Kto lepszy? "Wajchowi" czy Tusk? (Dawidowi Wildsteinowi)

Na prawicowym portalu Rebelya.pl reklamowany jest ciekawy, choć chaotyczny tekst Dawida Wildsteina pt. "Kto dziś broni Tuska, działa na szkodę naszego państwa".

Całkiem niedawno napisałem notkę nie tyle broniącą premiera, co wzywającą - ćwierć serio - do ratowania go ("Ratujmy Donalda Tuska! Ratujmy demokrację!"). Piszę ten tekst, bo uznałem, że po lekturze komentarza p. Wildsteina  użytkownicy prawicowego portalu mogliby i mnie uznać za szkodnika...

"Ostatnio z przerażeniem patrzę jak nawet inteligentni ludzi dają się nabierać na tezę "te taśmy to robota Putina i chce on zdestabilizować Polskę - ratujmy więc Tuska" - napisał Dawid Wildstein.

Spróbuję odnieść się do tej opinii. Tylko w swoim imieniu.

Po pierwsze primo, ironiczny tytuł mojej notki na temat aktualnych problemów premiera, a jednocześnie lidera najsilniejszej partii politycznej to... powtórka tytułu notki ze stycznia  2010 r., kiedy to gołym okiem było już widać, że premier, a jednocześnie lider najsilniejszej partii politycznej nie otrzyma zgody "wajchowych" na start w wyborach prezydenckich. Po kilku latach "wajchowi" znów odmówili premierowi...

Po primo drugie: nie wiem kto był zleceniodawcą nagrywania rozmów polskich ważniaków. Natomiast destabilizacja sytuacji w Polsce rzeczywiście leży w interesie Rosji. To niczego nie przesądza, ale powoduje, że  tezę o aktywnym działaniu Rosji (podobnie jak w przypadku Smoleńska) należy brać pod uwagę.

Wreszcie, po primo trzecie, całkiem poważnie: Donald Tusk nie tylko nie zasługuje na uratowanie, ale również nie ma na nie szans. Z reakcji choćby dobrze poinformowanej red. Moniki Olejnik można wnioskować, że niewidzialna ręka demokracji postanowiła Donalda Tuska udusić.

Nowa koalicja rządowa przygotowywana przez "wajchowych" (PO-SLD-PSL) będzie miała innego premiera.

Do wyjaśnienia pozostaje jeszcze jedna kwestia. Czy warto polemizować z komentarzem Dawida Wildsteina, skoro w ocenie działań samego premiera jesteśmy zgodni?

Warto go przynajmniej uzupełnić. Bo w "antytuskowym" ("jednookim") komentarzu nie ma żadnego odniesienia do drugiej strony konfliktu, czyli "wajchowych". Można się cieszyć, że nagrania zmiażdżą ten rząd. Ale należy pamiętać, że jego konkurenci w tej rozgrywce, czyli służby specjalne i kojarzeni z obozem prezydenckim "wajchowi" również w niczym nie zasługują na nasze poparcie.

Na pytanie: "kto jest lepszy, "Wajchowi" czy Tusk?" - odpowiedź jest prosta. W tym konflikcie nie ma lepszych.

Zgadzam się: próby ratowania rządu Donalda Tuska to działanie na szkodę naszego państwa.

Ale... wspieranie poczynań "wajchowych" (bez względu na to czy wierzymy w szczerość intencji p. red. Latkowskiego i p. red. Olejnik) to także działanie na szkodę naszego państwa. W nie mniejszym stopniu.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Marek1taki

22-06-2014 [17:20] - Marek1taki | Link:

@autor
Dawid Wildstein postawił absurdalną tezę i potem z nią polemizuje. Czemu nie. Można i tak.