Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Parę faktów o UE
Wysłane przez ryszard czarnecki w 25-01-2016 [07:38]
Polska 12 lat jest w UE, jest największym krajem całej „nowej” Unii i Europy Środkowo-Wschodniej – a jeszcze nigdy nie miała szansy mieć w Komisji Europejskiej choćby wiceszefa. Ani wtedy, gdy było ich 4 – a KE wyłaniano w czasie, kiedy nad Wisłą, Odrą i Wartą rządziło SLD (2004), ani wtedy, kiedy ich liczba wzrosła do 6, a potem do 7, a u nas administrowała koalicja PO-PSL (2009 i 2014). W tym okresie następujące państwa naszego regionu miały swoich wiceszefów Komisji w Brukseli: Estonia (zawsze czyli trzy razy pod rząd!), Słowacja (dwa razy pod rząd!), Łotwa i Bułgaria.
Doprawdy to ważne stanowiska. Tak było wtedy, kiedy w 25-osobowej KE było czterech wiceprzewodniczących. Tak jest i dziś, gdy spośród 28 członków Komisji (zawsze tyle, ile państw w UE) jest 7 jej wiceszefów. Teraz nawet ich rola jest ważniejsza, bo koordynują pracę komisarzy (żeby nie powiedzieć: nadzorują).
Zatem „swojego” wiceszefa KE miały zawsze kraje bałtyckie, ma od 2009 roku Grupa Wyszehradzka, a od 2014 Bałkany. Tylko Polska nie. Wpisuję to do sztambucha tym wszystkim, którzy piszą brednie o „mocnej pozycji Polski w Europie” za ich rządów.
*komentarz ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (23.01.2016)
Komentarze
25-01-2016 [10:08] - NASZ_HENRY | Link: Tusk i Bieńkowska
Tusk i Bieńkowska gwarantowali mocną POzycję Merkel w Polsce. W drugą stronę to nie działa ;-)
25-01-2016 [16:53] - Galiński | Link: "Demokratyczna" instytucja od
"Demokratyczna" instytucja od której nie można się dowiedzieć kto złożył wniosek i jak był procedowany /głosowany/. Wiem, że mi nikt nie odpowie, ale dla mnie ten standard przypomina "rodzinę" mafijną!