Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
...zamiast się tłuc z hołotą o głupawe wrzutki...
Wysłane przez eska w 31-05-2017 [21:38]
W pewnym powiatowym mieście niedaleko mnie, w ubiegłą sobotę, zmarła kobieta pod przychodnią zdrowia. Wcześniej wzywała pogotowie, ale zastała poinformowana, że nie przyjadą, bo z takimi objawami to ma iść do kardiologa do przychodni, nawet jej dokładnie wyjaśnili, do której. No to poszła.
Niestety, zeszła (z łez padołu) tuż przed drzwiami i oczywiście ani personel ani kardiolog już nic zrobić nie mogli.
Gdyby pogotowie zabrało ją na jakiś OIOM, prawdopodobnie by żyła. Ale dyspozytor(ka) wiedział lepiej, zdiagnozował przez telefon i cześć.
Niech żyje ratownictwo medyczne w Polsce!
Proponowałabym, zamiast się tłuc z hołotą o głupawe wrzutki, zająć się na serio tym, co właściwie robi minister Radziwiłł. A dokładnie – czego nie robi od ponad półtora roku.
Komentarze
31-05-2017 [22:02] - Marek1taki | Link: Nie. Takiej argumentacji nie
Nie. Takiej argumentacji nie uznaję.
Nie jest winą Radziwiłła błąd dyspozytorki o ile miał miejsce. Mógł mieć miejsce w każdym możliwym systemie poza takim, w którym przyjmuje się każde zamówienie na karetkę. I tak powinno być, by pacjent płacił za karetkę i miał ją na żądanie. Nawet wówczas miałyby miejsce sytuacje, że czas oczekiwania przekroczyłby czas niezbędny by pacjent został uratowany.
Nagrywanie rozmów przez dyspozytorów pogotowia ratunkowego weszło dość dawno i - jak pamiętam - po tego typu aferze. Pozwala to ocenić przebieg rozmowy z pacjentem. Gdyby podejmowanie decyzji było łatwe na podstawie rozmowy telefonicznej z pacjentem to byłoby wspaniale. Tak nie jest i praca dyspozytorki jest związana z popełnianiem błędów. Ludzie telefonują z wieloma błahostkami i sztuką jest nie zbagatelizować wśród nich słabo wyartykułowanej przez chorego istotnej skargi.
01-06-2017 [01:37] - eska | Link: Sorry, ale co nieco wiem od
Sorry, ale co nieco wiem od kuchni o tym, jak wygląda dziś tzw. opieka zdrowotna i tzw. usługi medyczne. Bo Służby Zdrowia nie mamy już od wielu lat.
01-06-2017 [17:56] - szara_komórka | Link: "d..a jest od sr..a"
"d..a jest od sr..a"
a dyspozytorka nie jest od stawiania diagnozy tylko od wydawania dyspozycji wyjazdu.
Ona ma być bezmyślnym, "mechanicznym" przekaźnikiem poleceń wyjazdów.
01-06-2017 [21:39] - Marek1taki | Link: Słusznie. Tak powinno być.
Słusznie. Tak powinno być. Pacjent płaci i wymaga. Niestety tak nie jest.
Można sobie wyobrazić sytuację w piekarni, w której klienci opowiadaliby sprzedawczyni jak bardzo są głodni. Też byłyby przypadki zgonów pod piekarnią.
31-05-2017 [22:07] - RinoCeronte | Link: Polak Polakowi zgotował ten
Polak Polakowi zgotował ten los. Dopóki to się nie zmieni będziemy zniewoleni z własnej winy.
01-06-2017 [01:38] - eska | Link: I to akurat prawda. Wszystko
I to akurat prawda. Wszystko się przelicza na procedury i kasę, zero normalnych ludzkich reakcji.
31-05-2017 [22:47] - xena2012 | Link: Nie tak dawno wezwano do mnie
Nie tak dawno wezwano do mnie karetkę.W oczekiwaniu na nią umierałam ze strachu co będzie jak się okaże,że nie jestem az tak chora i jeszcze przyjdzie mi zapłacić za niepotrzebne wezwanie? ,,Na szczęście'' okazało się że jednak jestem chora i odjechałam do szpitala.
01-06-2017 [01:34] - eska | Link: I to jest dopiero chore...
I to jest dopiero chore...