Watykaniści

Watykaniści
Jak się okazuje, w Polsce wszyscy są watykanistami, wszyscy uznali, że muszą się wypowiedzieć w sprawie abdykacji papieża. No, po prostu wszyscy i już. No, to i ja się wypowiem, a co mi tam. Przede wszystkim, do większości komentatorów mam jedno, a co was to, kurna wszystko obchodzi? Jakbyśmy byli właścicielami Kościoła i papież byłby naszym zarządcą, no, wtedy to byłoby uzasadnione, ale tak? A czepcie się wszyscy tramwaju raczej. Ale nie, nawet ci, co mają dosyć komentowania, komentują na wyścigi. Na antenie radia ZET brylował były dominikanin a obecnie profesor Tadeusz Bartoś, który z właściwą sobie elokwencją dokonał historycznej rozbiórki obecnej sytuacji: „Jestem zmęczony tą serią pochwał i peanów. Kult jednostki jak za Stalina.” – Wyjątkowo trafne porównanie, można by jeszcze wspomnieć coś o Kimie z Korei, akurat pasuje w związku z próbami nuklearnymi. Ale profesor Hartman, znany, żarliwy katolik, zelot wręcz, tłumaczy, że papież nie miał już siły lawirować „między makiawelicznymi strukturami kurii rzymskiej”, do czego trzeba siły i twardej ręki a „Benedykta takie papieżowanie na pewno przerosło”. Wypomina też Ojcu Świętemu przynależność do Hitlerjugend stwierdzając, że żadna inna organizacja nie wybrałaby na swojego przywódcę człowieka z taką przeszłością. Też mocne, Stalin, Hitler, Kima tylko brakuje. Chociaż nie, jest podskórnie, zawsze gotowy, by wystawić głowę i przypomnieć się. Wypada czekać na wróżki, tarota i jasnowidzów.

Najzabawniejsze jednak jest to, że wszyscy jak jeden mąż wiedzą, jaki powinien być następca Benedykta XVI: młody, spoza Europy, niekonserwatywny, człowiek, który będzie potrafił zmienić Kościół i pokierować nim zgodnie z duchem czasu.

Powstaje, zatem pytanie,  kto może być tym następcą, który poprowadzi, Kościoł w nowa erę, rozbijając w pył zastępy wstecznictwa. Kto może się przeciwstawić naporowi wrogiego świata, a równocześnie poprowadzi Kościół w wierności tradycji. Trzeba by sprawdzić w zasobach kadrowych Kościoła. Być może w którymś klasztorze, gdzieś w górach, na jakimś pustkowiu jest zakonnik, który czeka na swój czas? Na filmach tak było, więc może i w życiu?

A może właśnie o to chodzi, o makiaweliczny plan wcześniejszej elekcji, znanej z Rzeczpospolitej „Vivente, rege”, czyli wyboru za życia? Byłżeby papież taki przewrotny? Chociaż wiek Benedykta jest rzeczywiście, a nie fikcyjnie podeszły, łatwo wierzę, ze jest zmęczony. Wiele razy mówiłem sobie w duchu, że nasz wielki papież powinien odpocząć i zwyczajnie zrezygnować, zamiast dawać się obwozić po różnych miejscach i imprezach, których miejsca pewnie i papież nie znał. Chciałem tego z dobrego serca, nie dlatego, bym był członkiem tajemnego zakonu, który przysiągł usuniecie papieża i wprowadzenie antypapieża, a jeszcze lepiej dwóch, którzy w dodatku walczą między sobą w śmiertelnym zwarciu.

Inaczej, byłżeby Benedykt człowiekiem, który porzuca swój posterunek? A z drugiej strony, jeśli wiemy, że nie możemy wypełnić swej misji, swojego zawodu? Kto zna siebie lepiej? Z niedużym ryzykiem można powiedzieć, że Jan Paweł widział swe zajęcie, jako misję, powołanie, Benedykt widzi to pewnie, jako miejsce pracy, codziennej, zdyscyplinowanej, skoncentrowanej na sprawnym kierowaniu instytucją. W tym układzie, jeśli jest najmniej sprawnym trybikiem, odchodzi. Może tak jest, może nie. Nie wiem, w komnatach watykańskich nie przesiaduję, choć, oczywiście, nie powstrzymuje mnie to od komentowania, tak, jak wszystkich wokół.

P.S. Zachęcam do czytania felietonów w „Gazecie Polskiej Codziennie”, „Warszawskiej Gazecie” i w Freepl.info. Jest też już nowa książka, „Alfabet Seawolfa”!


http://multibook.pl/pl/p/Tomas...

http://sklep.radiownet.pl/inde...

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Basia

12-02-2013 [15:49] - Basia | Link:

Twoja książka przyszła pocztą wczoraj- dzisiaj już przeczytana.Uśmiałam się i popłakałam(przy Lechu Kaczyńskim). Piszesz jakbyś był moim bratem bliźniakiem.Dziękuję bardzo...Basia

Obrazek użytkownika Seawolf

13-02-2013 [09:57] - Seawolf | Link:

Bardzo się cieszę, Basiu, że się podobało.

Obrazek użytkownika MPJ 78

12-02-2013 [17:48] - MPJ 78 | Link:

Co ciekawe ci "watykaniści" są dobierani chyba wedle im dalej na od kościoła tym lepszy spec. Inaczej trudno zrozumieć dlaczego opinie w tej sprawie dają ludzie palikociarni, jacyś renegaci itp menażeria.

Obrazek użytkownika emilian58

12-02-2013 [22:31] - emilian58 | Link:

Bo ci renegaci najchetniej na tronie widzieliby kobitke co to sobie na kijek zamienila.

Obrazek użytkownika violana

12-02-2013 [23:18] - violana | Link:

to jest właśnie zabawne, że w obydwu tych kwestiach najbardziej autorytatywnie próbują wypowiadać sie ci, ktorzy z kosciołem katolickim mają niewiele wspólnego.

Obrazek użytkownika Tadeusz Hatalski

12-02-2013 [18:30] - Tadeusz Hatalski | Link:

Tomaszu,

wstawiając swoją notkę zobaczyłem, Twój tekst.  Widzę, że mamy podobne spojrzenie, choć być może inaczej rozkładamy akcenty :)

Pozdrawiam serdecznie z morza.

Obrazek użytkownika Seawolf

13-02-2013 [09:57] - Seawolf | Link:

Również pozdrawiam serdecznie!

Obrazek użytkownika gregoz68

12-02-2013 [20:41] - gregoz68 | Link:

To ten pan zagrał jakiegoś braciszka. A Bartoś???? A niech mu piekło...

---
A co do wyboru Benedykta... nie nasza półka.

Obrazek użytkownika Darek

13-02-2013 [00:26] - Darek | Link:

Oczywiscie wiadomo jaki bylby idealny Papiez wg. naszych "postepowych" celebrytow: musialby to byc taki Barack Husejn Obama II, tylko jeszcze bardziej lewicowo odjechany niz orginal.
Powinien piescic homoseksualistow i walczyc z globalnym ociepleniem, powinien przymykac oko na aborcje i eutanazje, akcepowac rozwody i walczyc z celibatem wsrod ksiezy. Powinien tez wyznawac szereg innych wartosci wg. kodeksu Michnika i Urbana.
Biedne celebryciatka nie maja pojecia czym jest Kosciol, wiara i Bog, dlatego w ich malutkich glowkach nie moze sie pomiescic fakt ze to wola Boza a nie ludzka wyznacza cele dla Kosciola i Papieza.
Dla nich Bog jest jedynie jakims mglistym wyobrazeniem dobrego wujka ktory powinien spelniac ich zachcianki i serwowac na zawolanie wszelkiej masci przyjemnosci.

Obrazek użytkownika dogard

13-02-2013 [15:13] - dogard | Link:

nikomu nic do tego ; sil,zdrowia rowniez duchownym czesto brakuje,jak to ludziom.