Kremlinowski z Bogiem, Honorem i Ojczyzną w klapie

Najpierw zaczął to propagować Józef Darski (patrz jego komentarz w tym wątku). Dzisiaj dołączył Tomasz Sakiewicz.
Otóż w zakamarkach i pod powierzchnią tzw. polskiego życia politycznego wre ponoć intensywna praca nad nową partią, ugrupowaniem, siłą polityczną, której cechami mają być maksymalna służalczość wobec Rosji, katolickość i prawicowy patriotyzm. Darski dodaje jeszcze mający nas skompromitować na Zachodzie antysemityzm.
Ja już pomijam, że nie wiem i chyba nikt nie wie, jak można, nawet w propagandzie, połączyć w Polsce AD 2012 rusofilstwo z patriotyzmem, ale powiem ogólnie – Co to za bzdura?
Czyżby, jak to ktoś sugeruje, kłopoty finansowe GP i GPC sięgnęły takiego poziomu, w którym trzeba się bronić, wplatając w wywody sugestię o szkodliwości osłabienia PO na rzecz Ruchu Palikota? Ale pomińmy złośliwości.
Po pierwsze – po co taki twór miałby powstać? Co mógłby zaoferować Rosji, czego nie gwarantuje jej prawicowo-lewicowo-katolicko-libertyńska, w zależności od potrzeb, Platforma z jej „chłopami i biskupami”?
Ja niczego takiego nie widzę, bo marzenia o autentycznym wsparciu Rosji przez jakąś, statystycznie znaczącą część polskiego, niepodległościowego elektoratu z pewnością powodują oblanie egzaminu wstępnego przez każdego kandydata na analityka do spraw polskich z Łubianki.
Gdzie są teraz te prorosyjskie ZCHNy, UPRy czy Ligi Polskich Rodzin tak pracowicie Polakom przez lata suflowane? A przypomnijmy, że ich rusofilstwo było starannie zakamuflowane antyamerykanizmem i antyeuropejskością, no i „kariera” tych ugrupowań przypadła na okres przed 10 IV 20120 r.
Rosja ma do dyspozycji potężną, prorosyjską partię w postaci PO i jej akolitów, i lepszej już w najbliższej przyszłości mieć nie będzie. Nawet jeśli założymy, że władza PO zaczyna się sypać, to próba substytuowania jej lub zatrzymania PISu przy użyciu takich, muzealnych środków zakrawa na bzdurę do kwadratu.
Elektorat niepodległościowy, Polską i polskimi sprawami autentycznie zainteresowany i przejęty, to w tej chwili może 30%. Przejęcie z niego góra paru procent pod hasłami „Bóg, Honor i Matuszka Rosija” oraz „Bić Żydów”, o ile w ogóle możliwe, to zadanie na lata i po wielkich kosztach. Pod warunkiem mocnego wsparcia biskupów i Radia Maryja. Czy coś takiego widać na horyzoncie?
A czasu nie ma.
Oczywiście, może Komorowski próbować użyć do swoich celów, związanych z poszerzeniem wpływu na władzę na przykład Ziobrę, ale w powodzenie takiego scenariusza z udziałem gościa, którego jedynym marzeniem jest posada europosła, i który nawet nie zdecydował się w imieniu swojej partii swojego imienia na wysunięcie własnej kandydatury na premiera – po prostu nie wierzę.
Natomiast rosnące rzesze sierot po PO w ogóle się tymi sprawami nie interesują. A wieloletnia tresura wyklucza w ich wypadku na przykład scenariusz z Palikotem wywijającym odciętymi pejsami na konferencji prasowej. Nie sądzę zresztą, żeby Palikot był na tyle głupi, aby się na to dać namówić.
Powiem wprost – przejęcie Polski przez Rosję w stopniu większym, niż do tej pory, a więc z aneksją polskich bogactw naturalnych, lasów, ziemi, z wyjściem Polski z NATO, a może nawet z UE, nie musi się odbyć na drodze takich, jak wspomniane wyżej łamańców. Rządząca agentura przeforsuje wszystko, co trzeba.
Niech sugerujący, że jedyną zaporą przed takim scenariuszem jest w tej chwili, ich zdaniem Tusk, powiedzą to wprost i wyraźnie.
A potem polegną, przysypani gruzowiskiem rechotu czytających.
Bo jeśli nawet Tusk się opiera, to – jak w dowcipie o pannie cnotliwej, a nadobnej – o ścianę, negocjując warunki i wysokość zapłaty. Mamy wesprzeć jego najlepszy kontrakt?

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Zdenek Wrhawy

18-09-2012 [16:32] - Zdenek Wrhawy (niezweryfikowany) | Link:

DLACZEGO TEN ARTYKUŁ P.SAKIEWICZ OPUBLIKOWAŁ NA SALONIE24?!

Na swoim portalu wstydził się,czy jednak S24 ma wieksza klikalność i jest bardziej opiniotwórczy?

Nie mam zamiaru zgadywać,ale obowiązkiem p.Sakiewicza...jest na to pytanie odpowiedziec!

semper idem Patryk G.

Obrazek użytkownika Zdenek Wrhawy

18-09-2012 [17:38] - Zdenek Wrhawy (niezweryfikowany) | Link:

Jest ten artykuł,ale na marginesie i nie zauwazyłem :-(

Przepraszam...

Obrazek użytkownika Józef Darski

18-09-2012 [22:13] - Józef Darski | Link:

Ano zobaczymy. A teraz zacytuję

Kto jest przeciwko Kościołowi jest przeciwko Polsce, stworzonej przez Kościół. ZaTEM NIE MOżEMY SPRZYMIERZAć się z nikim kto proponuje antykatolickie działania, żadnego Zachodu i USA przegniłych przez libertynizm. W 1812 roku nie powinniśmy iść na Moskwę z Napoleonem, bo Wielka Armia niszczyła kościoły, tylko z Rosją przeciwko Napoleonowi. Dyskusji nie dokończyłem, bo musiałem wyjechać.

Można jednak dopowiedzieć. W 2012 roku nie powinniśmy iść z libertyńską Ameryką, bo tam niszczą Kościół.

Odrodzenie chrześcijaństwa przyjdzie z Rosji - to cytat z Lecha Jęczmyka  I tu wpada przyjaźń z gen. Michałłowem zwanym Cyrylem (może ukaże się po 3 tygodniach moja recenzja z Gościa Papieża Wołkowa, tam temat rozwinięty). Tu dodajemy Terlikowskiego.

A dalej - pokojowy Iran, w naszym interesie jest być realistą czyli z Rosją. Ale to dopiero w ostatnim etapie. Lub być realistą i z Niemcami - tu Ziemkiewicz (czyli też z Rosją per procura). Książka o Becku nie jest przypadkiem i nieprzypadkowo jest tak nagłaśniana jako praca polityczna a nie historyczna. Ma dać uzasadnienie obecnym wyborom. ALE w żadnym wypadku nie idziemy z USA.

Zobaczymy kto ma rację. Obym nie ja.

Obrazek użytkownika Jaszczur

18-09-2012 [23:22] - Jaszczur | Link:

Poglądy, o których pisze P. Darski są i tak niestety bardzo popularne na prawicy, i to także wśród dość pokaźnej, a w każdym razie dość głośnej części wyborców PiS (w środowiskach związanych z Radiem Maryja to reguła, mimo, że np. Nasz Dziennik przekształcił się w porządną, neokonserwatywną gazetę).

Nie trzeba nawet tworzyć "trzeciej siły" ani "neoendecji", która miałaby zdobyć jakieś naście procent głosów. Ale kto wie, jeśli w ciągu najbliższego czasu dojdzie do załamania gospodarki... Niemcy przecież też byli rzekomo narodem "Dichter und Denker"...

Obrazek użytkownika Teresa Bochwic

18-09-2012 [22:40] - Teresa Bochwic | Link:

czytając Pana refleksje. Jaki elektorat?! Nikomu nie chodzi o elektorat, to marginalne, wyniki się poda takie, jakie będą potrzebne, jak poprzednio. PO wystarczy?! Otóz już nie wystarczy, bo się zgrała, bo już nawet maniacy nie moga jej kochać, a nie chodzi o to, żeby ona miała sukcesy, ale żeby ludzie mogli kogoś kochać. Wybory, nie wybory, nie dlatego jest groźnie, ze przestaną na nią głosowac. Jak się manipuluje, trzeba uspokoić nastroje i pozwolić ludziom spokojniej tyrać "aż w piersi dech zapiro", żeby nie mysleli o głupotach, historii w szkole, szpitalu dla babci, perspektywie 67 lat (odwróci się hurra o 2 lata, będzie wielki sukces), podwyzkach, wywłaszczeniu z mieszkan (zawsze przecież będzie można sobie coś wynając, choćby w parę rodzin, będzie taniej), sprzedaży lasów, ziemi, wód, jezior, grzybów, zajęcy, łupków itd. itp.
Endecja jako jedyny po upuszczeniu krwi z PiS-u wybór wobec Michnika czy Palikota da do myślenia bardzo wielu ludziom - albo - albo. Coś wybiorą. To Kłopotowski chyba wieszczył, że Ziemkiewicz zostanie antyMichnikiem endeckim, jego wykłady o Balickim i innych truposzach sprzed 100 i 80 lat, jego popularność i wszędobylskość podtrzymują to mniemanie (wiedzę?).
Czeka nas ciekawy czas, ważne, zebyśmy nie musieli umrzeć ze śmiechu.

Obrazek użytkownika karlin

18-09-2012 [23:06] - karlin | Link:

Komu ta endecja ma "dać do myslenia" i po co, skoro jak Pani twierdzi, być może słusznie, że "wyniki wyborów poda sie takie, jak będa potrzebne" ?

Obrazek użytkownika Teresa Bochwic

19-09-2012 [08:09] - Teresa Bochwic | Link:

Jeżeli stanie Pan przed wyborem" Palikot czy neoendecja - co Pan wybierze? A może Pan przed takim wyborem stanąć. Na PO nie, PiS się najwyraźniej niweluje, na SLD nie. Jeżeli nie będzie z jakichś przyczyn się chciało czy mogło na nich głosować, to na kogo zagłosują ci, co idą na wybory? Na nową, dająca nadzieję partię neoendecką, w której znaleźli się "nasi".
Po co się to robi? PO TO, żeby ludzie mogli wytrzymać ogólną atmosferę w kraju, u nas nie przekłada sie to na wybory, chyba, ze w sensie braku frekwencji. Ludzie w coś muszą wierzyć, choćby w to, że prokurator sprawiedliwie oskarża, a sędzia osądza. Wierzą tez zwykle we władzę, ze w końcu jak się dowie, jak jest, to pomoże ludziom.
Oczywiście mówię tu o generalnych nastawieniach, a nie o poszczególnych osobach.

Obrazek użytkownika karlin

19-09-2012 [11:19] - karlin | Link:

Nic innego już wtedy nie będzie?

Nie przesadzajmy. 

Obrazek użytkownika Teresa Bochwic

21-09-2012 [22:35] - Teresa Bochwic | Link:

naturalnie bedzie SLD i Pawlaki, do wyboru do koloru. Będa jakieś resztki PiS-, ale uda się go skompromitować, by słabł i PO, ale obrzydzenie pewnie nie pozwoli Panu na nich głosować. Będzie nowa świeżutka partia prawicowa, na która załapią się zniecierpliwieni zabetonowaniem sceny politycznej.
Czy nie mógłby Pan zmienić tego ohydnego zdjęcia? Błagam...

Obrazek użytkownika karlin

23-09-2012 [20:08] - karlin | Link:

na te "resztki PIS".

Bo w przeciwieństwie do głodnych "nowych rozwiązań i partii" na "kompromitowanie PIS" jestem już dość odporny. I nie sądzę, żebym był wśród elektoratu interesujacego sie na serio ugrupowaniami prawicowo-patriotycznymi jakimś wyjątkiem.

Ja bardzo lubię to bardzo dużo mówiące zdjęcie.

Obrazek użytkownika karlin

18-09-2012 [23:01] - karlin | Link:

Tłumacz i wydawca sf, którego cenię za almanachy sf z lat 70-tych.

Ostatnio oszalał, ale nie słyszałem żeby stał na czele jakiejś partii, ruchu czy miał posłuch gdziekolwiek, poza środowiskiem miłośników sf.

A tak na marginesie, znacznie lepsze teksty na temat Rosji i USA napisał w swojej książce niejaki Roman Giertych w latach 90-tych. Wywodząc tam między innymi, że bycie agentem CIA w PRLu było czymś gorszym, niż agentem KGB.  

No i co z tego wynikło?

Obrazek użytkownika Józef Darski

18-09-2012 [23:11] - Józef Darski | Link:

A z jaką tezą Pan polemizuje.. Gdzie napisałem o Lechu jako działaczu lub przywódcy partii? Proszę wskazać. Dałem tylko jego tezę jako przykład rozpowszechnianego rozumowania. Czy Panu muszę takie rzeczy tłumaczyć.

Obrazek użytkownika karlin

18-09-2012 [23:16] - karlin | Link:

że takie rozumowanie wcale nie jest rozpowszechnione.

Proszę o argumenty, że jest inaczej, bo zacytowanie czyichś poglądów niczego takiego nie dowodzi.

Obrazek użytkownika Józef Darski

18-09-2012 [23:43] - Józef Darski | Link:

nie pisałem że jest rozpowszechnione tylko, że jest rozpowszechniane - tryb niedokonany. Słyszałem od wielu osób, np. od Terlikowskiego i czytałem np. na NE, ale nie tylko.

Pan zaś sugerował że to ja uważam, że Jęczmyk ma być na czele jakiegoś ruchu. cytuję "nie słyszałem żeby stał na czele jakiejś partii, ruchu".

zacytowałem go jako przykład tego z czym ku własnemu zdumieniu zacząłem się od wiosny spotykać po raz pierwszy w życiu - przedtem nigdy (poza późnym Wołkowem), bo odsetek wierzących w Rosji to od 20 do max 30 proc. 

Obrazek użytkownika karlin

19-09-2012 [10:54] - karlin | Link:

Jak wiele innych poglądów, ale mamy przeciez rozmawiaac o szansach ich realizacji.

Zwróciłem uwagę na to, że Jęczmyk poza sobą nikogo instytucjonalnie nie reprezentuje, bo chiałem podkreslic, że waga jego oświadczeń i przemyśleń jest mniejsza, tak jak możliwości ich realizacji.

Poza tym, tutaj uwaga również do Jaszczura, o ile przed 10 IV 2010 r. można było w elektoracie wsłuchanym w Radio Maryja doszukiwać się takich, którzy byliby skłonni zamienić w sojuszach i atencji USA i UE na Rosję, to po tej dacie obawa przed takimi ludźmi akurat tam jest moim zdaniem absurdem.

Obrazek użytkownika Teresa Bochwic

21-09-2012 [22:39] - Teresa Bochwic | Link:

na okładce pierwszego numeru nowego biuletynu SDP, zupełnie nie wiadomo dlaczego, a dzis od rana wielki wywiad z nim w Radiu Wnet. Po co, skoro nic sobą nie reprezentuje?
Rosja bedzie w pakiecie akceptowalnym dla tradycjonalistów, podobnie jak 'pojednanie" z cerkwią, to tez pakiet.