Schizofreniczna paranoja awangardy demokracji

Od kilku miesięcy kosmopolityczna ferajna zwana elegancko totalną opozycją okładała cepami nowelizację ustawy o IPN nakazującą ścigać i karać kryminałem szubrawców łżących o współodpowiedzialności Narodu Polskiego za holokaust. Generatory rzeczywistości urojonej bezustannie wyliczały cięgi jakie zbierał reżym z Nowogrodzkiej na arenie międzynarodowej. Trump nie wpuszczał Dudy nawet do przedpokoju. Rzeczniczka Departamentu Stanu co rusz sekowała polski rząd. Pentagon zamierzał wysłać do Warszawy desant marines. Kongres USA odmroził I przegłosował ustawę 447 o restytucji bezspadkowego mienia żydowskiego na całym świecie, ale wiadomo, że głównie między Bugiem a Odrą. W internecie pojawiły się miliony prowokacyjnych wpisów o polskich obozach koncentracyjnych. Izrael zamierzał odwołać swą ambasador w Polsce… Ufff!
Aż tu nagle całą młóckę trafił szlag. W kilkanaście godzin na Wiejskiej wykreślono z ustawy kontrowersyjne zapisy I prezydent podpisał dokument. A dosłownie po chwili premierzy Izraela i Polski ogłosili wspólną deklarację, w której jednoznacznie potwierdzono, że oba bratnie narody były wyłącznie ofiarami ludobójstwa. I obwinianie Polaków za współudział w holokauście jest niedopuszczalne!
Od Waszyngtonu po Jerozolimę nie było końca gratulacjom. Tylko w Polsce zawrzało. Wprawdzie premier Morawiecki obwieścił sukces dyplomatyczny, ale jazgot krytyków z lewa i prawa zmącił dźwięk fanfar. Mniejsza o popiskiwania skrajnej prawicy, że nie wolno uginać karku przed żydowskim naciskiem. Przyznam, że taka postawa mnie nie razi, chociaż wolę rozwiązania kompromisowe. Ale doceniam Scewoli.
Natomiast bezmiar obnażanej bez żenady schizofrenicznej wredoty awangardy demokracji, postępu i tolerancji przekroczył stan krytyczny politycznego skowytu. I teraz dla koryfeuszy sfory pozostają już tylko drzwi bez klamek oraz gustowne kaftany. To taki żarcik oczywiście. Bo pacjenci typu Stefana N. zawsze znajdą do pogawędki życzliwych funkcjonariuszy propagandy medialnej, by opluwać i ośmieszać decyzje, których domagali się od miesięcy. Ba, zgodnie z naturą swej paranoi, poparli w sejmie, acz z obrzydzeniem, tę nowelizację.
Szkoda miejsca na przytaczanie ich dramatycznych wywodów: dlaczego dopiero teraz i czemu nagle takie kosmiczne przyspieszenie? TVN 24 dla kurażu przypominało przez cały dzień historię pięciu miesięcy hańby I wstydu przed światem po uchwaleniu tamtej idiotycznej nowelizacji. Wnioski tyrających w pocie czoła, niekiedy z pryszczami nie do zatuszowania pudrem, funkcjonariuszy GRU były dla Prawa i Sprawiedliwości okrutne. Po pierwsze nowela spowodowała gwałtowny i monstrualny wzrost antysemityzmu, z którym trudno będzie się uporać przez lata. I po drugie, co bardziej optymistyczne, twardy elektorat niezadowolony z ustępstw odwróci się od władzy. Efekty mogą być widoczne już w wyborach samorządowych.
Na koniec ośmielony butnymi zapewnieniami pani prezes Gersdorf i grupy sędziów, że wolno im oceniać co jest, a co nie jest konstytucyjne, oświadczam, że także sobie nadaję prawem kaduka takie uprawnienie. Wnioski będę rozpatrywał w kolejności ich wpływania.
 
Sekator
 
PS.

- To ja się zgłaszam pierwszy - oświadcza mój komputer - Czy zgodny z konstytucją jest cichy chód po ulicy?
- Wszelkie zapytania przyjmuję wyłącznie na piśmie - odpowiadam krótko.
 
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Jabe

29-06-2018 [17:52] - Jabe | Link:

Problem polega na tym, że nagle partia Jarosława Kaczyńskiego doszusowała do totalnej opozycji.

Obrazek użytkownika Marek1taki

29-06-2018 [17:57] - Marek1taki | Link:

"premierzy Izraela i Polski ogłosili wspólną deklarację, w której jednoznacznie potwierdzono, że oba bratnie narody były wyłącznie ofiarami ludobójstwa."
- I, że są równi i równiejsi.
"Od Waszyngtonu po Jerozolimę nie było końca gratulacjom."
- Z tych samych źródeł, które uczestniczą w szkalowaniu Polaków.

Chodzi o mechanizm "lepszy bity niż proszony". Celem są aktywa w Polsce. Hasłem dla propagandy sukcesu jest "inwestowanie w innowacyjność".
Inne kuriozum to droga do serca Trumpa przez akceptację u ziomków zięcia, wysyłanie ziomali na negocjacjowanie prawdy. Dużo tego.

Obrazek użytkownika Zygmunt Korus

29-06-2018 [20:29] - Zygmunt Korus | Link:

Należy spojrzeć na to wszystko inaczej: jaki był międzynarodowy rwetes? Naprawdę był? Żydowski jazgot. W gruncie rzeczy bez znaczenia. Pół roku przetrzymane bez problemu. Tak zresztą jak za każdym razem, gdy się coś zrobi nie tak, kiedy komuś dojenie Polski się ukróca. Jego skala, mam na myśli nasilenie i głośność aj-waj? Takie sobie pierdnięcie, za przeproszeniem. Zła ustawa? Ależ skąd. Inni takie mają... USA jako sojusznik...? Trzeba było wchodzić w te alianse ostrożniej. Tylko obecnie widać wyraźnie, że Pentagon będzie pilnował nad Wisłą groźnych żydowskich rewindykacji plemiennych. Państwo poddańcze ma po 27 czerwca Trump jako podnóżek.
I dopiero teraz, jakże za późno, powstaje pytanie: co dalej? Żydowskie apetyty realnie wzrosły.

Obrazek użytkownika xena2012

29-06-2018 [21:00] - xena2012 | Link:

Bratnie narody? Bez żartów!.Szkalowanie Polaków ,opluwanie,traktowanie z pogardą jako podludzi (wypowiedzi Enkelging z muzum polin) i upokarzanie w świecie mozna nazwać ,,braterstwem''?

Obrazek użytkownika gorylisko

30-06-2018 [11:39] - gorylisko | Link:

z tym braterstwem to bym nie przesadzał... fakt, pewnie głosy o polskich obozach osłabną, przycichną...ale czy nie chodzi o to "tisze jediesz, dalsze budiesz..." najwięcej do zajumania jest w Polsce ale po co straszyć resztę do golenia... niestety...ja się z tego sukcesu cieszę jak diabli...