Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
I co dalej z Platformą Obłowionych, Platformo Oburzonych?
Wysłane przez danuta w 18-03-2013 [01:53]
Mój sąsiad Janek, interesujący się polityką incydentalnie, zapytał kiedyś: „Komu wierzyć? W telewizji mówią, że Tuskowi…” Pomijając przewrotny charakter tego pytania (Jasiek zna moje preferencje polityczne) zaimprowizowałam: „Pamiętaj, Jasiu – jeśli dziś opiniotwórcze stacje TV na kogoś plują lub go przemilczają – możesz mu wierzyć bez zastrzeżeń, bo to porządny człowiek. Jeśli kogoś promują lub mu się podlizują – wiedz, że to na sto procent kanalia.”
Ta wymiana zdań tylko pozornie nie ma niczego wspólnego z nową Platformą O. Pozornie – bo Platforma O. Kukiza i Dudy miała w TV taką promocję, o której mogą tylko pomarzyć poważni prawicowi politycy. Nie było wiadomości, w których nie pojawiłyby się co smakowitsze kąski tego „oburzenia”, zalatującego na milę bigosem prezydenckim. Marzy się obydwu Panom ubezwłasnowolnienie partii politycznych, system referendalny i… Jednomandatowe Okręgi Wyborcze. Po co w ogóle okręgi wyborcze, jeśli neguje się sens istnienia polityki – nie wiem. Jak anarchia – to anarchia. Odpuśćcie sobie Panowie te wybory! Platforma Obłowionych ma takie koneksje i takich sponsorów, że nie potrzebuje Waszych JOW-ów , żeby rządzić do usr… śmierci.
No chyba, że chodzi o przekształcenie kilkuset pralni brudnych pieniędzy w biura poselskie. Jeśli tak - to sorry. JOW–y są dobrym narzędziem.
A tak zupełnie poważnie – co dalej? Jak sobie Panowie Kukiz i Duda wyobrażają „obalanie rządu”? Wystarczą niemrawe struktury Solidarności? Kilkaset tysięcy członków, w większości zastraszonych perspektywą utraty pracy, nie gwarantuje powodzenia. Przewodniczący Związku „oburzony” w trybie nagłym budzi więcej wątpliwości niż zaufania. Muzyk miotający się od jednej listy poparcia do drugiej, całym swoim muzycznym autorytetem wspierający Platformę Obłowionych, i tylko od czasu do czasu mówiący ludzkim głosem, może budzić wyłącznie wrażenia sprzeczne. Przed startem w „apolityce” należałoby może przeprowadzić jakieś referendum? Coś w rodzaju: „kupisz? nie kupisz?” Może należałoby się zorientować, jaki rodzaj targetu jest najlepiej przygotowany do takiej transakcji??
Można oczywiście zburzyć Sejm. Latem była próba generalna. Można zatrzymać pociągi. Maszyniści już wiedzą, jak wygląda dwugodzinny strajk. Tak samo, jak planowe pokonywanie trasy.
Załóżmy wariant skrajnie optymistyczny - że Tusk, całkowicie sparaliżowany strachem, odda władzę. KOMU? Kogo Panowie uczynicie premierem? Dudę, Kukiza, czy może… miłościwie nam panującego prezydenta? Taki mały wariancik jaruzelski byłby… Ministrów pozostawicie? A jeśli nie – to kto? kto? kto? Jak zamierzacie zadbać o obronność kraju? Kto Wam poprowadzi politykę zagraniczną? Co zrobicie z sowieckimi funkcjonariuszami, którzy mordują maleńkie polskie dzieci? Co zrobicie ze złodziejami funduszy unijnych? Jak zamierzacie położyć kres kręceniu lodów na służbie zdrowia? Gorzej niż teraz jest, być nie może – i właśnie dlatego pytam. Gdyby się okazało, że gorsza od obecnej POlityki może być Kukizowo-Dudowa aPOlityka – to te Wasze emocyjki na pokaz utopicie w polskiej krwi.
Oburzonych znajdziecie w każdym polskim domu. Od pewnego kwietniowego poranka to oburzenie trwa i wzrasta. Jeśli Wam się wydaje, że jakiś happening dla idiotów sprawi, że takie oburzenie zmieni charakter – to się mylicie. Wasza PO-bis jawi się w kontekście Smoleńska (który 16 marca 2013 roku wykreśliliście z listy wydarzeń oburzających Polaków) wyłącznie jako „bratnia pomoc” dla Platformy Obłowionych.
Komentarze
18-03-2013 [07:37] - kat | Link: Danusiu
pieknie ich wychłostałaś słowem.....pozdrówka
18-03-2013 [07:55] - danuta | Link: POkuta
...musi być!
Pozdrawiam serdecznie, Kacie!
18-03-2013 [10:35] - dalan | Link: nic dodac nic ujac
Tez pomyslalem ,jak jest mozliwe ze nie przebijaja sie w mediach wiadomosci o konferencji naukowj smolenskiej ,o wyjezdzie na Wegry itp. a trabi sie o "oburzonych"?
18-03-2013 [10:53] - Janko Walski | Link: Zadaniem Dudy jest neutralizacja "S" w sprawie Smoleńska,
spuszczanie pary z kotła i dezintegracja przeciwników rządzącego od 23 lat (z krótkimi osłabieniami na poziomie zarządu państwem) UBekistanu. Na tym polu sporo już osiągnął i nie zamierza spocząć na laurach. Pompowanie medialne nowego Bolka zależy od tego w jakim stopniu Prawu i Sprawiedliwości oraz innym środowiskom opozycyjnym, w tym ruchowi JOW i szeregowym członkom "Solidarności" uda się przełamać medialną blokadę osłaniającą Tuska i Komorowskiego i dotrzeć z programami pozytywnymi dla Polski. Temu celowi służyło m. in. konstruktywne wotum nieufności. Zgadzam się, że doraźnym celem Dudy jest utorowanie drogi do władzy ludziom Komorowskiego, czyli de facto, tym z obozu władzy trzymanym grubszą smyczą przez Putina, wobec których osłona medialna jest jeszcze skuteczna (70% ufających Komorowskiemu!!!).
18-03-2013 [14:13] - CyfrowaDemokracja.pl | Link: gorzej być może. zawsze.
gorzej być może. zawsze.
18-03-2013 [14:18] - fritz | Link: Bardzo dobry tekst.
PO bis jest wlasnie PO bis.
Celem jest kanalizacja, znaczy "spuszczenie" niezadowalenia a wlasciwie narastajacego buntu narodu pojmujacego, ze jest okradany, niszczony i exterminowany.
III RP robi "wrzutke" majaca odwrocic uwage.. JOWy.
Marzenie III RP.
Przede wszystkim z powodu latwosci oszustwa.
W przypadku obecnego systemu, mozna na pare %% oszukac, w przypadku JOWow mozna totalnie oszukac.
Bo niewazne, czy dostales 49.9%; wystarczy zeby przeciwnik dostal 50.1%.
Wystarczy wiec mnimalne oszustwo zapewniajace 50.1%, zeby bezkarnie do smieci wyrzucic 49.9%!