Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Ukraina staje się dla nas wrogiem, a polski rząd frajerem!
Wysłane przez Piotr Szlachtowicz w 07-11-2017 [12:59]
Nie będę udawał, ale i ja złapałem się na Majdan i „zmiany” na Ukrainie. Naród wyszedł na ulicę, by przepędzić złodziei i wprowadzić demokrację. Od tego momentu mija już wiele lat, a nasz wschodni sąsiad nie idzie w tym kierunku, tylko coraz bardziej się radykalizuje i wiele wskazuje na to, że największa wrogość skierowana jest w kierunku naszego państwa. Na Ukrainie wzrasta nienawiść do Polski i rośnie grupa, która uważa, że ich zachodni sąsiad jest największym wrogiem. Dlatego coraz bardziej mierzi mnie polityka naszego rządu, który próbuje nas wszystkich przekonać, że polityka historyczna Poroszenki oparta na banderyźmie, to nic takiego i wciąż są ludzie, którzy widzą w nas braci z którymi możemy się dogadać. To jawne zakłamywanie rzeczywistości, które może skończyć się jawną katastrofą. Więcej na: http://thenowypolskishow.co.uk...
Komentarze
07-11-2017 [13:41] - Swisspola | Link: Po kijowskim Majdanie i po
Po kijowskim Majdanie i po ruskiej rewolcie w Donbasie i na Krymie od razu powiedziałem, że dla nas nie mogło wyjść lepiej.
1) Zachodnia Ukraina, choć słaba, stanowi dla nas jaki taki bufor przed Rosjanami.
2) Słaba i podzielona Ukraina, to przede wszystkim słaby wróg u granic, bo od razu twierdziłem, że Ukrainiec nigdy nie będzie Polakowi przyjacielem
3) Podzielona Ukraina to mniejsza konkurencja w dotacjach unijnych, w przypadku wstąpienia Ukrainy do Unii.
Czyżby to było jeszcze mało argumentów dla rządzących! Czy może liczą na ukraińskie stołki, podobne, jaki dostał słynny PO-lszewik Sławek od часов!
No cóż, ale nie masz większej przyjemności nad tą, przypieprzenia Ruskim. Prawda panie Macierewicz! Nawet kosztem własnego narodu!!!
07-11-2017 [15:42] - Jabe | Link: Ukrainiec może być Lachowi
Ukrainiec może być Lachowi przyjacielem, ale Ukraina, taka, jaką hoduje polityka polskiego rządu – nigdy!
08-11-2017 [07:50] - Swisspola | Link: Może ma pan racje. Naprawdę
Może ma pan racje. Naprawdę wolałbym nie roztrząsać tej sprawy, bo jak widać, żaden z narodów byłej Rzeczypospolitej nie kocha Lachów. Nawet Litwini, którym broniliśmy tyłek przez wiele wieków. Coś w tym musi być! Ja wolałbym nie ustosunkowywać się co do winy takiego stanu rzeczy. Fakt jest faktem, że od wschodu trudno nam o przyjaciół, a my odmrażamy sobie uszy na złość Rosjanom i Putinowi.
08-11-2017 [13:40] - Jabe | Link: Nacjonalizmy sprawiły, że
Nacjonalizmy sprawiły, że współczesna Litwa zerwała z dziedzictwem dawnej wielkiej Litwy – motoru napędowego Rzeczypospolitej – i została małym zawistnym kraikiem w na największym zadupiu Europy. Największy kraj dawnej Rzeczypospolitej – Ukraina – pogrąża się napędzanym kompleksami nacjonalizmie, niewątpliwie antypolskim, przy niezmiennej bierności, a nawet entuzjazmie polskich władz. Schiza. Trzeba przyjąć do wiadomości rzeczy, jakimi są, i przestać chować głowę w piasek w imię zasmucania Putina. Zaś reszcie Litwy – wcale nie takiej antypolskiej Białorusi – pozwolono odpłynąć w stronę Rosji.
W czyim interesie to wszystko?
07-11-2017 [15:24] - mmisiek | Link: Dziwimy się głupocie Zachodu,
Dziwimy się głupocie Zachodu, który bez kontroli wpuszcza do siebie islamistów udających imigrantów, a sami robimy dokładnie to samo w odniesieniu do Ukraińców. Założę się, że nasze służby nie mają zielonego pojęcia kto tak naprawdę z Ukrainy do nas przybywa i ile jest tam ludzi zadaniowanych choćby przez KGB czy BND - w Moskwie i Berlinie musieliby siedzieć idioci aby nie wykorzystać takiej okazji, którą z niepojętej głupoty sami im podajemy na tacy.
Jeśli do tego dodać, że Polska nie potrafi sobie poradzić nawet z jakimś jednym Kramkiem to robi się dosyć nieciekawie.
Kolejna sprawa to ładowanie milionów w Ukrainę - od rewersów gazu przez tzw. "pożyczki" aż po 500+ i ostatnie pomysły z systemem emerytalnym - kompletnie bez sensu i bez żadnego pożytku dla Polski bo nie stawiamy przy tym żadnych warunków, a nasi "geniusze" potrafią wręcz publicznie ogłosić, że my popieramy Ukrainę bezwarunkowo. Coś absolutnie nieprawdopodobnego.
Jeśli już naprawdę chcemy ładować tam miliony to chociaż wykreujmy za te pieniądze jakąś konkretną siłę propolską bo takiej jak nie było tak nie ma i de facto po stronie ukraińskiej partnera nie mamy żadnego.
PS. Kiedyś musiałem dłużej posiedzieć w banku więc była okazja popatrzeć na klientów - mniej więcej co trzeci to Ukrainiec. Szok ile ich u nas już jest - jadąc przez miasto samochodem tego zupełnie nie widać, ale gdyby wyróżniali się kolorem skóry jak Arabowie to na ulicach byłoby chyba czarno.
07-11-2017 [15:46] - Czesław2 | Link: Słaba Ukraina wcześniej czy
Słaba Ukraina wcześniej czy później wróci w objęcia Moskwy. I będzie jak zawsze, z lewej Moskal, a z prawej.... No trochę inaczej, kalifat.
08-11-2017 [07:54] - Swisspola | Link: Tez mam takie obawy! Dlatego
Też mam takie obawy! Dlatego chyba powinniśmy starać się o przyjęcie tej słabej Ukrainy do struktur Unii i NATO, co mogłoby Moskalom utrudnić jej zajęcie!
07-11-2017 [17:29] - nesti | Link: Pisze Pan, że jest
Pisze Pan, że jest antykomunistą. Może mi Pan wyjaśnić:
- co ze zbrodniami komunistycznymi okresu stalinowskiego?
- co ze zbrodniami '56 '70, '81-83?
- dlaczego postkomuniści rządzili Polską?
- dlaczego UB/SB nie ponieśli kary, dlaczego mają wysokie emerytury, stopnie i tytuły?
- dlaczego zbrodniarze komunistyczni jak Jaruzelski mieli pogrzeb państwowy?
- dlaczego sędziowie nie mieli lustracji i procesów karnych za zbrodnie sądowe?
Czy w takim razie mogę Pana nazwać komunistą?
Czy Europa i USA powinny czekać na rozliczenie się Polski z komunizmem i stanięciem w prawdzie przed przyjęciem do NATO i EU?
Na Ukrainie wzrasta nienawiść do Polski i rośnie grupa, która uważa, że ich zachodni sąsiad jest największym wrogiem - mogę prosić o źródło?
Dziękuję i pozdrawiam.
08-11-2017 [07:40] - Pers | Link: Co to znaczy "staje się dla
Co to znaczy "staje się dla nas wrogiem"?
Zawsze była.