Wigilia z panią Marią

UWAGA! Trudny przekaz, tylko dla inteligentnych!

Od ponad trzydziestu lat trzymam się tej samej fryzjerki i choć pani Ewa zmieniła już kilkanaście zakładów piękności wlokłem się za nią przez te wszystkie lata jak cygańskie dziecko, a od pewnego czasu pani Ewa strzyże mnie u mnie w domu, gdyż jak mówi własnego zakłady się nie dorobiła i ma już dość pracy dla obcych. Pani Ewa nie dość, że ma złote rączki do sztuki fryzjerskiej to jeszcze do tego posiada wnikliwy zmysł obserwacji i właściwą jej zawodowi potrzebę rozmowy z klientami, których przebogata paleta obejmuje klientów z różnych sfer społecznych, nierzadko znanych krakowskich notabli, a więc pani Ewa jest dla mnie, że tak powiem głosem ludu, który wcale nie jest taki ciemny, jak Jacek Kurski uważa.

Dziś pani Ewa przyszła mnie ostrzyc niezwyczajnie nabuzowana i od progu zakrzyknęła: „Panie Krzysiu! Zrobi mi Pan kawy? Bo nikt poza panem takiej pysznej z pianką nie potrafi zaparzyć, a poza tym, muszę z panem o polityce pogadać”. Gdy włączałem ekspres pani Ewa zaczęła swą tyradę: „Panie Krzysiu! Sam żeś mnie pan kurna namówił, żebym na ten PiS głosowała, ale nie obraź się pan, panie Krzysiu, sama już nie wiem, czy żem dobrze zrobiła, bo jak patrzę na to wszystko, co oni kurna teraz wyprawiają, to panie Krzysiu, niech się pan na mnie nie gniewa, ale kurwica mnie bierze”.

A pamięta pani, co ta złodziejska banda z Platformy wyprawiała? – zapytałem w obronie nowej władzy dobrej zmiany. „No, ma pan rację panie Krzysiu, bo faktycznie dużo pomogli biednym ludziom, ale to, co teraz kurna wyprawiają to jest jakaś granda panie Krzysiu. Ja się na sądach nie znam i tak między nami główno mnie te sądy obchodzą, ale od dawna żem se dorabiała przy wyborach, więc siedziałam w komisji i wiem, co teraz będzie. Oni panie Krzysiu przekręcą te wybory, bo głosy będą liczyli sami pisowcy i nawet się nie łudzę, że się przy następnych wyborach do komisji dzielnicowej załapię”.

Coś mi się wydaje pani Ewo, że się pani za dużo TVN24 naoglądała – odparłem chcąc nieco stonować naszą konwersację, ale pani Ewa nie popuściła i kontynuowała swą przemowę:  „Tak, jakżeś mi Pan radził, panie Krzysiu, jeszcze do niedawana telewizji Info słuchałam, lecz nie obraź się pan, panie Krzysiu, ale oni tam kurna dziadostwo robią, a ten taki no, jak mu tam, a cha! Rachoń to takie pierdoły opowiada, że mnie krew zalewa, jak go widzę, bo na zaproszonych gości albo wrzeszczy, albo się z nich naśmiewa, przerywa i za nich odpowiada, nawet ta Olejnik tak nie robi. Prosta kobita jestem, ale nie na tyle głupia, żeby dać z siebie debilkę robić. Więc już kurna tego Info nie oglądam i na TVN24 też rzadko wchodzę, bo jedni i drudzy kłamią, jak najęci ino każdy po swojemu. Mówię panu, panie Krzysiu, że nawet za Gierka takiej ściemy nie zakładali”.

No, faktycznie, ma Pani sporo racji, bo PiS zaczął ostatnio niebezpiecznie przeginać, - powiedziałem nieopacznie, bo to ośmieliło panią Ewę, która z grubej rury poleciała: „Panie Krzysiu! Wiem, że Pan jest za tą nową władzą, ale panie Krzysiu, widział Pan kurna jak ten, no jak mu tam, no, Piotrowicz te obrady po nocach prowadził? Przecież to są panie Krzysiu jakieś jaja! Kurna!!! Pezetpeerowski prokurator wrzeszczy w Sejmie precz z komuną! I jeszcze się kurna śmieje i te obrzydliwe zębiska szczerzy! A ten kościotrup, co jak wszyscy w Krakowie wiedzą, z Korą się pod Adasiem na krakowskim rynku szprycował, razem z tym wstrętnym babochłopem, no, zapomniałam nazwiska, no z tą, wie pan, co jest rzeczniczką PiS-u, cyrk sobie z sejmu panie Krzysiu robią, a ten stary cap, nie muszę Panu chyba mówić kogo mam na myśli, też się z nimi do łez zaśmiewa. Panie Krzysiu, prosta fryzjerka jestem, ale pan jesteś uczony i musi pan przyznać, że to w Sejmie nie uchodzi. I powiem panu, panie Krzysiu, tylko nie pan to zostawi przy sobie, bo mnie prosili o dyskrecję, dwóch moich klientów, którzy zawsze za PiS-em byli, jeden jakiś dyrektor, a drugi profesor, mówili mi, że jak tym z PiS- będzie nadal taka palma odwalać, to oni już więcej na partię Kaczyńskiego nie zagłosują ”.

No tak, pani Ewo, ale PiS robi wielkie rzeczy odcedzając z polskiego życia te wszystkie komusze szumowiny – próbowałem ratować sytuację. „Wiem, wiem panie Krzysiu, ale przed wyborami przysięgali, że nie będą robić tego, co Platforma. I co” Rydzykowi, co miesiąc pieniądze wożą. Co to za głupie ludzie, panie Krzysiu! Nie uwierzysz pan, ale taki jeden mój pisowski klient niedawno mi mówił, że jak tylko Ojciec Dyrektor będzie potrzebował, to on dla niego wszystkie obrazy sprzeda, a wierz mi pan, panie Krzysiu, że u niego na ścianach to kurna, jak na Wawelu! I Nie broń ich pan, panie Krzysiu, bo sama kurna widziałam w telewizji, jak ten stary cap darł się w Sejmie, że tym z Platformy o tych chamskich mordach. A widział pan, panie Krzysiu jak wrzeszczy ta, no wie pan, znowu zapomniałam nazwiska, taka pyskata, co wiecznie żre w sejmie i podobno jest profesorem? A tego Błaszczyka, to ja już panie Krzysiu kurna słuchać nie mogę, bo mi tego Ruska, co usypiał ludzi przypomina. No jakże mu tam było, panie Krzysiu? A już wiem! Kaszpirowski. A widział pan, panie Krzysiu, co z tą Szydło zrobili. Panie Krzysiu! Ja bym kurna z moim psem tak nie postąpiła. A ten Duda, panie Krzysiu to te weta tylko po to zrobił, żeby było tak, jak było”.

Wszystko to racja pani Ewo, ale lepsi ci, niż te wszystkie łotry z Platformy – upierałem się broniąc nowej władzy. Na co pani Ewa, zadała mi pytanie: „No dobrze, panie Krzysiu. Ale jak ich pan tak broni, to wymień mi pan, choć jedną osobę z tego pisowskiego towarzystwa, z którą chciałby pan spędzić Wigilię? Tylko kurna szczerze, panie Krzysiu”. I raptem uświadomiłem sobie jak trudno mi na to zdawałoby się proste pytanie odpowiedzieć. Gorączkowo szukałem w pamięci, lecz nikt odpowiedni nie przychodził mi do głowy, gdyż przypomniałem sobie moją niedawno napisaną notkę pt. „Toporni i paradygmatycznie nieestetyczni” – vide: https://www.salon24.pl/u/salonowcy/828192,toporni-i-paradygmatycznie-nieestetyczni, gdzie pisałem między innymi, cytuję: „Wielokrotnie mówiłem, że choć staram się, jak mogę sprzyjać „obozowi dobrej zmiany”, to w tym środowisku jest coś, co mnie od tych ludzi odstręcza, w wyniku, czego czuję do nich pewną niechęć i jestem dziwnie nieswój w ich towarzystwie. I choć ten stan rzeczy był dla mnie zarówno, jako blogera, ale także szeregowego obywatela coraz bardziej doskwierający, to nie umiałem tej
antypatii jednoznacznie określić…
”, koniec cytatu. 

A widzi pan, zatkało kakao!” – triumfowała pani Ewa.

Aż w końcu mnie olśniło. Była taka jedna osoba – oznajmiłem pani Ewie, sęk jednak w tym, że nie ma jej już z nami. - Mam na myśli śp. Marię Kaczyńską, pani Ewo!

I raptem zobaczyłem łzy w oczach mojej fryzjerki, która zdławionym głosem powiedziała: „Ile razy ja żem, panie Krzysiu o niej myślała! To była cudowna pani! Pamięta pan, panie Krzysiu, jaka ona była mądra? Jaka skromna, a zarazem elegancka? Jaka dobra dla ludzi? I, co najważniejsze dla wszystkich, panie Krzysiu. Pamięta pan, jak ona na ten babski kongres pojechała, za co ją Rydzyk od czarownic wyzywał? Ja tego, panie Krzysiu nigdy nie zapomnę! Ile w niej było ciepła? Jaka była odważna? I szczera, panie Krzysiu! Ona by panie Krzysiu na takie chamstwo, jak się teraz w polityce rozpanoszyło nigdy nie pozwoliła. Powiem panu więcej, panie Krzysiu, tylko niech się pan na mnie nie obrazi. Ja temu Jarosławowi nigdy nie wybaczę, że, wciąż mówi tylko o tym swoim bracie Lechu, zaś o pani Marii nigdy nie wspomni choćby jednym słowem. Ja jestem prosta fryzjerka, panie Krzysiu, ale, z panią Marią usiadłabym do Wigilii, bo ją jak matkę kochałam i czułam, że ona też mnie kochała, - zaś z tym Jarkiem...- sama już nie wiem, choć zawsze na PiS głosowałam”.

Więc na koniec, mając na uwadze głos ludu, moje słowo do Jarosława Kaczyńskiego. Może ktoś Panu wspomni o tej dzisiejszej przedświątecznej notce, a Pan rozważy również taką możliwość, iż czasy się zmieniają i być może wnuczki Marii i Lecha Kaczyńskich będą kiedyś chciały żyć w nieco innej Polsce niż Pan sobie wykoncypował. Bo jak życie pokazuje różni ludzie w Polsce żyją.

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, niezawisły bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)

Zapraszam Także do lektury mojego tekstu z roku 2014 pt. „Minister Arłukowicz i roznamiętnione mężatki”, którego bohaterką jest pani Ewa, moja zaprzyjaźniona fryzjerka – vide: https://www.salon24.pl/u/salonowcy/620887,minister-arlukowicz-i-roznamietnione-mezatki

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

16-12-2017 [20:38] - Imć Waszeć | Link:

Bajka o królu, który był demokratą:
https://www.youtube.com/watch?...
Jak to mówią, smaku rosołu to nie zmieni :))))
https://www.youtube.com/watch?...

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

16-12-2017 [21:03] - Krzysztof Pasie... | Link:

@Imć Waszeć

BINGO!

Obrazek użytkownika spike

16-12-2017 [22:05] - spike | Link:

jak ktoś za dużo oglądał TVN, a tym bardziej Szkło, temu odbija, przepoczwarza się w KODerastę czy podobnego UBwatela RP, jak pan panie Dr.
a widzimy, że pańska ulubiona kurna fryzjerka przeszła tą samą metamorfozę.
Jeśli wierzyć sondażom, to Pan dalej jest w epoce Tuska, nie widzi, że jednak "lud" popiera PiS i to co sondaż to bardziej.

Przy okazji, ta pańska fryzjerka to jakaś "dziwna" delikatnie mówiąc ze względu na kobietę, mam też swoją "ulubioną" fryzjerkę, no może w lepszej sytuacji, bo swój zakład i to od lat, ale z rozmowa z tą panią to przyjemność, nie słyszałem by choć raz kogokolwiek tak sponiewierała i obrzuciła mało eleganckimi słowami.
Dziwnymi ludźmi się pan otoczył, co jeden to większy dziwak, jak mówi przysłowie "z kim się zadajesz, takim się stajesz",
nie wykluczam sytuacji odwrotnej, że pokłosie obcowania z Panem, dał Pan tu niejednokrotnie pokaz języka na poziomie pani fryzjerki (zapewne poczciwej kobiety), tylko przez takich jak pan zwichniętej.

Co do samej Wigilii, przypomniała mi się pańska opowieść o tym, jak zamiast z żoną, balował w knajpie z koleżkami.

PS
tak po prawdzie, to ta opowieść pasuje do pańskich tekstów, jakie publikował, podejrzewam, że postać znajomej fryzjerki dla zmylenia, to pański awatar.

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

17-12-2017 [11:16] - Krzysztof Pasie... | Link:

@Spike

Pan łże jak pies! Bo rzeczony tekst dotyczył nie Wigilii, lecz dni przedświątecznych. A tu dowód Pańskiej manipulacji - Co do samej Wigilii, przypomniała mi się pańska opowieść o tym, jak zamiast z żoną, balował w knajpie z koleżkami.

PS.
A ten Pański komentarz opozycja będzie pokazywać, jako modelowy dowód oszołomstwa.

Bez pozdrowień,
Krzysztof Pasierbiewicz

Obrazek użytkownika spike

17-12-2017 [22:24] - spike | Link:

Pan łże jak pies! Bo rzeczony tekst dotyczył nie Wigilii, lecz dni przedświątecznych."

Wigilia, dni przedświąteczne, nie ma to dużego znaczenia, w tym okresie katolicy poszczą nie hulają w knajpach, tym bardziej jak żona sama morduje się z porządkami przedświątecznymi.
Pański knajacki język, jakże dobitnie oddaje Pańskie prowincjonalne wychowanie.

Mimo wszystko, ja wybaczam i pozdrawiam Pana przed świątecznie.

Obrazek użytkownika paparazzi

17-12-2017 [15:23] - paparazzi | Link:

Patrz pan, jak a cwana  fryzjerka a psia kość wie jak powinna wyglądać dyskusja w tv i wie jak wybalansować olejnik i Rachonia. " Prosta kobita, prosta fryzjerka jestem, ale pan jesteś uczony" .  A na kogo bedzie pani glosować prosta kobito? Bo Duda to wszyscy wiedza nie będzie miał drugiej kadencji. Będzie plan B,  "ze wszystkie łotry z Platformy" to tez wszyscy wiedza, so what? Niech fryzjerka podpowie kto jest dobry.  Fryzjerce nie przyszło do głowy ze jak zginęła jej Prezydentowa i Prezydent wraz z honorowa delegacja to śledztwo oddali w ręce Putina pohańbili państwo polskie.  Nie zależy jej na wyjaśnieniu ale by chciała by spędzić Wigilie z panią Maria Kaczyńska. Ta "prosta fryzjerka" , przebił pan Passenta, gratuluje. Wigilie panie Krzysiu to proponuje razem z KARPIEM bo nie mówi. SBN.

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

17-12-2017 [11:19] - Krzysztof Pasie... | Link:

@paparazzi

Sorry, ale ja podejmuję dyskusję wyłącznie z poważnymi komentatorami.

 

Obrazek użytkownika emilek

17-12-2017 [01:02] - emilek | Link:

Tak wyglada ,ze prawa strona polityczna nie nadaje sie absolutnie do towarzystwa dla Pana Krzycha i Pani Ewy.
"""Za wysokie progi na ich nogi. "" A juz do Wigili szczegolnie.
Pewnie oboje woleli by Wigilie spedzic z Kopaczka, Tuskiem i BUlem.
 Ciekawy jestem tylko czym by sie dzielili zamiast oplatka.?? A ha wiem. Ta slynna PASZTETOWA.
 Boj sie Pana Boga Panie Krzychu. Przestan macic przynajmniej w tym okresie przedswiatecznym . Odetchnij troche.
 No chyba ,ze za ten okres placa EXTRA.

Obrazek użytkownika xena2012

17-12-2017 [06:54] - xena2012 | Link:

Myślałam,że przez pomyłkę trafiłam na portal Fakt,Pudelek albo Interia- podobny poziom prostactwa,nienawiści i pogardy niby to przekazany ustami jakiejś mitycznej fryzjerki. W tej niepohamowanej nienawiści posuwa się Pan nawet do nie majacych miejsca zdarzeń jak to że posłanka PiS ,,żre nieustannie w sejmie''. Myślę że swoje wysublimowane poczucie estetyki ma Pan szanse zaspokoić widokiem i słuchaniem pieknej z wyglądu , mowy i kultury opozycji . Pan chciałby spędzić Wigilię i przełamac się opłatkiem z tak wyjatkową osobą jak pani Maria Kaczyńska? O czym by nawet Pan z nią rozmawiał Panie Estetyczny? . O tym że jej szwagier to ,,stary cap''?

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

17-12-2017 [11:24] - Krzysztof Pasie... | Link:

@Xena2012

Wielce Szanowna Pani Xeono, sorry, ale znowu zapomniałem poprzedzić notki komunikatem:

"UWAGA! Trudny przekaz, tylko dla kumatych"

Pozdrawiam Panią przedświątecznie

Obrazek użytkownika OLI

17-12-2017 [12:40] - OLI | Link:

Tego jeszcze nie grali. Nagromadzenie fikcji literackiej każe zapytać, czy legendarna fryzjerka nie jest przez przypadek (używając pojęć analizy literackiej) rezonerem, literackim alter ego autora. Problem w tym, że autor literatem nie jest i nic nie wskazuje, by miał nim zostać.
 Nawet za Gomułki fryzjerki musiały reprezentować jakiś poziom przynajmniej w sposobie wyrażania się. Fryzjerką zostawało się po ukończeniu 2-3 letniej szkoły zawodowej i w czasach, kiedy w Polsce nie kształcono jeszcze milionami specjalistów od marketingu i zarządzania - te 2-3 lata do czegoś zobowiązywały.
Chyba, że jest to żona dozorcy, która elektryczną maszynką podgala łby swojego męża i jego kolegów. Aaaa, to wtedy co innego.
Lub nie zrozumiałam delikatnej aluzji, i nie o fryzjerstwo tu chodzi, ale o "gręplowanie wełny" (patrz Giovanni Boccaccio "Dekameron").
Według mojej oceny pani na opisanym poziomie co najwyżej mogłaby dorabiać myjąc okna przed świętami lub - w dawnych czasach - "chodzić po paniach" robiąc po domach pranie. Albo handlować z tobołka mięsem z nielegalnego uboju. Zresztą - nie ma o co zachodzić w głowę, bo ta bohaterka literacka najpewniej została wymyślona przez naszego barona Münchhausena. W całości, jako przypowieść na okoliczność pt. "PiS jest dziki, PiS jest zły".
Nie rozumiem  jednego - w imię jakiej uświadomionej bądź nieuświadomionej potrzeby pan niezawisły bloger przychrzanił się akurat do PiS-u, którego nie znosi, jak ten przysłowiowy pies do bacy.
SzPan publicysta niezależny nie nosi w sobie niczego, co było wartością wspólną z polskimi środowiskami prawicowymi. Może warto się rozejrzeć, wśród rozlicznych propozycji politycznych każdy ma możliwość znalezienia czegoś, co mu będzie odpowiadało. Czego z okazji nadchodzących świąt Panu życzę.

 

Obrazek użytkownika xena2012

17-12-2017 [13:02] - xena2012 | Link:

Hm,czyli wariant nr'2 ,,przekaz tylko dla kumatych'',a dlaczego nie nr.1 -,,nie ze mną te numery Brunner''.Jak widać nie ma Pan w zasadzie nic oprócz stereotypów. i w notkach i  odpowiedziach.

Obrazek użytkownika Studentka

17-12-2017 [14:51] - Studentka | Link:

Zaczyna Pan pisać nową powieść? Główna bohaterka; kobieta pracująca, tyle, że nie trafiona.Fryzjerki są dużo bardziej inteligentne i tak się nie wyrażają. Już widać, że nie ma Pan swojej fryzjerki, nie ma skąd czerpać wzoru, powieść będzie do bani. Niech Pan lepiej pisze o tym, na czym się Pan zna. A na czy tak naprawdę Pan się zna?

Obrazek użytkownika paparazzi

17-12-2017 [15:26] - paparazzi | Link:

Lepsza by byla bohaterka z magla.

Obrazek użytkownika xena2012

17-12-2017 [18:45] - xena2012 | Link:

Co za braterstwo dusz między Echo24 i ,,fryzjerką''! To fantastyczne bo oboje nienawidzą tych samych osób.

Obrazek użytkownika terenia

17-12-2017 [15:29] - terenia | Link:

Uwaga !  przekaz dla kumatych,niekumatych,inteligentnych......

Informuję,że powyższa notka pana Pasierbiewicza zniknęła  z Salonu 24(nie ma jej również na SG)
Na marginesie dodam....spore grono pań fryzjerek skrzyknęło się,by wytoczyć autorowi notki sprawę z art.24 Kodeksu Cywilnego o naruszeniu godności wykonywanego przez nie zawodu.