Sukcesy książek "drugiego obiegu"

  Słowa "drugi obieg" kojarzą się z wydawnictwami produkowanymi pokątnie w jakiejś piwnicy i rozdawanymi tylko zaufanym ludziom.  Siła tego stereotypu jest tak wielka, że ulegają mu nawet autorzy publikujący poza mainstreamem.  Oto komentarz Krzysztofa Osiejuka do notki Coryllusa "Dwa czołowe pióra z kupra"  /TUTAJ/:

  "@coryllus

Mnie się najlepiej podoba informacja, podana zresztą przez samego Gadowskiego, że ten nakład to 10 tys egzemplarzy. Chciałbym to widzieć. Peszek dostała złotą płytę, bo sprzedala 15 tysięcy. Wiem ze źródeł poinformowanych, że felietony Stommy Polityka - Polityka! - wydała mu w 3 tysiącach. A ten coś gada o 10. Co za bezczelność!
KRZYSZTOF OSIEJUK 2243542 | 12.12.2012 11:30".

  Jak widać, nie może on uwierzyć w to, że źle widziana przez władze książka /"Wieża komunistów"/ mogła zainteresować większą liczbę czytelników.  A tymczasem....

  W ostatnim numerze "Gazety Polskiej Codziennie" z 29-30.12.2012 Sylwia Krasnodębska i Jan Pospieszalski sporządzili "Subiektywny ranking "Codziennej"" omawiając 10 najbardziej wartościowych, ich zdaniem, książek roku 2012.  Podali też wiele danych dotyczących ich sprzedaży.

  I tak, rekordzistką okazała się praca Sławomira Cenckiewicza "Długie ramię Moskwy, wydana wprawdzie w 2011 roku, ale sprzedawana głównie w 2012.  Czytelnicy wykupili ok. 35 tysięcy egzemplarzy tej "Książki historycznej roku".  "Strachy na Lachy" prof. Andrzeja Nowaka sprzedały się w ok. 20 tys. egzemplarzy, podobnie jak "Myśli nowoczesnego endeka" Rafała Ziemkiewicza.

  Niezłe wyniki odnotował też Bronisław Wildstein.  Sprzedano cały nakład jego powieści "Ukryty" /15 tys. egz./, a w ciagu zaledwie 7 tygodni czytelnicy kupili 12 tys. egzemplarzy wywiadu rzeki z Wildsteinem p.t. "Niepokorny".
 
  Igor Janke wydał niedawno temu pracę  "Napastnik. Opowieść o Victorze Orbanie".  Jak piszą autorzy przeglądu w "GPC": "życzliwi koneserzy branży mówili, ze to pozycja, której sprzeda się najwyżej 3 tys. egzemplarzy.  Wydawca zaryzykował 10 tys. i w ciągu kilku tygodni magazyn został opróżniony.".
  Sprzedano też całe nakłady powieści Marcina Wolskiego "Mocarstwo" i albumu "Oburzeni".  Wydawnictwa przygotowują dodruki.  Jeśli chodzi o Gadowskiego, to myśli on już o trzecim wydaniu swej książki.

  Pragnę zwrócić uwagę, że nie są to romanse typu "Miłość nad rozlewiskiem".  To dzieła trudne, wymagające uwagi i skupienia.  Czytelnicy mogą dowiedzieć się z nich wiele o prawdziwej historii i współczesności Polski.  Dlatego wygrywają one z tym, co wydaje mainstream.  Rozwinięto też alternatywne metody kolportażu.  Praktycznie każdemu spotkaniu z ciekawymi ludźmi prawicy towarzyszy sprzedaż publikacji "drugiego obiegu".  Najlepiej było to widać przed marszem PiS w dniu 13 grudnia 2012.  Mimo dokuczliwego mrozu, w miejscu zbiórki na pl. Trzech Krzyży działało stoisko z książkami, cieszące się powodzeniem.  Sam kupiłam tam "Niepokornego" Wildsteina".

  "Drugi obieg" zaczyna wygrywać z pierwszym - przynajmniej, gdy chodzi o książki.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika gregoz68

30-12-2012 [19:24] - gregoz68 | Link:

Prof. Nowak i dr Cenckiewicz "leży" w kazdej krakowskiej księgarni. Z wydawnictwa Acana mogę polecić książkę "Fatalna sprawa" H. Głębockiego. Genialne. A w empiku to nawet pana Kukiza można nabyć. I tu koniec ironii. Utwór "Ratujcie nasze dusze" jest świetny.

Obrazek użytkownika elig

30-12-2012 [23:53] - elig | Link:

  Akurat Głębockiego i Kukiza nie znam.

Obrazek użytkownika dogard

30-12-2012 [19:32] - dogard | Link:

maja w zamian mysli rzucane rankiem , przez zarobionych piarowcow tuSSeka--samodzielne myslenie zakazane w tym grajdolku MATOLOW i czekistow.

Obrazek użytkownika Basia

30-12-2012 [20:26] - Basia | Link:

chodzę na wszystkie takie spotkania organizowane w moim mieście. I zawsze kupuję książki. Nigdy nie kupiłam "Gaz. Wyb." a również żadnego kolorowego brukowca. Nie posiadam TV więc coś tam zaoszczędziłam.I wydaję na "drugi obieg". Choć dla mnie jest on najpierwszy!

Obrazek użytkownika elig

30-12-2012 [23:51] - elig | Link:

  Ja też tak robię.  Telewizor mam, ale oglądam tylko sport i filmy.