Pamiętnik leminga pod okupacją sowiecką*

15. 08. 2013, wieczór

Ale się porobiło… Weszli ruscy na Pragę. Od rana do teraz zajęli pół Polski. Oporu żadnego nie napotkali, bo dowódcy rozsądni, po konsultacjach z prezydentem  uznali, że nie ma o co się bić i wycofali wszystkich naszych żołnierzy ze strefy przygranicznej. Wyborcza - zanim upadła - wydrukowała list dziękczynny do funkcjonariuszy rosyjskich chroniących nasze wojska, nikt wtedy nie wiedział o co chodzi, ale dziś już wiadomo.  Uniknęliśmy niepotrzebnego rozlewu krwi, bo wszystkie jednostki w centrum kraju były chronione przez FSB  - i to całe wojskowe tałatajstwo pisowskie, które chciało się bić, nasi dziś rano załadowali do wagonów i wywieźli. Na granicy odebrali ich ruscy i teraz PiS może sobie budować IV RP za Uralem! 
Na wszystkich cywilnych pisowców padł blady strach, biegali z jakimiś flagami od świtu do południa, dopóki ich nasza policja nie wyłapała. Do tej pory by się pałętali, gdyby nie akcja na Twitterze.  W godzinę skrzyknęli się sensowni ludzie i ruszyli w miasto na polowanie.  Logistyka działała, że hej!  Policja w pełnej gotowości, a my tylko wystawialiśmy watahy jedną po drugiej – i odcinaliśmy drogę odwrotu. W użyciu było wszystko  – kije baseballowe, noże, kastety, ktoś sieć nawet przyniósł… nie powiem, przydała się. Z kibolami było trochę kłopotu, ale do nich policja otworzyła ogień, paru padło, reszta ranna, w radiowozach jeszcze dostali, nie powinni dalej szkodzić. 
Zmachałem się jak głupi, wróciłem do domu, włączyłem telewizor – a tu szok! We wszystkich stacjach informacyjnych wystrój się zmienił, flagi czerwono- biało- niebieskie ustawili, dziewczyny zamiast w seksownych kieckach paradują w niebieskich kostiumikach do kolan, faceci w mundurach z jakimiś wielkimi pagonami, wszyscy mówią po rosyjsku, połowy nie rozumiem, ale nic nie szkodzi. Nie będę przecież ojca Rydzyka oglądał! Ruscy żołnierze całkiem sympatyczni, dogadać się można, trochę ich dużo na ulicach, mówi się, że prywatne mieszkania będą zabierać na kwatery - no ale przynajmniej jest gwarancja, że Kaczyński do władzy już nie dojdzie.  Za pół godziny ma być orędzie prezydenta do Polaków, więc chyba po polsku. Chodzą słuchy, że lewy brzeg ma być niemiecki. To by mnie urządzało, bo język znam, pracę bym znalazł, w euro zarabiał według niemieckich stawek…  ale zasieki już są nad Wisłą i strzelają do wszystkich, którym się marzy przeprowadzka.  Trudno! Coś za coś!

*Sytuacja przedstawiona powyżej jest fikcyjna, a wszelka zbieżność zdarzeń z występującymi  w rzeczywistości – niezamierzona.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika marekagryppa

22-02-2013 [22:15] - marekagryppa | Link:

W 1939 roku też to była fikcja.
Jak PO z Thuskiem POrządzi to kto wie.

Obrazek użytkownika kasia

22-02-2013 [23:12] - kasia | Link:

NIE STRASZ....
Pozdrawiam...

Obrazek użytkownika danuta

22-02-2013 [23:33] - danuta | Link:

...że tylko straszę. 
Pozdrawiam!

Obrazek użytkownika Prosto Ivan

23-02-2013 [12:22] - Prosto Ivan | Link:

Prawie Zofia Nałkowska w Dziennikach czasu wojny...
tylko chuda i szczupła jak kaczątko w zalążku

Obrazek użytkownika danuta

02-03-2013 [01:50] - danuta | Link:

Naiwny jesteś jak dziecko komunizmu. To nie Nałkowska ani nawet nie skromniutka blogerka "danuta" - to LEMING!