Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Analiza z politycznym stemplem
Wysłane przez Maciej Pawlak w 19-10-2018 [09:13]
W demokracji – czego zdaje się nie zauważać współczesna lewica – panuje wolność słowa, w tym wolność opinii. Obejmująca prawo do wypowiadania najbardziej absurdalnych, zabawnych, czysto politycznych sądów.
Lewica z jednej strony, głównie lansując cenzurę w postaci różnorakich ustaw o „mowie nienawiści”, to prawo chce niebywale ścieśnić, a z drugiej sama z niego chętnie korzysta. Rezultaty bywają zabawne. Szczególnie, gdy autorzy opinii, prezentowanych jako fachowe i bezstronne, są mocno zaangażowani w politykę.
Towarzystwo Dziennikarskie jest niewielką organizacją, powstałą na kontrze do Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Organizacją zrzeszającą dziennikarzy o słusznych, otwartych, postępowych poglądach. W dużej mierze związanych ze środowiskiem „Gazety Wyborczej” i mediów Ringier Axel Springer Polska. Co ciekawe, Towarzystwo (choć bardziej pasowałaby nazwa: salon) uważa się za grono ekspertów, recenzujących sytuację w polskich mediach. Najchętniej oczywiście w publicznych i w konserwatywnych.
Ostatnimi czasy Towarzystwo Dziennikarskie wypuściło w świat raport, analizujący „Wiadomości” Telewizji Polskiej. Program wzięto pod lupę z iście naukowym zacięciem. Wyszło, rzecz jasna, że opozycja jest krzywdzona, a za to są promowane sukcesy rządu. Czyli inaczej, niż chcieliby tego działacze Towarzystwa. Domniemywać można, że wzorem dla obiektywnego programu informacyjnego powinna być „Gazeta Wyborcza”. Tam bowiem o wpadkach opozycji, o śledztwach przeciwko jej politykom za często nie przeczytamy. A jeśli już, to w odpowiednim kontekście – oczywiście represji pisowskiego reżimu. O sukcesach rządu też zresztą nie: kiedy Standard&Poor obniżał Polsce rating, na Czerskiej panowała ekscytacja i temat wałkowano na wszystkie strony. Ostatnio rating podniesiono do wysokiego poziomu i… cisza.
Każda analiza powinna mieć jakiś punkt odniesienia. Jeżeli twierdzimy, że dany program, książka, publikacja są złe, to powinniśmy wskazać, jak wobec tego wygląda wzór tych dobrych. Szkoda więc, że Towarzystwo, skoro już powiedziało a, nie powie b. Nie porówna obecnych „Wiadomości” z „Wiadomościami” sprzed roku 2016. Jak rozumiem, to one są dla autorów ideałem. Z materiałami osławionej redaktor Justyny Dobrosz-Oracz na czele (córce b. działacza ZSL, PSL i LPR), w których PiS miał zawsze miałkie pomysły, a Polacy gromadnie popierali najlepszy z możliwych rząd PO-PSL. Z innymi materiałami, w których afera taśmowa była, wiadomo, kremlowską prowokacją. Pamiętam, jak pod odejściu gwiazd ówczesnych „Wiadomości” z TVP wieszczono, że wzmocnią one prywatną konkurencję. Hm – gdzie dziś występują Kraśko, Tadla, Orłoś? Symboliczne jest, że pani redaktor Dobrosz-Oracz zasiliła media koncernu Agora.
Od tego porównania Towarzystwo się uchyliło. Domyślam się dlaczego – ponieważ wówczas stawiane tezy byłyby nie do utrzymania.
Jak wspomniałem – każdy może oceniać i upubliczniać swoje opinie. Ale nie może wymagać, by traktować je poważnie. O czym towarzysze dziennikarscy powinni pamiętać.
Komentarze
19-10-2018 [10:01] - Jabe | Link: Nie trzeba żadnego raportu,
Nie trzeba żadnego raportu, żeby zauważyć, że państwowa telewizja jest stronnicza. Autor zresztą od tego ucieka, tradycyjnie przekierowując temat na to, jacy tamci są źli. No są. Przyganiał kocioł garnkowi.
21-10-2018 [19:21] - AndrzejRadomski | Link: Powinniśmy pamiętać że
Powinniśmy pamiętać że wszyscy mogą wypowiadać się i oceniać swoje myśli , opinie bez względu na partie . Nikt nie może podchodzić do tego poważnie , o tym powinni pamiętać dziennikarze .
22-10-2018 [11:47] - Natalia Wybicka | Link: Zgadzam się z autorem, że
Zgadzam się z autorem, że "każdy może oceniać i upubliczniać swoje opinie", ale dodałabym do tego, że trzeba to robić z szacunkiem do drugiego człowieka. A w dzisiejszej rzeczywistości politycznej, to niestety rzadko spotykany standard.
22-10-2018 [12:13] - kornel | Link: No cóż obawiam się że
No cóż obawiam się że porównanie Wiadomości z 2016r. a obecnych to bajka. Czy opozycja jest krzywdzona? Trudno powiedzieć. Bardziej ich wpadki niszczą im poparcie.
22-10-2018 [12:57] - Baca | Link: Ot i cała obiektywność
Ot i cała obiektywność dziennikarska mediów prywatnych została idealnie opisana w tym artykule. Nazwanie tych ludzi dziennikarzami obraża tych, którzy wybrali ten zawód z powołania, a nie dla pieniędzy i bicia propagandowej piany. Każdy rozsądny człowiek wie, jakie środowiska wspierają ludzie pracujący w prywatnych mediach, czy to Agora, czy Axel Springer i wie, czego można się po nich spodziewać. Teraz ci sami "specjaliści" z branży stworzyli kółko wzajemnej adoracji, zwanym Towarzystwem Dziennikarskim, i myślą, że będą wzorem dla reszty. Tym samym jeszcze bardziej siebie ośmieszając.
22-10-2018 [14:29] - sidi1975 | Link: Każdy ma prawo oceniać,
Każdy ma prawo oceniać, komentować bieżące sprawy wyrażajmy swoje opinie, ale róbmy to z głową i nie używajmy do tego języka nienawiści.
23-10-2018 [12:05] - ŁukaszP | Link: To prawda "każda analiza
To prawda "każda analiza powinna mieć jakiś punkt odniesienia" i rzucanie oskarżeń czy ocen bez udowodnienia ich racji, jest po prostu nie fair. Niestety w natłoku propagandowych treści to najczęściej ( widz, czytelnik ) musi oddzielić ziarno od plew, by dostrzec prawdę.
26-10-2018 [14:42] - Irek | Link: Powtórzę się po raz kolejny.
Powtórzę się po raz kolejny. Kieruję się słowa do polityków opozycji. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Im łatwo oceniać, ale niech przypomną sobie, kiedy to oni rządzili Polską i co przedstawiała telewizja polska. Zapomniał wół jak cielęciem był.
30-10-2018 [15:29] - Jan Sobolewski | Link: Jak autor słusznie zauważył
Jak autor słusznie zauważył każdy ma prawo do własnej oceny. Obiektywne Dziennikarstwo powinno pokazywać dwie strony bez względu na przekonania polityczne dziennikarza i jego pracodawcy. w TVP i TVN mamy powieści o jedynie słusznej koncepcji w mniejszym lub większym stopniu. "Ale to już było....."