Wyraźnie rosną nie tylko wpływy budżetowe z VAT, ale także..

Wyraźnie rosną nie tylko wpływy budżetowe z VAT, ale także z CIT

1. Wicepremier i minister finansów Mateusz Morawiecki w publicznych wypowiedziach podkreśla, że rosną bardzo wyraźnie nie tylko dochody budżetowe z VAT (w tym roku najprawdopodobniej przekroczą kwotę 150 mld zł), ale także z podatku dochodowego od osób prawnych (CIT).

W okresie rządów PO-PSL dochody z podatku CIT mimo corocznego wzrostu gospodarczego nie tylko nie rosły, ale spadały, jeszcze w roku 2008 wyniosły 27,1 mld zł, 4 lata później, czyli w roku 2012 -25 mld zł, a w roku 2014 tylko 23,2 mld zł i dopiero po zmianie rządu zaczęły rosnąć w 2016 roku przekroczyły 26 mld zł, a na rok 2017 zostały zaplanowane na poziomie aż 29,8 mld zł.

Wszystko wskazuje na to, że ten znaczny wzrost wpływów z tego podatku zostanie zrealizowany i to mimo obniżenia stawki podatku CIT dla małych firm z 19% na 15%, ponieważ wpływy z tego podatku za I półrocze tego roku były o 13,7% (o blisko 2 mld zł) wyższe niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.

2. Ten znaczący wzrost wpływów z podatku CIT na przestrzeni ostatnich 2 lat nie wzięły się z niczego, ale z jednej strony coraz szybszego wzrostu gospodarczego, z drugiej z istotnych zmian w prawie dotyczących podatku CIT.

I tak w połowie poprzedniego roku minister finansów przygotował zmiany w ustawie Ordynacja podatkowa, które pozwoliły na wprowadzenie do polskiego porządku prawnego klauzulę przeciwko unikaniu opodatkowania.

Zaczęła ona obowiązywać od 15 lipca 2016 roku i od tego momentu służby skarbowe nie tylko ostrzegają przedsiębiorców przed stosowaniem optymalizacji podatkowej, ale także przeprowadzają coraz częściej „trafione” kontrole firm, które przeprowadzają tego rodzaju operacje.

3. Z kolei w maju 2017 roku ministerstwo finansów wydało dwukrotnie ostrzeżenia przestrzegające przed stosowaniem agresywnej optymalizacji podatkowej poprzez wykorzystywanie funduszy inwestycyjnych zamkniętych, a także transakcji z wykorzystaniem majątku przedsiębiorstwa.

Na początku maja resort ostrzegał, że jeżeli fundusze inwestycyjne zamknięte (FIZ) zostaną użyte do agresywnej optymalizacji z wykorzystaniem obligacji, minister finansów będzie mógł zastosować klauzulę przeciw unikaniu opodatkowania.

Z kolei pod koniec maja resort finansów przypomniał, że sztucznie dokonywanie transakcji przy przekształceniach majątkowych firm, także jest objęte klauzulą przeciw unikaniu opodatkowania.

4. Niedawno resort finansów zaproponował kolejną zmianę w podatku CIT, która wiąże wysokość płaconego podatku dochodowego w szczególności przez duże międzynarodowe przedsiębiorstwa, z faktycznym miejscem uzyskiwanie przez nie dochodu.

Projekt tej nowelizacji ustawy o CIT zawiera również przepisy, które będą uniemożliwiały: łączenie sztucznie kreowanych strat na operacjach finansowych z dochodem z prowadzonej działalności gospodarczej; nadmierne finansowanie się długiem, szczególnie w sytuacji, kiedy odsetki od długu są wyższe niż wypracowany zysk; transferowanie dochodów do podmiotów położonych w państwach stosujących preferencyjne opodatkowanie; przeszacowanie, bez wykazywania przychodów, wartości aktywów w szczególności niematerialnych i prawnych np. znaków towarowych; wreszcie wykorzystywanie grupy kapitałowej, jako instytucji służącej do optymalizacji podatkowej.

No i wreszcie najnowsza propozycja ministra finansów, która ma obowiązywać od 1 stycznia 2018 roku, mianowicie swoiste „chwalenie się” wysokością odprowadzanego podatku dochodowego przez duże firmy.

Nowelizacja ustawy o CIT polega na tym, że minister finansów będzie ujawniał opinii publicznej dane finansowe i wysokość podatku dochodowego płaconego przez 1% największych firm w Polsce (chodzi o około 4,5 tysiąca firm o największych przychodach).
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Jabe

23-08-2017 [11:05] - Jabe | Link:

To może zlikwidować podatek telewizyjny, skoro jest tak wspaniale.

Obrazek użytkownika Marek1taki

23-08-2017 [11:19] - Marek1taki | Link:

To chwalebne, że min. ściga oszustów podatkowych, bo to częściowo przywraca równość wobec prawa. Szkoda, że małe firmy budowlane obarcza przy tym kosztami odwróconego vatu, to zmniejsza wartość ich pracy w stosunku do wielkich firm. Małe, w przeciwieństwie do dużych nie mają z czym bilansować.
Szkoda, że utrzymuje nierówności jakimi są przywileje gospodarcze. Małe firmy i pracownicy nie mają możliwości zakładania prywatnych funduszy inwestycyjnych i korzystania z kosztów ich prowadzenia do zmniejszenia podstawy opodatkowania.
Nie ma równości podatkowej, jest tworzenie barier, manipulowanie zwolnieniami z nich, piętrzenie kruczków.

Obrazek użytkownika Swisspola

23-08-2017 [20:21] - Swisspola | Link:

Panie Kuźmiuk i pan podobno jest ekonomistą! Odwrócony VAT niszczy małe firmy, promuje wielkie no i powoduje nagły wzrost zysków z VAT do momentu definitywnego rozliczenia. O zamrożenie miliardow w administracji, które do tej pory pracowały, już nie wspominam. Pieniądze, którymi obracaliby przedsiębiorcy, do momentu płacenia VAT-u, teraz lądują w biurokracji, gdzie są najczęściej marnotrawione. Najlepszym tego dowodem jest wykres na stronie.

https://www.money.pl/gospodark...

Z którego wynika, że mamy w 2016 roku jeden z najszybszych wzrostów zadłużenia publicznego w tym RAJU EKONOMICZNYM. Z pana panie Kuźmiuk lepszy agitator niż ekonomista. Rzygać się chce od tej PiS-owskiej propagandy sukcesu. Tylko idiotom może pan tłumaczyć, że 500+ zwiększyło o 23 mld konsumpcje. Chyba że wam te 23 mld spadły z nieba. Najpierw musieliście je wycofać z rynku, później połowę rozkraść i zmarnotrawić a resztę dopiero rozdajecie, najczęściej rodziną patologicznym, którym bardziej opłaca się robić dzieci niż pracować. Tak chcecie sobie kupić elektorat! Patrząc na wzrost cen to 500+ kosztuje Polskę o wiele więcej niż 23 mld. Panie Kuźmiuk skoro jest tak dobrze, jak pan piejesz to, kiedy zaczniecie oddłużać Polskę i Polaków?