Terlikowski na ratunek III RP

Można ten rząd już spuścić, spłukać medialnie bez najmniejszego problemu. Ktoś musiałby tylko nacisnąć guzik, albo pociągnąć za symboliczny sznurek. To jest pod pewnym względem fenomenalna ekipa: walą się mury, a oni siedzą w fotelach, palą cygara i snują rozważania o przyszłości. Kiedy ktoś podchodzi z boku z karteczką, że tu się sypie, tam coś zabierają, ludzie premiera mówią: - Spokojnie! Teraz zajmujemy się związkami partnerskimi. Trudno w to w ogóle uwierzyć, jakim cudem udało się znowu poruszyć temat Anny Grodzkiej. Abstrahując już, od mało ciekawej męskiej przeszłości posłanki, jakie to ma w ogóle znaczenie, kto tam w tym Sejmie będzie wicemarszałkiem z Ruchu Palikota? Jakie? I telewizje, i blogsfera podjęły dumnie ten temat, trwa spór, podsycana jest atmosfera sporu ideologicznego, a jego wcale nie ma. Większości ludzi w Polsce jest dokładnie obojętne, kto będzie mówił: za głosowało 231 posłów..... Redaktor Tomasz Terlikowski boleje nad tym, że genetyczny mężczyzna zostanie już jako kobieta będzie pełnić tak wysoką funkcję w państwie, że to będzie cyrk, że autorytet Sejmu ucierpi. Terlikowski jest jednym z wielu nieszczęśliwych dzieci III RP.  Ma szlachetne serce, ale jest wyjątkowo naiwny, sądząc, że ten Sejm ma jakiś autorytet, a to państwo, poza policją i szpiclami, jeszcze istnieje. On wierzy w tę Polskę, jak wielu innych prawicowych publicystów, wierzy w to, że da się tu żyć.

No i niech nawet Platforma zagłosuje przeciwko Grodzkiej. No i K. Będkowski, a teraz już A. Grodzka nie zostanie wicemarszałkiem. Będzie inaczej? III RP się naprawi, PO okaże się rozważna i romantyczna?  Te publicystyczne modły o naprawę III RP stają się coraz bardziej irytujące, bo tu przecież gołym okiem widać, że nie ma co naprawiać. Trudno zrozumieć, dlaczego II Komuna stanowi nadal takie wielkie dobro dla niektórych publicystów, że chcą ją ratować. Dzieje się to w momencie, gdy nawet, jak najbardziej, lewicowy amerykański dziennik „The New York Times”, pisze o rosnącej w Europie Środkowej i Wschodniej fali antykomunizmu. Dostrzega, że mieszkańcy dawnego bloku komunistycznego chcą znać prawdę o swojej historii, a jak o historii, to i o ludziach dawnego systemu. Można pójść zresztą znacznie dalej w rozważaniach, niż czyni to amerykański dziennik. Lewacki model społeczeństwa, z taką determinacją budowany przez dekady na Zachodzie, a u nas, od narodzin III RP, wcale nie święci tryumfów.

Ludzie w całej Europie odwracają się gremialnie od postmoderny i lewicowych proroków. Jaką niby siłę rażenia ma dziś Czerska albo Krytyka Polityczna? Kto słucha dziś Adama Michnika? Chyba właśnie tylko prawicowi publicyści i gwardziści z TVN –u. No i garstka nawiedzonych widzów dzwoniących do „Szkła kontaktowego”. Zróbcie rewolucję w Polsce, pozamykajcie złodziei, a przekonacie się, jak duża część młodych i wykształconych poprze  taki ruch modernizacji Polski. Niechęć do Tuska dotarła już do sytych. A wśród nich, nie wszyscy są tak zwanymi lemingami i ślepymi wielbicielami PO. Donald Tusk wisi na nitce, ale na nitce wiszą, być może poza Niemcami, rządy niemal wszystkich krajów Unii Europejskiej. Mówiąc najkrócej: Rok 1984  Orwella dobiega końca. Lewacki eksperyment w Europie się nie udał. Nadchodzi czas moralnej kontrrewolucji, powrotu do tradycyjnych wartości, do przestrzegania zasad, hasło „róbta co chceta” idzie do lamusa. A to jest przecież motto III RP.  Z uporem maniaka będę powtarzał, wracajmy do Polski, nie ratujmy III RP.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika fritz

31-01-2013 [21:11] - fritz | Link:

wracajmy do Polski, nie ratujmy III RP.

*** Bingo!

Dokladnie tak.

Obrazek użytkownika marekagryppa

31-01-2013 [23:56] - marekagryppa | Link:

Chyba niezbyt uważnie przeczytałeś tekst Terlikowskiego.
Jest tam mowa o zastraszaniu i nagonce na konserwatystów
aby im zamknąć usta.I to moim zdaniem jest głównym
przesłaniem tego tekstu.

Obrazek użytkownika dogard

01-02-2013 [11:27] - dogard | Link:

caly czas z III PRL-BIS; WIEC DO KOGO TA MOWA ?