Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Nowe Urze i nowa Rzepa - taki cel sobie postawcie
Wysłane przez grzechg w 30-11-2012 [16:15]
Igor Janke, szef Salonu 24 apeluje „Chodźcie z nami!” i jak najbardziej słusznie alarmuje: „Mamy poważny problem z demokracją. Jeden z jej fundamentów – wolność słowa, pluralizm debaty, dostęp do informacji i różnorodnych opinii jest poważnie zagrożony. Jak chyba nigdy od dwudziestu lat” No powiedzcie sami, blogerzy i blogerki z różnych portali, czy nie ma racji. Ależ ma, oczywiście. Tyle, że to wezwanie może zawisnąć w próżni, bo podziały na prawicy, w tym także pomiędzy portalami są niemałe, niczym podczas obrad Konwentu Św. Katarzyny. Jest jeszcze taka wątpliwość, czy środowiska centrowe i prawicowe nie przespały czegoś, nie przegapiły momentu przesilenia, jakie nastąpiło w ostatnich tygodniach. Nie ma już takiej „Rzepy”, jaka była, a była, czy się to komuś podoba czy nie, dość krytycznie nastawionym do władzy, jedynym tak dużym dziennikiem w Polsce. Nie ma już „Uważam Rze”, no bo jest tam jakiś naczelny z telefonem ręku i ciągle słyszy w słuchawce: -Nie! Dziękuję! Igor Janke ma rację. Padają bastiony wolnego słowa, nawet jeśli ktoś deklaruje, że on to nie kupuje od pięciu lat „Rzepy”. Patrząc trochę z boku, naprawdę więcej widać. Tygodnik Pińskiego uciuła sobie jakieś 30 tysięcy czytelników, a potem „dumnie” zdechnie jak „Przekrój”. Nie będzie, ani lewicy, ani prawicy, będzie po prostu linia władzy, wszędzie i szeroko i realu i w sieci. To nas czeka i to szybciej niż myślicie.
Publicyści „Uważam Rze” to ludzie poważani i znani, nie tylko w swoich środowiskach. Niech wreszcie ruszą głową i nie tylko tą częścią ciała i zajmą się tworzeniem od podstaw nowego tygodnika, a może i nowego dziennika, bo do jasnej ciasnej Panowie (!), jest miejsce na polskim rynku prasowym na dwa takie prawicowe tytuły. Zacznijcie pukać do ludzi z kapitałem. Trzeba wziąć się w garść i działać szybko. Jeszcze przed Bożym Narodzeniem ma się zebrać „Ucho Boniego”, czyli rada jakaś tam do mowy nienawiści, czyli do kontrolowania wszystkiego, co mówimy. Między bajki wkładano możliwość likwidacji „URze”, a Hajdarowicz zlikwidował tytuł. Minister Boni wykona każdą brudną robotę w tym rządzie. Zamach na Internet to kolejny punkt programu. Ciekawe, co wtedy powiedzą ci, którzy tonują, uspokajają, że bez przesady. Zajrzyjcie sobie do daty 3 grudnia, co w sprawie wolności w Internecie planuje ONZ. To oczywiście wszystko spisek i oszołomstwo.
Komentarze
30-11-2012 [16:27] - dogard | Link: wez sie z tym obronca demosu igorkiem
od 23 lat salonek go nie uwieral ,a teraz rznie troskliwca---nastepny POdstepny.Omijamy cie wielkim lukiem UDEKU kuroniowato--mazowszaty.Pamietasz Krzywe Kolo ubeka mazowieckiego?!
30-11-2012 [16:33] - Wintergirl | Link: A pamiętasz siekierkę Wałęsy
czyli TW "Bolka". Rąbał tą siekierką, rąbał ... tylko nie po tych rękach co trzeba. Miał zrobić porządek i zrobił ... w swoich papierach i swoich kolesiów. A z kim się kumplował to teraz dobrze widać.
30-11-2012 [17:55] - grzechg | Link: Nie wiem, czy to pytanie do ,mnie?
Wiem, czym był Klub Krzywego Koła. Do opcji o której mowa nigdy nie należałem. A każde racjonalne zdanie w takiej sytuacji jak ta jest dobre.
Zresztą, będę złośliwy, to internetowe bohaterstwo czasami mnie zastanawia.
Za dużo jednak czasu spędziłem w realu, szczególnie po 1981 roku.
Ale od dziś wiem, do jakiej opcji już należę. Dobre i to.
30-11-2012 [19:25] - dogard | Link: @GRZECH, 17,55--PYTANIE BYLO RETORYCZNE
chcialem jeno podkreslic UDECKA morde igorka, przypominajac drania mazowieckiego, UDEKA skonczonego.Ten konteks.Zadne tam wycieczki osobiste.Jak mam taki zamiar wale prosto z mostu, zawsze; w realu czy w necie.