Mały Cygan i wolność

No i mamy wolność. Przynajmniej tak twierdzi mój przyjaciel. Wolność? A co to jest? Niedawno byłe świadkiem i niestety, uczestnikiem małego zajścia na moim osiedlu. Paru gnojków wygolonych na łyso rzucało kamieniami za kilkunastoletnim młodym Cyganem, grającym na akordeonie. Wystarczyło jednak na gówniarzy rozewrzeć paszczę i w paru krótkich słowach odnoszących się do ich matek – niestety – by natychmiast spauzowali i „udali się na z góry upatrzone pozycje”, czyli mówiąc krótko „spieprzali” tam, gdzie ich jeszcze nie ma, a wkrótce będą.
I pomyśleć: Oto przyszli naprawiacze świata. Wolni, pomiędzy wolnymi. Kim tak na prawdę są? Czy są wolni? A kim są ci, którzy na to patrzyli? Bo przecież tuż obok, był plac zabaw z matkami i ojcami wraz z ich pociechami. Działo się to wszystko na oczach patrzących z okien mieszkańców okolicznych bloków. Gdzie są potomkowie walecznej husarii? A akordeoniście - Cyganie nie wspomnę. On był z nas wszystkich najbardziej wolny. Starał się w uczciwy sposób zarobić parę groszy na chleb, tym co umie robić. Grał na akordeonie.
Kim są srające ze strachu ludki, które nawet nie potrafią przepędzić paru smarkaczy rzucających kamieniami za grającym na akordeonie cygańskim nastolatkiem. Czy oni są wolni?
Gdzie, do cholery, nasza duma i siła narodowa? Poczucie wartości i odpowiedzialności, które pozwoliły Polakom zbudować wielonarodowe państwo – Rzeczpospolitą Obojga Narodów – i dały siłę do przetrwania na kilka wieków narodowej niewoli. Czy to już tylko mit?. Czy setki lat mordowania i przekupywania elit zrobiły swoje? A może to komuna do reszty wytępiła w nas poczucie siły i wartości z „bycia Polakiem”. Jak mają się zatem do tego, ostatnie lata gnojenia polskości (vide Wojewódzki i s-ka)?
I czy to rzeczywiście pytania, czy może diagnoza przed ostatecznym upadkiem?
Nie wiem. Jestem Polakiem. Republikaninem i narodowcem. Liberałem i konserwatystą. Czy muszę pisać, że Jestem dumny z tego, że jestem kim jestem? Nie zamierzam się z tego usprawiedliwiać!

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika zdzichu z Polski

20-05-2013 [00:29] - zdzichu z Polski | Link:

wartości intelektualnej programów Wojewódzkiego, to skąd ta pewność że wygolone gnojki były produktem komuny . Ma Pan pewność że nie są to tradycyjni patrioci, ci od "raz sierpem raz młotem ...", albo od wsadzania do gazu wielbicieli związków jednopłciowych

Obrazek użytkownika Leszek Witkowski

20-05-2013 [01:28] - Leszek Witkowski | Link:

Zdzisio wszystko wie.
I abstrahuje - oczywiscie od swojego idola.
Ale wie wszystko o tradycyjnych patriotach.
Co to tluc chca komune raz sierpem, raz mlotem.
A to przeciez brzydko i do tego bezprawnie.
Tluczenie bezbronnych jest juz zarezerwowane. - "Tylko dla komuny".
Wiec nie wypada. Tylko nie zadnym tam sierpem !
Albo jeszcze gorzej, mlotkiem ! Fe !
O grubej kresce pewnie nie slyszeli !

Czy Zdzisio to pederasta ?
Tak sie boi gazu.

Swoja droga to bardzo dobry pomysl.
Taki sam jak "antysemityzm".
Ciekawe, czy wymyslili to Zydzi, czy zboczency ?
A moze sam Zdzisio ?

Obrazek użytkownika Leszek Witkowski

20-05-2013 [01:48] - Leszek Witkowski | Link:

Nie bardzo rozumiem, na czym polega problem.
Zazwyczaj wyrostki lubia sie wyzywac w bitkach z "obcymi".
Zwykle z innej ulicy. Sam oberwalem kamieniem w leb majac 6 lat.
Jak malolatom trafi sie obcy i do tego cygan to dopiero maja rarytas.
Oczywiscie, ze zareagowl Pan jak nalezy i przepedzil szczeniakow.
Ze nikt inny tego nie zrobil przed Panem ?
Moze po prostu zbagatelizowali zdarzenie, a moze bali sie oberwac kamieniem.
Ich sprawa.
Dume z tego, ze jest sie Polakiem ksztaltuje nasza historia.
Nie podworkowe awantury.

Obrazek użytkownika Krzysztof Wojakowski

21-05-2013 [10:55] - Krzysztof Wojakowski | Link:

Problem polega na tym, że to nie były wyrostki, ale prawie mężczyźni. Nie mieli po 6, czy 10 lat, ale byli prawie dorośli. I nie umieją się cieszyć z wolności, ani z niej korzystać, bo nikt ich tego nie nauczył. Swoją wolność i tożsamość kształtują w opozycji wobec Kublików i Wojewódzkich. Tak więc wszystko, o co tamci się upominają, a czasem są to słuszne sprawy (jednak tylko czasem) są dla nich czymś godnym pogardy i znieważenia.
Człowiek wolny, ale prawdziwie wolny, a nie niewolnik własnego strachu przed innymi nie musi innych bić i upokarzać. Jego odwaga polega na tym, by pomimo strachu, który odczuwa, gdy w powietrzu latają kamienie, butelki, czy petardy umie i chce obronić kogoś kto jest bity, kopany, prześladowany.
Pisze Pan: "Dume z tego, ze jest sie Polakiem ksztaltuje nasza historia.
Nie podworkowe awantury."
Ale to nie jest cała prawda. Tę dumę kształtuje też codzienna postawa wobec "innych", "obcych" i prześladowanych. Dziś są to, z jednej strony "Rumuny", "Czarnuchy" itp. Dla drugiej zaś strony: "Katole", "Mohery" i "Terliki" (z takim określeniem się już też spotkałem). ...Bo z historii mojego kraju i narodu jestem dumny. Ale ta duma i poczucie wolności nie pozwala na zgodę by prześladowano słabszych. Świadectwem tej dumy są reakcje na takie codzienne łamanie wolności drugiego człowieka.
A na przyszłość może się okazać, że i moja i moich dzieci wolność będzie łamana przez takich gnojków, których pogoniłem. Dlatego, że, być może, nie będą lubić "Katoli", "Polaczków, "Nazioli", czy jak im w danym momencie aktualna mądrość etapu, kształtowana przez GazWymiotną, czy inna Trybunę każe widzieć.

Obrazek użytkownika Krzysztof Wojakowski

21-05-2013 [11:44] - Krzysztof Wojakowski | Link:

Istotą zaś sprawy jest to, że gdyby Polacy mieli jaja, to tak jak na Węgrzech przy podobnych przekrętach poprzedniego rządu, Pod sejmem byłyby ciągłe demonstracje, a dni tego zdradzieckiego nierządu byłyby policzone. Bo sytuacja w małych sprawach, przenosi się na wielkie. Nie widzę tych smarkaczy, rzucających w bezbronnego Cygana kamieniami, jak walczą z Policją i siłami porządkowymi naszego Wielkiego Brata z nad rzeki Moskwy. Brak im jaj, bo wystraszyli się jednego, ale zdecydowanego faceta.

Obrazek użytkownika Leszek Witkowski

21-05-2013 [12:41] - Leszek Witkowski | Link:

Jest w tym sens. Wedlug mnie, istota sprawy polega na wychowaniu dwu pokolen przez sowieckiego okupanta.
Wyksztalcono homo-sowietikusa czyli oportuniste, ktory bedzie klekal przed silniejszym i bil slabszych od siebie.
To jest powazny problem. Jednak widze, ze ludzie zaczynaja sie budzic. Jeszcze nie ma czynu, jeszcze sa tylko slowa i demonstracje. Lecz to jest zarzewiem, ognikiem, ktory sie rozpali.
Ludzie najpierw zaczna obrzucac jajkami kanalie. Pozniej .... Zobaczymy.
Malolaty wyzywaly sie na bezbronnym bo to latwe. Za moich czasow milicja (przeciez polska) tez kochala wprost, bic i znecac sie nad bezbronnymi.
Dlatego tylko odpor, tylko sila moze cos zmienic, ruszyc z miejsca ta zaskorupiala bryle.
Gadanie, uklady, to psu na bude..
Czynu trzeba.