Gdy cenzura działa wstecz

  I to na wniosek wicenaczelnego "Gazety Wyborczej".  Dziś [24.09.2018] przeczytałam w portalu Wirtualnemedia.pl:

  "Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji uznała za bezpodstawne użycie przez Rafała Ziemkiewicza w programie „W tyle wizji” w TVP Info słów „nikczemna kreatura” i „folksdojcz” pod adresem dziennikarza „Gazety Wyborczej” Bartosza Wielińskiego. Zgodnie z sugestią regulatora TVP usunęła ze swojego portalu ten odcinek programu. (...) 15 lutego we „W tyle wizji” Rafał Ziemkiewicz i Magdalena Ogórek komentowali przedrukowanie w „Gazecie Wyborczej” wywiadu premiera Mateusza Morawieckiego dla „Die Welt”. (...) We „W tyle wizji” Ziemkiewicz i Ogórek skrytykowali Wielińskiego. Publicysta „Do Rzeczy” nazwał go „wyjątkowo nikczemną kreaturą”, przypominając, że pisał on teksty do zagranicznych mediów (m.in. niemieckich) w mocno negatywnym tonie przedstawiające obecną sytuację społeczno-polityczną w Polsce. - Ja już zaczynam być cięty na tych folksdojczów - dodał." {TUTAJ].

  Do tej sprawy odniósł się portal Nczas,com . W notce zatytułowanej "Ostra afera! TVP usuwa odcinek programu na wniosek wicenaczelnego GW! Ziemkiewicz: Wieliński to nikczemna kreatura i folksdojcz" {TUTAJ} przytoczył reakcję Rafała Ziemkiewicza na Twitterze:

  "Prawda musiała zaboleć, skoro @JaroslawKurski poleciał się poskarżyć do brata. Ze swojej strony potwierdzam: @Bart_Wielinski to wyjątkowo nikczemna kreatura i folksdojczhttps://www.wirtualnemedia.pl/... …

  Proszę nie liczyć na interakcje ze mną, chyba że sądowne. Jak to u was mówią: Man kann singen, man kann tanzen, aber nicht mit der zasrancen.".

  To wydarzenie zdumiewa z dwóch powodów.  Po pierwsze: "GW" poczuła się obrażona dopiero po ponad siedmiu miesiącach od nadania "W tyle wizji".  Red. Bartosz Wieliński postanowił przypomnieć owe epitety, wtedy gdy wszyscy już o nich dawno zapomnieli.  Po drugie: okazało się, że "GW" wciąż jest w stanie wzbudzić popłoch wśród "prawicowych" dziennikarzy i narzucić cenzurę.  Ciekawe, czy Ziemkiewicz ma rację i szef TVP, Jacek Kurski spełnił po prostu prośbę brata?

  "

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika mmisiek

25-09-2018 [20:24] - mmisiek | Link:

"Po drugie: okazało się, że "GW" wciąż jest w stanie wzbudzić popłoch wśród "prawicowych" dziennikarzy i narzucić cenzurę."

I to mnie zawsze niezwykle zdumiewa. Niby Wyborcza ledwo zipie i pada, a jednak dalej narzuca swoje warunki jakby nigdy nic.
Czyżby lata 90-te, gdy Michnik praktycznie niepodzielnie sprawował rząd dusz, tak bardzo wryły się w głowy "naszych polityków", że nijak nie potrafią z tego wyzwolić?
Co GW tupnie to natychmiast odruchowo stają na baczność...