Teresa May powiedziała o co chodzi

Ot tak po prostu.
Odnosząc się do ostatnich wydarzeń, zamachów stwierdziła:
„Nie możemy pozwolić tej ideologii na istnienie bezpiecznej przestrzeni do rozwoju czyli dokładnie tego co oferuje Internet oraz wielkie korporacje dostarczające usługi internetowe” (4:45 niżej)
Jedno zdanie a przecież tyle mówiące.
Problemem nie są zamachowcy, sprowadzani do Europy. Problemem jest ideologia. Nienawiści. Problemem nie jest religia. Nie są tysiące meczetów, wielkie, dobrze zorganizowane struktury w których imigranci potrafią świetnie działać, równolegle do oficjalnego społeczeństwa. Problemem jest Internet. Ten sam Internet, w którym jakiś Pakistańczyk mógłby nawoływać do setek zamachów, tylko których nie miałby kto w realu wykonać. Gdyby nie to wielkie wsparcie do imigracji.
Problemem jest Internet a nie rzeczywiści ludzie z krwi i kości.
Problemem są hipotetyczne w dodatku wirtualne „bezpieczne przestrzenie” a nie realne islamskie szkoły i nauczanie.

Wielka Brytania występuje z UE. Dlaczego w sumie? Chyba dlatego że kontynentalna Europa mimo wszystkich wysiłków jest wciąż zbyt zaściankowa. Mimo wysiłków Merkel. Mimo od dawna prowadzonego arabizowania Francji to Wielka Brytania jest przecież awangardą nowej kulturalnej rewolucji. Wielkiego tygla gdzie znajdziesz przedstawiciela każdego narodu na Ziemi. W dużych ilościach. Gdzie Anglicy jednocześnie znikną i będą. Ale już nowi lepsi Anglicy. Mieszanka krwi polskiej, hinduskiej czy arabskiej. Żadne tam niewielkie domieszki ale prawdziwy konkretny tygiel.
Do tego można dodać łatwość odbierania dzieci przez państwo. Czy świetnie działającą (gdy trzeba) policję. Sądy. Setki tysięcy kamer śledzących każdy twój krok, dorzucamy Internet i ... budzimy się w Anglii Orwella.

Filmik niżej. Warto posłuchać. Gdy np. mówi o Islamskim Ekstremizmie że to takie wypaczenie (perversion) Islamu i prawdy. Gdy mówi o Brytyjskich wartościach po czym gładko przechodzi do kontroli Internetu. Przemówienie May jest takie ... perwersyjne. Piękne brzmiące przemówienie, o budowie nowego społeczeństwa w państwie policyjnym.
Wzór dla polityków całej Europy.
Przyznam się że rzadko słucham co oni tam gadają ale to naprawdę było dobre!

Konkrety zaczynają się tak gdzieś od 2:30
 

YouTube: 
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika xena2012

05-06-2017 [18:11] - xena2012 | Link:

A co ma powiedzieć Theresa May? Oskarżyć w przemówieniu meczety,imamów,religię ? No, miałaby za swoje .Najłatwiej wskazać internet jako źródło wszelkiego zła !

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

05-06-2017 [19:14] - Imć Waszeć | Link:

Nie koniecznie trzeba się bawić w nieomylnego wodza narodu. Powinna pójść po rozum do głowy i powiedzieć, że ludzie sami dobrze wiedzą co się wydarzyło i kto jest winien. Wtedy nastąpi swoiste referendum bez biurokracji. Pudrowanie trupa nic już nie da, a może w końcu doprowadzić do powstania np. angielskiej IRA. Proszę zauważyć, że na forach dyskusyjnych najbardziej wkurza nie komentowany temat, nie jakiś Jasiu z wrogiej opcji, bezczelny, plujący jadem i zarozumiały, ale moderator ze swoimi zapędami cenzorskimi. To moderatorzy wycinający masowo posty zdenerwowanych ludzi doprowadzają ich do jeszcze większej paranoi i tworzą realny klimat pod wybuch nienawiści. Generują mowę nienawiści i moderują rozmowę w kierunku ekstremizmu. Wystarczy jedynie patrzeć i analizować,żeby zrozumieć, że rzucenie się "lewactwa" na Polaków w Anglii i Irlandii pod pozorem walki z "rasistami nie chcącymi emigrantów", to jedynie wyładowanie się na kimkolwiek, z powodu braku możliwości wykrzyczenia swojej złości na właściwy trapiący wszystkich temat, którego poruszania zakazuje policyjna pała. Rząd brytyjski może pozatykać wszystkie dziury z wkurzonymi ludźmi, zakazać im mówić i pisać, ale wtedy grozi wybuch czegoś znacznie gorszego niż dławione przez dziesięciolecia koziopasy z ich państwem islamskim.