Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
DLACZEGO NIE MA LEKARSTWA NA RAKA ?
Wysłane przez rolnik z mazur w 17-09-2018 [19:07]
Dlaczego nie ma lekarstwa na raka ?
Rozważania laika.
Ot tak też na marginesie rozważań naszego blogera K. Jarząbka – polecam - świetny blog.
I nie dlatego, ze lubię Toruń.
Choc bardzo lubię.
To dla tych, co sądzą , że to tak wszystko dla naszego dobra i naprawdę...i już żyć nie umierać
Odpowiedź na to pytanie jak i na wiele innych podobnych pytań jest zupełnie prosta.
Kasa , misiu kasa ..
Są lekarstwa na prawie wszystko.
Są – ale na raka nie ma.
Na każdą durną dolegliwość, którą można sobie wymyślić i wyobrazić są lekarstwa.
Są lekarstwa nawet na wstydliwy -
uwiąd prącia, świerzb albo nawet na strzykanie w kolanie ....
Na wszystko jest a na raka nie ma.
No po prostu nie ma i już.
Choć wal głową w ścianę -
jeszcze nie wymyślili, chociaż pracują pełna parą
Dlaczego właściwie nie ma na raka ?
Może ten rak po prostu nie istnieje ?
Może nie istnieje.
A jednak są naukowcy, którzy się nim zajmowali.
Dobrze powiedziane – zajmowali.
Zajmowali i już się nie zajmują.
Otto Heinrich von Warburg – biochemik, laureat Nagrody Nobla, jeden z czołowych biologów komórkowych XX wieku, odkrył, że przyczyną nowotworów jest zbyt duża kwasowość organizmu. Odkrycie to miało miejsce już na początku XX wieku.
Zakwaszenie organizmu oznacza, że pH (potencjał wodorowy) w organizmie jest poniżej normalnego poziomu wynoszącego 7,365. Warburg badał metabolizm guzów nowotworowych oraz oddychanie komórkowe i odkrył, że komórki nowotworowe utrzymują się i rozwijają w niższym pH, już przy pH=6. Jest to spowodowane produkcją kwasu mlekowego i podniesionego poziomu CO2.
Warburg udowodnił, że istnieje bezpośredni związek pomiędzy pH a tlenem. Wyższe pH, czyli odczyn zasadowy, oznacza większe stężenie cząsteczek tlenu, podczas gdy niższe pH – odczyn kwaśny, oznacza niższe stężenie tlenu. Sam tlen jest potrzebny do utrzymania i funkcjonowania zdrowych komórek.
Za to ważne odkrycie w 1931 roku otrzymał Nagrodę Nobla z dziedziny medycyny. Dr Warburg był dyrektorem Instytutu Cesarza Wilhelma (obecnie Instytut Maxa Plancka) na wydziale fizjologii komórek w Berlinie. Badał metabolizm guzów nowotworowych i oddychanie komórkowe, szczególnie komórek nowotworowych. Poniżej znajdują się bezpośrednie cytaty wygłoszone przez dr Warburga podczas wykładów z medycyny:
Tkanki nowotworowe są kwaśne, natomiast zdrowe tkanki są alkaliczne. Woda rozdziela się na jony H + i OH-, jeśli istnieje nadmiar jonów H + to występuje odczyn kwaśny. Gdy istnieje nadmiar jonów OH-, to mamy do czynienia z odczynem zasadowym.
W swojej pracy „Metabolizm Nowotworów” Warburg wykazał, że wszystkie formy nowotworowe charakteryzowane są przez dwa podstawowe warunki: kwasica oraz hipoksja (brak tlenu).
I jak ?
Wszyscy o von Warburgu jakby zapomnieli ?
Wszyscy zapomnieli i o von Warburgu i cicho sza
Każda chemioterapia to koszt kilkudziesięciu tysięcy.
I wszystko w temacie.
Komentarze
17-09-2018 [20:55] - Marek1taki | Link: "komórki nowotworowe
"komórki nowotworowe utrzymują się i rozwijają w niższym pH, już przy pH=6. Jest to spowodowane produkcją kwasu mlekowego i podniesionego poziomu CO2."
To prawda, a wynika z tempa metabolizmu szybko rosnących tkanek nowotworu, za którymi nie nadąża tworzenie naczyń i komórki korzystają z glikolizy beztlenowej jako źródła energii. Metabolitem są mleczany i zakwaszają. Rak jest wyalienowany z natury i rośnie na łeb, na szyję, bez sprzężenia zwrotnego, które dostosowałoby wzrost do nowotworzenia naczyń. Dlatego w guzach nowotworowych dochodzi do zawałów.
Czy są terapie schowane pod podszewkę? Sądzę, że mogą być. Dominuje jednak potwierdzanie skuteczności terapii, ich doskonalenie, przy jednoczesnym windowaniu cen możliwe tylko gdy pacjent nie płaci bo ma "za darmo". Nie wiemy ile jest warte leczenie dla pacjenta. Zaburzenie tej relacji rynkowej jest źródłem patologii kolejek i wysokich kosztów. Kilkadziesiąt tysięcy to jeszcze nie tak dużo. Na cenę wpływają praktyki monopolistyczne i lobbowanie pod presją emocjonalną by lek wprowadzić nie na rynek tylko do refundacji. Stąd start z cenami o rząd wielkości większymi. NFZ jest równie wyalienowany jak rak, i też ma zawały, gdy przepływy pieniądza nie nadążają za metabolizmem chorego systemu.
17-09-2018 [21:56] - rolnik z mazur | Link: No nie nadąża metabolizm za
No nie nadąża metabolizm za przepływem pieniadza. So what ? Niech ginie zez " bulu" ranny zwierz. Pzdr
17-09-2018 [22:16] - xena2012 | Link: Nie tylko na choroby
Nie tylko na choroby nowotworowe nie ma jak dotąd lekarstwa. Niewydolnośc nerek ,,leczy się'' się dializami bądź przeszczepem a to przecież nie są leki tylko zabiegi czy operacje.Podobnie z cukrzycą -insulina jedynie stabilizuje poziom cukru,nie wyleczy.
18-09-2018 [09:04] - rolnik z mazur | Link: Dokładnie - leczy się. A jak
Dokładnie - leczy się. A jak się leczy to nie chodzi o to by wyleczyć. Nie chodzi o to by złapać króliczka ale, by gonic go. Pzdr
18-09-2018 [08:20] - Kazimierz Jarząbek | Link: @ Autor
@ Autor
Jestem mile zaskoczony i Pańską pochwałą, i tematem, który Pan podjął. -- Dziękuję.
Z naszych rozmów o zdrowiu może być szereg korzyści, zarówno indywidualnych, jak i społecznych, bez względu na różnice poglądów.
Serdecznie pozdrawiam, Kazimierz Jarząbek
18-09-2018 [02:26] - Kazimierz Jarząbek | Link: PROSZĘ PAŃSTWA !
PROSZĘ PAŃSTWA !
Mamy lekarstwo na raka, tylko MY zachowujemy się jak dzieci jaskiniowców i zachwycamy się świecidełkami. Szukamy jakiegoś magicznego panaceum a nie zauważamy oczywistości.
Lekarstwem na raka i inne choroby jest nasze sprawowanie się.
Sprawujemy się źle i prawie wszyscy mamy raka (i to nie jednego) na różnych etapach rozwoju. -- Dostrzegamy go, gdy „zaowocuje” i kiedy jest za późno na przeciwdziałanie.
Aby być zdrowym i nie mieć raka, trzeba się zachowywać zgodnie z wymogami programów zarządzających naszym organizmem.
Trudności mamy sporo. Pierwszą z nich jest problem: Jak poznać wymogi programów, które zarządzają naszym organizmem. – Za 2 tygodnie napiszę o tym na moim blogu.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich Czytelników i Dyskutantów, K.J.
18-09-2018 [08:47] - rolnik z mazur | Link: Gdy wszystko wali ci sie na
Gdy wszystko wali ci sie na łeb to jedyną drogą wyjścia wydaje się być ucieczka w chorobę. Rak to nie przypadek ! Pzdr
18-09-2018 [10:11] - Kazimierz Jarząbek | Link: @ rolnik z mazur
@ rolnik z mazur
Oj, poruszył Pan wątek psychologiczny i socjologiczny: " Gdy wszystko wali ci się na łeb to jedyną drogą wyjścia wydaje się być ucieczka w chorobę."
Ma Pan rację, nasze zdrowie zależy również od tych czynników. Dowody bardzo łatwo wskazać. Ot, chociażby znane doświadczenie z dwoma szczurami wrzuconymi do beczki z wodą. Jeden z nich wcześniej już tego doświadczył i kolejny raz przeżywa długo, drugi zaś, którego to spotkało pierwszy raz, dostaje zawału. U ludzi to też można zaobserwować. Stąd placebo daje dość często zaskakujące rezultaty, i bdb.
Piękna historia opisana w literaturze (na pamięć nie potrafię wskazać pozycji i autora) chory malarz, leżący w łóżku oświadczył kolegom, że umrze, gdy ostatni liść opadnie z winorośli rosnącej za oknem. -- Liście opadały, zostało ich tylko kilka, zdrowie chorego pogarszało się, liść został tylko jeden, mijały dni i tygodnie, a on nie opadał. -- Malarz wyzdrowiał, wstał z łóżka i dopiero wtedy zauważył, że ten liść został namalowany i podstępnie (dowcipnie?) umocowany przez jego kolegów.
Nie wiem skąd to się we mnie wzięło (mam swoje teorie i przypuszczenia) -- jestem w 100% przekonany, że z każdego kryzysu zdrowotnego wyjdę obronną ręką. Czego Autorowi i P.T. Czytelnikom serdecznie też życzę, K.J.
18-09-2018 [16:45] - xena2012 | Link: Co Pan rozumie pod pojeciem
Co Pan rozumie pod pojeciem sprawowanie się? Profilaktykę?
18-09-2018 [17:18] - Kazimierz Jarząbek | Link: @ xena2012
@ xena2012
Wyjaśniam:
sprawować się, inaczej -- zachowywać się,
Spełniać obowiązki wobec własnego zdrowia.
Postępować/działać w określony sposób wobec własnego ciała.
Oczywiście, nasze zachowania sprzyjają bądź zapobiegają patologii, są więc częścią profilaktyki.
Pozdrawiam, K.J.
18-09-2018 [17:57] - xena2012 | Link: Nie jestem przeciwna Pańskim
Nie jestem przeciwna Pańskim twierdzeniom,może tylko lubię marudzić.Tylko jak dzisiaj spełniac obowiazki wobec własnego ciała jeśli jest się mlodym,zaganianym w pracy, z dziecmi które wymagają uwagi i opieki.?
18-09-2018 [18:28] - Kazimierz Jarząbek | Link: @ xena2012
@ xena2012
Odpowiedzi jest kilka, wszystkie poprawne, ale najbardziej podoba się mi: "Słuchać osoby starsze, bardziej doświadczone." :)
Ot, wkrótce będę miał 100 lat i jestem na NB najstarszy, i na marudzenie to ja mam monopol, więc WY Wszyscy (Autorzy, Komentatorzy, Czytelnicy) na Naszych Blogach macie mnie cierpliwie wysłuchać, co mam do powiedzenia w sprawach zdrowia człowieka. Potem będziecie zastanawiać się i podejmować własne decyzje, takie lub inne.
Serdecznie Panią pozdrawiam, Kazimierz Jarząbek
18-09-2018 [08:27] - Czesław2 | Link: Gdyby tak jeszcze znaleźć
Gdyby tak jeszcze znaleźć lekarstwo na patologie ludzkiego umysłu!
18-09-2018 [09:30] - rolnik z mazur | Link: Na glupote lekarstwa nie ma i
Na glupote lekarstwa nie ma i nie bedzie, gdyz jest ona jak wszechświat - ciagle się rozszerza. Pzdr