Morawiecki, Ziemkiewicz, Duda...skończcie pitolić

NIE MA I NIE BYŁO ŻADNEJ WOJNY POLSKO-POLSKIEJ mówię to do w/w i do całej masy która najwyraźniej nie chce przyjąć do wiadomości faktu iż od 1944 a chyba nawet wcześniej na terytorium Polski została osadzona w charakterze nadzorców tzw. polskojęzyczna wspólnota rozbójnicza wprost z terytorium zsrr, ojczyzny szczęśliwości jak cholera  czy jak kto woli z raju przedgrobowego.
Szacuje się, że krasną armia maszerującą na karkach hitlerowskich niemiec na obecne terytorium Polski przywieziono od 75 tys. do 150 tys. różnego rodzaju funkcjonariuszy radzieckich i innych ktorzy mówili płynnie po polsku ale nie byli i nie sa polakami...oczywiście pewnie cała masa różnych łowców żydów zacznie imputować, że to żydzi... owszem ale nie tylko...zresztą nawet wśród żydów były i są podziały... wspominał o tym red. Witold Gadowski mówiąc o litwakach...  To nie tylko żydzi... 
Cała ta hałastra usadowiona została na róznych stanowiskach stając się swego rodzaju astrykracją socjalistycznej polski... inna sprawa, że przesiedlenie do Polski stalo się dla nich zyciowa szansą poprawy losu... jakby nie patrzeć życie w raju sowieckim rajskim nie było. Skorzystali więc z daru losu jakim było zamieszkanie w nie skomunizowanej do cna Polsce i zaczęli działać tak coby zapanowały rajskie stosunki zaprowadzane za pomoca rewolweru i katowaniu ludzi. Oczywiście bilogia ma swoje prawa, więc zaczęli się nożyc jak szczury, z racji zajmowanych pozycji mieli większe możliwości, więc stanowiska zaczeli dziedziczyć, tudzież promować swoich... niestety, częst przyłaczali się do nich zwykli ludzie, którzy w przymierzu z tym tłumem upatrywali szansę awansu społecznego.
Jednak siła tradycji katolickiej powodowała, że wspólnota ta nie dała rady zdominować Polski i narodu polskiego... z racji swoich układów i powiązań nadal dysponuje poważnymi możliwościami wpływania na decyzje w Polsce ale nadal jest to ciało obce... mówi po polsku ale myśli inaczej konkretnie w kategoriach władzy i pieniędzy, zdolność do mimikry ogromna. Zdolni są nawet do przyjęcia chrztu, udziału w ceremoniach kościelnych byleby to się opłaciło.
Pozostaje pytanie jak można takich rozpoznać... proste, wystarczy słuchać... i wyciągać wnioski. Ale należy jasno i wyraźnie wprowadzić rozgraniczenie pomiędzy polakami a członkami tej zbójeckiej grupy. W żadnym wypadku nie należy ich uważać za polaków, zresztą sami się ujawniają... Dlatego nie należy traktować poważnie takiego cimoszewicza i jemu podobnych... jak z nimi postępować...poniżej krótki film instruktażowy... choć moim zdanie za dużo w nim kurtuazji i czy przypadkiem użycie w nim zwrotu "buszmen" nie jest nadużyciem
dlatego do cimoszewicza trzeba jasno i konkretnie "zejdź mi z oczu bydlaku, bo patrzeć na ciebie nie mogę..."  oraz krótkie   "precz"

YouTube: 
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika wielkopolskizdzichu

18-02-2018 [07:32] - wielkopolskizdzichu | Link:

pan marchewka,przedstawia radę typową dla wszystkich tych którzy wzięli nogi za pas z Polski, by ciułać kasę na obczyźnie. Rada ta zasadza się na waleniu się sztachetami. Kiedy, ach kiedy pomiędzy, Bugiem a Odrą wyrosną szubienice by zadowolić poczucie bożego ładu pana marchewki. 

Obrazek użytkownika gorylisko

18-02-2018 [10:16] - gorylisko | Link:

pitolisz pan jak potłuczony...rozumiem, że zabolało, czyżby pana przodków przywiozla sowiecka ciężarówka, zaś pana rodzice poznali się przy rozkułaczaniu jekiegoś chlopa ktory nie rzumiał zmian dziejowych...rozumiem, że pieśni pana dzieciństwa to ze śpiewnika walterówek...pomylka panie, jako wzorcowy katol nie mieszczę noży w zębach i chodzę z pudełkiem zapałek, choc nie palę od urodzenia, po prostu nie mogę się doczekać stosów... no i noszę jeszcze dwa topory za pasem...
 

Obrazek użytkownika wielkopolskizdzichu

18-02-2018 [11:00] - wielkopolskizdzichu | Link:

Wynika z tego że  rodzice pana marchewki to tzw żydokomuna skoro tak doskonale zna zasady współżycia tejże.

Obrazek użytkownika andzia

18-02-2018 [22:55] - andzia | Link:

Widzę, że oblazły Cię rusko-szwabskie wszy :) !!!

Obrazek użytkownika Jabe

18-02-2018 [13:20] - Jabe | Link:

Pan de Zoo został twórcą mitu.

Prawda jest taka, że nawet jeśli przyjmiemy, że opanowała nas jakaś odmienna nacja ze wschodu, to wcale nie znaczy, że jest podział na ich i Polaków. W rzeczywistości podział jest na tubylców im powolnych i tubylców zapatrzonych w ich wrogów, czyli w obecnie panoszącą się neosanację.

Obydwie polskojęzyczne wspólnoty rozbójnicze bardzo pilnują, żeby ich wyznawcy nie patrzyli na ich własne zachowanie, tylko nienawidzili tych drugich. Obie strony mają ten sam interes nadrzędny. Jest nim utrzymywanie tubylca w emocjonalnym amoku.

Oczywiście są różnice. Na przykład poprzednia wspólnota była świadoma swojej małości, i odpowiednio do tego się zachowywała: prowadziła politykę wytartych kolan. Obecna wspólnota dla odmiany postawiła na wstawanie z kolan. I wstała – na twarz. Trudno politykę zagraniczną inaczej nazwać niż beztroską niekompetencją, ale za to suto polaną patriotyczną propagandą. Ot, sanacja.

Natomiast wszystkie wspólnoty rozbójnicze okazują się bardzo kompetentne w zajmowaniu stołków. W tym akurat obecna wspólnota bryluje pod hasłem – urzędy first. Tubylec ma się mnożyć i pracować w fabryce, gospodarką zajmą się dla ich dobra „Polacy”.