, to nie tyle Guziała co Jakiego. Że on, człowiek prawicy, przyjął do swojej drużyny lewicującego burmistrza Ursynowa. I trochę zmartwiło mnie to, że teraz zwolennicy totalnej, będą mieli pretekst, aby fałszywie oskarżać PiS, że ma socjalistyczne ciągoty. Ale jeżeli Paryż wart był mszy dla Henryka IV, gdy zmienił wiarę, aby zostać królem Francji, tak i Warszawa jest warta tego, aby znosić takie pomówienia.
No tak, wygrywa się gdy drużyna jest jedna. Problem w tym, że lewicowy Guział to nie jest ta sama drużyna, co prawicowy PiS. I drugi problem. W pierwszej turze nie chodziło o wygraną. Patryk Jaki nie musiał wygrać w pierwszej turze, aby była druga tura. A to, że wejdzie do drugiej tury, gdy Trzaskowski nie przekroczy 50% miał zapewnione. Napisałem wcześniej, że Jaki osiągnął maksimum głosów, jakie mógł osiągnąć w pierwszej turze. Czyli w pierwszej turze chodziło nie wygranie (bo to było niemożliwe), ale o to, aby odebrać Trzaskowskiemu tyle głosów, aby jego poparcie spadło poniżej 50%.
Kto mógł odebrać Trzaskowskiemu z lewicowo-liberalnej Platformy głosy, jak nie lewicowy Guział ze swoim komitetem Nasz Ursynów. Ale Guział dołączył do drużyny Jakiego. Niestety jego wyborcy nie dołączyli do wyborców PiS-u. I część z nich zagłosowała na Rafała Trzaskowskiego. Dając mu te 5%, które zadecydowało. Zamiast przyjmować Guziała do drużyny trzeba było robić wszystko, aby sam Guział jak i jego komitet zdobyli jak najwięcej głosów. W drugiej turze, owszem mógł Guział poprzeć Jakiego.
Ale się pospieszyli. Jednym słowem przekalkulowali chłopaki.
A Trzaskowski ma dozgonny dług wdzięczności wobec Guziała. Dzięki niemu został prezydentem naszej stolicy, Warszawy. Ale czy w polityce istnieje coś takiego jak wdzięczność? 

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika RinoCeronte

25-10-2018 [19:35] - RinoCeronte | Link:

Zaczekamy cierpliwie, bowiem za Trzaskowskiego będzie niezły cyrk w Warszawie. Czasu jest dosyć aby się to przełożyło na wybory parlamentarne, więc nie ma tego złego :-)

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

25-10-2018 [19:58] - Imć Waszeć | Link:

Pierwszy cyrk będzie 11 Listopada, a Thun już zaczęła folksdojczowskie tokowanie w Brukseli w celu przemycenia narracji o nazistach i faszystach polskich. Oj będzie się teraz działo.

Obrazek użytkownika xena2012

25-10-2018 [20:32] - xena2012 | Link:

Cyrków będzie nawet więcej,bowiem nie tylko w W-wie.Pan Wyszkowski gotów iść w Gdańsku w marszu z Wałęsą.Osobiscie nie sadzę aby doszło do tak aż Bliskich Spotkań III-go stopnia,ale pospekulować i można i warto.Choćby na temat krolewskiej miny Wałęsy połaczonej z wysunietym podbródkiem.

Obrazek użytkownika Lektor

25-10-2018 [19:59] - Lektor | Link:

Na Jajkiego nie głosowali: - byli funkcjonariusze sb i wsi - kasta sędziowska i celebryci medialni ,  komuchy z sld, razem, zsl i ich zwolennicy - wszyscy z po i Now., pracownicy ratusza i ich rodziny - feministki, mafie, złodzieje i więźniowie, celebryci i aktorzy (w tym Stuhr, Janda , Gajos ...), pracownicy wyższych uczelni, LGBT, KOD i łobywatele RP.
Na Jakiego głosowali ludzie wyrzuceni na bruk w wyniku złodziejskiej reprywatyzacji HGW. Reszta, zapomniała głównego hasła wyborów:  „Pamiętaj  !!!   Nie idąc na wybory wzmocnisz tych , którzy obecnie rządzą (kradną).”
W takiej sytuacji Jaki po prostu nie miał szans ! Tym wyżej wymienionym Jaki nie pozwoliłby kraść.
Podobnie zresztą było w innych dużych miastach.
 

Obrazek użytkownika Jabe

25-10-2018 [20:16] - Jabe | Link:

Że Jaki oparł swoją kampanię na szalbierczej reprywatyzacji. Czyli odwołał się do uczuć wyższych Warszawiaków. – Myślę, że w wyobraźni ogółu Patryk Jaki stał na czele jakiejś doraźnej komisji, której zadaniem było bicie piany i grillowanie przeciwników. Co bystrzejsi natomiast wiedzą, że afera warszawska nie ogranicza się do PO i takie rzeczy działy się również za rządów PiS.

I trochę zmartwiło mnie to, że teraz zwolennicy totalnej, będą mieli pretekst, aby fałszywie oskarżać PiS, że ma socjalistyczne ciągoty. – PiS rządzi. Prowadzi socjalistyczną politykę. Jakie ma znaczenie dokooptowanie jakiegoś lewicującego burmistrza? Nonsens.

Zamiast przyjmować Guziała do drużyny trzeba było robić wszystko, aby sam Guział jak i jego komitet zdobyli jak najwięcej głosów. – Oczywiście. Z tego samego powodu należało dyskretnie promować Nowoczesną kosztem Platformy, żeby im się wydawało, że mogą startować samodzielnie. No ale widać prezes woli, gdy wróg jest zjednoczony.

A Trzaskowski ma dozgonny dług wdzięczności wobec Guziała. – Nie tyle Guziała co Jakiego. Oj, nie zyskał tym na wiarygodności.

Obrazek użytkownika Marek1taki

25-10-2018 [20:25] - Marek1taki | Link:

Najbardziej trafna analiza wyborów samorządowych.

Obrazek użytkownika wielkopolskizdzichu

25-10-2018 [20:59] - wielkopolskizdzichu | Link:

PiS liczył i jak widać plany na 2019 nadal liczy na słabą pamięć wyborców. 
Opowieści o tym jak bardzo liberalna i pragmatyczna, będzie polityka pisowskich prezydentów i radnych, opowieści serwowane za 5' dwunasta, to przecież oszukiwanie wyborców. zarówno z lewej jak i z prawej strony.
W momencie kandydowania można zmienić swe zapatrywania, na homosi, na aborcjonistki etc, z pełnej pogardy i agresji na akceptacje ich obecności w przestrzeni publicznej?
Umówmy się, że Jaki to nie Henryk Nawarski,a Warszawa to nie Paryż.

Obrazek użytkownika Lektor

25-10-2018 [21:43] - Lektor | Link:

Ty źdźichu, a wyście tam w wielkopolsce znowu komucha na prezydena Poznania wybrali ?! a pfuuuj wy duraki.

Obrazek użytkownika Zygmunt Korus

26-10-2018 [01:19] - Zygmunt Korus | Link:

Pan Jakubiak ujawnił, że proponował swą kandydaturę na prezydenta Warszawy do rozważenia Kaczyńskiemu, jako politycznie obojętną, więc nie zwierającą szeregów warszawskiej swołoczy i lemingozy, ale areopag partyjny PiS-u tę koncepcję odrzucił. Wg niego wyrazistość Jakiego (i błędy posunięć końcowych mobilizujące adwersarzy) od początku - co było do przewidzenia - podgotowywała anty-plebiscyt. Stolica to wielkie miasto, a ludzie po nim chodzący to nie sami oszuści i kryminaliści powiększeni o tych, co mają coś za uszami, plus nie aniołki. Tak licząc strategia i oferta Jakubiaka, jaką złożył na starcie wyborczym PiS-owi, wydaje mi się sensowna. A więc nie przedobrzyli chłopaki, tylko są politologicznymi niedojdami. Zresztą nie pierwszy raz. Dotyczy to także "marszałka". W sensie, że nie podnosi wzwyż swych akolitów. Ot lelum-polelum.
 

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

26-10-2018 [01:32] - Imć Waszeć | Link:

Proszę tylko spojrzeć, jaka psychoza zapanowała na tym forum "wymiany "myśli"", a z miejsca zrozumie Pan, jaką strategię obrał cały PIS. Ja to nazwałem "polszewizacją", bo zmagaliśmy się z taką samą formą przemocy symbolicznej 8 lat na Katarynie. Teraz w te buty wszedł PIS. Widać mają tych samych doradców, albo po tych samych "szkołach mydła i powidła" vide Misiek i Kluzik (ad dyskusji na blogu KP).

Obrazek użytkownika Czesław2

26-10-2018 [16:36] - Czesław2 | Link:

Dzisiaj, tj. 26 bm od rana jest awaria w PKO BP. Nie można się połączyć z ich stroną internetowa. Po kilkunastu próbach zacząłem szukać jakiś informacji, najpierw tradycyjnie na tzw prawicowych portalach. Zero. Taki bank i ten problem dla nich nie istnieje. Za to gęby polityków z każdej strony kadrowane. Dopiero na "wrednym" Onecie informacja o awarii. Czas się pogodzić z Onetem. Wkurwiłem się.

Obrazek użytkownika RinoCeronte

26-10-2018 [17:41] - RinoCeronte | Link:

Proponuję szklankę zimnej wody, no chyba, że Panu zhakowali konto?

Obrazek użytkownika Czesław2

26-10-2018 [19:08] - Czesław2 | Link:

Zimna woda się przyda, nie trzeba mi hakować konta, żeby stracić równowagę. Dostęp do konta jest chyba potrzebny? Dla dziennikarzy oprocz dowalania sobie nawzajem realna rzeczywistość nie istnieje?

Obrazek użytkownika Ptr

26-10-2018 [18:38] - Ptr | Link:

A Warszawiakom, generalnie żyje się lepiej (tak samo zresztą jak wszystkim Polakom) - To lepiej czy gorzej, bo chodziły słuchy , że gorzej.  Czyli chyba obiektywnie nie gorzej , ale nie powiększyła się różnica w stosunku do reszty kraju ?
Czy Patryk Jaki mówiąc ( zapewne nie bez racji ) o słabych osiągnięciach Warszawy uderzył trochę w dumę niektórych Warszawiaków ? Wszak mit dwudziestosiedmiolecia to zachwycanie się -  "Tu nowy dom , tam nowy dom...".  I nawet Donald Trump powiedział ,że beautiful , ale na chłodno patrząc teraz w świecie każde większe miasto ma imponujący wygląd, ma co pokazać.