Dumka o złotej klatce i wrednym kocurze

Dedykowane świeżo narodzonemu Premierowi „rządu kontynuacji

https://www.youtube.com/watch?v=a2HjQew8eoQ

A tu tekst dumki Jacka Kaczmarskiego, niezapomnianego barda pierwszej „Solidarności”:

Na jednym z wielu zwykłych drzew
Klateczka wisi, w niej kanarek -
Przez pręty klatki śle swój śpiew
Obłoki rozjaśniając szare.

A klucz do klatki tej ma kot
I kiedy głodny być zaczyna
Otwiera kluczem drzwiczki w lot,
Do pyszczka mu napływa ślina.

Pożera ptaszka tak co dnia
I nad swym losem się nie biedzi,
Tę własność bowiem klatka ma,
Że co dzień nowy ptak w niej siedzi.

Ten los kanarki, trzeba znieść,
Nie łudźcie się, że znikną kratki,
Bo tylko po to, by was zjeść
Otworzą drzwiczki waszej klatki.

 Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, niezawisły bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)

Post Scriptum

Nie ukrywam także, iż moja dzisiejsza notka to test na poczucie humoru komentatorów formacji prawicowej.. Poza tym ruch blogerski to wciąż u nas bagatelizowana wielka siła. Nie pamiętam już gdzie przeczytałem, że w trakcie kampanii prezydenckiej amerykańscy blogerzy mieli bardzo istotny wpływ na wybór Baracka Obamy. Ja osobiście sens blogowania upatruję głównie w tym, że blogerzy oraz ich komentatorzy mogą bezpośrednio wymieniać miedzy sobą poglądy i opinie, niejako poza mediami, a także niezależnie od opinii polityków. Ale jednocześnie uważam, że polityka i blogosfera mogą tworzyć ze sobą bardzo pożyteczną symbiozę. Bowiem bloger jest w sytuacji bardziej komfortowej niż polityk, gdyż może „głośno myśleć”.

Moim zdaniem to, co jest komentowane w blogosferze powinno być przedmiotem wnikliwej analizy polityków. Oczywiście analizy odpowiednio selektywnej. Uważam bowiem, że doświadczona partia polityczna powinna skłaniać swoich działaczy do uważnego studiowania nie tylko blogerskich notek, lecz także, a może nawet bardziej komentarzy takich „sprowokowanych” internautów, bo według mnie są one kopalnią przebogatej wiedzy socjologicznej na temat rzeczywistych opinii, nastrojów i sympatii określonych grup społecznych. Dlatego moim zdaniem niektóre komentarze dodawane do notek mówią często więcej niż same notki.
Według mnie dobry bloger to taki, który od czasu do czasu z premedytacją potrafi pobudzić internautów do spontanicznych i emocjonalnych wypowiedzi, gdyż takie właśnie komentarze pokazują jak jest naprawdę. Więcej, doświadczony bloger to taki, który „prowokuje” nie tylko komentatorów opcji, którą zwalcza, ale także komentatorów sympatyzujących z partią którą faworyzuje, gdyż taka "terapia szokowa" zmusza do myślenia. To jest właśnie ten komfort blogera, na który nie mogą sobie pozwolić politycy. Mówiąc wprost, w przeciwieństwie do polityka, bloger może skrytykować partię, której sprzyja, pod warunkiem, że jest to krytyka konstruktywna. Więcej, bloger sprzyjający określonej partii może wywoływać niezręczne i niepopularne tematy, których poruszać politykowi nie wolno, bądź nie wypada.

Pójdę jeszcze dalej i powiem, że w przeciwieństwie do polityka, prowokujący bloger może, nie  narażając na uszczerbek partii, za którą się opowiada, jak się to  mówi  „wziąć na klatę” huraganowe i często niewybredne ataki jej zwolenników, łącznie z posądzeniem o zdradę i prowokatorstwo przez mniej wyrobionych internautów. Natomiast takie emocjonalne wypowiedzi sprowokowanych przez blogera komentatorów doświadczonemu politykowi mogą powiedzieć wiele na temat rzeczywistych nastrojów elektoratu i związanych z tym ewentualnych zagrożeń. Oczywiście pod warunkiem, że ten materiał odpowiednio wyselekcjonuje i przeanalizuje wyciągając odpowiednie wnioski. Na tym moim zdaniem polega współpraca dobrego blogera z doświadczonymi politykami partii, z którą się solidaryzuje. Milczenie "obrażonych" komentatorów też jest wskazówką dla partyjnych analityków.

Powiem jeszcze więcej, bloger, który tylko „kadzi”, lukruje i bezkrytycznie wychwala partię, z którą sympatyzuje wcale tej partii nie pomaga, gdyż mówienie do przekonanych tego, co oni chcą usłyszeć nic konstruktywnego nie wnosi do sprawy, a często usypia polityczną czujność. Z pewnością zauważyliście Państwo, że po obu stronach polskiej sceny politycznej działają blogerzy, grupujący na swoich blogach komentatorów, których ja nazywam wiecznie rozgadanym towarzystwem wzajemnego zachwytu nad samymi sobą. Takie blogi moim zdaniem, choć bardzo popularne są de facto kompletnie jałowe i bezproduktywne, gdyż jedynym, co produkują jest bita piana. Dlatego uważam, że nie wszystkie popularne blogi są dobre, a także, że nie wszyscy rzetelni blogerzy muszą być uwielbiani przez wszystkich sympatyków ugrupowania politycznego, które rzeczony bloger wspiera.
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika xena2012

12-12-2017 [15:44] - xena2012 | Link:

Kolejny Balcerowicz nam się objawia specjalizując się tym razem w terapii szokowej internautów.Tylko gdzie ten szok? Gdzie ta twórcza prowokacja? Wielokrotnie i do znudzenia pisał Pan że ,,nowej władzy bedę patrzył na ręce''.Zaiste chwalebne tyle że jakoś nie patrzał Pan na te ręce a jedynie na ubiór,wygląd ,sposób wysławiania się czy aparycję i jeszcze nazywał to ,,konstruktywną krytyką.''.I właśnie to co Pan produkuje jest beznadziejnie jałowe i bezproduktywne nie skłania ani do reflekji ani nie prowokuje.Nie wiem któremu politykowi ta terapia miałaby pomóc.

Obrazek użytkownika spike

12-12-2017 [22:51] - spike | Link:

dr wytyka innym to, czego sam nie ma, nawet lustro stłukł, by nie widzieć rzeczywistości :))

Obrazek użytkownika Starszy Młotkowy

13-12-2017 [00:11] - Starszy Młotkowy | Link:

(...)dzisiejsza notka to test na poczucie humoru komentatorów formacji prawicowej..
Oczywiście znowu się sprawdza,bo tak się stać musiało: grama poczucia humoru w wyznawcach dobrej zmiany nigdy nie uświadczysz, o czym Pan Bloger wielce doświadczony (rekordowa ilość wpisów  i komentarzy do nich) wie doskonale i tylko komentatorów na próbę raz jeszcze  wystawia (i zarazem ośmiesza). Podobnie rzecz ma się z kolejnym tłumaczeniem się tymże komentatorom z pisania na blogu krytycznie o ich ukochanej partii - przecież najstarsi górale nie pamiętają takiego komentarza, który by Pana Blogera od czci i wiary nie odsądzał..Tedy ten wpis należy potraktować jako kolejne zakpienie sobie z wszystkich atakujących Autora komentatorów na przestrzeni dziejów, a przynajmniej ostatnich kilku lat.

Obrazek użytkownika xena2012

13-12-2017 [09:43] - xena2012 | Link:

Ani to test ani zakpienie ,bo jesli to kpina  owego blogera to tylko z siebie i swego zadęcia. Już pouczenia o rzetelnym blogowaniu doprowadzają do śmiechu,a stwierdzenie że jakikolwiek polityk mógłby korzystać z jego ,,cennych'' rad nawet już nie dziwi. Blogowanie autora sprowadza sie do siermiężnych ataków ad persona nielubianych przez niego osób ( dziwnym trafem zawsze z PiS) i wyglada na to,że raczej spełnia powierzoną misję ich osmieszania. Pan natomiast spieszy jak zwykle z bratnią pomocą.

Obrazek użytkownika Starszy Młotkowy

13-12-2017 [13:29] - Starszy Młotkowy | Link:

Jak zwykle, to ja K.Pasierbiewiczowi raczej śpieszę z krytyką,nieraz dosyć złośliwą, co widocznie p.Xena traktuje jako "bratnią pomoc".. Ale  nie jestem aż tak zabetonowany, żeby czasem nie dostrzec w jego wpisach prawdy, w przeciwieństwie do p.Xeny, która niczego nie dostrzega poza własnym pisowskim nosem.

Obrazek użytkownika Lektor

13-12-2017 [11:24] - Lektor | Link:

Ty motek, jesteś jednym z durnych byczków, któremu troskliwi rodzice pozwolili mięśniom i tkance tłuszczowej rosnąć szybciej niż mózgowi.

https://youtu.be/ZTZsZjGxyCc
 

Obrazek użytkownika Starszy Młotkowy

13-12-2017 [13:37] - Starszy Młotkowy | Link:

Jak zwykle mega inteligentna,kulturalna, a zwłaszcza merytoryczna odpowiedź znanego tu mędrca, który jeszcze nigdy się nie wykazał zrozumieniem o co właściwie biega w konkretnym  wpisie i komentach, ale swoje 3 durnowate i chamskie grosze musi wtrącić.