Tę cenę za kompromis z Komisją Europejską warto zapłacić

1. Premier Morawiecki na konferencji prasowej po zakończeniu posiedzenia Rady Europejskiej w Brukseli w pewnym momencie podziękował posłom klubu Prawa i Sprawiedliwości za projekty nowelizacji ustaw o sądach powszechnych, KRS, SN i TK, jakie złożyli w ostatni piątek do laski marszałkowskiej.

Jak podkreślił pozwoliło to mu przekonywać szefa Komisji Europejskiej Jeana Claude Junckera, że polski rząd pod jego przewodnictwem chce zakończenia sporu z Komisją Europejską w sprawie przestrzegania w praworządności w naszym kraju.

Zresztą jak się wydaje zarówno zawartość tzw. białej księgi jak i propozycje zawarte w tekstach nowelizacji ustaw o sądach powszechnych, KRS, SN i TK musiały zrobić na przewodniczącym KE wrażenie, skoro stwierdził po spotkaniu z premierem Morawieckim „patrzę na nie z najwyższą sympatią”.

2. Premier Morawiecki na konferencji prasowej bardzo mocno podkreślał rolę tzw. białej księgi w odkłamywaniu nieprawd, jakie nagromadziły się wokół zmian dokonywanych w polskim sądownictwie przez większość parlamentarną Zjednoczonej Prawicy, głównie na skutek „donoszenia” przez totalną opozycję.

Dopiero pokazanie „czarno na białym” jak źle wyglądało polskie sądownictwo po 27 latach od przełomu w 1989 roku, mimo ogromnych nakładów finansowych na ten cel lokujących nas w czołówce krajów unijnych pod tym względem, otworzyło oczy administracji brukselskiej.

Co więcej pokazanie głównych zmian dokonanych w ostatnich miesiącach w tym obszarze z podaniem przykładów krajów Europy Zachodniej, gdzie podobne (albo wręcz identyczne) rozwiązania obowiązują od lat i nie powodowały nigdy protestów Komisji Europejskiej, uzmysłowiło wielu urzędnikom, że te zmiany nie doprowadzą do żadnego zagrożenia praworządności w Polsce.

Bardzo dobrym posunięciem było przekazanie tzw. białej księgi także do poszczególnych stolic państw członkowskich (skoro Komisja decydowała się przenieść ten spór z Polską na forum Rady Unii Europejskiej), wiele z nich, bowiem do tej pory nie miało pojęcia na czym polegają reformy wymiaru sprawiedliwości w Polsce, a informacje na ten temat czerpało albo od polskiej „totalnej opozycji” albo od urzędników KE.

3. Natomiast zmiany zaproponowane w nowelizacjach ustaw o sądach powszechnych, KRS, SN, TK nie zmieniają istoty reformy polskiego wymiaru sprawiedliwości wdrażanej już zresztą w życie.
Jeżeli przejdą całą drogę legislacyjną i zostaną zaaprobowane przez prezydenta, to po ich wejściu w życie, aby odwołać prezesa czy wiceprezesa jakiegoś sądu, minister sprawiedliwości będzie musiał zasięgnąć opinii kolegiów tych sądów i Krajowej Rady Sądownictwa (będzie to, więc dwustopniowy tryb konsultacji w tej sprawie).

Zareagowano także na krytykę Komisji Europejskiej dotyczącą wprowadzenia dla sędzin i sędziów identycznego zróżnicowanego wieku emerytalnego jak dla wszystkich pracujących w Polsce (60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn).

W nowelizacji zaproponowano, aby kobieta sędzia miała możliwość przejść w stan spoczynku po ukończeniu 60 roku życia, ale jeżeli nie będzie tego chciała to może ubiegać się po przedłużenie możliwości dalszej pracy jako sędzia, a decydentem w tej sprawie nie będzie minister sprawiedliwości, ale prezydent RP.

Wreszcie nowelizując ustawę o TK zdecydowano, że możliwe będzie opublikowanie trzech do tej pory nieopublikowanych wyroków tego sądu jednak opatrzonych komentarzem, że były one podjęte z naruszeniem obowiązującego wtedy prawa, jednak ich opublikowanie nic nie zmieni w obowiązującym stanie prawnym, ponieważ ustawy, których one dotyczą zostały już usunięte z polskiego porządku prawnego.

Jeżeli uchwalenie i wejście w życie tych zmian, miałoby doprowadzić do wycofania się Komisji Europejskiej z procedury badania praworządności wobec Polski, to taką cenę za kompromis z Komisją Europejską, warto było zapłacić.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Marek1taki

25-03-2018 [09:45] - Marek1taki | Link:

Nie jest Pan wyjątkiem. Publiczne tarcie chrzanu to taka nowa świecka tradycja z okazji świąt?
"Dopiero pokazanie „czarno na białym” jak źle wyglądało polskie sądownictwo po 27 latach od przełomu w 1989 roku, mimo ogromnych nakładów finansowych na ten cel lokujących nas w czołówce krajów unijnych pod tym względem, otworzyło oczy administracji brukselskiej." - zatem po przedłożeniu racjonalnych przesłanek i ich "zrozumieniu" przez marksistowskich eurokomisarzy Morawiecki oddał hołd niezrozumieniu, że w polskim sądownictwie działa układ o marksistowskich przekonaniach.

Obrazek użytkownika xena2012

25-03-2018 [10:02] - xena2012 | Link:

Czy pan poseł nie wykazuje zbyt wiele entuzjamu?,,Negocjacje'' wszak jeszcze nie ukonczone a w miare każdych rozmów dziwnie ustepujemy.I tak krok po kroczku zostaniemy ze stara ustawą a w chwale powrócą na swoje miejsca Gersdorfy,Zurki.....Doprowadzenie do ukarania Polski stało sie sztandarowym hasłem Timmermansa i watpię,żeby odpuścił nawet po zapoznaniu sie z ,,biała ksiegą''.Polski europoseł Lewandowski wierny sługa Timmermansa już kaze się Premierowi Morawieckiemu wstydzić się i czerwienić za jej przedstawienie.  

Obrazek użytkownika Marek1taki

25-03-2018 [10:41] - Marek1taki | Link:

Nie mieli euromarksiści poparcia w krajach unii do wprowadzenia art. 7, to "nasi" zostali wydelegowani do ustąpienia. Ustępstwa niczego nie dadzą, bo nie o sądy, prawo i demokrację chodzi, tylko o lewacki porządek. Teraz wyciągną coś nowego. Lepiej było trwać w sporze, w którym mieliśmy lepszą pozycję, a robić swoje. Jest odwrotnie: komuna robi swoje, a my się w ramach kompromisów się wycofujemy. Zaraz coś nowego wymyślą, a my odniesiemy sukces, że wprowadzimy jakąś głupotę tylko w połowie, np. Konstytucję Głupoty.

Obrazek użytkownika Marek1taki

25-03-2018 [10:08] - Marek1taki | Link:

My nie wiemy czym oni was straszą. Póki nie wiemy, to nie możemy was poprzeć, tylko traktujemy jak władze PRLowskie.
Połowa nie chodzi na wybory i ma rację, bo nie daje poparcia pozorom demokracji.

Obrazek użytkownika zbieracz śmieci

25-03-2018 [15:36] - zbieracz śmieci | Link:

Macie czas do ostaniej miesięcznicy a pożniej jest wystarczająca grupa tych co maja dość waszego politykierstwa kosztem reszty i nie zgodzimy się na potraktowanie PIS jak poprzednio Solidarności .Dla was czas ucieka i albo albo bo los dudy już jest przesadzony bo to od niego wszystko co dalej się zaczęło .
Jeśli Prezes po ostatniej miesięcznicy nie podejmie próby reaktywacji dobrej zmiany to niech odejdzie a z jego przydupasami którzy wszystko klajstrują co dziś się dzieje wysłani zostaną na właściwe dla nich miejsce ,najłagodniej określeniem będzie niebyt raz na zawsze.Żerujecie na słupkach sondaży i to was ośmiela ale sondaże nie spadną gdy ruszy oddolny ruch chcący was wysadzić w niebyt ,są inni którzy miernoty są zdolni was zastąpić i już ich widać i słychać .
Od prawie juz roku czyli słynnych wet dudaczewskiego kłamiecie w dzień ,kłamiecie rano ,kłamiecie w nocy a dowodem jednym z wielu jest odrażające trwające niemal pół roku widowisko z wymianą ministrów.
Chcecie dogodzić kaście to zmienić musicie ustawę a w niej zapisać specjalne uprawnienia prezydenta a jak ją już uda się ja uchwalić to znajdzie się szybciej niż myślicie w TK z zarzutem niejednakowego traktowania przechodzących na emeryturę kobiet.
Złotousty już sięga po to co Konstytucja dla niego nie przewiduje a dotyczy KRS i SN a jak nabierze to formę pisemna i będzie chciał to wymusić to też TK będzie musiał się wypowiedzieć i to negatywnie bo nie będzie miał innego wyjścia i znowu zacznie się wszystko od początku a czas płynie ,płynie i ot tu chodzi.,chodzi wam a nie mnie i mnie podobnym.
Straszycie nas art 7 a tym to możecie sobie straszyć siebie nawzajem a nie nas bo my tez obserwujemy i wyciągamy wnioski i te wsze strachy chcecie przerzucić na nas aby przykryć własne tchórzostwo bo tylko tym można uzasadnić wasze ustępstwa wobec niemiec i kasty.
Większość z was srała ze strachu przed komuną i dalej sra a ci co jej się nie bali zostali przez was wyautowani ale urosły ich dzieci co tego strachu też w genach już nie mają i na nich postawimy.

Obrazek użytkownika zbieracz śmieci

25-03-2018 [16:20] - zbieracz śmieci | Link:

Rozmowy morawieckiego z politykami zagranicznymi są wiernym odbiciem rozmów rudego z putinem ,nikt nic nie wie bo nie ma świadków choćby w osobie ministra spraw zagranicznych a to co on opowiada po fakcie to tylko niegramotny może uwierzyć c,że to prawda niczym nie skalana jakimiś obietnicami skrzętnie ukrywanymi ale powoli realizowanymi.
Takie rozmowy to może prowadzić o d...maryni a po politycznych to powinien istnieć wiarygodny zapis a najlepiej poświadczony dodatkowo przez świadka.
To nie samodzierżca ale tylko pierwszy sługa spośród sług Suwerena  i ma psi obowiązek pozostawienia zapisu dla potomnych jako świadectwo historii a tak wyłazi zwykłe dziadostwo,każdy robi co chce i brak reguł.

Obrazek użytkownika OLI

25-03-2018 [22:05] - OLI | Link:

Kim jest Mateusz Morawiecki, w jakim nurcie płynie, i komu/czemu naprawdę służy? Nawet tego nie wiemy, czy jako bankowiec posiadł umiejętność bycia politykiem.
Poszedł sobie rozmawiać i negocjować z drapieżnikami z UE i nie ma pewności, czy jego myśl sięga tak daleko, by już teraz wyobrazić sobie co zrobi, jeśli na końcu każą mu odwrócić skutki zmian w TK (drukowanie orzeczeń i przywrócenie wybranych, ale nie zaprzysiężonych sędziów) i unicestwić reformy przyjęte w ustawach o SN i KRS. Bo po takich "negocjacjach", w razie ich niepowodzenia, nie można tak sobie odejść od stołu, jakby się nigdy przy nim nie siedziało.
Morawiecki chlasta jęzorem przy każdej okazji czarując nas wizją "zrównoważonego rozwoju", co w jego prorockim uniesieniu brzmi jak "świetlana przyszłość" albo ""powszechny przyszły dobrobyt i szczęśliwość".
Pytanie brzmi: czy Morawiecki wie, o czym mówi, a jeśli wie, to dlaczego my nic o tym od niego nie wiemy.
"Zrównoważony rozwój - uniwersalna religia pogańska" - Dr Aldona Ciborowska
https://www.youtube.com/watch?...

Zaczadzeni zrównoważonym rozwojem. Rozmowa z dr Aldoną Ciborowską
https://www.youtube.com/watch?...

Ciekawy komentarz pod pierwszym z filmików, zbierający w syntetyczny sposób wiedzę o geoinżynierii społecznej:
Tomasz Budnik 1 miesiąc temu
"Jolanta Wierzbowa Jest znacznie gorzej cel tych wszystkich działań w istocie jest ludobójczy . Pozwalam sobie przedstawić to w skrótowy sposób DEPOPULACJA EUROPY -. KORZYŚCI I KONSEKWENCJE  (...)
Etap pierwszy - Emancypacja (...)

Etap drugi - lalka Barbie i Wioska Smerfów (...)

Etap trzeci - Imigracja zarobkowa 
Etap czwarty - Wymiana populacji
Etap piąty -. Całkowita wymiana populacji
Etap szósty - Nowy wspaniały świat (...)"

 

Obrazek użytkownika spike

26-03-2018 [10:50] - spike | Link:

Kurza twarz panowie doradcy, jak sobie wyobrażacie reformowanie Polski ze złogów lichwiarsko-bolszewickich, mając unijną kulę u nogi, a już szczególnie aktywną w Polsce V kolumnę.
Jak długo będziemy od nich zależni, za dużo nie zrobimy, może jak się uda zmienić Konstytucję ?

Obrazek użytkownika OLI

26-03-2018 [13:48] - OLI | Link:

Konstytucji też nie zmienimy, bo nie będzie na to zgody. Nie będzie zgody na "całą władzę w ręce Dudy" - to pewna. A na cokolwiek innego nie zgodzą się UE, USA i światowe mocarstwo Izrael.
A jeśli zmienimy, to jeszcze gorzej, bo na odległość inicjatywa prezydencka pachnie manipulacją. Najpierw zadadzą nam w referendum 10 albo i 20 pytań sondując tzw. wszystko i nic, resztę zrobią sami. Tak jak czynią to obecnie ze wszystkim, o czym decydują.
Morawiecki zachłyśnięty zrównoważonym rozwojem i innowacyjnością, o których ciągle opowiada jak o ziemi obiecanej (warto sprawdzić, jaką role odgrywają w NWO) - nie wskaże kierunku na suwerenność i niepodległość, bo te sprawy się wykluczają. Zostaliśmy postawieni jak pies na bieżni i będziemy przebierać łapkami, nie pytając dokąd i po co, aż padniemy z wyczerpania.
https://youtu.be/YI5GOVFALXw?t=11