Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Bajeczka z kodem...
Wysłane przez Tadeusz Buraczewski w 03-09-2017 [07:45]
Do bardzo znanego aktora
Przyszła niewielka paczka
A w środku (sic!) jakby ją słała
Noo słowo – kaczka dziwaczka.
Otworzył…zadumał się sprytnie
„czyżby docenił mnie naród?..”
Bo był w niej pakiet „zielonej sałaty”
Nie sztos z filmu a…stos dolarów.
Kopertka doń – w niej karteczka
I treści ciut z niej poznamy:
To dla ciebie – kiedy nas poprzesz …
(nazwy unikam…z powodu reklamy;)
Moment i…tekst począł znikać
Jak lód gdy rozpuszcza go woda
(tabula rasa – cud przekazu w tych czasach)
- zdążył doczytać: „albo nam to odda$z!”
Życie to dopiero teatr teatrów
Pobladł idol wszechscenicznych dech
Szekspiriada i z Hamleta czaszki rada
Może…”to be or…not to…have?!”
……………………………………………………
Na Piotrusia z popielnika
Iskiereczka mruga:
Chodź opowiem ci bajeczkę…
Przyjdzie…paczka druga..!
Komentarze
08-09-2017 [12:30] - Lech Makowiecki | Link: ”to be or…not to…have?!” ...
”to be or…not to…have?!” ... Bezcenne...