Agencje ratingowe na wyścigi podwyższają prognozy ...

Agencje ratingowe na wyścigi podwyższają prognozy gospodarcze dotyczące Polski

1. Największe światowe agencje ratingowe w ostatnim okresie podwyższają prognozy wzrostu gospodarczego i sytuacji w finansach publicznych dotyczące Polski, choć jeszcze kilka miesięcy temu te prognozy obniżały.

Przoduje tutaj agencja Moody’s, która w ciągu ostatnich dni, nie tylko znacząco podniosła prognozy wzrostu gospodarczego dla naszego kraju w roku 2017, ale także w roku 2018, co oznacza, że przewiduje ona, iż polska gospodarka znajdzie się na ścieżce trwałego wzrostu także w najbliższych latach.

To rzeczywiście zmiana w postawach agencji ratingowych o 180 stopni, do niedawna, bowiem obowiązywała chyba zasada malowania przyszłości polskiej gospodarki i naszych finansów publicznych w czarnych barwach, co skutkowało obniżką ratingów dla Polski.

2. Przypomnijmy, że jedna z trzech największych światowych agencji ratingowych- Moody’s w ostatnich dniach, dosyć niespodziewanie podniosła prognozę wzrostu gospodarczego dla Polski z 3,2% PKB do 4,3% PKB (a więc aż o 1,1 punktu procentowego), a z kolei prognozę deficytu sektora finansów publicznych obniżyła z 2,9 % PKB do 2,5% PKB.
Moody’s w towarzyszącej komunikatowi o podwyższeniu prognozy wzrostu gospodarczego informacji, podkreśliła, że „wzrost będzie napędzany solidną konsumpcją prywatną, ale także powolną, ale stabilną odbudową w inwestycjach, co odzwierciedla korzystne warunki w otoczeniu zagranicznym i wyższe napływy funduszy z Unii Europejskiej”.

Agencja podkreśliła także, że „wyższy wzrost gospodarczy i lepsza realizacja budżetu szczególnie, jeżeli chodzi o wpływy z podatku VAT, znacząco zwiększają szansę, że deficyt sektora finansów publicznych, będzie wyraźnie poniżej kryterium z Maastricht, czyli 3% PKB”.

3. Przypomnijmy także, że największe agencje ratingowe (S&P, Fitch, Moody’s) nie rozpieszczały do niedawna rządu premier Beaty Szydło, od początku jego istnienia, co i rusz ukazywały się ich komunikaty, w których prognozy wzrostu gospodarczego i w konsekwencji sytuacji w sektorze finansów publicznych, a także wiarygodności kredytowej, były obniżane pod lada byle jakim pretekstem.

Na przykład w styczniu poprzedniego roku jedna z nich Standard& Poor’s, niespodziewanie obniżyła ocenę ratingową Polski z A- do BBB+ dla długoterminowych zobowiązań w walutach obcych oraz z A do
A-1 dla zobowiązań długoterminowych w walucie krajowej i z A- do A-2 dla zobowiązań krótkoterminowych w walucie krajowej, ale już w grudniu niejako przyznając się do błędu, podniosła perspektywę z negatywnej na stabilną.

Z kolei agencja Fitch pozostawiła wtedy ratingi Polski na dotychczasowym poziomie A oraz A- odpowiednio dla zobowiązań w walutach obcych i w walucie krajowej, a trzecia z nich Moody’s wtedy od oceny odstąpiła.

Teraz te agencje korygują te oceny w górę, podkreślając, że czynniki negatywne, których się spodziewały jednak nie wystąpiły, ale szkody jakie spowodowały ich negatywne oceny nawet trudno oszacować.

4. Agencje, które wcześniej prowadziły politykę obniżania ratingów dla naszego kraju, muszą teraz „je poprawiać” także, dlatego, że zarówno polskie jak i europejskie instytucje podają za kolejne kwartały tego roku, twarde dane makroekonomiczne, potwierdzające, że polska gospodarka jest na trwałej ścieżce wzrostu.

Pod koniec maja, a później pod koniec sierpnia tego roku Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował komunikaty w sprawie wzrostu PKB za I i II kwartał, z których wynikało, że PKB niewyrównany sezonowo w ujęciu rok do roku w I kwartale wzrósł o 4%, a w II o 3,9%.

Jak wyjaśniali w komunikatach przedstawiciele GUS od strony popytowej, tradycyjnie już ciągnął wzrost PKB „silnik” konsumpcji głównie prywatnej, ale także publicznej i dołączył do niego także „silnik” inwestycji, które w poprzednim roku wyraźnie spowolniły.

Rzeczywiście inwestycje ruszyły i to zarówno te publiczne rządowe i samorządowe w związku z przyspieszeniem wydatkowania środków z budżetu unijnego, ale także inwestycje przedsiębiorców prywatnych, co oznacza, że „silnik” inwestycyjny, będzie napędzał wzrost gospodarczy w Polsce przez cały rok 2017.

Należy dodać jeszcze jeden ważny czynnik wpływający na wzrost inwestycji, mianowicie optymizm Polaków, bowiem optymizm jest najlepszy od lat, a to jest właśnie podstawa podejmowania decyzji, jeżeli chodzi o inwestycje w gospodarce.     

5. Jeszcze bardziej optymistyczne dane dotyczące polskiej gospodarki podał Eurostat, który opublikował ostatnio dane dotyczące wzrostu PKB w II kwartale tego roku w porównaniu do analogicznego kwartału roku ubiegłego dotyczące wszystkich państw członkowskich, z którego wynika, że Polska jest jednym z liderów tego wzrostu.

Według tych danych wzrost PKB w Polsce w II kwartale 2017 roku wyniósł aż 4,4% (to wzrost wyrównany sezonowo, czyli z taką samą ilością dni roboczych jak w II kwartale 206 roku) i wyprzedziły nas pod tym względem tylko 3 unijne kraje: Rumunia ze wzrostem wynoszącym 5,7%, Łotwa ze wzrostem 4,8 % i Czechy 4,5%.

W tej sytuacji agencjom ratingowym w tym Moody’s nie pozostawało nic innego jak szybko skorygować w górę prognozy gospodarcze dla Polski zarówno w roku 2017 jak i w 2018, tyle tylko, że podwyższenie poziomu wzrostu gospodarczego aż o 1,1 punktu procentowego w tym roku, potwierdza, że poprzednie prognozy miały raczej charakter polityczny niż merytoryczny.
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika zbieracz śmieci

15-09-2017 [09:52] - zbieracz śmieci | Link:

Wzrost PKB cokolwiek to znaczy w przypadku takiegokraju jak Polska czy innych krajów obozu komunistycznego to tylko słuzy pokrzepieniu serc i niczemu innemu.
Dla krjów bogatych wzrost o jeden procent to co najmniej setki miliardów na koncie więcej wpływów a u nas to nawet 10 % to kroplówka.
Wzrost kinsumcji czy inwestycji nie oznacza wcale wzrostu wpływu z podatków bo te w lwiej części płacone są gdzie indziej.
Długi Panie ,długi te które zaciagneło państwo na zewnątrz jak i dług wewnętrzny też zaciągniety u zewnętrznych kredytodawców to jest to co zabija nie tylko wzrost PKB.
 

Obrazek użytkownika michnikuremek

15-09-2017 [10:20] - michnikuremek | Link:

A o obniżeniu podatków (CIT, PIT, VAT) i likwidacji piramidy finansowej zwanej ZUS minister Morawiecki nawet słyszeć nie chce.....

Obrazek użytkownika zbieracz śmieci

15-09-2017 [13:36] - zbieracz śmieci | Link:

Jak nas warchołów i wichrzycieli wywala z unii to bądzpewien ,ze te wszystkie podatki zostana obniżone albo zlikwidowane bo zastapi je podatek obrotowy jednakowy dla wszystkich i podatek dochodowy +plus podatki lokalne.
Co do likwidacji ZUS ,jak masz lepsza alternatywe to napisz ale ja u ciebie słyszę to samo co bredził Korwin a nawet Cejrowski.Korwin korzysta z błogosławieństwa ZUS a nawet z "pińcset " i się nie .Cejrowski zachwalał Amerykę Południową jako miejsce szczęśliwości bo nie ma tam publicznego lecznictwa,zabezpieczenia emerytalnego i podatków i dziwi mnie ogromnie ,ze wylądował w USA gdzie i oboiązkowe ubezpieczenie emerytalne i podatki trzeba płacić a niepłacenie jest druga zbrodnia po zbrodni pospolitej ,leczyc sie tez mozna bezpłatnie tylko deko gorzej niz w prywatnie.Tylko ,ze tam leczysz sie prywatnie póki jest kasa na ubezpieczeniu ,końiec kasy od ubezpieczyciela to po tobie a po drodze stracisz to co masz w funduszu emerytalnym na koncie ,dom i co tam jeszcze masz do sprzedania.
Problem z ZUS nie tkwi w samym systemie ale to ,że wszystkie poprzednie rzady darły z jego kont ile sie dało obiecujac zwrot ,tyle tylko ,że to juz inna bajka.

Obrazek użytkownika michnikuremek

15-09-2017 [14:17] - michnikuremek | Link:

Nie interesują mnie "argumenty" pt: bo coś tam powiedział Korwin czy Cejrowski.
Likwidacja ZUS - to znaczy wprowadzenie emerytury państwowej - dla każdego jednakowa kwota po uzyskaniu jakiegoś określonego wieku - bez względu na to co w życiu robił. Niech by to było np. 1500 - 1800 złotych. DLA KAŻDEGO obywatela polskiego.
A reszta?
Ubezpieczasz się w prywatnych funduszach, lokujesz pieniądze w nieruchomości, odkładasz na lokaty, skupujesz złoto czy srebro - słowem - zabezpieczasz się samodzielnie na starość.
Więc jeżeli całe życie piłeś i meneliłeś - to dostaniesz te 1500złotych, ale jeżeli pracowałeś, zarabiałeś - to także dostaniesz te 1500zł, ale stać cię na odłożenie na starość. Tylko, że to TY decydujesz, a nie jakiś zasr*** urzędas, który jeszcze ukradnie ci część tych pieniędzy.

Jeżeli blisko połowa budżetu ZUSu stanowią dotacje z budżetu państwa, to chyba racjonalniej byłoby wypłacać emerytury bezpośrednio z tego budżetu, a nie za pomocą kosztownego pośrednika jakim jest ZUS?

Taki system jest w Kanadzie i jakoś działa.
Jeżeli nadal upierasz  przy obowiązkowych ubezpieczeniach - to oznacza, że nie przeszkadza ci, że duża część twoich pieniędzy idzie na biurokrację i rozkradzenie.
Czy  by to zrozumieć potrzebni są Korwin lub Cejrowski?

Obrazek użytkownika zbieracz śmieci

15-09-2017 [17:56] - zbieracz śmieci | Link:

Po równo to naprawde sprawiedliwie,mocno tu capi komuną.Co do Kanady ,tam na ubezpieczenie zdrowotne płaca wszyscy jedną stawke procentową od przychodu bo tak sie umówiono,ze nikt nie odejdzie od drzwi szpitala bez opieki.Cześć funduszu emerytalnego pokrywają wspólnie pracownik i pracodawca ale możesz sie doubezpieczyć,wiec nie jest tak jak piszesz.Racjonalniej byloby wypłacac z budzetu ,niby tak ale jak to zrobic bez urzedników...!?
Mam tylko nadzieje ,że swoją przyszłośc zabezpieczyłeś w złocie ,nieruchomościach a gorąco polecam akcje jak tam nie masz jeszcze swojej kasy.
Bardzo pewną inwestycja są też fundusze emerytalne ...nic lepszego jak im dać kasę,będziesz na starość obrzydliwie wręcz bogaty .
Ta twoja Kanada to coraz bardziej komusza i muslimowa ale jak im Trump przykręci śrubę to zaraz sie nawrócą,mieć za sąsiadów komuchów to ostatnie rzecz jakiej mu potrzebna.

Obrazek użytkownika michnikuremek

15-09-2017 [19:15] - michnikuremek | Link:

Zbieraczu - ile ty masz lat? Bo zalatujesz mi gimbusem. Ale poświęcę się i ci odpowiem:

Po równo to naprawde sprawiedliwie,mocno tu capi komuną
Po równo? Nie - chlałeś całe życie to masz na starość tyle, żebyś nie zdechł z głodu. Natomiast ci, którzy pracowali odłożą sobie sami i będą mieli na starość dużo większą kasę niż ten menel. To jest wg ciebie komuna????

Racjonalniej byloby wypłacac z budzetu ,niby tak ale jak to zrobic bez urzedników?
W czasach komputerów, potężnych baz danych, bezproblemowej  łączności potrzebna jest taka armia darmozjadów w tych zusowskich pałacach???? Wystarczy niewielka komórka w jakimś ministerstwie i to wszystko! Tak trudno zrobić przelewy na konta ludzi, którzy przekroczyli  jakiś określony wiek? Oczywiście musiałby byc jakiś okres przejściowy, bo nie wolno dzisiejszym emerytom odebrać tego co już mają.

Mam tylko nadzieje ,że swoją przyszłośc zabezpieczyłeś w złocie ,nieruchomościach
Nie, nie zabezpieczyłem, bo całe życie jestem okradany - właśnie przez ZUS i pazerne, niewydolne państwo. Ale gdybym miał taką możliwość - to zadbałbym o siebie i na pewno nie miałbym na starość równo z menelem. A w obecnej sytuacji boję się czy nie skończę tak jak on.

Kanadę odpuszczam - niepotrzebnie o tym pisałem nie będąc dostatecznie zorientowany.

Obrazek użytkownika zbieracz śmieci

15-09-2017 [21:02] - zbieracz śmieci | Link:

Zaczynamy od nowa,zanieczy sciles sobie mózg propagandą tania i głupia która dotyczy ZUS-ZUS to nie tylko emerytury ale i renty ,świadcznia pogrzbowe ,zwolnienia lekarskie i kontrola czy zasadnie zostały wydane a soadcznie należne i to mamy w jednym miejscu-porozdzielać to urzedników przybędzie a nie ubędzie.
Teraz o uderzeniu w pracujących tam osób i to ponizej pasa-niby maja za marne grosze tyrać bo tam zarabia wiekszość niewiele więcej niż najniższa pensja a na dodatek powinni w norach .U mnie postawiono tez nowy budynek który mieszkancom slamsów kojarzy sie z pałacem i to ich kłuje w oczy,daruj sobie takie wytyki.Nie chciałbys dnia pracowac w starym budynku i przemierzać obskurne pokoje i cztery piętra na piechotę bo bez windy z fura papierów przed sobą a te cztery piętra w starej kamienicy to sześć w nowym budownictwie.
Szcytem bezczelnosci i głupoty postawic komus zarzut ,ze pracuje w nowoczesnym dobrze wyposazonym budynku bo tak ma być wszedzie i to nie żadna łaska ani rozpasanie w ZUS,
dzis to standard a nie łaska i te same normy schodza do produkcji gdzie jest czyściej niż u wielu a nawet wiekszości w domu.
Zwalasz wszystko na ZUS jako wszystko winnemu ,ZUS nie ustala prawa ale działa według prawa które posłowie mu narzucaja tyle i aż tyle.
Zamiast stękać a nie jestes sam w swoich pogladach to zmien posłów na takich co ci dogodzą i zrobią wszystko czego sobie życzysz to jedyna droga zamiast skamlenia.
PS.Sprwdz ile wbrew twojego widzimisię ZUS wydaje na swoja obsługę a jak sprawdzisz to wskaż mi instytucje ,przedsiebiorstwo obracajace taka kasą które procentowo wydaje mniej.
Ja nie bronię ZUS ale też nie będę bezmyślnie pluł.
 

Obrazek użytkownika michnikuremek

15-09-2017 [22:26] - michnikuremek | Link:

Bełkot... W dodatku pełen błędów językowych... Nie chce się czytać.....
Jesteś pijany?
Koniec dyskusji.....

Obrazek użytkownika zbieracz śmieci

16-09-2017 [08:00] - zbieracz śmieci | Link:

Jesteś wyjątkowo odporny na wiedzę natomiast łykasz jak gęś kluski tanią propagandę i głupią a ona cię napędza

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

15-09-2017 [13:42] - Imć Waszeć | Link:

Można powiedzieć, że PKB określa zdolność danego kraju do sprawnego przemielenia danej ilości gotówki i zamiany jej w produkty. Już wspominałem, że bez impulsu w formie ulgi dla małych przedsiębiorców, zapaść nastąpi już w okolicach maja lub czerwca. Większość małych firm (oprócz fikcyjnych etatów na kasach itp.) zaraz się powiesi, żeby przetrwać zimę podatkowo-zusową.

Obrazek użytkownika zbieracz śmieci

15-09-2017 [14:28] - zbieracz śmieci | Link:

Kto niby gwarantuje ,ze kazdy kto prowadzi oboj,etnie jaka działalnośc gospodarcza nie zbankrutuje z prostego powodu ,że sie po prostu nie nadaje na bycie przedsiebiorcą ,moze lepiej wyjdzie gdy zostanie pracownikiem najemnym i u innych niech szuka szcześcia u tych co potrafią wykorzystać jego możliwości i za wykonana prsce zapłacą.
Problem tkwi w prawie a raczej jego braku czy nawet jak jest jego przestrzegania i równości stron.
Korupcja w sądach,skorumpowani urzednicy to zagraża rozwojowi i jest podstawową przeszkodą w rozwoju wolności gospodarczej ,to zbrodnia która jak rak toczy nasz kraj a podatki to rzecz drugorzędna.