Nowa twarz Zybertowicza!

Podkład słowno muzyczny: https://www.youtube.com/watch?...   

Dziś w TVN24, w programie publicystycznym „Kawa na ławę”, lewicującego ostatnio Patryka Jakiego bronił zaciekle pan profesor Andrzej Zybertowicz, który (UWAGA!) - zapuścił brodę.

No i jak wygląda? – słyszę pytania zadawane od prawa, przez środek do lewa.

Więc powiem krótko.

Stosownie do nowych trendów, - wykapany Kuczyński. Nie tylko wizualnie zresztą.

A więcej niech za mnie powiedzą słowa pewnej szlagierowej piosenki:

Wiadoma rzecz, stolica
I każde słowo zbędnem.
I w ogóle, i w szczególe
I pod każdym innym względem.

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, niezawisły bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Vadim Niżyński

16-09-2018 [19:46] - Vadim Niżyński | Link:

Dziunia Trumpowska bije wszelkie rekordy wizualności,niektórym nawet kojarzy się z wizerunkiem fin-de-siecle'owej burdel mamy.
Zybertowiczowi brodę darować można,w końcu chce być en vogue. Ale profesorowi Zybo udawania, że nie rozumie o co chodzi z tą ziobrowską prezeską sądu w Krakowie, która podczas tajnego (!) głosowania w tzw.KRS podeszła do swojego szkolnego kolegi Ziobro z kartką, aby z nim przed wrzuceniem kartki do urny coś poustalać, tego już wybaczyć się nie da.