Odpowiedź na pierwsze komentarze

Drodzy przyjaciele!

Bardzo dziękuję za Wasze ciepłe słowa umieszczone pod moim pierwszym wpisem na portalu Naszeblogi.pl. Mam nadzieję, że mój blog również w przyszłości będzie dla Was ciekawy i będzie skłaniał ku przemyśleniom.

Żyjemy w czasach, kiedy informacja musi być szybką, skondensowaną oraz krótkoterminową. Czyli musi być szybko przetwarzana i zapominana, pozostawiając w pamięci miejsce dla nowego materiału. Chociaż w rzeczywistości wszystko jest odwrotnie. Oczywiście informacja musi być dokładną, szczegółową oraz długotrwałą. Ale na to nikt dziś nie ma ani sił, ani czasu, ani chęci. Książek już się nie pisze za pomocą gęsiego pióra. Dyktuje się je komputerowi, który potem transkrybuje tekst i poprawia błędy. Ja, co prawda,  teksty jeszcze piszę sam, nie dyktuje komputerowi, ale gęsiego pióra w ręku nie trzymałem. Jednak w czasach internetu bardzo ważne jest, by potrafić myśleć i analizować. Właśnie dlatego, że informacji jest bardzo dużo. Ważna jest umiejętność oddzielania pustych tekstów, które jedynie zajmują czas i miejsce (i w pamięci człowieka i w komputerze). Nauczyć się tego nie jest łatwo, bowiem każdej nauce również trzeba poświęcić czas. A jest to jedyna rzecz, której nam zawsze brakuje, bowiem zgubione pieniądze i osłabione zdrowie często można odzyskać. Tylko czas tracimy na zawsze.

Zacząłem te nietypowe dla mnie filozoficzne wywody tylko dla tego, aby obiecać Wam, drodzy polscy Widzowie i Czytelnicy, że moje wideoklipy i teksty nie będą dla Was marnowaniem czasu. Dlatego, że cenię Wasz czas na równi z moim.

Jurij Felsztyński

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika dogard

03-12-2012 [19:41] - dogard | Link:

ale tylko do czasu....

Obrazek użytkownika marekagryppa

03-12-2012 [20:20] - marekagryppa | Link:

Z Bostonu inna perspektywa

Obrazek użytkownika Leszek Witkowski

04-12-2012 [01:59] - Leszek Witkowski | Link:

Tak.
Z Emigracji inaczej sie widzi. Szerzej.
I znacznie mocniej zyje sie zyciem swojej ojczyzny.
Nie mowiac o tym, ze z wolnego kraju mozna pisac szczerze.
Nikt nie zatrudnia troli na etatach.
Jestem bardzo ciekawy relacji Jurija.
Sam Rosji nie kocham. Zarowno carskiej, komunistycznej i putinowskiej.
Jednak ciagle mam nadzieje, ze kiedys powstanie Rosja cywilizowana.
Oparta na filarach Prawdy, Honoru i Etyki.

Obrazek użytkownika fritz

03-12-2012 [22:08] - fritz | Link:

Tylko czas tracimy na zawsze.

Dokladnie tak.

Obrazek użytkownika Janko Walski

04-12-2012 [09:04] - Janko Walski | Link:

na Ukrainie, w Polsce, w Rosji i w wielu innych krajach nie przeszkadzają politykom, przywódcom wolnych krajów utrzymywać relacje z kagiebowskimi psychopatami rządzącymi Rosją? Jak czuje się Merkel ściskając rękę ludobójcy. Gdzie są elity, gdzie publicyści, gdzie obrońcy praw człowieka, pacyfiści, gdzie wrażliwa młodzież? Czyżby doświadczenie ze Stalinem i Hitlerem niczego nie nauczyło?
Nie wiedzą? Przecież już raz "nie wiedzieli" i wiemy czym "ta niewiedza" skończyła się. Pański głos, głos wielu odważnych ludzi z Rosji, z Gruzji, z Ukrainy, z Polski i z wielu innych krajów, i niemy krzyk niezliczonych ofiar pozostają wciąż wołaniem na puszczy! To mnie najbardziej przeraża. Ta normalność sąsiadująca z szaleństwem i niedostrzegająca szaleństwa.
Dobrze, że Pan tu trafił. Z pewnością przybędzie trochę ludzi, którzy już nie będą mogli mówić "nie wiedzieliśmy".
Pozdrawiam serdecznie,
Janko Walski