Korporacje prawnicze,czyli każda korporacja sobie rzepkę skr

Korporacje prawnicze, czyli każda korporacja sobie, rzepkę skrobie
 
Po korporacji sędziowskiej, inna korporacja niczym ranna lwica broniąca swoich młodych, broni swoich członków. Chodzi o korporacje notariuszy w trójmiejskiej małej Sycylii. Notariusz ponoć zawód zaufania publicznego ( he, he, ale nie w Trójmieście) wespół zespół z mafią mieszkaniową  pozbawiał Bogu ducha winnych ludzi jednego majątku jaki posiadali, t.j. mieszkań.

Przy pomocy notariuszy tworzone były takie umowy, że przy wzięciu np. 15 tys. pożyczki od naciągaczy, traciło się mieszkanie warte kilku lub kilkunastokrotnie więcej niż rzeczona pożyczka.

Ludzie w trudnej sytuacji życiowej nie mający zdolności kredytowej w bankach szli do naciągaczy, za którymi stało kilku nieuczciwych notariuszy ( 4 z Gdańska i 1 z W-wy).

Ludzie będąc przekonani, że idą do przedstawiciela zawodu zaufania publicznego, często nawet nie czytając albo czytając nie rozumiejąc tego co jest napisane w umowie  podpisywali posuwane im przez kooperujących z mafią mieszkaniową notariuszy i w momencie złożenia podpisu de facto tracili mieszkanie.

Co zrobiła  Regionalna Izba Radców Prawnych w Gdańsku? Ano nic, nawet nie zawiesiła tych notariuszy w myśl zasady, że kruk , krukowi oka nie wykole.

Przepraszam ale te wszystkie korporacje prawnicze można nazwać jednym wielkim skurwysyństwem, nie kontrolowani przez nikogo pozbawieni zasad moralnych i zawodowych w myśl zasady, hulaj dusza piekła nie ma , robili co chcieli.

Czas skończyć z tymi praktykami, czas skończyć z obowiązkową przynależnością do takiej czy innej korporacji prawniczej i dlatego trzeba zmienić prawo.
 
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Darek65

24-08-2018 [11:59] - Darek65 | Link:

To nie takie proste, to się zakorzeniło, jak perz na łące. Wyrwiesz jedno, odrośnie gdzie indziej. Tu potrzeba społecznego wsparcia, oni muszą zobaczyć prawdziwy głos ulicy, aby się przestraszyli.

Obrazek użytkownika Andy51

24-08-2018 [13:05] - Andy51 | Link:

było na to przyzwolenie, te chwasty się rozpleniły, trudno je wyplenić, chyba , że pestycydami.

Obrazek użytkownika xena2012

24-08-2018 [18:11] - xena2012 | Link:

A jak ma walczyć z taką mafią prawniczą pojedynczy człowiek,przecież praktycznie jest bez szans.Te korporacje współpracują z szemranymi biznesmenami,są na ich usługach.Wiem to na przykładzie mojej kuzynki alkoholiczki.Na nią też zagięli parol biznesmeni pozbawiając ją całkowicie majątku( wielka działka,dom) w podwarszawskiej modnej miejscowości.Pod pozorem zakupu majątku została wywieziona,trzymana w komórce by później ogłupiałą kobietę postawic przed zaprzyjaxnionym z nimi notariuszem .Sporzadzono ,,umowę''  na sprzedaż majątku wartego kilka milionów  na 400000zł płatne w ratach przez 40 lat +dożywocie.Nie muszę już chyba dodawać,że dostała z tego kilkadziesiąt złotych( wielki biznesmen np. płacił i to nieregularnie) po 5zł.Jednoczeesnie dom zniszczono,wywieziono cenne meble,odcieto media,kaloryfery.Kuzynka przestała pić ale już lata walczy z opieszałością sądu,bezwstydnymi adwokatami biznesmenów,nie ma środków na adwokata,bo ci albo sie boją albo żądają wielkich pieniedzy.Pan notariusz za sporzadzni ,,lipnej'' umowy nawt nie został pociagniety do odpowiedzialności.Sprawiedliwość bez pieniedzy i to duzych nie istnieje..

Obrazek użytkownika Marek1taki

24-08-2018 [18:59] - Marek1taki | Link:

Nie są problemem korporacje, tak jak nie jest problemem handel długami. Problemem jest monopol na korporacjonizm oparty na przymusie państwa i tajnych sitwach. Tego samego państwa, które labirynt przepisów, czyni zaporą dla jednych a furtką przywilejów dla nadzwyczajnych kast.
Gdyby rządowi zależało na rozwiązaniu problemów mieszkaniowych, to zamiast przepłacać za dostęp do monopolu bankowego na "swoim" terenie wygrałoby na wolnym rynku oferując konkurencyjne tzw. produkty bankowe. Zamiast mieszkanie +  można zrobić kłody minus. Zamiast kontynuacji systemu frankowiczostwa, do którego przyzwyczaił się Mateusz, można uwolnić z niepisanego zakazu leasing mieszkań +. Kto nie chce niech nie korzysta. Kto chce niech zyskuje. Wiele szkody robi tzw. ochrona lokatorów - podnosi czynsze uczciwym, daje przywileje nieuczciwym.
O notariuszach zresztą mam zdanie wyrobione (jak o politykach). Pamiętam umowę, która była przepisywana 2 razy - liczono, że drugi raz nie będę czytał.

Obrazek użytkownika Jan1797

25-08-2018 [07:44] - Jan1797 | Link:

„Gdyby rządowi zależało na rozwiązaniu problemów mieszkaniowych to, zamiast przepłacać za dostęp do monopolu
bankowego na „swoim” terenie wygrałoby na wolnym rynku oferując konkurencyjne tzw.produkty bankowe.”
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Szanowny Marku, Moi drodzy.

Czy program/projekt mieszkanie +, nie jest państwowym produktem finansowym na wzór programu budowy rolnictwa
ziem zachodnich II RP. Czy nie jest bardzo ważnym etapem, pierwszej potrzeby?; https://www.money.pl/gospodark...
Czy do tej pory kilka milionów ludzi żyje w mieszkaniach własnościowych bez prawa do własności, mam podać przykłady?
Czy konfiskata rozszerzona jest faktem, szarpnęła tytułowym towarzystwem?
Proszę mi wskazać, kto zrobił, choć część z tego?
Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Marek1taki

25-08-2018 [08:20] - Marek1taki | Link:

Tak zrobił Roosevelt w latach 30tych w USA po wykończeniu farmerów przez wielki kryzys. Kryzys spowodowany był  przez Wall Street. Ziemię zadłużonych farmerów przejęły banki. Część farmerów dostąpiła zaszczytu udzielenia im pomocy przez zorganizowanie kibuców na Alasce.
Mieszkanie+ jest bez wątpienia produktem finansowym. Jednym z całej grupy produktów rządowych pogłębiających zadłużenie w tych bankach co powyżej. Chwilówki w skali makro maja być podstawą suwerenności?

Obrazek użytkownika Jan1797

25-08-2018 [15:07] - Jan1797 | Link:

Ależ, Szanowny Marku, jeśli Klinów się tyczy, nie słyszałem o żadnych pretensjach byłych właścicieli
a są tam grunta rodziny mej zony położone. Bardziej skłaniałbym się do opinii, że naruszono
deweloperskie perspektywy, lecz ziemia państwowa i stąd ni rusz bez zmiany rządu najwyżej palcem
w bucie mogą, choć może jeden na tysiąc arów jak zawsze wątpliwy własnością, lecz nie sadzę.
Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Marek1taki

25-08-2018 [21:30] - Marek1taki | Link:

Szanowny Janie,
Rozminęliśmy się w dyskusji. Nie neguję ani potrzeby rozwiązywania potrzeb mieszkaniowych, ani faktu, że w rękach państwa jest wiele ziemi, które można w tym celu wykorzystać, ani potrzeby uregulowania praw własności. Neguję sposób rozwiązania jakim jest zajmowania się budownictwem mieszkaniowym przez państwo i sposobem finansowania. Poddaję pod wątpliwość ideę przydzielania mieszkań zamiast ich kupowania i wynajmowania na wolnym rynku, zamiast zaburzania go. Częścią istoty problemów z suwerennością jest własność. Pokazowe budownictwo rozumiem jako sensowne dla taktyki pozyskiwania elektoratu, jako kompleksowe rozwiązanie jest potrzeba naturalnej łatwości zbudowania własnego domu, a wówczas deweloperzy będą konkurowali efektem skali z budownictwem indywidualnym. Rola państwa to nie rozdawnictwo a usunięcie kłód. Jakoś nie słyszałem aby ilość wymaganych pozwoleń zmalała, a ich koszty zmniejszono. Jesteśmy uwikłani w przymus dotacji, nich lepiej służą rozwojowi infrastruktury komunalnej.itp.
Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Jan1797

26-08-2018 [13:24] - Jan1797 | Link:

Szanowny Marku.
Rozumiem tak (wracając do materii mieszkaniowej),  trochę zaczepnie, proszę wybaczyć, nieruchomości
będące w ruinie, aby ułatwić reprywatyzację w stylu warszawskim, pozostawiamy wolnemu rynkowi? .
Panaceum na katastrofalny stan nieruchomości Krakowa i powyżej opisane zjawisko, miała być uchwała
Rady Miasta z 1998 roku, dotycząca zasad wykupu mieszkań komunalnych, również zakładowych.
Część powstałych na tej bazie wspólnot mieszkaniowych, płacąc godziwe pieniądze za zajmowane
nieruchomości, wyrwała je interesantom,również zamieszkałym poza Polską co jestem w stanie linkować.
Rozumiem wolny rynek, liberalny biznes, tylko dlaczego musimy doprowadzić do ruiny, by sprzedać?
Oraz dlaczego w wypadku cudzoziemca, niska cena ma być Ok, a w wypadku zamieszkującego
zasiedziałego najemcy, z dbałością traktującego sąsiadów i historię, jest be. Co do utrudnień dla
inwestorów, Szanowny Marku, zabudowa w Śródmieściu Krakowa, nie że kwitnie, a przeżywa
wybuch inwestycji do tego stopnia, że jak mówią, pachnie pralnią.
Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika Marek1taki

26-08-2018 [18:04] - Marek1taki | Link:

Tu jest kilka spraw. Wykup mieszkań komunalnych przez lokatorów był jakimś rozwiązaniem by Polaków uczynić właścicielami a nie roszczeniowcami i aby uwolnić państwo od zarządzania mieszkaniami, co mu nie wychodziło, nie wychodzi i mieszkanie+ w to wchodzi. Przy tym uwłaszczeniu lokatorów pominięto właścicieli i spadkobierców kamienic z PRLowskim obywatelstwem - akurat Czechom to się udało przeprowadzić. Z mojego punktu widzenia prawa lokatorów szacuję na 10%, a właścicieli na 100% wartości nieruchomości. Ludzie generalnie nie chcą jednak sprawiedliwości i nie spodziewam się uczciwego rozliczenia należnych Polakom roszczeń za PRL i III RP, które musieliby sobie sami wzajemnie powypłacać.   Zamiast tego spodziewam się, że kamienice Warszawskie zostaną skomasowane po zwycięstwie w ustawce trzech tenorów i po wypłaceniu odszkodowań dla lokatorów z kieszeni podatników zostaną z dotacji państwa wyremontowane wg kryteriów unijnych i konserwatorskich przez instytucje finansowe, które wykreują w ten sposób horrendalne ceny nieruchomości, a tym samym ich najmu. I czyje będą kamienice?
Łączy Pan wolny rynek, prywatyzację z fałszywymi hasłami propagandowymi. Powielanymi i obecnie w TVP, i poza nią. Na tym właśnie polegają oszustwa i kradzieże, że nazywa się je transakcjami wolnego rynku, reprywatyzacją. Na tym polega m.in. szwindel, że przebudowuje się prawo na lewo, przy okazji tworząc kruczki wewnętrznej niespójności, aby w tej mętnej wodzie pozory ochrony praw np.lokatorów albo praw do zabudowy, do ochrony zabytków, mogły służyć mafiom. Normalny człowiek wie, że nie wyrzuci oszusta z mieszkania (prawo skonstruowano za SLD), a mafia wyrzuci albo nawet zamorduje dla postrachu. W Krakowie, jak pamiętam z lat dziewięćdziesiątych, miasto w swej dobroczynności "względem lokatorów" przydzielało im mieszkania zastępcze, ale przecież nie zawsze, bo wtedy byłoby tylko psucie interesów - każdy głupi kupiłby wtedy kamienicę z lokatorami. Jedna taka decyzja posłużyła nawet do wsadzenia obecnego europosła Żółtka do paki i nikt się nie przejmował, że to nie on ją wydał jako wiceprezydent Krakowa, bo został nim później. Jak widać to nie są przelewki. Jak to było z kolei z hotelem Cracovia to już sam się pogubiłem, ale stoi sobie i czeka na właściwego właściciela, żeby się spodobał konserwatorowi zabytków. Faktem jest, że pierwszemu beneficjentowi - zapewne na drodze przetargu - pokazano, że za wysokie progi na jego kieleckie nogi. Sprawa jest rozwojowa. W grę wchodzą wielkie dotacje jak sądzę. O dzikim wolnym rynku nie ma mowy. Ani nikt z głupia frant nie wygrywa przetargów, ani, nikt nie wydaje nieodpowiedzialnych decyzji żeby dać się komu utuczyć. Wszystko jest pod kontrolą http://www.bryla.pl/bryla/7,85... 
To są nieporozumienia, ale generalnie musi panować zgoda, skoro nowa zabudowa w Śródmieściu kwitnie.
Pozdrawiam.
 

Obrazek użytkownika Czesław2

26-08-2018 [15:42] - Czesław2 | Link:

Tutaj coś po co są korporacje prawnicze.
http://konradswirski.blog.tt.c...

Obrazek użytkownika Marek1taki

26-08-2018 [18:38] - Marek1taki | Link:

Dobry ten blog.
"„Dajcie mi cokolwiek a opakujemy to jako zabezpieczanie obligacji korporacyjnych” – to propozycja motto  instytucji finansowych w czasach prosperity, no i przede wszystkim „Dajcie mi cokolwiek a ja z tego zrobię pozew” – czyli sposób działania współczesnych prawników.
Oba stwierdzenia szalenie ważne.
Odnośnie pierwszego właśnie przed chwilą pisałem o możliwości jaką widzę dla warszawskich kamienic. Dodałbym, że skoro mogą być korporacyjne, to mogą być i "republikańskie", czyli mogą być sposobem na suwerenność ekonomiczną przez powszechne uwłaszczenie na wzajemnych zobowiązaniach - zamiast rozdawnictwa na krechę.
Wartość pozwów też się nadaje jako zabezpieczenie o czym przypomina afera GetBack, jednak istota drugiego stwierdzenia powoduje konsekwencje w kaskadzie roszczeń wzajemnych, czyli zapętlenie państwa w jego "społecznej dobroci" - odwrotność do próby rozwiązania zaległych zobowiązań.
Jeżeli zamiast redukować łańcuch pośredników prawnych i finansowych będziemy go wydłużać, to sprawność państwa będzie maleć. Niezależnie od myślenia życzeniowego o przywilejach i prawach niezbywalnych.
Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Czesław2

27-08-2018 [06:50] - Czesław2 | Link:

Cytowane dowcipne stwierdzenia są dla mnie pochodną dawno znanego powiedzenia: dajcie mi człowieka, ja znajdę paragraf. W tej miłej demokracji mamy obrożę prawa na szyi.Przecież nie przez przypadek.