KLATKA Z ORLEM

KLATKA NA ORŁA – po najnowszym wecie prezydenta Dudy posypały się komentarze, znamy je. Dzisiaj przytoczmy tylko te słowa: „Miała być DEGRADACJA. Zdjęcie z honoru Wojska Polskiego brudu generalskich stopni „grupy przestępczej” o charakterze zbrojnym”. To cytat  z Katarzyny Gójskiej-Hejke. Ano właśnie, takie były intencje Prawa i Sprawiedliwości, lecz PAD zawetował...I ta przełomowa ustawa spełzła na niczym. A zatem po tzw. upadku komunizmu ( była to miła reklama, nic ponadto!) nie przeprowadzono lustracji, dekomunizacji, ani ostatnio degradacji. Skutek jest taki, że w sądach dalej siedzą starcy, którzy wydawali wyroki w PRL-u, nawet w stanie wojennym. I dalej manipulują sprawami, jak się przekonaliśmy w tych dniach, gdy do Warszawy zjechał  tak ważny świadek jak sam  Donald Tusk. Okazało się, że sąd uchylił niektóre pytania, uznając, że nie wypada ich zadać byłemu premierowi! Mimo że dotyczyły przecież procesu Tomasza Arabskiego, w którym właśnie Tusk zeznawał. Polecam wysłuchać rozmowę ( trwa niecałe 20 minut ) Gadowskiego z mecenasem Hamburą, bo rozmawiają o  rzeczach ważnych. Np. o tym, że sąd także uznał za niestosowne odnieść się do opinii prokuratora, który zgłosił podejrzenie zdrady dyplomatycznej ze strony Tuska...Najwyraźniej ten skład sędziowski bardzo przychylnie był nastawiony do ex-premiera. Obchodzą się z nim jak ze śmierdzącym jajkiem!  I dlatego w całym kraju dalej cuchnie na potęgę, a na Wybrzeżu za kaucją 400 tys. złotych wypuszczono niedawno mafioso „Oczko” a wielu aferzystom i wojewodom nie dzieje się krzywda. W tym k-RAJU agentury korupcja sięgnęła dna, choć znajomy Indonezyjczyk usiłował wczoraj przekonać mnie, że u nich jest bardzo podobnie...A jednak wątpię, w każdym razie nie byli przeniknięci obcą agenturą tak jak nasze służby Sowietami! I – wracając do kwestii degradacji – widzimy, że peerelowskich pachołków obcej agentury nie dotknie najmniejszy dyskomfort. A winy ich były wielkie, o czym sugestywnie pisze prof. Aleksander Nalaskowski w „Degradacji niemal masowej” ( wSieci, 12p-18.03.2018), jego felieton zaliczam do lektur obowiązkowych współczesnego Polaka.  
     I nagle przypomniałem sobie, że lata temu  napisałem wiersz, który jest przypadkiem jakby komentarzem do obecnej sytuacji po zawetowaniu ustawy degradacyjnej. Oto ten wiersz:
                                                           STATUS QUO
                                          Krzyk błaznów zagłusza chóry ptaków
                                                  i głosy niezłomnych,
                                           gdyż ciemność uznano za światło
                                                  i kaci szydzą ze swych ofiar,
                                                 a jutrzenka umarła w połogu,
                                                      w toastach fałszerzy,
                                                 w półmiskach okrągłego stołu,
                                                  w bruderszaftach z Herodem.
                                              Ogrody zarastają perzem i chwastami
                                                               jak dzikie pola,
                                                      mgłą okryto nowe zbrodnie
                                                         a mumie w epoletach,
                                                         starcy w tych samych
                                                         splamionych mundurach
                                                           - nietykalni jak święci –
                                                           pilnują klatki z orłem.
                                Wiersz powstał około 2010 roku, a ukazał się w tomiku „Nad wielką wodą” (Sydney 2015, str.36), ale obraz klatki z orłem pojawił się u mnie zaraz po roku 1989 i tamten wiersz zamieściłem w wyborze wierszy w roku 1992 „Z tamtej strony drzewa” ( Melbourne, 1992, str.134 ). Oto puenta tego poematu prozą : orzeł odzyskał koronę i zwrócono mu ją uroczyście, ale nadal trzymano go w klatce pod pretekstem, że zapomniał fruwać i że przed zwróceniem mu wolności trzeba nauczyć go latać. Niestety, ten stan rzeczy trwa do dzisiaj i dlatego nasi przywódcy milczą w bojaźni, kiedy różni wrogowie Polski szkalują naszą Ojczyznę. Dzieje się tak, bo Polską nie rządzą jeszcze Polacy, a ster władzy trzyma sekta POP czyli Pełniących Obowiązki Polaka. Było dobrze przed tzw. restrukturyzacją rządu, lecz nagle – po arbitralnych dymisjach i nominacjach PADA – rząd PiS-u utracił swój pierwotny profil. I ton polityce nadaje znowu owa sekta POP aprobująca degradację suwerenności ( np. w „kompromisach” z UE) oraz wetująca degradację peerelowskich generałów z sowieckiego nadania. Klatka z orłem w koronie to jakby obraz tej III RP – systemu nader perfidnego, podczas gdy tak często mówi się o niepodległości,  a zwłaszcza w jej 100-lecie. 
    Na zakończenie sugeruję stworzenie w Polsce muzeum ofiar komunistycznego terroru, choć nie zastąpi to ustawy degradacyjnej. W Hiszpanii jest muzeum ofiar terroru ETA, a zatem w kontekście europejskim istnieją precedensy. Tworzy się u nas różne muzea, ostatnio nawet apelowano o  stworzenie muzeum chasydów. Doskonale, ale warto też pomyśleć -  z braku osądzenia komunistycznych zbrodni - o muzeum  ofiar reżimu PRL-u.
                                                                                                        
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Temperatus

07-05-2018 [13:52] - Temperatus | Link:

Tak bywa, gdy za opisywanie najnowszej historii i  dziejącej się teraźniejszości zabiera się poeta żyjący w XIX-wiecznym świecie Trzech Wieszczy, Wernyhory i patriotycznej poezji Wyspiańskiego i uważający się zapewne za Czwartego Wieszcza, mieszkający od dekad w zupełnie innej rzeczywistości, z dala od kraju, karmiący się wybranymi pozycjami publicystyczno medialnymi o określonej opcji politycznej. Stąd jego bredzenie o skorumpowanych do cna starcach-komunistach zasiadających w obecnych sądach polskich (musieliby mieć dzisiaj dobrze po 80-tce) czy powoływanie się na tego kauzyperdę i naciągacza Hamburę,  pytającego Tuska jaką miał on wiedzę o stanie technicznym samolotu i któremu to kauzyperdzie wciąż jeszcze niezawisły sędzia ośmielił się uchylić pytania do  świadka Tuska o działania podjęte po katastrofie w celu jej wyjaśnienia  na procesie dot. przygotowania do wyjazdu do Smoleńska delegacji z prez.L.Kaczynskim. No ale takie "drobiazgi" uchodzą uwadze poety, który zresztą o takich sprawach nie ma zielnego pojęcia. lepiej więc było,żeby pan poeta pisywał nadal te swoje bombastyczne wierszyki, niż robił sobie i słabo zorientowanym czytelnikom wodę z mózgu.

Obrazek użytkownika Dorota M

07-05-2018 [19:49] - Dorota M | Link:

Tu nie ma Temperatusie słabo zorientowanych czytelników, tylko czasem sie wkradnie ktoś nieproszony i usiłuje popisywać się swoim "zdrowym rozsądkiem i nadzwyczajną mądrością". Poucza czytelników kogo mają uznać za opowiadających brednie. Ktoś taki Temperatusie, jest tutaj persona non grata. 

Obrazek użytkownika Temperatus

07-05-2018 [22:21] - Temperatus | Link:

Masz rację, Szanowna Pani Doroto M., zgadzam się całkowicie: tacy blogerzy jak p.poeta Baterowicz powinni przestać popisywać się swoją mądrością i pouczać Polaków nad Wisłą jak u nich wygląda rzeczywistość i jak powinna wyglądać i nie robić im wody z mózgu, bo oni najlepiej wiedzą co się w ich Ojczyźnie dzieje. Tacy już dawno powinni zostać uznani na NB za  osoby niepożądane.

Obrazek użytkownika Temperatus

08-05-2018 [00:48] - Temperatus | Link:

Masz rację, Szanowna Pani Doroto M., zgadzam się całkowicie: tacy blogerzy jak p.poeta Baterowicz powinni przestać popisywać się swoją mądrością i pouczać Polaków nad Wisłą jak u nich wygląda rzeczywistość i jak powinna wyglądać i nie robić im wody z mózgu, bo oni najlepiej wiedzą co się w ich Ojczyźnie dzieje. Tacy już dawno powinni zostać uznani na NB za  osoby niepożądane.