Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Adam Michnik i Jarosław Kaczyński, - różnice i paralele.
Wysłane przez Krzysztof Pasie... w 23-07-2018 [09:19]
UWAGA! Trudny przekaz, tylko dla kumatych!
Motto: Życie właśnie pokazuje, że pan Adam zmałpował towarzysza Wiesława, a śladem pana Adama poszedł pan Jarosław, z tą wszakże różnicą, że pan Adam postawił na intelektualnie nowobogackie "elity" III RP, które pan Jarosław olał stawiając podobnie jak towarzysz Wiesław na "ciemnego luda". I tak, od roku 1945, co niedziela, kręci się ta nasza polska karuzela - https://www.youtube.com/watch?...
Blog założyłem po tragedii smoleńskiej w kontrze do zwijających Polskę rządów Platformy Obywatelskiej, a moim pierwszym znaczącym tekstem był esej zatytułowany „Nabrani przez redaktora” – vide: https://www.salon24.pl/u/salon... , który przed wyborami parlamentarnymi 2011 wysłałem Jarosławowi Kaczyńskiemu. I ku mojemu niepomiernemu zdumieniu pan Prezes na mój list odpowiedział listem urzędowym, w którym zaproponował mi kandydowanie do Sejmu z list PiS-u, jako znanego blogera Salonu24. Wielce zaszczycony tą niecodzienną propozycją, wszakże wiedziony podświadomą intuicją podziękowałem jednak panu Prezesowi tłumacząc, że na polityka jestem zbyt prostolinijny i szczery, a moim zdaniem znacznie więcej zrobię dla Polski blogerską działalnością publicystyczną.
Oto fragment wspomnianego wyżej eseju pt. „Nabrani przez redaktora”, cytuję:
„Jak starsi pamiętają, a młodsi niestety już nie, gdyż nie mieli się skąd o tym dowiedzieć, w latach powojennych (lata 40/50) komuniści dokonali bardzo sprytnej socjotechnicznej sztuczki. Z zacofanej i zabiedzonej prowincji, piszę prowincji, a nie ze wsi, by dumnych polskich chłopów nie urazić, przerzucono wtedy do miast rzesze prostych i nie wykształconych ludzi. Brano głównie tych „nijakich” i bez charakteru. W miastach, zazwyczaj w pobliżu zakładów przemysłowych, pobudowano dla nich nowe dzielnice, a w nich bloki, które im się zdały pałacami. Potem im umożliwiono zrobienie zaocznej matury, co oni uznali za awans społeczny. Ci właśnie ludzie, z grubsza okrzesani w hotelach robotniczych przepoczwarzyli się z czasem w coś w rodzaju „przyzakładowych wierchuszek”. Słowem ni pies, ni wydra, albo, jak kto woli zdegenerowany twór bez rodowodu. Jednocześnie komunistyczna propaganda przypominała im bezustannie, że swój życiowy awans zawdzięczają dbającej o ich interesy władzy ludowej, co się w ich świadomości zakodowało na trwałe w formie ślepej wdzięczności dla komuny (…).
W następnym pokoleniu (lata 60/70), ich dzieci pokończyły już częściowo studia tworząc grupę wykształconej w pierwszym pokoleniu nowej "inteligencji", która choć nieźle wykształcona zawodowo, nie miała świadomości, bądź ją odrzucała, iż jest genetycznie skażona piętnem służalczej wdzięczności wobec komunistów, którzy umożliwili ich ojcom społeczny awans (…).
Po upadku komuny wydawało się przez moment, że nastąpi odrodzenie prawdziwych polskich elit. Otóż nic bardziej złudnego, gdyż proces ten skutecznie storpedowali zbałamuceni przez pewnego redaktora wnukowie tych, których w latach 40/50 przesiedlono do miast. W tym przypadku, ten genetycznie służalczy materiał ludzki, tym razem wobec post-komuny uwłaszczonej na majątku narodowym po okrągłym stole, został wykorzystany, trzeba przyznać genialnie, przez owego redaktora poczytnej Gazety. Mechanizm był identyczny jak w okresie powojennym, czyli utwierdzenie ludzi w poczuciu awansu społecznego.
O ile sztuczka z „awansem społecznym prim” (lata 40/50) polegała na utwierdzeniu prostych i niewykształconych ludzi w przekonaniu, że przynależą do lepszej od reszty społeczeństwa awangardy władzy ludowej, to trik z „awansem społecznym bis” (po upadku komuny) polegał na utwierdzeniu ich już z grubsza okrzesanych i lepiej wykształconych wnuków w poczuciu, iż przynależą do grupy światlejszych i bardziej od reszty społeczeństwa postępowych ELIT III RP. W pierwszym przypadku wykorzystano ciemnotę i niedouczenie, w drugim zaś próżność, pychę i kompleksy ludzi, których na swój prywatny użytek nazywam „intelektualnie nowobogackimi”.
Bezsprzecznie genialny redaktor Gazety Wyborczej doskonale znał odbierającą rozum magiczną moc utwierdzenia nowobogackiego "inteligenta" w przekonaniu o przynależności do krajowej elity. Pan redaktor wiedział, że jak takiemu powie, że przynależy do crême de la crême III Rzeczypospolitej, to on nie dość, że w to głęboko uwierzy, to jeszcze będzie owego społecznego awansu (bis) bezkrytycznie bronił do ostatniej kropli krwi. Więcej, w obawie przed utratą nowego statusu wyróżniającego go ponad resztę „gorszego” społeczeństwa, taki delikwent zrobi dosłownie wszystko, byle się świat nie dowiedział, co sobą reprezentuje naprawdę. I tu moim zdaniem leży tajemnica irracjonalnie wysokich notowań obecnie rządzącej partii Donalda Tuska, popieranej w znakomitej większości przez takich właśnie ludzi. Popierających władzę ślepo i bezkrytycznie w obawie, że ewentualny upadek tej władzy grozi weryfikacją elit, co dla nich oznaczałoby utratę ich awansu społecznego...”, koniec cytatu z roku 2010.
Powyższy tekst zadedykowałem wtenczas salonowi III RP.
Wszakże po wygranych przez Prawo i Sprawiedliwość wyborach 2015 zdechła ostatecznie (?) post-komuna "totalną opozycją" nazywana, a na polskiej scenie politycznej pojawił się wypromowany przez Jarosława Kaczyńskiego i Gazetę Polską uwłaszczony tym razem na naszym wielowiekowym dziedzictwie chrześcijańsko-narodowym salon IV RP - vide: https://www.salon24.pl/u/salon... uformowany z „elit” prawicowych, który po prawdzie niewiele się różni od... - resztę dopowiedzcie sobie Państwo sami.
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, niezawisły bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)
Post Scriptum
Poziom dodanych do niniejszej notki komentarzy źle dla PiS-u rokuje. Pocieszam się jeszcze, że autorzy tych komentarzy to trolle, choć z drugiej strony nikt do trollowania bezrozumnych delikwentów nie angażuje. Z takim elektoratem zanosi się na piękną katastrofę - vide: https://www.youtube.com/watch?...
Komentarze
23-07-2018 [10:12] - Lektor | Link: Panie Krzyśku, pan
Panie Krzyśku, pan postradałeś już wszystkie zmysły !
http://pl.memgenerator.pl/mem-...
23-07-2018 [10:28] - gorylisko | Link: panie drrrr aleś pan pojechał
panie drrrr aleś pan pojechał po bandzie... czy wie pan jaka jest różnica pomiędzy fortepianem a wychodkiem ? z samego tytułu pańskiego wpisu można mniemać, że jest to panu obce
23-07-2018 [11:00] - Krzysztof Pasie... | Link: @gorylisko
@gorylisko
https://www.empik.com/obywatelu-nie-pieprz-bez-sensu-mleczko-andrzej,p1048717509,ksiazka-p
23-07-2018 [18:37] - gorylisko | Link: no patrz pan...udało mi się
no patrz pan...udało mi się pana wychować a wcześniej jkm... używam tego obrazka i to niejeden raz... niestety autor (mleczko) się chyba zdoktorzył do pańskiego poziomu...też ma problemy z odróżnienie fortepianu od wychodka...
23-07-2018 [14:53] - Trotelreiner (niezweryfikowany) | Link: Pieśń dla pasierbiewicza...w
Pieśń dla pasierbiewicza...w poniedziałek pewnie tęskni...
https://youtu.be/xCZT2xC6FJc
23-07-2018 [15:27] - Jabe | Link: Co Pan znów baja o
Co Pan znów baja o prawicowych elitach IV RP? Obecni specjaliści od darcia kotów ze wszystkimi budową stabilnego państwa opartego na zasadach nie zaprzątają sobie głowy, w gospodarce zaś są czystej wody socjalistami. Gdzie zatem prawica? W opozycji.
24-07-2018 [05:42] - gorylisko | Link: no właśnie prawicowe
no właśnie prawicowe odchylenie...nurowska uczyniła była sobie laleczkę i wbija szpile, holland przyznała się, że też tak zrobiła... środa z kolei uczestniczyła w jakichś tajemnych rytała z udziałem jakiejś czarownicy...co to się porobiło panie... a może pan zrobisz se jakąś kukiełkę kaczora i potraktujesz szpilkami...
23-07-2018 [16:10] - xena2012 | Link: Panowie Gorylisko i Lektor
Panowie Gorylisko i Lektor uchylcie czapki,bo oto narodził się ktoś przebijajacy w rozdetym ego Sikorskiego.Znany bloger tak bardzo że Kaczyński az listy proszalne pisze.Duma rozpiera Salon24 i NB.No cóż ,J.Kaczyńskiemu zdarza się pomylić w ocenach,ale zeby az tak bardzo?
23-07-2018 [18:01] - Bona (niezweryfikowany) | Link: Pana naprawde nie "rażą" tzw.
Pana naprawde nie "rażą" tzw. totalniacy. Chyba ma Pan swiadomość do czego mogą doprowadzić. Przerażające...............
23-07-2018 [19:10] - norge | Link: Przeczytalem z wielkim
Przeczytalem z wielkim zainteresowaniem. Zaczynam rozumiec co to gender.
Tu wystepuje Pan jako Pasierbiewicz, a gdzie indziej jako Pani Stzniszkis.
A kysz...
24-07-2018 [05:45] - gorylisko | Link: a czy przypadkiem drrr to
a czy przypadkiem drrr to jest w rzeczywistości kot prezesa ? i tylko czasem udaje człowieka ? ;-)
24-07-2018 [05:37] - gorylisko | Link: panie drrrrr...a może kupisz
panie drrrrr...a może kupisz sobie pan laleczkę goryla zaczniesz pan z radosnym uśmiechem wbijać szpilki... ;-)
24-07-2018 [10:45] - Temperatus | Link: Poziom dodanych do niniejszej
Poziom dodanych do niniejszej notki komentarzy źle dla PiS-u rokuje.
I bez tego poziomu rokowania są raczej kiepskie. No bo jak taki elektorat coś powie to najczęściej jak gołąb na parapet. I w dodatku powiela powiedzonka naczalstwa.