Geopolityka, ciąg dalszy

O geopolityce związanej z Eurazją pisałem wielokrotnie. W ogólnych zarysach, w jakich ona funkcjonuje, moja wizja sprawdziła się. Dziś może ciąg dalszy.

Europa, a właściwie USA, od Azji oddzielona jest linią lub wałem zaporowym ciągnącym się od Polski po Izrael. Bazy amerykańskie (o różnym standardzie) w Polsce i Rumunii powstały w odpowiedzi na aktywność militarną Rosji i są uzupełnieniem wcześniej powstałej linii: Turcja – Izrael. Żydzi i Turcy znakomicie rozumieją frontowe położenie swoich krajów i żądają od USA i UE odpowiedniego traktowania i stosownej rekompensaty. Dla obecnego, a tym bardziej poprzedniego polskiego rządu, geopolityka jest tłem poza zasięgiem ich wzroku.

Na terenie Turcji i Izraela istnieją dwie bazy woskowe: w Incirlik (Turcja) i na Pustyni Negew (pd. Izrael). Baza w Turcji funkcjonuje w oparciu o pisemny układ z USA; amerykańska w Izraelu zorganizowana jest w oparciu o miejscowe prawo, a amerykańcy żołnierze podlegli są izraelskiemu dowództwu. W Polsce wojska amerykańskie nie mają żadnych umocowań prawnych, podobnie, jak niegdyś nie miały wojska sowieckie. Oburzonym można podpowiedzieć, że w okresie sowieckim też należeliśmy do Układu Warszawskiego, a Turcja jest w NATO a mimo to, potrafiła uzgodnić odpowiednie podstawy prawne.

Brak umocowań prawnych Polski z USA w tej sprawie obu stronom komplikuje sytuację. Taki układ zawęża, a czasami nawet uniemożliwia, swobodę ruchów Polakom, komplikuje też sytuację Amerykanom. Oczywiście, obecność wojsk NATO w Polsce unieruchomiło scenę polityczną, z której wyszły dwie ostatnie wojny światowe – Polska z tego korzysta, ale z braku odpowiednich porozumień nie korzysta tak, jak powinna, albo nie ma wpływu na to, co zrobią Amerykanie. Ta sytuacja nie jest normalna. Wszyscy wiemy, że obecność wojsk amerykańskich oraz NATO w Polsce i Rumunii, ze względów strategicznych, nastąpić musiała, nawet wbrew woli tych dwóch państw. Po prostu, w obecnej sytuacji konfrontacyjnej na linii USA – Chiny, Polska i Europa Środkowa stały się zwornikiem pomiędzy Niemcami a Rosją, a szerzej, pomiędzy Chinami a USA. Opanowanie Polski, a co za tym idzie i Europy Środkowej, przez Rosję lub przez Niemcy w porozumieniu z Rosją, zagraża bezpośrednio całej Ameryce Północnej. Dlatego połączenie Rosji z Niemcami jest równoznaczne z połączeniem się Chin, Rosji i Niemiec (UE) przeciw USA. Oczywiście nie chodzi tu o jakąś demokrację, lecz o rozkaz silniejszego.

Amerykanie o tym doskonale wiedzą. Dlatego postawienie barykady w postaci Polski i Europy Środkowej na utartym szlaku wschód-zachód, jest dla nich tak ważne. Niestety, sądząc „po owocach” wydaje się, że polskie elity fakt ten nie bardzo kojarzą. Przemówienie i forma powitalna wojsk amerykańskich wygłoszone przez prezydenta Andrzeja Dudę, mogło zachwycić szeregowego żołnierza, ale na szczeblu politycznym, tylko podnieść cenę „patriotów”. Nic więcej. Ale to jeszcze nie koniec, bo kolejne wystąpienia z okazji obchodów Marca ’68, wobec izraelskiego sojusznika, dezawuują nawet i tu naszą sojuszniczą pozycję. Trudno sobie wyobrazić jakikolwiek sojusz na kolanach. Po kraju rozeszło się powszechne zdziwienie, z którego wynika głośno zadawane pytanie: - jakiej on prawdy broni?

Tak więc jeżeli ma się ambicje budowania Międzymorza i wykorzystania wyjątkowo sprzyjającej sytuacji dla Polski, to trzeba mieć świadomość, że walka odbywać się będzie na wielu frontach – w realu, a nie w wirtualnej rzeczywistości. Skoro pretensje żydowskiej organizacji dotyczyły nieodkopanego jeszcze pociągu ze skarbami niewiadomego pochodzenia, to tym bardziej należy wiedzieć, że każdy sukces gospodarczy ściąga przeróżne „sępy” z całego świata – i jest to regułą współczesnego „postępu”. Regułą tego samego „postępu” jest również blokowanie czyjegoś rozwoju, bo może on w przyszłości zagrozić utrzymaniu mojego statusu.

Obecnie po klęsce „resetu” Obamy i katastrofie smoleńskiej, bastion amerykański na linii: Polska – Rumunia stał się najważniejszy, ponieważ skutki jego zlekceważenia skończyłyby się katastrofą dla USA. Połączenie Chin, Rosji i UE przeciwko Stanom nie musiałoby zakończyć się wojną, wystarczyłaby presja ekonomiczna większej połowy świata na Amerykę. Wynik do przewidzenie – spektakularny sukces Chin i ich dominacja na całym świecie oraz ogromny sukces Rosji i Niemiec, jako beneficjentów tej operacji.

Polska jest „języczkiem u wagi”. Jeżeli nie będzie walczyć o swoje, to, nawet w przypadku klęski USA, będzie miała okoliczność łagodzącą – walczyliśmy o swój interes. I w tym bandyckim świecie jest to zrozumiałe. Bierność lub głupota jest karana podwójnie. Turcy bazę amerykańską potrafili otoczyć pierścieniem wojskowym. Naszym liderom coś podobnego nawet w snach nie przyjdzie do głowy. Oczywiście, nie chodzi o gwałty, zrywanie sojuszy, ale o fakty dokonane, które wymuszałyby na sojuszniku poważne traktowanie. Kto nie szanuje siebie samego, nie jest szanowanym przez nikogo. Z Amerykanami mamy wspólne interesy i wspólną strategię – z naciskiem na słowo „wspólne”. Muszą mieć one odpowiedni wymiar.

Każdy amerykański bastion: Turcja i Izrael funkcjonują na odmiennych zasadach, ale każdy z nich jest dobrze uzbrojony, a kraj, stosownie do cywilizacji, dobrze sytuowany – nie dzięki temu, że całują wszędzie Amerykanów, lecz dlatego, że Amerykanie wiedzą na co ich stać; dlatego, że są sobą i czują swoją tożsamość, a my zamiast przekonywać świat do swoich racji, krzyczymy sami do siebie, oczekując od świata zrozumienia, a od swoich świętości. Takie zachowanie w ujęciu politycznym nazywa się prowincjonalizmem, a w ujęciu kulturowym – syndromem pańszczyźnianym. Holocaust polskiej tradycyjnej inteligencji jest nie do odrobienia.
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Marek1taki

09-03-2018 [23:42] - Marek1taki | Link:

Sztuka wybrać tubylcom takich wybrańców, aby można było im pozwolić działać bez obaw, ale tak przeginają z ostentacją, że nie zostaje inne skojarzenie niż "sojusz dupy z batem", "lepszy bity niż proszony", "nie muszą lubić wystarczy,że się boją" itd. Tresują nas. To tanio kosztuje, a efekt lepszy. Tylko czy my jesteśmy "skazani na ten sukces"?

Obrazek użytkownika Ryszard Surmacz

10-03-2018 [11:47] - Ryszard Surmacz | Link:

No właśnie!!!! Straciliśmy swoje tradycyjne elity, został "sojusz dupy z batem". Wychodzi na to, że komuna jednak dobiła tę właściwą i nasza Polskę. Odtworzona nigdy nie będzie oryginałem. 

Obrazek użytkownika mmisiek

10-03-2018 [05:16] - mmisiek | Link:

To wszystko raczej nie z tą ekipą, a zadbano o to by innej na horyzoncie nie było.
Jak zareagował Erdogan na próbę wykopania to wiadomo, tymczasem nasi nie są zdolni nawet do ograniczenia działalności praktycznie jawnych antypolskich szczujni i agentur, że o poważniejszych sprawach już nawet nie wspomnę.
W rezultacie zależność od zagranicznych sponsorów jest pełna i absolutna, stąd ten ciągły strach i natychmiastowe pośpieszne wycofywanie się z podkulonym ogonem przy byle pomruku. A jak wiadomo okazywana słabość tylko prowokuje i zachęca do agresji czy eskalacji żądań, nawet Ukraina potrafi na swój sposób z tego korzystać. Mentalności ludzi urodzonych i wychowanych w niewolnictwie się niestety nie zmieni - chyba musi przyjść kolejne pokolenie, tylko nie wiem czy jako Polska mamy aż tyle czasu bo historia mocno się rozpędziła.
No i likwidacja przez Niemców i żydokomunę polskiej warstwy przywódczej i inteligencji procentuje im wszystkim do dzisiaj.
 

Obrazek użytkownika Ryszard Surmacz

10-03-2018 [12:09] - Ryszard Surmacz | Link:

Obawiam się, że stan świadomości i ducha całej cywilizacji zachodniej nadaje się tylko do wielkiego prania. Tylko chyba ludzki dramat, czyli wojna, może doprowadzić społeczeństwa do rozumu i logiki stosownej do miejsca, w którym żyją.
W latach 90. na Opolszczyźnie zainstalowała się kilkuosobowa niemiecka grupa Notionale Ofensive. W Dziewkowicach wywiesili hitlerowska flagę (!). Polskie władze dopiero za kilka (nie pamiętam) lub kilkanaście miesięcy z największym wysiłkiem zdołały ją wyrzucić. Pojechali na Ukrainę. Takich przykładów jest dużo. Tak nie buduje się państwa.
II RP na Piłsudskiego czekała 120 lat, ile tym razem będziemy czekać na  drugiego? Taki człowiek musi być wygenerowany przez społeczeństwo - jakie społeczeństwo, tacy i przywódcy. Żelazna reguła.
W Polsce prawie wszystko daliśmy sobie strywializować. Bez zabawy nikt nie chce się uczyć. A więc nie wychodzimy ponad poziom szkoły podstawowej. Karoń ma rację, neomarksizm oduczył nas pracy nauczył kraść. Przykro mi, ale to prawda.

Obrazek użytkownika Valdi

10-03-2018 [06:39] - Valdi | Link:

Decyduje tutaj konieczność znalezienia koncensusu z UE . To ogranicza swobodę manewru. Ani Turcja ani Izrael nie mają tego problemu. To przykra sprawa kiedy musimy dogadywać się z potencjalmym wrogiem.
Może wybory do europarlamentu coś zmienią .... może wspólnymi siłami uda sie sprowadzić wpływy Niemiec do rozsądnego poziomu ....
W zasadzie wystarczy przestać kupować od Chińczyków i Niemców i mamy problem z głowy. Cała ta teatralna dekoracja UE się rozpadnie.
Nie przykładał bym zbytniej wagi do retoryki , liczą się realne decyzje. A realne decyzje zapadają w USA.
 

Obrazek użytkownika Ryszard Surmacz

10-03-2018 [12:19] - Ryszard Surmacz | Link:

W polityce zmian dokonuje siła i spryt.Bardzo ważne są też atuty geopolityczne, które mamy mocne. Aby przestać kupować od Niemców i Chińczyków, musimy mieć własne fabryki i własne rynki zbytu. A tych już nie ma - prawie wszystkie opanowali Chińczycy. Tak, że ten trop nie jest właściwy.
Natomiast retoryka jest zwykle kanonadą sondażową. Potencjał siły jest w społeczeństwie i jego rozumie. Owszem, realne decyzje zapadają w USA, a my jak dotąd oprócz wielu pochwał nie doczekaliśmy się zniesienia wiz. Musimy wzmocnić swoją cenę przetargową - w sposób odważny. 

Obrazek użytkownika Valdi

11-03-2018 [04:08] - Valdi | Link:

No właśnie ... I tutaj trudno się zgodzić z Szanownym Panem bo :
1. Atuty geopolityczne (i historyczne) mamy i właśnie dlatego Amerykanie są u nas ...
2. Mówię o kupowaniu, a nie sprzedawaniu. Jeśli kupujemy u Chińczyków, to i tak kupujemy myśl amerykańską (często kradzioną), jeśli kupujemy na Taiwanie to też kupujemy towar amerykański tylko solidnie licencjonowany.
Oryginalne rozwiązania można teraz nabyć w USA, Japonii, Szwecji, Francji i RFN. Naprawdę nikt nie jest skazany na Chiny i Niemcy. Prawdopodobnie Amerykanie będą odbudowywali swój przemysł ciężki i będą starli się powiększyć swoją sprzedaż, w technologiach zaawansowanych zasadniczo nie mają konkurencji na świecie.
3. Po co nam brak wiz ???
4. Koncepcja "wzmocnienia swojej ceny przetargowej" jest w ogóle błędna. Nasza cena nie wynika z naszej woli ale z tego jak nas widzą. W USA widzą nas całkiem dobrze. Ludzie decyzyjni znają historie ostatnich 100 - 200 lat.
To my jesteśmy zakompleksieni. Jak się wybierało Bolka, Stoltzmana, Bronka na prezydenta to trudno mieć dobre samopoczucie ....

Obrazek użytkownika Ryszard Surmacz

11-03-2018 [13:53] - Ryszard Surmacz | Link:

1. położenie geopolityczne jest bezwarunkowe, a wynika ono z geografii. Wzmacnia je siła lub "operatywność" sąsiadów. Geopolityka jest dla nas tak ważna ponieważ wokół nas są same potęgi, które chcą rządzić światem, a więc i nami. Amerykanie weszli do Polski, aby zablokować realizację geopolityki chińskiej. Z Amerykanami mamy obszary wspólnego interesu, ale też mamy obszary interesu przeciwstawnego. Od poziomu intelektualnego i poczucia odpowiedzialności naszych polityków zależy w jakim kierunku pójdzie Polska. Tak, że tu ma Pan rację tylko połowicznie.
2. na ten temat pisałem już wielokrotnie (co nie oznacza, że mam rację), że Chińczycy wykorzystali naszą ideę wolnego rynku i wcisnęli nam swój tani i gorszy towar, jednocześnie zarabiając na tym wielkie pieniądze. W taki sposób przegraliśmy jako cywilizacja. Nie wiem czy już ktokolwiek (przynajmniej na razie) może sobie pozwolić na lekceważenie Chin? A skoro nawet kupujemy towar amerykański, to i tak korzystają na tym bardziej Chińczycy, niż Amerykanie (nasza cywilizacja). To, że Amerykanie będą odbudowywali swój przemysł ciężki jest prawie pewne - gwarantuje to Trump. I to jest nadzieja, tylko muszą zmodyfikować swoją politykę wewnątrzcywilizacyjną i zrozumieć wreszcie, że PKB nie jest miernikiem  postępu. Źródłem postępu jest kultura i jej rozwój, a także poczucie tożsamości.
3. nie bardzo wiem co mam odpowiedzieć,ale nie mam ochoty stać w kolejkach po wizę, ponadto sam fakt ich brak osłabia naszą pozycje w świecie.
4. w tym zdaniu jest sprzeczność: bez wzmocnienia ceny przetargowej nie będą nas widzieć lepiej, lecz gorzej; ponadto taka operacja jest konieczna z punktu widzenia interesu polskiego, chyba, że uznamy, że takowy nie istnieje. To, ze decydenci amerykańscy znają naszą historię, to chwała im za to, ale chodzi o to, aby miała ona przełożenie na wzajemne stosunki.
Zakompleksieni jesteśmy, ale wybór Bolka czy Bronka akuratnie nie ma z tym nic wspólnego. Nasze kompleksy wobec Ameryki wynikają w wciąż z obecnego w naszej kulturze amerykańskiego mitu i pozytywnego stosunku do USA (to ostatnie to brak rozróżnienia polityki od sympatii prywatnej).

Obrazek użytkownika MFW

11-03-2018 [13:42] - MFW | Link:

"W polityce zmian dokonuje siła i spryt."
"Spryt zastępuje u głupca inteligencję" - mawiał Ambrose Gwinett Bierce,  dziennikarz, satyryk i pisarz amerykański.
Obecny "naczelnik" państwa uchodzi za człowieka inteligentnego, zobaczymy jak poradzi sobie ze stosującymi "siłę i spryt".
Jego śp. Brat, też uchodzący za posługującego się inteligencją, dał się podejść "sprytowi i sile" i w konsekwencji stało się to co obserwowaliśmy 10.04.2010 roku.
Układ władzy jaki wyłonił się po wyborach z 2015 roku był w dużym stopniu wynikiem "sprytu i siły" administracji Obamy i izraelskiego Knesetu.
O tym pod jakimi naciskami znajdował się J.Kaczyński w 2014 roku, gdy przygotowywano zmianę władzy w Polsce w wyniku klęski polityki resetu USA-Rosja, wspomniał on w wywiadzie dla PR Katowice ze stycznia 2017 roku(oczywiście nie podał kwestii szczegółowych, czego te naciski dotyczyły ale inteligentny człowiek się domyśli):

https://www.youtube.com/watch?...
0d: 11’54”

PRK - Panie premierze, musimy już niestety kończyć naszą rozmowę, nasze spotkanie, ale pozwoli Pan, ze odniosę się, no do najważniejszego wydarzenia z ostatnich dni a mianowicie mamy nowego prezydenta w Stanach Zjednoczonych. Czy po tych różnych hasłach, bo to na razie jeszcze trudno powiedzieć, że wiemy na czym będzie polegać ta polityka, ale czy po tych różnych hasłach Pan się na przykład obawia o to, że relacje polsko amerykańskie mogą na przykład ulec, nie wiem, pogorszeniu, oziębieniu?

J.K. - Nie sądzę, natomiast cieszę się z tego, że jest w najwyższym stopniu prawdopodobne, że ustaną te niebywałe po prostu , ingerencje w wewnętrzne sprawy polskie, które miały miejsce i których sam można powiedzieć byłem świadkiem, może to jest złe słowo, może użyję ofiarą, bo na mnie naciskano tutaj bardzo w sprawach, które nie powinny rządu amerykańskiego w najmniejszym stopniu interesować.(…)

 

Obrazek użytkownika Ryszard Surmacz

11-03-2018 [14:03] - Ryszard Surmacz | Link:

@ MFW
Owszem, rzeczowe. Być może słowo "spryt" powinienem zastąpic słowem "inteligencja", chociaż chętnie połączyłbym je w jedna całość. Spryt głupca ma charakter doraźny Chodzi jednak o to co powiedział Archimedes, a brzmiało to jakoś tak: dajcie mi punkt oparcia, na którym mógłbym stanąć, a poruszę z posad Ziemię.
Polska istnieje w miejscu, w którym nie można sobie pozwolić ani na dwa piwa, ani na głupotę - jeżeli oczywiście chcemy przeżyć

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

10-03-2018 [11:09] - Imć Waszeć | Link:

Pierwsza i zasadnicza sprawa, po co rząd i prezydent odnoszą się do zagadnień historycznych, rezonują i plotą w okrągłe rocznice od rzeczy, skoro nawet nie udało im się uwolnić od duszącego uścisku żydów w sprawie Jedwabnego? Przecież nawet jak szkolą ich do startów w wyborach, to trenerzy zaraz na początku mówią "zamknij gębę i poczekaj z odpowiedzią, bo nie wiadomo jakie pytający ma intencje". Zaś odpowiadanie z własnej inicjatywy i sadzenie takich kocopałów sprzecznych z historycznymi wydarzeniami, jak ostatnio, to już czerwona kartka dla całego zespołu doradców, podobno też historyków (1000 lat wspólnego państwa!). Wszyscy won, na piwo, bo polityka to nie zabawa dla działaczy studenckich. Co oni chcą ugrać, stałym płożeniem się i pokazywaniem gestów "ja jestem taka siamia"? Gwałt zbiorowy jak w czasie rozbiorów? To niech pracują jako żigolaki, a nie zajmują się Polską. :/

Obrazek użytkownika Ryszard Surmacz

10-03-2018 [12:25] - Ryszard Surmacz | Link:

No właśnie. I o tym jest artykuł.
Waszmość, masz coś ciekawego, bo tylko muzyka przenosi człowieka w lepszy świat. Jeszcze może słuchać tej, której chce.

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

10-03-2018 [14:40] - Imć Waszeć | Link:

Jest taki ciekawy styl zwany acid jazz. Warto posłuchać, bo jest on dość podobny do tego, co ostatnio zapodałem (pamięta Pan Basię Trzetrzelewską?):
1) https://www.youtube.com/watch?...
2) https://www.youtube.com/watch?...
Na drugie danie proponuje coś odrobinę bardziej dynamicznego i takiego "afrykańskiego" - jazzrock:
3) https://www.youtube.com/watch?...
4) https://www.youtube.com/watch?...
To zapewne Pan zna i nie muszę nic dodawać:
5) https://www.youtube.com/watch?...
A tu mam pewną taką ciekawostkę z Węgier, którą niedawno wygrzebałem. Aż czuje się tu ten duszny klimacik Mackie Majchra ;)
6) https://www.youtube.com/watch?...
A oto kolejna świetna propozycja z USA. Te ich stylówki są wprost powalające niczym ZZ Top ;)
7) https://www.youtube.com/watch?...
Muzyka tych dwóch przypadła mi ostatnio do gustu - dwie wiolonczele:
8) https://www.youtube.com/watch?...
i oryginał: https://www.youtube.com/watch?...
Nie może tu zabraknąć akcentu irlandzkiego:
9) https://www.youtube.com/watch?...
Słyszał Pan o takim świetnym gitarzyście jak Tony Rice (to ten wyglądający na zawodowego szeryfa:)? Zresztą w tym klipie z 1990 są same sławy:
10) https://www.youtube.com/watch?...

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

10-03-2018 [14:36] - Imć Waszeć | Link:

A tak z zupełnie innej beczki, czy proponowałem już muzykę skandynawskiej grupy Carbon Based Lifeforms? Ja znalazłem ją przypadkiem, podobnie jak Shpongle, w radiu internetowym Sofa Space. Niestety, już chyba nie istnieje. Były tam świetne audycje w stylu trance, chillout, deep house, dub, słowem sama śmietanka dla muzycznych koneserów.
https://pl.wikipedia.org/wiki/...
1) Przy tej płycie naprawdę świetnie się drzemie :)) https://www.youtube.com/watch?...
Kiedyś też miałem okazję poznać inny skandynawski skarb:
2) Royksopp - Here She Comes Again: https://www.youtube.com/watch?...
3) A tu jest jeden z ciekawszych remiksów tego utworu: https://www.youtube.com/watch?...
Z tą ostatnią grupą wiążą się kultowe składanki ze słynnej brytyjskiej audycji radiowej "A State of Trance". Dźwięk niestety chyba został kawałkami wycięty z uwagi na prawa autorskie:
4) https://www.youtube.com/watch?...
Strona z Wiki: https://pl.wikipedia.org/wiki/...
https://www.youtube.com/result...

Przyznaję bez bicia, że kiedyś tej grupy nie lubiłem, ale dziś niektóre ich utwory są wręcz kultowe
1) Depeche Mode - Enjoy The Silence: https://www.youtube.com/watch?...
Niezwykle ciekawy głos z Polski, który doceniłem dopiero po latach:
2) Małgorzata Ostrowska - Mister of America: https://www.youtube.com/watch?...
3) Świetny amerykański gitarzysta, który niestety zginął w wypadku helikoptera, którego też znalazłem po latach: Mary Had A Little Lamb - SRV & Double Trouble: https://www.youtube.com/watch?...
Proszę zwrócić uwagę na klasyczne solo na klawiszach w tym utworze. Miód.

Kolejny muzyczny skarb wyrwany z gardła kotletowym barbarzyńcom z londyńskich restauracji. Zna Pan historie jej życia? Jest po prostu fantastyczna niczym bajka o kopciuszku. Fantastyczna niezwykle uzdolniona kobieta. Jej życie dowodzi, że sny się spełniają. Proszę kiedyś poczytać:
1) Annie Lennox - Why: https://www.youtube.com/watch?...
2) Annie Lennox - A Whiter Shade of Pale (Bielszy odcień bieli): https://www.youtube.com/watch?...
3) Annie Lennox - No More "I Love You's": https://www.youtube.com/watch?...
Trochę starsze jej kawałki w duecie z Davem Stewartem:
4) Eurythmics - There Must Be An Angel: https://www.youtube.com/watch?...
5) Eurythmics - Here Comes The Rain Again: https://www.youtube.com/watch?...
6) Spotykamy ją nawet w filmie Władca Pierścieni: Lord of the Rings - Into the West: https://www.youtube.com/watch?...
Z wiki: https://pl.wikipedia.org/wiki/...

Obrazek użytkownika Ryszard Surmacz

11-03-2018 [14:08] - Ryszard Surmacz | Link:

@ Imć Waszeć
Wielkie dzięki za deszcz nutek i stylów. Odsłuchuje po kolei. Cholera, coraz boleśniej dociera do mnie brak umiejętności grania na instrumencie. Zgubiłem w życiu coś, czego się nie spodziewałem się, że będzie mi tak potrzebne. Dzięki, pozdrawiam serdecznie 

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

12-03-2018 [20:07] - Imć Waszeć | Link:

Zapomniałem podać linku do Basi Trzetrzelewskiej. To chyba jeden z najbardziej znanych jej utworów: https://www.youtube.com/watch?...

Taka mała ściąga muzyczna. Jeśli mówimy o stylu chillout, to mówimy o muzyce, która ma łagodzić skołatane nerwy. W dyskotekach jest takie specjalne pomieszczenie, często klub z bilardem, kawą i drinkami, gdzie wychodzą ludzie, żeby odsapnąć od głośnej muzyki i mocnych rytmów. Mój kuzyn był kiedyś w paru dyskotekach na zachodzie, m.in. w Brukseli i w Holandii, inny był nawet na słynnej Ibizie i zgodnie przyznają, że sama organizacja takich imprez to majstersztyk. Tak samo jest w Londynie, gdzie też mam rodzinę, po burzliwych dekadach polskiego niedorozwoju. Zresztą warto w Internecie popatrzeć tylko jak wyglądają wnętrza. Niestety, to prawda, że część z tych dyskotek mieści się w budynkach starych kościołów, jak np. dyskoteka Spirito. Oczywiście w renomowanych klubach wieczór do tanich nie należy, no ale tam zarabia się zupełnie inne pieniądze.

https://www.google.pl/search?q...
https://www.google.pl/search?q...

W największej dyskotece w Brukseli jest kilkanaście sal, w każdej z których grany jest zupełnie inny styl muzyczny. To tylko nam dyskoteki kojarzą się głównie z discopolo lub techno. Tam są nawet sale z muzyką dla seniorów, a przynajmniej są organizowane różne eventy dla różnych grup zainteresowanych różną muzyką. Techno, minimal, trance, goa, psy, electro, dark, ambient, lounge, uplifting, nu, deep, dub, dubstep, house, jazz, rock latino, club a nawet hip hop itd. i wszelkie kombinacje. Setki możliwości do wyboru do koloru.

Stylów muzycznych granych w pokojach "chillout" nie da się w prosty sposób sklasyfikować. Zaczynają się od spokojnych, tchną ambientem, spokojem, elektroniką, transem, docierają nawet na obrzeża jazzu. Oto przykłady chilloutu:
1) Jazz: https://www.youtube.com/watch?...
2) Deep house: https://www.youtube.com/watch?...
3) I wolniejszy ambient: https://www.youtube.com/watch?...

Jak więc widać jest w czym wybierać i przebierać. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Jeszcze na koniec parę słów o stylu Goa. W zasadzie są tylko dwie opinie: "świetne" i "nie da się tego słuchać". Oczywiście zależy kto tworzy i po co. W skrócie telegraficznym niektóre style, jak choćby rave i psy zostały wymyślone po to, żeby brzmiały dobrze niezależnie od odległości od sceny, a nie jak wiejskie wesele pod lasem. Są one właśnie muzyką fraktalną:

1) https://www.youtube.com/watch?...
2) https://www.youtube.com/watch?...

Niesie... :) Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika Ryszard Surmacz

12-03-2018 [21:38] - Ryszard Surmacz | Link:

O, dzięki!! jeszcze nikt nie oprowadzał mnie po dyskotekach. Znajomy był zachwycony jakąś spod Warszawy. Podawał mi adres i namawiał. Ma one mieć podobnie, jak na Zachodzie, kilka pomieszczeń, w których grają rożną muzykę. Był zachwycony i opowiadał z taką pasją, że i ja obiecałem sobie, że nie ominę tej przyjemności. Czas minął i dopiero Pańska podpowiedź przypomniała mi własną obietnicę.
Kiedyś, jak już będę wykończony, to wykroje kilka dni na słuchanie wyłącznie Pańskich propozycji.
Z ostatniej partii, Marcus Miller początkowo jakoś nie wchodził, ale po wysłuchaniu kilku utworów, było już to. Potem słuchałem go kilka razy. Natomiast King Crimons - Starles... początek rewelacyjny (gitarka), ale wokal zaczął mi przeszkadzać, reszta jakoś się zgubiła. Niezły był klimacik Macki Majchra, ale pamiętam, jak w latach 70. jeździłem specjalnie do Budapesztu, aby posłuchać węgierskich czardaszy. Poznałem wówczas jakiegoś starego Węgra, który miał na imię Laszlo - grał rewelacyjne czardasze. Zostawiłem mu sporo grosza.
Dzięki, pozdrawiam

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

13-03-2018 [16:51] - Imć Waszeć | Link:

Prawdę mówiąc, to ja jeszcze nigdy nie byłem na Węgrzech. Najbliżej granicy węgierskiej byłem w Czechach i na Słowacji. Między innymi tu mieszkałem: https://cs.wikipedia.org/wiki/...
Fantastyczna okolica, a jaki klimacik. Potem jeszcze odwiedziłem Niemcy i Austrię spacerkiem przez most ;)
https://de.wikipedia.org/wiki/... - w nocy jest tu fantastycznie, cicho i spokojnie, czy raczej było, dopóki nie przybyli pasterze kóz. Sam zaś klimacik "mackiemajchrowski" kojarzy mi się ze starówką praską; w zasadzie tam starówka jest z obu stron Wełtawy. Nawet kiedyś z kumplem spotkaliśmy, piliśmy i śpiewaliśmy śląskie piosenki z samym Emilem Zatopkiem. Wtedy go niestety nie skojarzyłem, chociaż próbował mi to jakoś powiedzieć. Powtarzał ciągle nazwisko Kusociński i że kocha Polskę. Dopiero jak wróciłem do kraju, to kumple w akademiku wyjaśnili mi kto to mógł być. Rok czy dwa później Zatopek wysiadał na Okęciu z samolotu i leciał do niego sam Jaruzelski z misiem i karpiem. W relacji TV rozpoznałem właśnie tego samego wiecznie radującego się "dziadka" z Pragi w jasnej kurteczce ;) No cóż, najczęściej dopiero z czasem przychodzi refleksja i świadomość, w czym w życiu uczestniczyliśmy i że świat jest w rzeczywistości bardzo mały.

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika rolnik z mazur

11-03-2018 [09:15] - rolnik z mazur | Link:

No w końcu ! Jestem Polakiem i mam polskie sprawy na uwadze. Nie żydowskie, ukraińskie, jewropejskie ale właśnie polskie. Jeśli ci przy wódcy tego nie łapia to na zmywak. Pozdrawiam ro z m.

Obrazek użytkownika Ryszard Surmacz

11-03-2018 [14:12] - Ryszard Surmacz | Link:

A jakby mógł rozwinąć Pan początek zdania: "No w końcu!"? Dmowski i Piłsudski w obliczu obrazu Polski są niepodzielni. Nic nie mam przeciwko intencji ostatniego zdania.

Obrazek użytkownika rolnik z mazur

11-03-2018 [21:18] - rolnik z mazur | Link:

To wymaga dluzszej refleksji. No właśnie dobro Polski jest ponad podziałami. Pozdrawiam ro z m