Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
KOLABORATORIUM
Wysłane przez Tadeusz Buraczewski w 09-03-2018 [10:52]
Wojenka żydowsko - polska trwa
Ambasada maźnięta „Polish shit”
Idzie ostrzał – trup wstaje i pada
A okopy daleko są - na Wall Street.
Tu jeno transzeje i nędzne nadzieje
(Ba! Tak sanhedryn na Czerskiej uradził)
Na premiera - suka - panzerfausta szuka
I wybucha z jadem „bo Ojczyznę zdradził”.
Kłamstwo pleni się tu niczym perz
Ile warta dzisiaj kość jest – ile człek
Są papiery na Historii rechot nieszczery
Bo to nie rozkaz był a in blanco czek.
Wnuczek Belga co hajlował był w SS
(Bilans?) polskich patriotów policzył -
(nic mu nie grozi – bo lewak powozi)
- minus tych pięcioro z Eurotargowicy.
Zdycha Europa i czerw się wylęga
Tyle to nasze co i Rzymu dzieje
Dawna potęga dziś rynsztoku sięga
I jest albo truchłem lubo parszywieje.
……………………………………………………….
W piramidach Brukseli ze stali i szkła
Nic nie zmąci sumienia – nie oburza
Podpisano bardzo ważne Zarządzenie
Jaką moc (max) może mieć – odkurzacz…
Komentarze
09-03-2018 [13:22] - Imć Waszeć | Link: Bardzo dobre ;)
Bardzo dobre ;)