Pismo Brytyjskiego Czerwonego Krzyża w sprawie Frasyniuka

Wysłane przez Siukum Balala w 14-02-2018 [21:48]

Szanowny Pan Zbigniew Ziobro
Minister Sprawiedliwości Rządu RP i
Prokurator Generalny

W związku z aresztowaniem legendarnego przywódcy podziemia pana Władysława Frasyniuka zarząd brytyjskiego Czerwonego Krzyża zwraca się do Szanownego Pana o przekazanie danych adresowych polskiego obozu, w którym przetrzymywany jest pan aresztant. Bezzasadne zatrzymanie symbolu polskiej walki o wolność i demokrację odbiło się szerokim echem na wyspach brytyjskich, na Wyspach Owczych i na Islandii. Jednak w związku z fatalną sytuacją pogodową związkowcy Islandii zaprotestują w najbliższym, korzystnym okienku pogodowym.
Jednym z naszych statutowych zadań jest niesienie wszelkiej pomocy więźniom politycznym, więźniom sumienia i więźniom noszonym na rękach przez policję.
Pieniądze z przeprowadzonej dziś zbiórki publicznej zamierzamy przeznaczyć na zakup żywności i lekarstw na cyngę dla wszystkich przetrzymywanych w więzieniach i polskich obozach reedukacyjnych.
Jednocześnie prosimy o wyrażenie zgody na wysłanie via Royal Mail - zakupionej również z pieniędzy pochodzących ze zbiorki - suszarki do włosów uszkodzonej podczas aresztowania, a należącej do pani Magdaleny Frasyniuk - Dobrzańskiej.

Your sincerely
Chief executive of British Red Cross

Robert Osborne McClavish

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.