Szło zło przez świat…

Czytając literaturę obozową niemal zawsze mamy do czynienia z pewnym schematem.
Rampa, wyładunek, potworny strach, przerażenie.
Mijają dni, zło jest tak wszechobecne, że więzień powoli się do niego przyzwyczaja, staje się otępiały, a wszystkie zmysły skierowane są na to, aby przetrwać, zaspokoić nieustający głód i nie podpaść nadzorcom, zarówno tym w pasiakach, jaki esesmańskich mundurach.
Otaczające obóz kolczaste druty po napięciem oraz liczne wieżyczki strażnicze powodują, że upodlone ofiary nawet nie myślą o buncie. Sukcesem i zwycięstwem jest przeżyta kolejna godzina, dzień czy cudem zdobyty jakiś dodatkowy kęs chleba.
Jeżeli panowanie bezkarnego zła stopniowo i sukcesywnie postępuje ludzie na nie obojętnieją.
W takiej sytuacji znalazła się dzisiejsza Polska, która wpadła w ręce ludzi do szpiku kości złych.
W tym roku minie jedenaście lat od „afery Rywin-Michnik”, która rzeczywiście wstrząsnęła ówczesną Polską.
Dzisiaj widzimy jak o wiele potężniejsze skandale, korupcyjne przekręty, przykłady skrajnej głupoty i nieodpowiedzialności rządzących, a nawet jawna zdrada własnego państwa i narodu przechodzą już bez większego echa. Oswojono nas ze złem i zaprzaństwem, a psychologiczny mechanizm, który doprowadził nas do tego otępienia jest identyczny z tym obozowym przykładem przytoczonym na wstępie.
Symbolem stanu mojej ojczyzny, która dostała się w szpony niebywałych wprost szkodników jest dla mnie powracający ciągle przed oczyma obraz roześmianej gęby Komorowskiego, który dowcipkuje sobie z Tuskiem na płycie lotniska, podczas oczekiwania na samolot lądujący z trumnami poległych w Smoleńsku.
Ja tego obrazu już nigdy nie zapomnę. Przypominam też moim Szanownym Rodakom, że nie jesteśmy otoczeni ogrodzeniem z drutu kolczastego pod napięciem i nie ma też wznoszących się nad nami wieżyczek z wartownikami gotowymi do strzału.
Wystarczy otrzeźwieć, dostrzec panoszące się w naszej ojczyźnie zło i raz na zawsze pogonić tę hołotę o wrażliwości i moralności prymitywnej dziczy rodem ze wschodnich Dzikich Pól.
Czy stać nas na to? Ile w nas pozostało jeszcze z poczucia honoru, godności oraz bohaterstwa, jakimi wykazywali się przez wieki nasi przodkowie?  
 
Szło zło przez świat
 Miało zwykłą twarz
 Ludzie się mylili
 A zło jak zło
 Wybaczało błąd
 W chwili, gdy nie żyli
 
Szło zło przez świat
 Miało zwykłą twarz
 Bardzo dbało o to
 Kto fałsz ten znał
 Ale kryć go chciał
 Zło zamieniał w złoto
 
Ale tak jak po nocy dzień
 Tak za złem idzie dobra cień
 Jak czerń i biel
 Jak tyran i błazen
 Razem
 Na śmierć
 
Taki los bracie
 Niecierpliwy gdzieś gna
 I karze grać
 O śmierć
 
 Taki los bracie
 Niecierpliwy sam gra
 I karze bić
 Za śmierć
(Jacek Cygan)
Artykuł opublikowany w ogólnopolskim tygodniku Warszawska Gazeta
Polecam moją nową książkę, "Polacy, już czas" ozdobioną rysunkami śp. Arkadiusza "Gaspara" Gacparskiego, jak i poprzednią, „Jak zabijano Polskę”.
Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6
 
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Janko Walski

24-04-2013 [18:36] - Janko Walski | Link:

To tylko człowiek jest tak skonstruowany, że jeden na drugiego ogląda się. Na przykład na Michnika. Albo Mazowieckiego. Jest wielu takich, na których się ogląda, a oni jak gdyby nigdy nic. Śniadanie z TVNem gotują. Przecież must be music. Wtedy akurat wyszedł Michnik, nabrał powietrza i zadął : jaka potworna zbrodnia ta Rywina. I tysięcznym, nieskończonym echem odbiło się po wszystkich kątach, potworna, Rywin, Rywin, potworne, potworne, potworne. . Starachowice, układ PZU, układ węglowy, różne ośmiornice latami ssały  wszystko co nadawało się do ssania i była cisza. A tu nadepnięto na odcisk jednego z demiurgów ssania i puściło.  Popruło się bardziej niż zakładano i konsternacją: SLD i PSL nie istnieją! Ostatnim rzutem na taśmę udało się jeszcze Samoobroną i LPRem odebrać sporo prawa i sprawiedliwości i  rozpoczęła się pajęcza praca naprawiania sieci. Po 5-u latach afery umorzone, nawet Pruszków na wolności. Z rozpędu ponownie spuszczono ze schodów nawet Pyjasa i zrobiła to chyba ta sama pani profesor co poprzednio. Nie ma nikogo kto nabrałby powietrza i zadął: co za potworna zbrodnia. Jedna, druga, setna, tysięczna. Michnik już się sprawdził. Naczelny pająk sieci kłamstwa. Inni także wiedzą dzięki czemu zajmują najwyższe pozycje społeczne. Rzecz w tym, że wiedzą także, że są tacy, którzy też wiedzą.

Obrazek użytkownika Pokrzywa

24-04-2013 [18:55] - Pokrzywa | Link:

„ Ile w nas pozostało jeszcze z poczucia honoru, godności oraz bohaterstwa, jakimi wykazywali się przez wieki nasi przodkowie? „

Odpowiedź * :

Polak patriota (30% obywateli polskich) - 100% poczucia honoru, godności oraz bohaterstwa
Polak leming (30% obywateli polskich) - 10% poczucia honoru, godności
homosovieticus (30% obywateli polskich) - 0% poczucia honoru, godności
obojętny (10% obywateli polskich) - 0% poczucia honoru, godności

* podpowiada doświadczenie życiowe oraz intuicja