O Marszu Niepodległości i histerii lewackich elit

Marsz Niepodległości szedł wczoraj pod hasłem: "My chcemy Boga" i spotkał się z olbrzymim hejtem ze strony mediów tzw. Salonu. Dlaczego? Bo "Salon" i, niestety, elity dzisiejszej UE (dzisiejszej bo wkrótce, mam nadzieję, już nie) boją się Boga, boją się patriotyzmu, boją się idei państw narodowych, boją się ludzi i niesterowanej demokracji. A przede wszystkim boją się rewolucji.

Wielotysięczny marsz pod hasłem "My chcemy Boga" nie mógł przejść tak normalnie ulicami europejskiej stolicy. Nie było jak zrobić policyjnej prowokacji (nie ten rząd), ani zwykłej prowokacji z krwawymi ofiarami (Obywatele RP), ani zablokować marszu administracyjnie (HGW), ani nawet zrobić bitwy z antifą (zwalczana, niekonfrontacyjna ustawa Kaczyńskiego), za to udało się wprowadzić do środka kilku - kilkunastu prowokatorów z odpowiednimi hasełkami i transparentami. I właśnie aktywność tej garści osób zdominowała przekazy, również międzynarodowe, z wielkiego patriotycznego marszu.

Hasło "My chcemy Boga" jest wołaniem o przywrócenie wartości. Bo Bóg to symbol dobra, prawdy, sprawiedliwości, prawa i pomyślności. Jeżeli ludzie o to wołają to znaczy, że tych wartości im brakuje. Marsz pod hasłem "My chcemy Boga" jest nie tylko wołaniem, jest deklaracją czynu. Jeśli czyn taki deklarują ludzie starsi czy nastawieni pacyfistycznie jak w akcji "Różaniec bez granic" to nie jest to jeszcze takie groźne. Jeśli jednak w jedno miejsce stawia sie 6,5 dywizji młodych ludzi - głównie kibiców sportowych, głośno deklarujących przywiązanie do ojczyzny i do Boga, to sprawa wygląda inaczej. Stąd potrzeba ich medialnego trepowania, przypisywania im najgorszych intencji, albo przynajmniej odstraszania od nich tzw normalsów.

Bo elity dzisiejszej  Europy boją się wartości, boją się Boga, nie chcą go i odrzucają. Boją się przywrócenia zwykłej ludzkiej przyzwoitości, życia wg 10 przykazań. Wolą grzać się w ciepełku lewackiej hipokryzji opartej na filarach cenzury, politpoprawności, korumpowania, wyzyskiwania słabszych. Niestety. 
Obawiają się też zapewne konfliktów religijnych w islamizującej się Europie. Jednak wcześniej czy później konflikty te nastąpią. Jeśli nie między islamem a chrześcijaństwem to między islamem a laicyzmem. Chowanie głowy w piasek nic tu nie pomoże.

W kategoriach politycznych hasła "My chcemy Boga" jak również "Chwała bohaterom" to oczywiste nawiązania do wizyty Donalda Trumpa w PL i jego słynnego przemówienia warszawskiego, gdzie wygłosił credo wolnego świata. Nie jest więc przypadkiem ostra reakcja sił antytrumpowskich. 

Druga strona medalu to jednak zbyt duża podatność organizacji związanych z ruchem narodowym na prowokacje, tudzież różne dziwne idee. Nigdy specjalnie nie ufałem organizacjom narodowym głównie w związku z opinią o wyjątkowo dużej ich infiltracji. Rzeczywistość zdaje się to potwierdzać.

Jednak warto zdawać sobie sprawę, że, jakby nie było, nawet gdyby na Marszu Niepodległości nie było żadnego celtyckiego krzyża, żadnego kontrowersyjnego okrzyku to szczujnie takie jak Agora, TVN, lewackie antifa czy Razem zawsze taki marsz ogłoszą marszem faszystowskim i zawsze znajdą czy zmyślą coś co tę opinię uzasadni. Po prostu boli sama idea państw narodowych, patriotyzmu, Boga. Boli zwłaszcza gdy wyznają ją ludzie młodzi. Bo pokolenie '68 przemija. Na następców wychowali sobie zdegenerowanych technokratów, którzy nic z idei '68 nie rozumieją, zdolni są jedynie od bezmyślnego kopiowania. a na ich miejsca zmierzają ludzie, którzy mają swojej idee i są gotowi ich bronić. Tu leży przyczyna ograniczania demokracji w UE, której jesteśmy świadkami, a która jeszcze się pogłębi. Bo czerwona "burżuazja" przyzwyczaiła się do swoich przywilejów opartych na wyzyskiwaniu i hejtowaniu murzynów, również tych białych.

A Marsz Niepodległości? Mam nadzieję, że pozostanie i będzie kwitnął. Pozostanie bo po prostu jest fajny i ma pozytywne idee. A Polacy lubią fajne imprezy i pozytywne idee. Psy szczekają karawana idzie dalej.

UPD2
PS

A tak koniec końców, zastanówmy się, 6 dywizji młodych mężczyzn w wieku poborowym w jednym miejscu. A gdyby tak dać każdemu kałacha (o co w PL nie trudno) i gdyby policja ministra Błaszczaka pochowała się w komisariatach, a wojsko w myśl doktryny Kozieja zastanawiało się kto niby ma podjąć decyzję i jaką, to może być tak, że w ciągu dnia, dwóch mogłaby zniknąć głowa całego garbu uzależnień i uwikłań wisząca nad rozwojem PL
I to jest chyba prawdziwa przyczyna histerii elit "Salonu". Nie sam fakt, że coś takiego się dzieje, lecz strach, że coś takiego jest możliwe. I dlatego ten nieprzewidywalny "polski motłoch" musi się bać i być ciągle trepowany i tresowany jeśli nie akcją Widelec to choćby naklejaniem łatki "faszysta". Trzeba go tresować jak psa Pawłowa. By przede wszystkim bał się, że gdzieś tam pojawi się celtycki krzyż czy bzdurne hasełko. Ma być "przerażający, brudny, zły" a nie walczyć o swoje. No i oczywiście nie może być strzelnic w każdej gminie. A Bóg jest tutaj podwójnie groźny. Bo jeszcze jest w PL znane hasło "Jeśli Bóg z nami to któż przeciw nam"? I dlatego dzisiejszy "Salon" godzi się nawet na kult AK-owców niszczonych i zabijanych przez duchowych i fizycznych ojców "Salonu" ale nie może zgodzić się na czczenie Żołnierzy Niezłomnych.

UPD

Może jeszcze, w związku z faktem, że widzę, iż jest spora dezinfo na forach moja własna krótka relacja z marszu:

Przyjechałem gdy śpiewano hymn i wszyscy zachowywali się z szacunkiem: stali z odkrytymi głowami wielu śpiewało. Na  początku był duży tłok, dało się przechodzić jedynie po obrzeżach, ruszenie zajęło kilkadziesiąt minut. Początkowo marsz szedł wolno, co raz zatrzymując się. Nieco tempa nabrał na moście ale już trochę wcześniej można było przemieszczać się w przód w tył i na boki (mniejszy ścisk). To co zwracało uwagę przede wszystkim to niesamowita ilość ludzi młodych: 20-30, byli licealiści ale większość to szczebel wyżej, większość to mężczyźni, ale były też i dziewczyny, zwykle b. ładne, do 1/5. Mniej więcej co trzecia osoba miała flagę narodową, bardzo dużo ponad połowa biało czerwone opaski. Był jakiś chłopak na wózku inwalidzkim (samobieżnym) również rodziny, najcześciej ojcowie z synami, ale też przede mną szła matka z dwójka szkrabów, ale nie było tego zbyt wiele. Raczej mało.

Atmosfera była b. patriotyczna, czuło się to, najbardziej chyba przez flagi, od czasu do czasu wiał mocny wiatr i flagi, wyprostowane, głośno łopotały, ale też atmosfera zabawy, święta, jakiejś radości (pewnie dlatego, że gdy w jednym miejscu jest tak dużo tak młodych ludzi to po prostu jest radość i śmiechy). Skandowano dużo haseł (szedłem chyba obok jakiejś grupy kibiców, być może z Katowic)
Najczęstsze hasła:
- raz sierpem raz młotem czerwoną hołotę
- cześć i chwała bohaterom
- w górę serca jeb.ć TVN
- biało - czerwone to barwy niezwyciężone
Potem
przeciwko banderowcom i "uchodźcom" (co ciekawe 5-6 m. z przodu szła grupa z flagami ukraińskimi)
kilka razy o Polsce katolickiej
Ze dwa razy przeciw homoseksualistom
Dwa razy hymn Polski
0 rasistowskich, 0 faszytowskich, nic o białej rasie, nic o ku-klux-klan, 0 o narodowym socjaliżmie, 0 o krwi.
Ot po prostu hasła jakie zawsze spotyka sie na większych manifestacjach. Nie wiem czy były obok mnie jakieś transparenty, chyba nie. Po praskiej stronie mijaliśmy jakiś czarny z chyba celtyckim krzyżem niesiony przez ludzi w charakterystycznych białych czapkach, ale raczej nikt specjalnie nie zwracał na to uwagi. 
Najbardziej wyróżniają Marsz Niepodległości:
- petardy, dość często wybuchające ale z daleka od marszu, z czasem człowiek już na nie nie reaguje
- dużo dymu z rac, co jest dosyć fajne, ciekawe widoki np. ojciec z synkiem do pasa razem trzymający zapalone flary na środku torowiska. Flary palone były też tak, że blisko nie było ludzi, tworzył się pusty krąg
- niesamowicie duża liczba młodych ludzi
- brak wozów z nagłośnieniem wewnątrz pochodu. Z reguły są i ktoś zarządza. Tutaj pełna spontaniczność
Reszta jak w każdej dużej manifestacji.

Jeśli o alkohol chodzi, to był ale jakoś niesamowicie mało patrząc na skład. Jakaś butelka z piwem, jakieś przemieszczające się małpki i butelki z colą. No ale gdy przypomnę sobie swoje czasy studenckie, to przy takiej wielkiej imprezie to jest jakaś niezwykła posucha. Przez cały marsz widziałem tylko jednego idącego szlaczkiem, a i tego ubezpieczały dwie dziewczyny. Nawet palących papierosy było tyle co kot napłakał. Tak, że duża samodyscyplina.

Kolejna rzecz, która mocno mnie dziwiła to praktyczny brak śmieci. Nie byłem na wiecu, wracałem tą samą trasą i śmieci praktycznie brak. Jak na tyle osób nic. Resztki po racach, to najczęściej, Czasem butelki, ale rzadko raz na kilkadziesiąt metrów. No ale tak to jest jak młode byczki przyjeżdżają na imprezę. Dziwne, że nie było widać półlitrówek. Wystarczyło by miasto puściło ekipę by szybko sprawdziła tory i można było puszczać tramwaje. Co bardzo przydałoby się.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

12-11-2017 [14:47] - Imć Waszeć | Link:

Dlaczego od razu elit? Na miano elity trzeba sobie zasłużyć, a nie tylko zrobić uprawnienia na elitę stopnia 1,2 lub 3 u jakiegoś kolegi o podobnych lewackich poglądach. Ja już mówiłem, że dla mnie elitą nie jest byle posiadacz papiera lub stołka, ale człowiek z określonymi poglądami i zasadami. Elitą np. nie będzie nigdy ten, kto powiedzmy wychwala niemiecki porządek oraz wytyka polski burdel. Można to oczywiście zrobić w odniesieniu do części jakiegoś pokolenia lemingów tefauenu, ale nie w odniesieniu do wszystkich Polaków. Nawet w USA elitami nie są wszyscy posiadacze tytułów naukowych, tylko absolwenci niektórych uczelni, z odpowiednimi koneksjami. To właśnie dlatego w Polsce wszystko się zaraz wykrzywia i koślawi, bo traktujemy jak elitę każdego przybłędę ze świata, który tylko skończy studia. Potem lewactwo obnosi jakiegoś Fritjicia na rękach, w kontrze przeciwko rodowitym Polakom z Koziej Wólki. To się musi skończyć.

Obrazek użytkownika foros

12-11-2017 [17:44] - foros | Link:

bycie elitą jest funkcją pozycji zajmowanej w hierarchii społecznej, nie poglądów

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

12-11-2017 [18:10] - Imć Waszeć | Link:

To Kiliński był w końcu elitą, czy prostym chamem? Widzę też, że za elitę uważa Pan Jaruzelskiego, Kiszczaka, całe SB i UB, Baumana, Michnika-Szwedowicza, Moczara, Gomułkę, Gierka, Dukaczewskiego. W końcu oni zajmowali znacznie wyższe pozycje, w sensie siły oddziaływania, niż dziś taki Kaczyński, albo Macierewicz. Mickiewicz z Norwidem i paroma innymi pisarzami też żadnej pozycji ani stanowiska nie zajmowali. No pech po prostu, ale gdyby skończyli uczelnie w Moskwie, siedzieli pod tronem i lizali dupsko Cara, to pewnie by Pan twierdził że są elitą. Ot, poglądy patriotyczne.

Obrazek użytkownika foros

12-11-2017 [20:08] - foros | Link:

Wszyscy z wymienionych to część elit. A Jaruzelski i Kiszczak to ojcowie założyciele III RP. Ci najważniejsi. Tak właśnie uważam.

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

13-11-2017 [00:06] - Imć Waszeć | Link:

A Wałęsa, Frasyniuk, inny rolnik z Samoobrony?

Obrazek użytkownika foros

13-11-2017 [00:32] - foros | Link:

Wałęsa to ikona III RP, ciągle jeszcze, mimo ujawnienia teczek współpracy, Frasyniuk tak, Lepper przejściowo

Obrazek użytkownika Jabe

12-11-2017 [16:10] - Jabe | Link:

Ciekawe, jak to będzie za rok.

Obrazek użytkownika xena2012

12-11-2017 [18:08] - xena2012 | Link:

Za rok lewactwo jeszcze staranniej przygotuje swoje ,,teatrum''. Juz nie tylko stare dziadki siedzące na ulicy wrzeszczące idiotycznie i łypiące czy kamera to wyłapie,to nie tylko ,,skopane kobiety'' czego jakos nikt nie zauważył,żeby taki incydent miał nawet miejsce ,,zatrudni się'' za pieniądze.

Obrazek użytkownika Jabe

13-11-2017 [15:09] - Jabe | Link:

Mnie bardziej ciekawi, co z tym fantem poczną Prawdziwi Polacy™. W setną rocznicę nie będzie wypadało się dekować w Krakowie.

Obrazek użytkownika Gniewko

13-11-2017 [15:27] - Gniewko | Link:

Daj sobie spokój trollu i idź komentować na stronach G_wna Wybiórczego.

Obrazek użytkownika xena2012

13-11-2017 [19:46] - xena2012 | Link:

Prawdziwi Polacy bedą tam gdzie uznaja za stosowne i nic Panu do tego.

Obrazek użytkownika Art

12-11-2017 [16:56] - Art | Link:

W amerykańskich przekaziorach,tak lewych jak i prawych dominowały tzw "fakty prasowe" Gieremka,czyli przekazy powtarzane za Gaz Wyb,TVN itp.Na portalach amerykańskich wklejają nawet relacje z zapomnianą czasami polską czcionką.Tak było na Yahoo,Fox News i OAN,te dwa ostatnie proTrumpowe,czyli niby prawicowe.Wszystkie początkowo podawały "60 tys faszystów w Warszawie",potem ten przekaz łagodniał.Czyli to wszystko MANIPULACJE,a o prawdę tak samo trudno,albo i trudniej niż w Polsce.

Obrazek użytkownika foros

12-11-2017 [17:43] - foros | Link:

dziwne, że były w ogóle i to tak szeroko. Widać "Bóg" autentycznie zabolał 

Obrazek użytkownika Art

12-11-2017 [17:37] - Art | Link:

Oto przekaz: https://www.yahoo.com/news/m/7...
Tym sposobem w dzisiejszej Polsce mieszkają prawie sami faszyści.
Jedyna nadzieja w Trumpie.

Obrazek użytkownika xena2012

12-11-2017 [18:13] - xena2012 | Link:

Było pięknie,radosnie,kolorowo,bo tyle bialo-czerwonych flag. Krótko to trwalo,bo juz dziś tvn rozpoczęło nagonkę.W świat puszczono fałszywe przekazy.Czyż nie mozna sie cieszyć z tego,ze jest się Polakiem?

Obrazek użytkownika Gniewko

13-11-2017 [14:53] - Gniewko | Link:

Organizatorzy marszu muszą się zastanowić, co wyprawiają ich podopieczni idioci, dający lewakom POwód do atakowania Polski. Marsz jest wielkim dobrem i nie można jego niszczyć przez nieodpowiednie zachowania.

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

13-11-2017 [16:12] - Imć Waszeć | Link:

A po co się w ogóle zastanawiać? Trzeba przed marszem sporządzić baner "Ci tam robią to na własny rachunek i reklamacji nie uwzględniamy", tak samo jak KOD i Obywatele PRL "nie są" związani - o co to to nie! - z żadną totalną opozycją, zaś ta opozycja "nie jest" związana z Niemcami i Sorosem. Czas na pozbycie się maniery pozwalającej używać naszym wrogom prostackich paralizatorów. I jeszcze najważniejsze. Jeżeli MSZ Izraela wypowiada się w sprawie, to mówi. Jeśli jednak żąda reakcji od władz w stosunku do organizatorów marszu, czyli też ma na względzie WSZYSTKICH uczestników, to ja chcę wiedzieć na jakiej podstawie? A może mi też nie podoba się rozwiązywanie kwestii palestyńskich za pomocą czołgów? Powtrącamy się, czy może brak jaj?

Obrazek użytkownika Jabe

13-11-2017 [16:17] - Jabe | Link:

Paralizatorów – dobre słowo.

Obrazek użytkownika Gniewko

13-11-2017 [18:29] - Gniewko | Link:

Jesteś prowokatorem czy idiotą ?

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

13-11-2017 [21:00] - Imć Waszeć | Link:

Szukasz swoich?

PS: OK postaram się wyjaśnić pisząc wołami i bardzo wolno. Lewactwo ustawia sobie chłopca do bicia, a wy leziecie w tę pułapkę jak mucha w GWno. Skoro była jakaś grupa, która miała swoje hasła, to należało powiedzieć "nie nasza grupa i nie nasze hasła". To życzliwa KRwa z oPOzycji doniosła o "zbrodni" do ambasady Izraela, a nie że Izrael sam znalazł problem. Czy wy w końcu zaczniecie myśleć jak należy, czyli tak, jak na regularnej wojnie?