Pochwała cierpliwości 2

Wczoraj skończyłem 59 lat.
Od ponad 2 lat jestem starszy od Prezydenta RP, co wcześniej mi się nie zdarzało.
Od niemal 2 lat jestem też starszy od (pani) Premier, co również jest dla mnie nowe.
A jeszcze 6 lat temu Prezydentem i Premierem byli panowie, którzy „nie mieli z kim przegrać”…
Dokładnie za tydzień zaliczę pełne 41 lat udokumentowanego stażu pracy a za miesiąc i tydzień mój wiek emerytalny znów będzie wynosił 65 lat [link] (zamiast 67 lat [link 2], jak pod rządami ww. panów, co to „nie mieli z kim przegrać”).
Także za miesiąc i tydzień moje koleżanki z klasy maturalnej znów będą mogły przejść na emeryturę, mając lat 60 (a nie 67, jak planowali ci panowie, o których wyżej), więc większość z nich będzie mogła z tego skorzystać już 1 października.
Cierpliwość jest wielką i trudną cnotą, ale na pewne sprawy warto nie tylko cierpliwie czekać, ale i przykładać do nich rękę…
Rękę z trzymaną w dłoni kartką wyborczą…
[Pochwała cierpliwości 1 – link]

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika michnikuremek

26-08-2017 [20:00] - michnikuremek | Link:

Grzegorz Miecugow nie żyje. Płakać po nim nie będę, ale jako człowiek wychowany w kręgu kultury chrześcijańskiej nie będę wzorował się na środowisku z którego śp. Grzegorz Miecugow się wywodził  i nie będę kpił i szydził z jego śmierci.